rasijskij
Forum VIP
Avtomobilist - Spartak: Wypady moskiewskiej ekipy w tamte strony nie należą do najprzyjemniejszych czego przykład mogliśmy zobaczyć w poprzednim spotkaniu Spartaka z Metallurgiem. "Spartakowcom" ciężko gra się zarówno w Magnitogorsku jak i Jekaterynburgu co można sprawdzić w historii spotkań między poszczególnymi ekipami. Najwidoczniej uralski klimat nie służy przyjezdnym. Avtomobilist ponownie spróbuje sięgnąć po rekord w ilości zwycięstw z rzędu - podobnie jak w poprzednim sezonie. Dotychczas idzie im znakomicie chociaż momentami nie wiele brakuje do zakończenia serii. Gra Spartaka nie wygląda najlepiej, ale podopieczni Znaroka potrafią dokonać zrywu i pokazać pazury tak jak w ostatnim spotkaniu, gdzie prawie doprowadzili do remisu w Magnitogorsku. Myślę, że zabrakło czasu. Mimo wszystko forma i skład przemawiają za Avtomobilistem i jestem zdania, że dwa punkty pozostaną w Jekaterynburgu.
Salavat Yulaev - Neftekhimik Niżnekamsk: Goście świetnie zaczęli sezon wygrywając mecz otwarcia, potem dzielnie przeciwstawiają się CSKA, a następnie wygrywając dwa kolejne spotkania na swoim terenie. Problemy zaczęły się później, kiedy to w trzech kolejnych przegranych spotkaniach strzelili raptem cztery bramki. Coś się zacięło. Czy Wilki obudzą się w starciu z Salavatem z którym niegdy nie było im po drodze? Ekipa z Ufy nie prezentuje się w tym sezonie tak jak oczekiwałem przed rozpoczęciem rozgrywek. Poza tym chyba nie tylko ja oczekiwałem czegoś więcej od zespołu z Baszkortostanu - w sieci rosyjskiego internetu natknąłem się na głosy pytające czy to już nie czas uwolnić się od Nikolaya Culygina. Zieloni radzą sobie z ligowymi średniakami jak Amur, Sibir czy Kunlun, ale mają spore problemy mierząc się z czołowymi zespołami ligi. Zespołowi takiej klasy dobre wyniki z outsiderami ligi nie wystarczą. Czas na jak najszybsze odnalezienie w czym tkwi problem. Koniec końców stawiam na zwycięstwo gospodarzy. Tylko i wyłacznie dlatego, że przyjezdni nie są w najlepszej formie, a lodowisko w Ufie nie przypada im do gustu.
Metallurg Magnitogorsk - AK Bars Kazań: Mam wrażenie, że gospodarze powoli wskakują na odpowiedni poziom, ale tak jak twierdzi nowy szkoleniowiec Hutników - forma fizyczna zespołu pozostawia wiele do życzenia co dobrze widać w ostatnich dwóch spotkaniach. Najpierw mińskie Dynamo zdołało strzelić Matallurgowi bramkę w końcówce spotkania wygrywając je w czasie regulaminowym. Następnie Spartak prawie doprowadził do dogrywki odrabiając straty z 0:4 do 3:4. Może to potwierdzać obawy trenera o złym stanie kondycji zawodników Metallurga, gdyż ewidentnie maja problem z dograniem meczu do końca. Jeśli chodzi o Kazań to tutaj żadnych problemów nie mają. Gra jest dynamiczna i skuteczna od pierwszej do ostatniej minuty. Zresztą widać to po wynikach. Jedyną porażkę z CSKA po zaciętym spotkaniu w Moskwie można ze spokojnym sumieniem wybaczyć podopiecznym Kvartalnova. Na koniec dodam, że Barsy zwyciężyły cztery z ostatnich pięciu starć z Metallurgiem i myślę, że dzisiaj poprawią tą statystykę.
Severstal Czerepowiec - Torpedo NN: Gospodarze wyglądają w tym sezonie nieco lepiej niż oczekiwałem. Remis z Avtomobilistem, zwycięstwo z Avangardem czy z moskiweskim Dynamem i bardzo dobry mecz z Kazaniem, który koniec końców przegrali stawiają ich w niezłym świetle jak na młody skład bez doświadczonych zawodników z poprzedniego sezonu. Pech chciał, że postanowiłem obejrzeć ich ostatnie spotkanie z Podolskiem w którym nie pokazali kompletnie nic. NIC. Ten mecz zburzył mój pogląd na drużynę z Czerepowca, ale jak twierdzą zawodnicy po przegranym spotkaniu było to najgorsze spotkanie Severstali w trwającym sezonie. Miejmy nadzieję, że to prawda. Co zaś się tyczy gości z Nowogrodu? Po kompletnie nie udanej serii wyjazdowej z początku sezonu zaliczyli wspaniałą serię domową w której zdobyli komplet punktów ogrywając takie zespoły jak CSKA, Jokerit czy Avanagard. Następnie wyjechali na południe do Soczi, gdzie... przegrali 5:4. Patrząc na to wszystko nasuwa się prosty wniosek - Torpedowcy są typowi domatorami. Niżny Nowogród opuściło kilku ważnych dla zespołu zawodników, ale wydaje mi się, że mimo to mają więcej jakości w składzie niż dzisiejsi gospodarze, dodatkowo szkoleniowiec Niemirowski wykonuje swoją pracę bardzo dobrze. Wydaje mi się, że goście udowodnią dzisiaj, że potrafią zagrać dobry mecz również w delegacji i wywiozą dwa punkty z Czerepowca.
HK Soczi - Admirał Władywostok: Południowcy grają w tym sezonie nie zbyt równo. Podobnie jak w poprzednich rozgrywkach. Co prawda na początku sezonu zwycięzyli z mińskim Dynamem i Wilkami z Niżnekamska, ale te dwa zespoły były jednymi z najsłabszych ekip sezonu przygotowawczego. Po obiecującym początku doznali trzech porażek z rzędu. Ostatnie spotkanie z Torpedo musiało kosztować wiele energii. Dziewięć bramek - w tym ostatnia zdobyta przez Pantery szczęśliwie w końcówce trzeciej tercji dała im dwa punkty. Dzisiejszy rywal może nie jest z tej samej półki co ekipa Torpedo, ale nie można zignorować przeciwnika z dalekiego wschodu. Admirałowie to nie ta sama ekipa, którą oglądaliśmy w poprzednim sezonie. Ciekawe wzmocnienia, a w szczególności pierwsza linia ataku. Dodatkowo ciekawa postać między słupkami - fiński bramkarz Olkinuora, który broni na poziomie prawie 94% co jest bardzo dobrym wynikiem mając przed sobą obrońców z zespołu nie należącego do czołówki. Co ciekawe mimo niezbyt dobrych wyników w delegacji ekipa z Władywostoku lubi grać z zespołem Soczi. Cztery spotkania z pięciu ostatnich między tymi zespołami zakończyły się zwycięstwem Admirałów. Zaryzykuję stwierdzenie, że dzisiaj ekipa przyjezdnych nie przegra spotkania w regulaminowym czasie.
Dynamo Mińsk - Jokerit Helsinki: W Mińsku po bardzo złym okresie przedsezonowym i przegranych trzech meczach z rzędu rozpoczynających sezon zaczęto się zastanawiać, czy posadę utrzyma połnocoamerykański szkoleniowiec. Na szczęście dla niego i dla drużyny przyszedł lepszy okres, kiedy to w czterech meczach następujących po przegranej serii Żubry odnieśli trzy zwycięstwa (Metallurg, Amnur i Spartak). W ekipie z Białorusi wiele się zmieniło od poprzedniego sezonu. Zmieniła się polityka klubu i poczyniono solidne wzmocnienia, które - mam nadzieję zaowocują. Jednak czy to wystarczy, żeby nie pozwolić wywieźć dwóch punktów do Finlandii? Jokerit pod wodzą Marjamjaki nie zachwyca. Klauni graja nie równo przegrywając dwa spotkania otwierające sezon, wygrywając kolejne dwa, by ponownie ponieść dwukrotnie porażkę. Ostatnie dwa spotkania były szczególne w wykonaniu Jokeritu. Najpierw pozwolili wyrównać wynik Torpedo prowadząc 4:1 i przegrali spotkanie w dogrywce. Następnie ponownie nie popisali się pozwalając SKA strzelić zwycięską bramkę 25 sekund przed końcową syreną. To musiało trochę podłamać morale fińskiego zespołu, ale myślę, że po kilkudniowej przerwie zregenerowali się fizycznie i mentalnie i poradzą sobie dzisiaj w Mińsku dopisując do swojego dorobku dwa punkty.
Dynamo Moskwa - Dynamo Ryga: Na koniec krótko, bo już sił mi brak Zarówno moskiewskie jak i ryskie Dynamo gra niestabilnie w tegorocznych rozgrywkach z tym, że Łotysze są jedną z najsłabiej grających w delegacji drużyn natomiast dzisiejsi gospodarze - jednym z najlepiej radzących sobie u siebie zespołów. Niedawno chodziły słuchy, że zawodnicy moskiewskiego Dynama grają na zwolnienie trenera Krikunova, ale oglądając ich poczynania na lodzie nie wiele na to wskazuje. Wydaje mi się, że dzisiaj górą będzie ekipa z Moskwy.
Całkiem nieźle: 5/7
Dzisiaj wyjątkowo same opisy wszystkich spotkań bez podawania konkretnych typów. Może każdy ukierunkuje się powyższymi analizami i wyciągnie własne wnioski stawiając zakłady, które okażą się trafniejszymi typowaniami niż moje. Powodzenia!
Salavat Yulaev - Neftekhimik Niżnekamsk: Goście świetnie zaczęli sezon wygrywając mecz otwarcia, potem dzielnie przeciwstawiają się CSKA, a następnie wygrywając dwa kolejne spotkania na swoim terenie. Problemy zaczęły się później, kiedy to w trzech kolejnych przegranych spotkaniach strzelili raptem cztery bramki. Coś się zacięło. Czy Wilki obudzą się w starciu z Salavatem z którym niegdy nie było im po drodze? Ekipa z Ufy nie prezentuje się w tym sezonie tak jak oczekiwałem przed rozpoczęciem rozgrywek. Poza tym chyba nie tylko ja oczekiwałem czegoś więcej od zespołu z Baszkortostanu - w sieci rosyjskiego internetu natknąłem się na głosy pytające czy to już nie czas uwolnić się od Nikolaya Culygina. Zieloni radzą sobie z ligowymi średniakami jak Amur, Sibir czy Kunlun, ale mają spore problemy mierząc się z czołowymi zespołami ligi. Zespołowi takiej klasy dobre wyniki z outsiderami ligi nie wystarczą. Czas na jak najszybsze odnalezienie w czym tkwi problem. Koniec końców stawiam na zwycięstwo gospodarzy. Tylko i wyłacznie dlatego, że przyjezdni nie są w najlepszej formie, a lodowisko w Ufie nie przypada im do gustu.
Metallurg Magnitogorsk - AK Bars Kazań: Mam wrażenie, że gospodarze powoli wskakują na odpowiedni poziom, ale tak jak twierdzi nowy szkoleniowiec Hutników - forma fizyczna zespołu pozostawia wiele do życzenia co dobrze widać w ostatnich dwóch spotkaniach. Najpierw mińskie Dynamo zdołało strzelić Matallurgowi bramkę w końcówce spotkania wygrywając je w czasie regulaminowym. Następnie Spartak prawie doprowadził do dogrywki odrabiając straty z 0:4 do 3:4. Może to potwierdzać obawy trenera o złym stanie kondycji zawodników Metallurga, gdyż ewidentnie maja problem z dograniem meczu do końca. Jeśli chodzi o Kazań to tutaj żadnych problemów nie mają. Gra jest dynamiczna i skuteczna od pierwszej do ostatniej minuty. Zresztą widać to po wynikach. Jedyną porażkę z CSKA po zaciętym spotkaniu w Moskwie można ze spokojnym sumieniem wybaczyć podopiecznym Kvartalnova. Na koniec dodam, że Barsy zwyciężyły cztery z ostatnich pięciu starć z Metallurgiem i myślę, że dzisiaj poprawią tą statystykę.
Severstal Czerepowiec - Torpedo NN: Gospodarze wyglądają w tym sezonie nieco lepiej niż oczekiwałem. Remis z Avtomobilistem, zwycięstwo z Avangardem czy z moskiweskim Dynamem i bardzo dobry mecz z Kazaniem, który koniec końców przegrali stawiają ich w niezłym świetle jak na młody skład bez doświadczonych zawodników z poprzedniego sezonu. Pech chciał, że postanowiłem obejrzeć ich ostatnie spotkanie z Podolskiem w którym nie pokazali kompletnie nic. NIC. Ten mecz zburzył mój pogląd na drużynę z Czerepowca, ale jak twierdzą zawodnicy po przegranym spotkaniu było to najgorsze spotkanie Severstali w trwającym sezonie. Miejmy nadzieję, że to prawda. Co zaś się tyczy gości z Nowogrodu? Po kompletnie nie udanej serii wyjazdowej z początku sezonu zaliczyli wspaniałą serię domową w której zdobyli komplet punktów ogrywając takie zespoły jak CSKA, Jokerit czy Avanagard. Następnie wyjechali na południe do Soczi, gdzie... przegrali 5:4. Patrząc na to wszystko nasuwa się prosty wniosek - Torpedowcy są typowi domatorami. Niżny Nowogród opuściło kilku ważnych dla zespołu zawodników, ale wydaje mi się, że mimo to mają więcej jakości w składzie niż dzisiejsi gospodarze, dodatkowo szkoleniowiec Niemirowski wykonuje swoją pracę bardzo dobrze. Wydaje mi się, że goście udowodnią dzisiaj, że potrafią zagrać dobry mecz również w delegacji i wywiozą dwa punkty z Czerepowca.
HK Soczi - Admirał Władywostok: Południowcy grają w tym sezonie nie zbyt równo. Podobnie jak w poprzednich rozgrywkach. Co prawda na początku sezonu zwycięzyli z mińskim Dynamem i Wilkami z Niżnekamska, ale te dwa zespoły były jednymi z najsłabszych ekip sezonu przygotowawczego. Po obiecującym początku doznali trzech porażek z rzędu. Ostatnie spotkanie z Torpedo musiało kosztować wiele energii. Dziewięć bramek - w tym ostatnia zdobyta przez Pantery szczęśliwie w końcówce trzeciej tercji dała im dwa punkty. Dzisiejszy rywal może nie jest z tej samej półki co ekipa Torpedo, ale nie można zignorować przeciwnika z dalekiego wschodu. Admirałowie to nie ta sama ekipa, którą oglądaliśmy w poprzednim sezonie. Ciekawe wzmocnienia, a w szczególności pierwsza linia ataku. Dodatkowo ciekawa postać między słupkami - fiński bramkarz Olkinuora, który broni na poziomie prawie 94% co jest bardzo dobrym wynikiem mając przed sobą obrońców z zespołu nie należącego do czołówki. Co ciekawe mimo niezbyt dobrych wyników w delegacji ekipa z Władywostoku lubi grać z zespołem Soczi. Cztery spotkania z pięciu ostatnich między tymi zespołami zakończyły się zwycięstwem Admirałów. Zaryzykuję stwierdzenie, że dzisiaj ekipa przyjezdnych nie przegra spotkania w regulaminowym czasie.
Dynamo Mińsk - Jokerit Helsinki: W Mińsku po bardzo złym okresie przedsezonowym i przegranych trzech meczach z rzędu rozpoczynających sezon zaczęto się zastanawiać, czy posadę utrzyma połnocoamerykański szkoleniowiec. Na szczęście dla niego i dla drużyny przyszedł lepszy okres, kiedy to w czterech meczach następujących po przegranej serii Żubry odnieśli trzy zwycięstwa (Metallurg, Amnur i Spartak). W ekipie z Białorusi wiele się zmieniło od poprzedniego sezonu. Zmieniła się polityka klubu i poczyniono solidne wzmocnienia, które - mam nadzieję zaowocują. Jednak czy to wystarczy, żeby nie pozwolić wywieźć dwóch punktów do Finlandii? Jokerit pod wodzą Marjamjaki nie zachwyca. Klauni graja nie równo przegrywając dwa spotkania otwierające sezon, wygrywając kolejne dwa, by ponownie ponieść dwukrotnie porażkę. Ostatnie dwa spotkania były szczególne w wykonaniu Jokeritu. Najpierw pozwolili wyrównać wynik Torpedo prowadząc 4:1 i przegrali spotkanie w dogrywce. Następnie ponownie nie popisali się pozwalając SKA strzelić zwycięską bramkę 25 sekund przed końcową syreną. To musiało trochę podłamać morale fińskiego zespołu, ale myślę, że po kilkudniowej przerwie zregenerowali się fizycznie i mentalnie i poradzą sobie dzisiaj w Mińsku dopisując do swojego dorobku dwa punkty.
Dynamo Moskwa - Dynamo Ryga: Na koniec krótko, bo już sił mi brak Zarówno moskiewskie jak i ryskie Dynamo gra niestabilnie w tegorocznych rozgrywkach z tym, że Łotysze są jedną z najsłabiej grających w delegacji drużyn natomiast dzisiejsi gospodarze - jednym z najlepiej radzących sobie u siebie zespołów. Niedawno chodziły słuchy, że zawodnicy moskiewskiego Dynama grają na zwolnienie trenera Krikunova, ale oglądając ich poczynania na lodzie nie wiele na to wskazuje. Wydaje mi się, że dzisiaj górą będzie ekipa z Moskwy.
Całkiem nieźle: 5/7
Dzisiaj wyjątkowo same opisy wszystkich spotkań bez podawania konkretnych typów. Może każdy ukierunkuje się powyższymi analizami i wyciągnie własne wnioski stawiając zakłady, które okażą się trafniejszymi typowaniami niż moje. Powodzenia!