Analizy meczów - "Pecunia non olet" - Darmowe typy

[aka-shakal]

Nigdy nie rezygnuj z osiągnięcia celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu... Czas i tak upłynie.
Witam!
Postanowiłem założyć sobie temat w dziale Kupony ze Statystykami. Będę wklejał tutaj typy które podaję w działach tematyczno-sportowych ewentualnie Typach Dnia. Na forum jestem dość długo, większość mnie zna, lubuję się przede wszystkim w ATP (tenis ziemny, męskie rozgrywki najwyższego szczebla). Śledzę też piłkę nożną najbardziej popularne ligi, przede wszystkim Liga Mistrzów, La Liga (Hiszpania), Premier League i trochę Eredivisie (Holandia), również wielkie piłkarskie imprezy jak Euro czy Mundial. Na siatkówkę i piłkę ręczną zwracam uwagę tylko podczas wielkich imprez sportowych międzynarodowych. To by było na tyle tak w duży skrócie.
Stawkowanie to też ważna sprawa. Kiedyś podawałem typy w większości 3/10, ale z racji faktu, że nie grałem praktycznie nic więcej typu 7/10 ; 8/10 to zrezygnowałem z tego. Zbyt duży wachlarz stawek to też nie jest zbyt dobry pomysł, przykładów na forum jest mnóstwo, a nie chce wskazywać palcem na kogoś indywidualnie. Będzie to wyglądało mniej więcej tak jak poniżej na przykładzie:
1/3 = 30* zł, €, $
2/3 = 40* zł, €, $
3/3 = 50* zł, €, $
*Oczywiście to tylko przykład sumy stawki. Bardziej chce pokazać innym, że to nie jest podwajanie czy potrajanie stawki typu 1/3 = 30 zł, 2/3 = 60 zł, 3/3 = 90 zł. W podsumowaniu pod koniec każdego miesiąca jednak będę liczył z podstawy jednostki 1/3. Gram też inne typy niż te co będą znajdować się tutaj.
Amen! :wink:​

 

[aka-shakal]

Armenia - Dania
Dania ::: 1.95 ::: Pinnacle ::: 1/3

Pierwsza myśl to było coś w stronę Armenii +0.75, ale szybko z tego zrezygnowałem. Powód? Tabelka. Dania walczy o awans i takie mecze po prostu musi wygrać. Portugalia 12 punktów (5 meczów), Dania 11 punktów (6 meczów), Albania 11 punktów (5 meczów).
Armenia to totalny outsider który zgromadził zaledwie 1 punkt. Przegrali ostatnich 5 meczów, ich bilans na 10 spotkań wygląda następująco: 1 remis i 9 porażek więc ze statycznego punktu widzenia granie kursu 1.95 jest mocno opłacalne w tym przypadku. Duńczycy zaliczyli ostatnio na własnym terenie mała wpadkę 0:0 z Albanią, teraz przeciwko reprezentacji najniższych lotów powinni zgromadzić ten komplet punktów. Motywacja u gości będzie o wiele większa niż gospodarzy.

Wynik: 0:0 @Edit: Jednak ten pomysł z handicapem byłby lepszym rozwiązaniem.

Szkocja - Niemcy
Niemcy -1 AH ::: 1,83 ::: Pinnacle ::: 1/3

Na końcu i tak zawsze wygrywają Niemcy... Tak można skwitować grupę D w której jest i Polska. Niby nasi zachodni sąsiedzi męczyli się trochę, to teraz są na 1 miejscu w tabeli i tak szczerze wygrywając ten mecz przypieczętują sobie awans na 100% o ile już go nie mają. Szkocja niby walczyła o to samo, ale jednak coś ostatnio sknocili: 1:1 z Irlandią na wyjeździe i 1:0 w plecy z Gruzją. Teraz muszą liczyć na jakiś cud w sprawie awansu. Moim zdaniem Niemcy rozstrzygną to spotkanie przynajmniej 2 bramkową zaliczką tak jak w meczu z Polską gdzie grali naprawdę niezłą ofensywną piłkę i mogli wbić nam o te przynajmniej 2 bramki więcej.

Wynik: 2:3
???? Berdych T. - Gasquet R.
Gasquet R. ::: 2,56 ::: Pinnacle ::: 1/3

H2H 6:6 z lat z lat 2006-2015. Obaj są z tego samego rocznika i co by nie mówić, szykuje się genialny wyrównany mecz. Berdych wygrał z Gasquetem trzy ostatnie mecze i to dość pewnie, co lepsze dwa w tym roku, ale Francuz wtedy jeszcze nie był w tak wybornej formie jak teraz. Berdych to przede wszystkim solidność, facet nie schodzi od kilku sezonów z tego top 10, początek roku miał wyśmienity, ale jego głównym mankamentem jest od zawsze głowa której chyba po prostu nie da się wytrenować, albo jest to niezwykle trudne do zrobienia. Wydawać by się mogło, że Czech trochę przygasł w drugiej części sezonu i już tak nie dominuje jak wcześniej, zresztą dość niedawno ożenił się więc sami wiecie... Po drugie głównym sprawdzianem i tak jest US Open niż ten cały okres przed turniejami to jednak co by nie mówić Berdych wypadł w nich słabo. Gasquet odkąd wrócił po kontuzji wygląda świetnie, wygrał turniej Estroil, zaliczył półfinał Wimbledonu, ćwierćfinał w Cincinnati, a tutaj 3 pewne zwycięstwa pomimo męczarni w 1 rundzie z Kokkinakisem. Warto dodać, że GGL którego pokonał nie bez problemów Berdych gra trochę podobnie jak i Gasquet, ale Francuz to jakiś 1 poziom wyżej niż Hiszpan. Berdych miał dość spore problemy w trzecim meczu turnieju.

Wynik: 6:2 3:6 4:6 1:6

 

[aka-shakal]

Szwecja - Austria
Szwecja -0.25 AH ::: 1,86 ::: Pinnacle ::: 1/3

Austria już sobie zapewniła awans na tych mistrzostwach, Szwecja niekoniecznie i dalej musi walczyć. Liczę na to, że goście będą minimalnie mniej zmotywowani niż gospodarze.
Rosja ma tylko jeden punkt mniej niż II drużyna w tabelce. Czwarta Czarnogóra 8 i również mają jeszcze spore szanse na awans. Dlatego liczę na to, że Szwecja dzisiaj zgarnie komplet punktów bo tak naprawdę w tym meczu Austria rozdaje karty. Goście dość minimalistycznie zdobywają te punkty, często tylko po jednej bramce na mecz i dziękuję... Wieziemy wynik do końca. Inaczej ma się to u Szwecji która ma dość overowe wyniki u siebie jak np. 3:1 z Iranem czy Czarnogórą. Myślę, że Zlatan zmobilizuje zespół i znając jego wciśnie jakąś ekwilibrystyczną bramkę po której trzeba będzie przecierać oczy ze zdumienia. Zabezpieczam się dodatkowo małym handicapem gdyby w meczu padł jakiś remis przyjaźni.

Wynik: 1:4
???? Tsonga J-W. - Cilic M.
Cilic M. ::: 2,36 ::: Pinnacle ::: 1/3

H2H 3:4 z lat 2007-2015. Tsonga jest o 3 lata starszy, a jego dwa zwycięstwa z Cilicem były w 2007 roku czyli wtedy kiedy Marin miał 19 lat. Ostatnie 3 mecze i to bez straty seta, jedno w tym roku wygrał obrońca tytułu US Open. Jak widać po ich bezpośrednich meczach, Francuzowi niezwykle ciężko się gra przeciwko inteligentnemu tenisowi Chorwata. Zresztą dla mnie Tsonga to nigdy nie był "as" myślenia na korcie, za to Cilic wręcz przeciwnie. Rok temu Marinko miał niezwykle problemy z Simonem Gillesem gdzie stoczył morderczą 5 setówkę, później uwierzył w siebie i wygrał wszystkie mecze bez straty seta... z Berdychem, Federerem i Nishikorim. W tym roku dość podobnie, niezwykłe problemy z Kukushkinem, ale już 3:1 z Chardym i 23 asy robią wrażenie.
Tsongi tutaj nie miał kto tak naprawdę bardzo sprawdzić, ale 4 mecze wygrane po 3:0 na pewno robią wrażenie. Paire trochę jak Fognini, Włoch pokonał Nadala, a z Lopezem nie ugrał nawet seta. Benoit wyeliminował w pierwszej rundzie ubiegłorocznego finalistę, a z Tsongą 0:3 w plecy. Będzie ciekawie w tym ćwierćfinale.
Obaj świetnie serwują i niewykluczone jest tutaj nawet 5 setów. To powinien być genialny zacięty mecz ze wskazaniem jednak na Cilica z dwóch prostych powodów: korzystny bilans bezpośredni, motywacja obrony punktów.
Wynik: 4:6 4:6 6:3 7:6(3) 4:6

 

[aka-shakal]

???? Williams S. - Williams V.
Powyżej 20 gemów ::: 1,87 ::: Pinnacle ::: 1/3

H2H 15:11 z lat 1998-2015. Coś trzeba więcej pisać? Myślę, że niekoniecznie. Dwie siostry, dwie kluczowe postacie ostatniej dekady w WTA, US Open - miliony widzów przed telewizorami, czego chcieć więcej?
Tak szczerze to wszystko zależy od Sereny, niby ona w tym sezonie tak gra jakby się mogło wydawać na pół gwizdka, a i tak jest poza zasięgiem. Z Bertens tie-break, z Mattek-Sands strata seta, z Keys "izi". Co tym razem będzie? Trudno powiedzieć. Venus trochę się podczas tego turnieju rozkręciła, na początku traciła sety, ale 2:0 z młoda Bencic i tylko oddane 3 gemy Kontaveit robią wrażenie. Myślę, że w tym meczu wszystkie analizy są trochę jak wróżenie z fusów. Jedni napiszą "Venus odda siostrze mecz, żeby była bardziej wypoczęta", drudzy (w tym ja) napiszą "Przyszykują siostry fajne widowisko". Jak będzie? To się okaże późnym wieczorem.

Wynik: 6:2 1:6 6:3
???? Wawrinka S. - Anderson K.
Anderson K. ::: 2,25 ::: Pinnacle ::: 1/3

H2H 3:4 z lat 2010-2015. Ostatnie 4 spotkania wygrał Anderson, ale nie ma co tutaj lać wody na przysłowiowy młyn. Ich mecze były niezwykle zacięte, z tie-breakami. Zresztą to nie powinno nikogo dziwić, bo obaj zawodnicy dobrze serwują. Więc jak już można wywnioskować to będzie trochę loteryjny typ, zapewne o wszystkim rozstrzygną jakieś kluczowe pojedyncze piłki. Skoro jest to teoretyczne 50% na 50% szans, a kurs na Andersona pomimo korzystniejszego bilansu meczów bezpośrednich jest większy to ja w to wchodzę.
Kolejna sprawa to hmm... Anderson, niby "drewniany", ale jak już nie raz pisałem "serwis is ewryfing". Jako jedyny na Wimbledonie miał 2:0 z Djokovicem, a wczoraj po 4 morderczych setach pokonał jednego z głównych kandydatów do końcowego zwycięstwa Andy Murraya. To zwycięstwo na pewno jeszcze bardziej go podbudowało, 25 asów, 81 winnersów - robi wrażenie. Przed US Open wygrany turniej Winston-Salem i kto wie czy nie będziemy mieli w tym roku mega sensacji w postaci zwycięstwa Andersona w US Open, ale na razie jest to jeszcze tak naprawdę "rok świetlny" w drodze do tego celu.

Wynik: 6:4 6:4 6:0

 

[aka-shakal]

???? Djokovic N. - Cilic M.
Cilic M. +2,5 seta ::: 1,84 ::: Pinnacle ::: 1/3

H2H 13:0 z lat 2008-2015. Bilans meczów bezpośrednich podobny trochę jak z Wawrinką, w meczach "normalnych" do dwóch wygranych setów totalna dominacja Novaka, ale już w meczach najwyższej rangi tych do trzech wygranych setów robi się ciekawie. Tak oto Djokovic tylko dwa razy nie stracił seta z Cilicem w takich spotkaniach i ostatnio było to dość niedawno bo na Wimbledonie, wcześniej w 2010 roku na rozgrywkach pucharowych Davis Cup. Rok temu na najbardziej prestiżowym szlemie padło 5 setów, French Open 4 sety, US Open 2008 4 sety. Niby Serb na początku roku w Monte-Carlo zniszczył Cilica 6:0 6:3, ale jest to kompletnie bez znaczenia. Inna nawierzchnia, a do tego Marin wracał wtedy po długiej przerwie od tenisa i był daleki od optymalnej formy. Teraz jego gra z meczu na mecz nabiera coraz większej pewności, ale czy pokona Novaka? Śmiem w to wątpić. Jednak co by nie mówić, Serb pokazuje od zakończenia Wimbledonu przez całe US Open Series, że jest spokojnie do ugryzienia. Gulbis, Murray, Goffin, Dolgopolov, Federer, Bautista-Agut, Lopez... i teraz mam nadzieję, że to będzie Cilic.

Wynik: 6:0 6:1 6:2
???? Wawrinka S. - Federer R.
Wawrinka S. +2,5 seta ::: 1,53 ::: Pinnacle ::: 2/3

H2H 3:16 z lat 2005-2015. Tylko jest to tak naprawdę historia bez większego znaczenia. Odkąd Wawrinka zmienił sobie trenera na Magnusa Normana, gra jak każdy widzi. Jeżeli trafi z formą podczas turnieju, rozkręci się w nim to... dwa tytuły wielkoszlemowe na koncie, a w zasięgu ręki jest tak naprawdę i trzeci, ale z tym to na razie poczekajmy bo do tego jeszcze daleka droga.
Co tu dużo pisać o tym typie? Federer nie stracił podczas tego turnieju jeszcze seta, gra genialnie, Wawrinka stracił tylko jednego z Youngiem. Podczas French Open kursy były bliźniaczo podobne i co się okazało? Federer nie ugrał nawet jednego seta. Rok temu podczas turnieju WTF w Londynie Federer obronił kilka piłek meczowych i był to jeden z najlepszych meczów w sezonie. W 7 ostatnich meczach, aż w 6 Wawrinka wygrywał przynajmniej jednego seta. Pisanie czegokolwiek więcej moim zdaniem nie ma sensu. Zawodników każdy zna, wie o co grają i na co ich tak naprawdę stać. Dla mnie 1,30 na Federera to trochę śmiech na sali, tak szczerze to liczyłem na minimum 1,50-1,60.

Wynik: 4:6 3:6 1:6

 

[aka-shakal]

Twente - Ajax
Ajax -0,75 AH ::: 2,05 ::: Pinnacle ::: 1/3

Ajax jest przeciwieństwem reprezentacji Holandii odnośnie wyników. Odkąd odpadli z Ligi Mistrzów w dwumeczu z Rapidem Wiedeń grają po prostu świetnie, a przynajmniej na swoim ligowym wysokim poziomie. Gram tak szczerze na nich od początku tego sezonu i jeszcze się ani razu nie zawiodłem. Pisanie tego samego i lanie wody na młyn też nie ma większego sensu. Komplet zwycięstw, w każdym meczu pokryty handicap, bilans bramkowy 12:0, to wszystko robi wrażenie.
Co o Twente można napisać? To, że są na przeciwległym biegunie, a ich jedyny teoretycznie atut to chyba tylko własne boisko. 16 miejsce, tylko 1 zdobyty punkt w pierwszej kolejce, 9 straconych bramek, a w klubowej kasie nie jest zbyt wesoło. Klub można powiedzieć, że powoli upada po sukcesach z przed kilku sezonów.

Wynik: 2:2
Crystal Palace - Manchester City
Manchester City -0,75 AH ::: 1,86 ::: Pinnacle ::: 1/3 +0,43

Z City trochę podobnie jak typami na Ajax Amsterdam, gram na nich od początku sezonu i jeszcze ani razu się nie zawiodłem. To jednak tutaj są trochę większe wątpliwości bo spotka się przecież ligowa 1 z 2. Drugim mankamentem przy tym typie jest ta wcześniejsza przerwa z powodów rozgrywania meczów reprezentacji, ale przypominam, że ten argument działa w dwie strony.
O City nie ma co dużo pisać, komplet zwycięstw, bilans bramkowy 10:0, w każdym meczu pokryty handicap. Crystal Palace to okropnie overowa drużyna. We wszystkich spotkaniach w tym sezonie pokryli linię powyżej 2,5 bramek. W każdym z meczów stracili po bramce, a to przy linii ofensywnej gości nie wróży zbyt dobrych scenariuszy dla gospodarzy. Wynik jaki brałbym w ciemno to jednak 1:3 dla

Wynik: 0:1

 

[aka-shakal]

???? Vinci R. - Pennetta F.
Vinci R. +1,5 seta ::: 1,81 ::: Pinnacle ::: 1/3

H2H 4:5 z lat 2003-2013, obie Panie są grubo po 30 i do tego pochodzą ze słonecznej Italii. Na początku miałem wrażenie "Pennetta win" (pewnie podobnie jak większość), ale po dłuższym zastanowieniu niby z jakiego powodu? Wszystkie gwiazdy na niebie, wyniki z turnieju, droga do finału wskazuje na zacięte 50% na 50% szans.
Jedna wyeliminowała rankingową jedynkę, druga dwójką. Tak szczerze to delikatnie lepsze wrażenie na mnie robi jednak pokonanie Sereny Williams, bo Halep to często gra falowo, a jak coś jej nie idzie to nie po całości. Do tego ta domniemana "kontuzja" łydki. Na ile prawdziwa? Wie to tylko ona i jej cały sztab trenerski. Serio chciałbym przeczytać cokolwiek co by mnie przekonało z typem na Pennettę po 1,39 zamiast 3,29 na Vinci.

Wynik: (4)6:7 2:6

 

[aka-shakal]

Galatasaray - Atl. Madrid
Powyżej 2 bramek ::: 1,86 ::: Pinnacle ::: 1/3

Główny powód takiego typu to wystawiona dość nisko linia na bramki w tym meczu po atrakcyjnym kursie. Wydaje mi się, że w tym meczu spokojnie padną przynajmniej 2 bramki, a kto wie czy nie więcej.
"Galata" u siebie w Champions League tylko w 2 na 17 meczów nie pokryła tej linii. Rok temu w fazie grupowej stracili 19 bramek w 6 meczach co daje średnią 3,1(6) bramki w plecy na mecz. W ostatnich 5 meczach Galatasaray we wszystkich padły przynajmniej 2 bramki, a w spotkaniach padło więcej.
Atletico Madryt to dość underowa drużyna, ale oni mogą być delikatnie podrażnieni po meczu z Barceloną który przegrali u siebie 1:2, a zwycięską bramkę strzelił Lionel Messi. Ligowe 0:3 z Sevillą na wyjeździe robi wrażenie.

Wynik: 0:2

Sevilla - B. Monchengladbach
Powyżej 2,5 bramek ::: 1,83 ::: Pinnacle ::: 1/3

Naprawdę dziwi mnie ten hurraoptymizm odnośnie hiszpańskiego klubu i tak niski kurs wystawiony przez bukmacherów. Co łączy oba kluby? To, że zaliczyli ogromny falstart. Sevilla 18 miejsce w tabeli do tego nie mogą od 7 meczów wygrać spotkania, natomiast goście z Niemiec zajmują po 4 kolejkach w lidze ostatnie miejsce, stracili przy tym 11 bramek co daje średnią 2,75 bramki na mecz w plecy.
Sevilla u siebie potrafi przycisnąć, zresztą to jest na własnej arenie, a raczej twierdzy dość bramkostrzelna drużyna. Połączyć to z dziurawą obroną, zespołem z overowej ligi niemieckiej która co mecz traci bramkę i mamy przepis na solidny teoretycznie "hokejowy" mecz...

Wynik: 3:0

Manchester City - Juventus
Manchester City -0,75 AH ::: 2,00 ::: Pinnacle ::: 1/3

Jak już pisałem nie raz gram na City od początku sezonu i to mi się niezwykle opłaciło. 6 zwycięstw w Premier League z czego w 5 został pokryty handicap, ostatnio zaliczyli bardzo ważne wyjazdowe zwycięstwo 0:1 nad 2 w tabeli Crystal Palace. Wszystko pięknie wygląda, linia ofensywna działa jak za najlepszych czasów City, a Panowie z obrony nie stracili jeszcze nawet bramki.
Juventus po genialnym sezonie 2014/2015 teraz notują delikatny regres formy. Po 3 meczach w Serie A tylko jeden zdobyty punkt. Przegrany mecz na własnym terenie z Udinese 0:1, remis z Chievo oraz wyjazdowa porażka z AS Romą. Nie ma co się oszukiwać i trzeba przyznać szczerze, że nie wygląda to zbyt optymistycznie dla Juventusu.
Co jest przeciw typowi? Fakt, że Manchester City od kilku sezonów w Lidze Mistrzów nie gra tak dobrze jak w Premier League i wiele razy zawodzili. Pomimo to jestem skłonny zaryzykować swoje pieniądze na pewne zwycięstwo niebieskiej strony miasta.

Wynik: 1:2

 

[aka-shakal]

Olympiakos Piraeus - Bayern Munich
Olympiakos Piraeus +1,25 AH ::: 1,90 ::: Pinnacle ::: 1/3

Na tym obrazku opieram tak naprawdę swój powyższy typ. Grecy u siebie w lidze tak naprawdę nie mają sobie równych rywali. Swoich przeciwników miażdżą, wygrywają u siebie bardzo pewnie, ich stadion to twierdza. Patrząc nawet na ich wyniki z Ligi Mistrzów chociażby z przed roku to robią imponujące wrażenie. W Grecji nie dały rady takie kluby jak Manchester Untied, Juventus, Atletico Madryt, Benfica itd. Czego chcieć więcej?
Wartość Bayernu moim zdaniem jest przesadzona. Kursy na nich są jakby byli w formie za czasów trenera Juppa Heynckes, a moim zdaniem jest zupełnie inaczej. Niby to wielki potężny klub, wyniki ich bronią, ale jakoś te ostatnie zwycięstwa moim zdaniem nie były wcale aż tak przekonujące. Do tego sądząc po ostatnich wyjazdowych wynikach w Lidze Mistrzów to nie idzie im tak dobrze jak na Allianz Arena. W 6 na 7 meczach handicap zostałby spokojnie pokryty. Mecz z wieloma politycznym podtekstami - Grecja vs. Niemcy (Unia Europejska, Kryzys, Pożyczki itd.).
Wynik: 0:3
AS Roma - Barcelona
AS Roma +1 AH ::: 1,79 ::: Pinnacle ::: 1/3
Bardzo słabo poszła Liga Mistrzów Romie w poprzednim sezonie, ale to mogło być spowodowane tym, że dawno tam nie grali. Teraz już zawodnicy wiedzą z czym to się je. Jest to trochę dość ryzykowny typ i nie będę tego ukrywał. Oba kluby spotkały się jakiś miesiąc bądź dwa temu w meczu towarzyskim i wygrała Barcelona 3:0, ale tutaj należy zadać pytanie czy jest jakikolwiek sens przywoływać jakiś mało istotny mecz towarzyski? Tu jest Liga Mistrzów - najwyższa stawka.
Ten typ jest bardziej przeciwko Barcelonie niż na Romę. Mnie to Katalończycy od początku sezonu nie przekonują. Jeszcze chociażby rok temu miażdżyli swoich przeciwników, to teraz ich wszystkie zwycięstwa w tym sezonie były minimalistyczne, najniższą przewagą bramkową. 0:1 z Bilbao, 1:0 z Malagą i 1:2 z Atletico. Włochy to zawsze był trudny teren do gry z wiadomych powodów.
Wynik: 1:1

 

[aka-shakal]

Chelsea - Arsenal
Arsenal +0,25 AH ::: 1,84 ::: Pinnacle ::: 1/3

Szlagier kolejki, hit tego weekendu, niby 50% na 50% szans, ale... ja tutaj kieruje się po prostu zwykłym zdrowym rozsądkiem. Patrzę na wyniki i widzę co się dzieje od początku sezonu. O "The Blues" powstały już żarty, memy itd. 17 miejsce w lidze po 5 kolejkach na pewno im chluby nie przynosi. 3 bramki stracili z Evertonem, 2 z Crystal Palace, 2 z WBA, 3 z City, 2 z Swansea - razem 12 bramek co daje średnią 2,4 na mecz. Formacja defensywna kuleje co przekłada się na bardzo słabe wyniki.
4:0 z "Żydami" w LM kompletnie mnie tak naprawdę nie interesuje, bo Arsenal to zupełnie inny poziom gry i prestiżu. Warto dodać, że w tym sezonie już podopieczni Wengera (trenera ostatniej dekady) pokonali raz Chelsea 1:0 na Wembley z okazji pucharu Tarczy Wspólnoty. Przed tym meczem statystycy liczyli ile to razy Arsenal musiał uznać wyższość Mourinho, jak sami widzicie każda seria się kiedyś kończy. Przy typie zabezpieczam się dodatkowo handicapem azjatyckim bo mecz moim zdaniem będzie kręcić się w okół remisu, ale z wyżej wymienionych powodów większe szanse w tym 50/50 daje po prostu Arsenalowi.
Wynik: 2:0

 

[aka-shakal]

Liverpool - Norwich
Liverpool -1 AH ::: 2,13 ::: Pinnacle ::: 1/3
U gospodarzy jest trochę kluczowych osłabień, obie drużyny są na podobnym miejscu w tabeli. Liverpool od 4 meczów jest bez zwycięstwa, ale wystarczy spojrzeć w ich ostatni terminarz i można stwierdzić, że nie mieli łatwo. Arsenal i United wyjazd, drugie WHU które niszczy na wyjeździe ścisły top.
Dlatego dzisiaj liczę, że w końcu ta passa zostanie przerwana. Obie drużyny ostatnio dużo strzelały i traciły bramek w swoich meczach, więc tutaj można się również pokusić o jakiś over bramkowy. Goście w porównaniu do przeciwników mieli bardzo łatwy terminarz.
Historia pokazuje jasno, że w bezpośrednich meczach Liverpool często wygrywał dość wysoko. 2:3 na wyjeździe, 5:1, 5:0, 2:5, 0:3 to przykład ostatnich 4 meczów między tymi zespołami. Warto dodać, że aż 12/20 bramek strzelił Luis Suarez którego już dawno nie ma na Anfield.
Wynik: 1:1

 

[aka-shakal]

???? Robredo T. - Youzhny M.
Robredo T. ::: 1,70 ::: Pinnacle ::: 2/3

H2H 2:2 z lat 2002-2010 więc tak szczerze nie ma sensu brać tego pod uwagę skoro mamy rok 2015. Obaj Panowie są z tego samego rocznika 1982 i mają po 33 lata. Grają nawet podobnym stylem bo wizytówką ich zagrań jest jednoręczny backhand. Grają w Rosji czyli ojczyźnie Youzhnego, ale czy to będzie dla niego jakiś handicap? Szczerze w to mocno wątpię. Mikhail co prawda odżył na Mastersie w Kanadzie wygrywając 4 mecze łącznie z kwalifikacjami, ale ja uważam ten wynik za dość złudny. Pokonanie Troickiego który od czasu Wimbledonu przegrywał mecz za meczem, czy Simona Gillesa który daleki jest od swojej optymalnej formie, na mnie nie robi dużego wrażenia. Już taki Rafael Nadal grający najgorszy sezon w karierze zlał Rosjanina. Warto dodać, że w pierwszej rundzie kwalifikacji okropnie się męczył z dużo niżej notowanym przeciwnikiem. 2015 rok w wykonaniu Youzhnego to jedna wielka porażka i to słowo nie będzie jakąś przesadą.
Robredo od jakiegoś czasu miał problem z łydką, ale swoje mecze grał i tak szczerze to wcale źle nie wyglądał. Biegał, nie kreczował i po prostu walczył niczym żołnierz na polu walki. W ostatnim czasie schodził z kortu pokonany przez 3x Paire, Murraya i Berdycha. Czy to są złe wyniki? Moim zdaniem nie, prędzej zaufam Hiszpanowi niż Rosjaninowi.
Wynik: 6:4 3:6 6:3

 

[aka-shakal]

Hoffenheim - Dortmund
Dortmund -1 AH ::: 1,71 ::: Pinnacle ::: 2/3

Analiza tego typu wydaje się po prostu zbędna kto choć trochę śledzi Bundesligę. Dortmund? Powoli słychać, że kibice już o Kloppie zapominają i nie ma co się temu dziwić. Są liderem tabeli przed Bayernem, 18 bramek na koncie w 5 meczach, ofensywny futbol na zdecydowane tak, ich seria meczów bez porażek łącznie z meczami towarzyskimi ciągnie się Bóg wie jak długo. Ostatnie 3:0 nad Leverkusen u siebie robi wrażenie i podkreśla ich dobrą formę.
Gospodarze? To wieśniacy w dosłownym rozumieniu tego słowa. Od 7 meczów są bez zwycięstwa, są na kompletnie przeciwległym biegunie co BVB. Tylko 1 zgromadzony punkt w lidze, w ostatnich dwóch meczach stracili łącznie 6 bramek, a to świadczy tylko o jednym - ich obrona kuleje. Kurs na czyste zwycięstwo Dortmundu również wydaje się być fajną opcją. Wynik jaki miałbym w tym meczu obstawiać w ciemno to 1:3, dlatego sensownym typem wydaje się również być typ na over bramkowy.

Wynik: 1:1
Espanyol - Valencia
Powyżej 2 bramek ::: 1,63 ::: Pinnacle ::: 1/3
Ligowa 8 z 7... szlagier! Dobra koniec tych czerstwych żartów, linia w tym meczu moim zdaniem jest wystawiona bardzo nisko, a wszystko przez Valencią. W tym sezonie często notują undery, ostatnio zremisowali u siebie 0:0 z Betisem, ale jak znam życie to każda seria się po prostu kiedyś kończy.
Bilans bezpośrednich spotkań pokazuje jasno, że wcześniejsze mecze tych drużyn wcale do "nudnych" nie należały i bramki padały. Espanyol to moim zdaniem okropnie nierówny zespół, a kurs na nich jest przesadzony, nie zdziwię się jak wygrają ten mecz. "Nietoperze" to od zawsze był zespół własnego boiska, a na wyjazdach grało im się niezwykle źle. Gospodarze mają szalone mecze jak 2:3 z Deportivo La Coruna na wyjeździe, 0:6 z Realem u siebie czy chociażby 3:1 na wyjeździe z Villarrealem. Jak sami widzicie bramki padały zdrowo, a tu linia wystawiona na 2 bramki w meczu, przy średniej 5 bramek na mecz Espanyolu!
Wynik: 1:0 @Edit: 11 żółtych?
Malaga - Villarreal
Villarreal DNB ::: 1,91 ::: Pinnacle ::: 1/3

Jak ktoś lubi duże ryzyko niech wchodzi w Żółtą Łódź Podwodną -1 po kursie ponad 4,00. Nie zdziwicie się jak to wejdzie. Villarreal podobnie jak i Celta Vigo powinny mieć tyle samo punktów co Barcelona czyli KOMPLET. Goście stracili komplet 3 oczek w meczu wyjazdowym z Betisem na początku sezonu, bramka wyrównująca padła dopiero w 87 minucie, więc zabrakło teoretycznie 5 minut do pełni szczęścia.
Malaga to bankrut, Malaga nie ma wyników, ja od początku sezonu spisuję ich na straty i na tym dobrze wychodzę. Kursy na nich są przesadzone, bo bukmacherzy chyba mają jeszcze przed oczami ich grę w Lidze Mistrzów, albo pamiętne 1:2 na 3:2 z BVB bodajże w ćwierćfinale. Od 4 meczów są bez zwycięstwa, a ich mecze są dość underowe.
Villarreal za to wręcz przeciwnie, koszą mecze po 3:1 Bilbao, Granadą, Espanyolem. Wiecie co jest najlepsze? Że te trzy zespoły niczym się praktycznie nie różnią odnośnie poziomu sportowego od Malagi. Według bukmacherów ten mecz jest 50% na 50% szans. Też tak uważacie? Bo ja zdecydowanie nie.
Wynik: 0:1
Ath Bilbao - Real Madrid
Real Madryt ::: 1,65 ::: Pinnacle ::: 1/3
Real Madryt -1 AH ::: 2,13 ::: Pinnacle ::: 1/3
Serio 1,65 na Real Madryt? Spójrzcie na mecz domowy Celty z Barceloną. Kursy na gości są niższe niż w tym meczu, a Celta ma tyle samo punktów co drugi Real Madryt, do tego świetnie rozpoczęli sezon. Tak naprawdę to Vigo mogłaby mieć tyle samo punktów co Barcelona gdyby nie spartolili meczu z Las Palmas, prowadzili 3:1 grając z przewagą 1 zawodnika i doprowadzili do remisu 3:3.
Ja z logicznego punktu widzenia wchodzę w bardziej bezpieczny mecz. Madryt zaliczył mały falstart remisując pierwszy meczu sezonu 0:0 z Gijonem. Tylko co z tego skoro w następnych 4 meczach wbili 16 bramek tracąc 0? Ronaldo w dwóch meczach strzelił 8 bramek.
Niby w dwóch ostatnich bezpośrednich meczach w Bilbao padł wynik raz 1:0, a raz 1:1 to jednak pozostałe mecze to były wyniki po 0:3 czy nawet 2:5 dla Realu i ja jutro widzę podobny scenariusz.
Gospodarze to co mieli wygrać w tym sezonie to już chyba wygrali, pokonali Barcelonę 4:0, wygrali Superpuchar Ligi i wszystko fajnie. Teraz doszła jeszcze gra w Lidze Europejskiej, terminarz bardzo napięty, a Real Madryt ma o wiele szerszą ławkę niż Bilbao. Warto jeszcze wspomnieć o tym, że Athletic stracił 7 bramek w ostatnich 4 meczach.
Wynik: 1:2
Las Palmas - Sevilla
Las Palmas lub remis ::: 1,76 ::: Pinnacle ::: 1/3
Co łączy Lecha Poznań z Sevillą? Ostatnie miejsce w lidze. Gościom odbija się na pewno czkawka po kolejnym wygraniu Ligi Europejskiej. Niby przed sezonem wszystko zapowiadało się pięknie, szalony mecz z Barceloną 4:5, ale w lidze krajowej bez wyników. Tylko dwa uciułane punkty, a warto dodać, że terminarzu wcale nie mieli takiego mocnego. Jedyny mecz jaki wygrali to 3:0 z Borussią M. z okazji rozgrywek LE, ale ta drużyna z Niemiec również zaczęła sezon bardzo słabo.
Las Palmas to beniaminek ich celem zapewne jest utrzymanie się w lidze. Grają u siebie, to na pewno jest ich atut. Zresztą według mnie liga hiszpańska jest dość specyficzna odnośnie meczów u siebie czy na wyjeździe. Zespoły takie jak Valencia czy Sevilla grają u siebie zazwyczaj genialnie, a na wyjazdach po prostu szkoda słów. Mecz moim zdaniem 50% na 50% szans z nierównymi kursami, bo gospodarze mają tyle samo punktów, ale pokazali się ze świetnej strony w meczu z Celtą czy Atletico Madryt na początku sezonu.
Wynik: 2:0

 

[aka-shakal]

???? Gabashvili T. - Shyla Y.
Shyla Y. +1,5 seta ::: 4,17 ::: Pinnacle ::: 0,5/3
Shyla Y. ::: 14,80 ::: Pinnacle ::: 0,5/3
H2H 2:0 z 2015 roku. Raz Shyla urwał set i co tu dużo pisać? Ja już nie raz wspomniałem, że wystawianie kursów typu 1,01-1,05 na zawodników poza top 2 czyli Djokovic, Federer, bo i nawet Murray ostro tankuje czego przykładem jest chociażby turniej w Waszyngtonie z tego roku, to jest coś skrajnie nieopłacalnego. Shyla to Białorusin, przeszedł kwalifikacje, ma 22 lata, na pewno nawet z powodów czysto sportowych w tym meczu może powalczyć. Rosja graj przeżarty korupcją (zresztą jak i inne, ale tutaj patologia jest mocno widoczna), turniej w Petersburgu, Rosjanin na korcie i czego chcieć więcej? Kurs 14,80? Przecież nawet przy kreczu po pierwszym secie to nam wejdzie.
Wynik: 6:2 6:2

 

[aka-shakal]

???? Janowicz J. - Pouille L.
Pouille L. +1,5 seta ::: 1,91 ::: Pinnacle ::: 1/3

Pouille ma dopiero 21 lat więc tak naprawdę cała tenisowa kariera stoi przed nim otworem, powoli się rozkręca ten młody chłopak z Francji pnąc się w rankingowej drabince coraz to wyżej. Na Wimbledonie urwał set Andersonowi, później zaliczył półfinał w Poznaniu i Hamburgu, tutaj w Rosji zaliczył bardzo zacięty mecz z Berankisem. To zwycięstwo na pewno mocno go podbudowało.
Janowicz jak to Janowicz, gorąca głowa, nigdy nie wiadomo w jakiej jest formie i jaki będzie miał dzień. Wstanie lewą nogą to przegra, wstanie prawą to wygra. Niezwykle niestabilnie psychicznie zawodnik, strata seta w jego wykonaniu to nic nadzwyczajnego. Pokonał Paire w pierwszej rundzie który skreczował w 2 secie przy stanie 3:0 dla Polaka.

Wynik: (8)6:7 (1)6:7 @Edit: Pierwszy tie-break to jakiś festiwal DF.

???? Berdych T. - Bolelli S.
Bolelli S. +1,5 seta ::: 2,84 ::: Pinnacle ::: 0,5/3
Bolelli S. ::: 5,98 ::: Pinnacle ::: 0,5/3

H2H 4:2 z lat 2007-2015. Obaj się znają doskonale, są z tego samego rocznika, a ja jak znam życie i tenis to jeżeli na przeciw siebie staje dwóch rówieśników to często jeden drugiemu chce udowodnić, że jest najlepszy, gra swój najlepszy tenis. Tak oto tym sposobem ich mecze bardzo często były zacięte, nawet w tym roku padły 3 sety na turnieju w Dubaju. Po drugie Berdych jakoś przygasł po dobrym początku sezonu, później zaliczył wiele dziwnych porażek, chociażby na US Open Series. Z drugiej strony jest to niezwykle równy i solidny tenisista, który od dobrych kilku sezonów kręci się w okolicach top 5. Bolelli tak samo w roku 2015 jeszcze chyba ani razu mnie nie zawiódł, jest niezwykle regularny i jak już pisałem wcześniej, wygrywa z tymi co ma wygrać, a przegrywa z tymi co bukmacherzy skazują go na porażkę, to jednak tutaj robię odstępstwo od tej reguły. Przeszedł 1 rundę, pokonał gospodarza i gra dalej, a Berdych? Niekiedy zalicza dziwne wtopy po wysokich kursach.

​

Wynik: (5)6:7 4:6

 

[jumbodhul]

mam pytanie, czy jesteś założycielem bloga c.o.w? gdyż w/w opis znalazłem właśnie tam..

 

[aka-shakal]

???? Bolelli S. - Sousa J.
Bolelli S. ::: 1,72 ::: Pinnacle ::: 1/3

Sousa jest o 3 lata młodszy od Włocha. Co o nim sądzę? Dwie rzeczy, po pierwsze jest to ostry kasjer, a to co zrobił na Davis Cupie nadaje się do prokuratury (chociaż dla mnie to i dobrze bo w tym meczu na nim zarobiłem widząc co się dzieje na korcie po 4 setach). Wyglądało to mniej więcej tak, że Sousa wygrywa 6:0 6:1, co lepsze przed meczem kursy były na poziomie 1,12-5,50 czyli na live musiały być "kosmiczne". Dalszego wyniku każdy może się domyślić, spotkanie wygrywa 2:3 Gerasimov E. (ranking +300). Po drugie Portugalczyka uważam trochę za taką tenisową "cipkę" (coś jak Denis Istomin), wystarczy przypomnieć sobie finał w Umag i 6:4 6:1 z Thiemem. W Rosji pokonał Albota z Challengerów i Granollersa który 2015 zalicza do beznadziejnego sezonu podobnie jak Youzhny czy Gulbis.
Simon Bolelli od początku tego roku gra na równym fajnym poziomie. Walczy, jest ambitny na korcie, potrafi odnaleźć się przy siatce. Wygrał w tym roku szlema w deblu z Fogninim w Australii i co tu dużo pisać? Pokonał Berdycha w dobrym stylu. Stać go w tym turnieju na dużo więcej.

Wynik: (7)6:7 (1)6:7

 

[aka-shakal]

Valencia - Granada
Valencia -1 AH ::: 1,79 ::: Pinnacle ::: 1/3

Jest to typ trochę na przełamanie tej niechlubnej passy "Nietoperzy". W tym sezonie zaliczyli mocny falstart i nie prezentują się zbyt dobrze. 6 zgromadzonych punktów z czego tylko raz wygrali. To jednak dzisiaj jest olbrzymia szansa na komplet punktów zagrają z przeciwnikiem najniższych lotów. Valencia to typowa drużyna własnego boiska, w tym sezonie u siebie w La Lidze jeszcze nie grali, dzisiaj liczę na to, że w końcu się przełamią.
Granada w moim odczuciu jest to jeden z głównych kandydatów do spadku. Są na 18 miejscu w lidze, wygrali tylko na wyjeździe 1:2 z 17 Getafe. Pozostałe mecze przegrali tracąc po 3 bramki (Eibar, Villarreal, Sociedad), jedynie w meczu z Realem Madryt przegrali 1:0. Ale tutaj sprawa jest wątpliwa, bo kiedyś czytałem artykuł o tym, że w lidze hiszpańskiej kluby ustawiają się na to ile przegrają z potęgami typu Barcelona czy Real Madryt. Tak oto "Galaktyczni" potrafią wygrać 0:6 z Espanyolem na wyjeździe, a u siebie wygrać tylko 1:0 z Granadą. Linia w tym meczu była wystawiona na bodajże 4 bramki w meczu.
Zresztą co tu dużo ukrywać? Ten klub kilka lat biegał z herbem na koszulce firmy bukmacherskiej Bwin...

Wynik: 1:0

 

[aka-shakal]

???? Kohlschreiber P. - Tsonga J-W.
Kohlschreiber P. +1,5 seta ::: 1,77 ::: Pinnacle ::: 1/3

H2H 0:7 z lat 2007-2014. Aż dziw bierze, że Niemiec ani razu nie wygrał z Francuzem. Jednak sporo ich spotkań było zaciętych, z tie-brekami. Już raz w 2007 roku spotkali się podczas tego turnieju w Metz i po 3 setach górą był Tsonga, który zaliczył tutaj 3 finały z czego aż dwa wygrał. Jednak co by nie mówić o nim dla mnie w 2015 roku prezentuje się dość średnio jak na niego, jedyny pozytywny wynik to ten półfinał French Open.
"Kolba" to taki zawodnik kręcący się od lat w okolicach 10-30 miejsca w rankingu. W tym roku wygrał kolejny tytuł ATP w Kitzbuhel, momentami potrafi zagrać naprawdę fajny mecz. Jo już w tym turnieju stracił dwa sety, "Filip" za to miał jeden dzień odpoczynku po wycofaniu się z turnieju Wawrinki. Na seta stać go jak najbardziej.
Wynik: 3:6 4:6

 

[aka-shakal]

Villarreal - Atletico Madryt
Villarreal DNB ::: 1,89 ::: Pinnacle ::: 1/3

Villarreal gdyby nie remis z Betisem po bramce w 87 minucie, byli w tym samym miejscu co i Celta Vigo (czytaj niżej). Atut własnego boiska, do tego dużo strzelają i są w tym miejscu gdzie są. W tym sezonie od początku widać jakie zespoły są w świetnej formie (Villarreal, Celta Vigo), a jakie w beznadziejnej (Valencia, Sevilla, Granada).
Atletico Madryt jakoś moim zdaniem to nigdy nie była mocna drużyna na wyjazdach, grają tą swoją minimalistyczną piłkę i to by było na tyle. Strzelą bramkę i czekają na kontry, coś podobny styl do Mourinho. Sporo agresji i walki. Żółta Łódź Podwodna na pewno w tym meczu nie jest bez szans. Jakbym miał porównać ten mecz to idealnie tutaj wpisuje się mecz Celty z Barceloną.
Wynik: 1:0
Sevilla - Rayo Vallecano
Rayo Vallecano +1,5 AH ::: 1,72 ::: Pinnacle ::: 1/3
Taki śmieszny kurs na Sevillę? Dajcie spokój. Kto zagra 1,50 na ostatnią drużynę w tabeli przegrywającą praktycznie mecz za meczem. Pisałem o Sevilii w poprzedniej kolejce i nadal to samo zdanie podtrzymuje. Zresztą co tu można analizować? 20 miejsce i 2 punkty... Jak na zwycięzcę LE to wynik beznadziejny.
Vallecano to typowy średniak La Liga, ani nie są mocni, ani nie są słabi. Kurs na nich ponad 5,00-6,00 to w tym przypadku ostre value. Ja się zabezpieczam dodatkowo handicapem azjatyckim bo ten mecz może się skończyć tak jak Valencii czyli skromne zwycięstwo 1:0 gospodarzy.
Wynik: 3:2
Eibar - Celta Vigo
Celta Vigo -0,25 AH ::: 1,79 ::: Pinnacle ::: 1/3 -0,50
O Celcie pisałem w poprzednim tygodniu. Grają w tym sezonie świetnie, a przynajmniej na początku sezonu. Zresztą już wiosną tego roku widać był zalążek dobrej formy, ta passa cały czas się utrzymuje. Gdyby nie głupia strata punktów u siebie z Las Palmas gdzie zdecydowaną większość meczu grali z przewagą jednego zawodnika, po czym nawet prowadzili 3:1 to byliby jednogłośnym liderem tabeli. 4:1 z Barceloną nawet nie ma co komentować, wynik robi wrażenie i jest w 100% zasłużony. To zwycięstwo pewnie podbudowało ich jeszcze bardziej.
Eibar? Pomimo teoretycznie bardzo słabego terminarzu grają niezwykle słabo. Od 4 meczy są bez zwycięstwa, wygrali jedynie z Granadą i Bilbao na początku sezonu. Dużo kontuzji i wszystko wskazuje tutaj tak naprawdę na gości.
Wynik: 1:1