Kibiców na trasie od biedy, jak na królewski etap to emocji za wiele nie było, fajnie, że Majka jest liderem, chociaż coś dzisiaj przysnął, powinien pogonić drużynę mocniej, tym bardziej, że chętnych do pogoni w peletonie to za bardzo nie było. Brak stopera na mecie chyba najlepiej oddaje...