Widziałem na żywo walkę Abella z Zimnochem, byłem blisko ringu. Jak na nasze polskie warunki, Abell jest dziś potworem. To nie tylko wielki tur, ale jest też zaskakująco szybki czy bardziej: eksplozywny. Szczerze mówiąc jak ta walka się zaczęła, to byłem zaskoczony, że Zimnoch w ogóle wytrzymał...