Jakbym miał gdzieś szukać dzisiaj niespodzianki to bardziej w meczu Indiany z Portland niż Pelikanów z GSW. Kurs podobny a nawet minimalnie wyższy na Pacers. Indiana wreszcie powoli wychodzi z tego szpitala, który ich trapił (i nadal trapi) i myślę, że z meczu na mecz powinni wyglądać coraz lepiej.