Ja nie wiem. Te wszystkie drużyny grają tak, jakby nie chciały awansować. Kiedyś tyle goli padało, a teraz każdy byle nie stracić… Zamiast wygrać 5:3, to wolą zremisować 0:0
Brugge nie potrafi drugiego w przewadze, Kopenhaga też ciśnie, Basel coś tam od siebie daje, a dalej po 0. O Benfice nawet nie wspomnę, co tam się dzieje
@Ardnas, wiadomo? Może któryś z klubów chce uniknąć kompromitacji? Może wie, że więcej ugra w niższych rozgrywkach? Jakby padł ten sam stosunek goli, to mogłoby to za bardzo podejrzanie wyglądać