Ja nie rozumiem. Jak drużyna może oddać 26 strzałów, w tym 15 niecelnych… ja rozumiem, że z 26 może paść maks 5 goli, nie więcej. Ale żeby nawet w bramkę nie trafić tyle razy? To co oni trenują na tych treningach?
Najbardziej zawiódł mecz w Lizbonie. Każdy tam się chyba spodziewał strzelaniny, a w drugiej połowie taka bieda… Mourinho to chyba liczy na jakąś bombe Szymańskiego w doliczonym czasie