Raczej odpuści i przygotwania pewnie do Turu. Lamda też ma walkę o zwyciestwo z głowy. W sumie to stracił na czasówce i formę na wyścig ma raczej kiepską.
Russle widać ładne podśmie[ciach] sobie robi z kolegami z Kubicy. Czy w tym sezonie jedynie walka będzie o mistrza w jednym zespole czy jednak będzie niespodzianka?
Roglić swoją drogą ale Motyla to ja bym nie lekceważył. Kusi mnie że jednak Motyl wygra etap, ale Simona tez bym nie lekceważył. Co do Majki to czasówki mimo co rocznej zapowiedzi i testów że będzie lepiej jest słabo.
Co ciekawe Moscon podobno też nie będzie jechał bo coś śmierdzi akcja w Austrii z dopingiem. Na razie nie ma jeszcze oficjalnego info ale cos jest na rzeczy.
Majka już zaczyna te swoje kiwania głową. Jakby chciał to jest w stanie ten wyścig ugrać. Froom jedzie wycieczkowo. Kusi mnie postawić na Rekina, bo już od pierwszego etapu sprawdzał.