Urzędnicy z Polski musieliby złożyć wniosek do np. Skrilla, by im przekazać informacje na temat danej osoby, czy robi przelewy do buków. Muszą podać powody takiego wniosku (dowody), a nie jakieś widzimisię. To, że ktoś często wpłaca kasę na e-portfel, to żaden dowód, bo może kupować różne rzeczy...