Popieram Krzysiu ????
Oglądałem walke Gołoty i uwazam że stoczył bardzo dobry pojedynek, ten cały Mollo to nie bokser , lecz jakaś przylepa, od 4 rundy tylko sie "kleił" do naszego pięściarza i atakował głowa...Pare razy już był tak zaćmiony po bombach Andrzeja Gołoty że nie wiedział...