Nie wiem jak można: zdominować deski (55:33), zebrać 20 piłek w ataku, zagrać na lepszym % z gry (46,7% - 43,2%), prowadzić na 5 minut przed końcem piętnastoma punktami, a mimo to przegrać. Thunder pokazali, że jednak można. Nie wiem też jak można na tym etapie rozgrywek stracić w meczu 26 piłek...