Na dzisiaj proponowalbym:
Chelsea - Bournemouth (sts)
over 2.5 @1.42
chelsea over 1.5 @1.40
Wiadomix, ze nie sa to potezne kursy do solo grania, ale do dubelka/ako juz calkiem przyjemne. Kazdy ostatnio pisze o zadyszce Chelsea, miliony narzekan ludzi, ktorzy graja czesto po kursach i pozniej placze, bo druzyna, ktora wygrywala i strzelala, nagle przestala. No wystarczy ciut zainteresowania liga i mozna wiedziec dlaczego, Maresca nie bez powodu od poczatku sezonu mowil, ze Chelsea w tym sezonie nie bedzie sie liczyc o mistrza, co jest wrecz logiczne, srednia wieku jest chyba o rok nizsza od tej najmlodszej w historii, ktora wygrala majstra. Dochodzi okres swiateczny, ktory w PL jest specyficzny, a te mecze gdzie pkt tracili (w tym 2x derby), to wyniki pechowe, bo gre prowdzaila chelsea, ale brak koncentrancji, kontra, bramka w plecy itd i nie zdziwilbym sie jakby do konca sezonu jeszcze sporo punktow potracili (mimo serduszka mojego za nimi), dla nich sukcesem bedzie gwarancja
LM na przyszly rok i ew. LK (jako pierwszy zespol w historii wygrywajacy wszystkie rozgrywki europejskie). Takze juz co do samego meczu dzisiejszego, Chelsea stylu gry nie zmieni, z takim rywalem beda przy wiekszym posiadaniu pilki, starac sie kontrolowac spotkanie i ciagle napierac na rywali, nie zaleznie od wyniku, strzelac ma kto, wystarczy wymienic z awizowanego Palmera, Jacksona czy nawet Neto i Sancho w kreacji, szczegolnie Cole moze sie bramka popisac, bo forma wysoka i wszystko pieknie i fajnie brzmi, ale wlasnie ten kluczowy brak koncetrancji i bledy w obronie, Bournemouth ma na dzisiaj sporo oslabien, ale oni i tak przewaznie nie maja problemow ze zdobywaniem bramek (srednia 1.5g/mecz), dzisiaj raczej beda z kontry grac, miod malina woda na mlyn dla nich, dolozyc do tego bledy chelsea i o bramke powinno byc easy, chelsea nie wazne czy bedzie przegrywac, czy wygrywac, cisnac beda caly czas, spokojnie stac ich na 2 bramki vs oslabione Bournemouth
Co do innych dzisiejszych meczy, takie krotkie przemyslenia:
Nottingham - Liverpool - smierdzi remisem na kilometr lub ewentualnym underem bramkowym, liverpool to jednak liverpool + chec rewanzu za 1. przegrane spotkanie, duzo indywidualnosci, ktore moga rozstrzygnac wynik, takie 0:0, 0:1, ale imo no bet
West Ham - Fulham - zmiana trenera w West Ham, do tego derby = pierwsza mysl over, ale, czy over 2.5? osobiscie nie ryzykuje, chociaz o 1.5 powinno byc, do tego dosyc mocne spadki kursow na fulham, wychodzi takie 1:2
Brentford - City - city ogolnie to jest no bet do konca roku chyba, bo albo nie wiadomo co sie po nich spodziewac albo kursy po prostu zdecydowanie za niskie na cokolwiek, cosik sie ostatnio obudzili, niby powinno byc jakies 1:2, 1:3, tylko znowu tez zmiany kursow na 1X2 (city w gore), na powazne granie nie polecalbym, dla zabawy jakis over bramkowy mozna