17. kolejka Premier League (14.12 - 16.12.2021)
- Utwórz temat ibis
- Rozpoczęty
- Status
1,4M
Manchester City - Leeds
powyżej 10.5 rzutów rożnych @ 1.79
powyżej 11.5 rzutów rożnych @ 2.26
Fortuna
Kurs na zwycięstwo gospodarzy nie wart gry, podobnie jak typ na gole. Spróbuje zatem pograć rzuty rożne. Gospodarze w ostatnich spotkaniach domowych nabijają ich bardzo dobrze i nie schodzą poniżej 7 rzutów rożnych na mecz, a grali przecież z takimi przeciwnikami jak PSG czy West Ham. W ostatnim spotkaniu przeciwko Wilkom nabili ich aż 14!, ale miejmy na uwadze fakt, że tam padła czerwona kartka i City dążyło cały czas do strzelenia gola przez co nic dziwnego, że stwarzali sytuacje i mieli tak mnóstwo stałych fragmentów gry.
Leeds natomiast w ostatniej kolejce postawiło się Chelsea. Czyżby w końcu coś ruszyło w ekipie Bielsy?. Mam nadzieje, że tak, bo szkoda by była wielka aby pożegnali się Premier League. Trzeba dodać, że kibice wyrazili swoje niezadowolenie po ostatniej porażce Leeds, a jednym z atakowanych był Klich. Myślę, że goście dzisiaj wyjdą mocno naładowani na to spotkanie, bowiem ich sytuacja w tabeli zmusza do tego aby atakowali swojego rywala. Leeds co prawda w spotkaniach wyjazdowych nie nabija tak dużo rzutów rożnych co City, ale liczę, że 3-4 stałe fragmenty gry powinni dorzucić.
powyżej 10.5 rzutów rożnych @ 1.79
powyżej 11.5 rzutów rożnych @ 2.26
Fortuna
Kurs na zwycięstwo gospodarzy nie wart gry, podobnie jak typ na gole. Spróbuje zatem pograć rzuty rożne. Gospodarze w ostatnich spotkaniach domowych nabijają ich bardzo dobrze i nie schodzą poniżej 7 rzutów rożnych na mecz, a grali przecież z takimi przeciwnikami jak PSG czy West Ham. W ostatnim spotkaniu przeciwko Wilkom nabili ich aż 14!, ale miejmy na uwadze fakt, że tam padła czerwona kartka i City dążyło cały czas do strzelenia gola przez co nic dziwnego, że stwarzali sytuacje i mieli tak mnóstwo stałych fragmentów gry.
Leeds natomiast w ostatniej kolejce postawiło się Chelsea. Czyżby w końcu coś ruszyło w ekipie Bielsy?. Mam nadzieje, że tak, bo szkoda by była wielka aby pożegnali się Premier League. Trzeba dodać, że kibice wyrazili swoje niezadowolenie po ostatniej porażce Leeds, a jednym z atakowanych był Klich. Myślę, że goście dzisiaj wyjdą mocno naładowani na to spotkanie, bowiem ich sytuacja w tabeli zmusza do tego aby atakowali swojego rywala. Leeds co prawda w spotkaniach wyjazdowych nie nabija tak dużo rzutów rożnych co City, ale liczę, że 3-4 stałe fragmenty gry powinni dorzucić.
M
34,9K
Matibet843
Użytkownik
Norwich - Aston Villa
X2 + BTS - 2,45
BTS - 1,90
Ja wybrałem z tych dwóch typów ten bardziej ryzykowny czyli łączony. Gdyby ten mecz odbywał się miesiąc temu byłbym skłonny nawet dawać większe szanse Kanarkom. Tylko nie cały miesiąc temu na ławce trenerskiej gości usiadł Steven Gerrard i "efekt nowej miotły" od razu zaskoczył. Pięć meczy od przyjścia Anglika i trzy zwycięstwa i dwie porażki, ale trzeba napisać z kim te porażki: 1:0 na wyjeździe z Liverpoolem w ten weekend i 1:2 z Manchesterem City u siebie. Lwy odnalazły formę pod wodzą nowego trenera. Zmierzą się dzisiaj z Norwich które jest murowanym faworytem do spadku z ligi po raz kolejny. Można się też zamiast np. X2+BTS pograć czystą dwójkę, tylko mi tutaj pachnie takim remisem. Kanarki już w ostatnim meczu postawiły się United i tam przy kilku sytuacjach brakowało wykończenia, Pukki i spółka spokojnie są w stanie ten jeden raz u siebie ukuć Aston Ville i vice versa. Z kontuzji, po stronie gości nadal niedostępny Bailey, ale on raczej bardziej w formie zmiennika występuje, nie ugościł się jeszcze w Premier League. Po stronie gospodarzy zabraknie dzisiaj: Grant Hanley - środkowy obrońca(w ostatnim meczu kontuzja), Mathias Normann - środkowy pomocnik (od 2 tygodni kontuzjowany), Milot Rashica - skrzydłowy (od 2 tyg. kontuzjowany), niepewny występ: Ben Gibson - środkowy obrońca (o ostatnim meczu nie grał, ale jest szansa że dzisiaj zagra). Więcej kłopotów ze składem na pewno po stronie Norwich, ale z ataku główna strzelba Teemu Pukki zdrowy, więc szanse są, że obie strzelą. Kurs warty grania.
Wynik: 0:2
Manchester City - Leeds
X2 - 5,67
BTS - 2,20
Leeds over 0,5 + Leeds over 0,5RR - 2,15
Typ na przełamanie City, próba nr2. Ja osobiście lecę stawką progresywną i zobaczę gdzie z tym dojdę
. Sześć zwycięstw w lidze z rzędu. Jak w poprzedni weekend dzisiaj zagrają z drużyną która w poprzednim sezonie potrafiła im się postawić, ba powiem więcej potrafiła z nimi wygrać na wyjedzie 1:2 grając całą drugą połowę w osłabieniu i strzelić im gola w osłabieniu. Ostatni w foottracku był Mateusz Klich i mówił, właśnie o tym spotkaniu, że Bielsa następnego dnia na odprawie pomeczowej tylko omawiał pierwszą połowę, bo chciałby z nimi wygrać 11:11. To pokazuje charakter Bielsy i na pewno nie jest zadowolony jak wygląda obecny sezon, bo ewidentnie ten drugi sezon po powrocie do PL jest trudniejszy dla nich. Z dobrych wiadomości dla nich to, że Raphinha jest w gazie i tutaj bym upatrywał szans właśnie z ich strony. Druga dobra to, że Cancelo wypada za 5żk, który w lidze na razie wszystkie mecze w pierwszym składzie i trzy asysty więc no w tym wypadku to jest spore osłabienie. Mecz na pewno będzie pod dyktando gospodarzy to nie ulega wątpliwości, ale w ostatnim meczu też się mocno męczyli żeby złamać defensywę Wilków. Szczerze gdyby nie ta głupia kartka Jimeneza to kto wie jakby się to skończyło, bo w drugiej połowie 11 na 10 to była pełna dominacja. Pawie na pewno wejdą zmotywowani po poprzednim meczu, gdzie stracili bramkę z karnego w 94'' i przegrali mecz, "lekki" hejt się wylał na Klicha bo to on zawinił. Dodatkowo wchodzimy w mecze co 3 dni, dla City to będzie piąte spotkanie w ciągu 14 dni, więc zawodnicy mogą czuć to w nogach, plus te zwycięstwa drużyna Pepa nie są takie okazałe, tzn. no nie przejeżdżają się po przeciwniku , brakuje skuteczności, tej typowej 9 która by to wykańczała.
Wynik: 7:0 + Leeds 2RR
Edit/ Gwałt to mało powiedziane
Kursy: Superbet X2 + BTS - 2,45
BTS - 1,90
Ja wybrałem z tych dwóch typów ten bardziej ryzykowny czyli łączony. Gdyby ten mecz odbywał się miesiąc temu byłbym skłonny nawet dawać większe szanse Kanarkom. Tylko nie cały miesiąc temu na ławce trenerskiej gości usiadł Steven Gerrard i "efekt nowej miotły" od razu zaskoczył. Pięć meczy od przyjścia Anglika i trzy zwycięstwa i dwie porażki, ale trzeba napisać z kim te porażki: 1:0 na wyjeździe z Liverpoolem w ten weekend i 1:2 z Manchesterem City u siebie. Lwy odnalazły formę pod wodzą nowego trenera. Zmierzą się dzisiaj z Norwich które jest murowanym faworytem do spadku z ligi po raz kolejny. Można się też zamiast np. X2+BTS pograć czystą dwójkę, tylko mi tutaj pachnie takim remisem. Kanarki już w ostatnim meczu postawiły się United i tam przy kilku sytuacjach brakowało wykończenia, Pukki i spółka spokojnie są w stanie ten jeden raz u siebie ukuć Aston Ville i vice versa. Z kontuzji, po stronie gości nadal niedostępny Bailey, ale on raczej bardziej w formie zmiennika występuje, nie ugościł się jeszcze w Premier League. Po stronie gospodarzy zabraknie dzisiaj: Grant Hanley - środkowy obrońca(w ostatnim meczu kontuzja), Mathias Normann - środkowy pomocnik (od 2 tygodni kontuzjowany), Milot Rashica - skrzydłowy (od 2 tyg. kontuzjowany), niepewny występ: Ben Gibson - środkowy obrońca (o ostatnim meczu nie grał, ale jest szansa że dzisiaj zagra). Więcej kłopotów ze składem na pewno po stronie Norwich, ale z ataku główna strzelba Teemu Pukki zdrowy, więc szanse są, że obie strzelą. Kurs warty grania.
Wynik: 0:2
Manchester City - Leeds
X2 - 5,67
BTS - 2,20
Leeds over 0,5 + Leeds over 0,5RR - 2,15
Typ na przełamanie City, próba nr2. Ja osobiście lecę stawką progresywną i zobaczę gdzie z tym dojdę
. Sześć zwycięstw w lidze z rzędu. Jak w poprzedni weekend dzisiaj zagrają z drużyną która w poprzednim sezonie potrafiła im się postawić, ba powiem więcej potrafiła z nimi wygrać na wyjedzie 1:2 grając całą drugą połowę w osłabieniu i strzelić im gola w osłabieniu. Ostatni w foottracku był Mateusz Klich i mówił, właśnie o tym spotkaniu, że Bielsa następnego dnia na odprawie pomeczowej tylko omawiał pierwszą połowę, bo chciałby z nimi wygrać 11:11. To pokazuje charakter Bielsy i na pewno nie jest zadowolony jak wygląda obecny sezon, bo ewidentnie ten drugi sezon po powrocie do PL jest trudniejszy dla nich. Z dobrych wiadomości dla nich to, że Raphinha jest w gazie i tutaj bym upatrywał szans właśnie z ich strony. Druga dobra to, że Cancelo wypada za 5żk, który w lidze na razie wszystkie mecze w pierwszym składzie i trzy asysty więc no w tym wypadku to jest spore osłabienie. Mecz na pewno będzie pod dyktando gospodarzy to nie ulega wątpliwości, ale w ostatnim meczu też się mocno męczyli żeby złamać defensywę Wilków. Szczerze gdyby nie ta głupia kartka Jimeneza to kto wie jakby się to skończyło, bo w drugiej połowie 11 na 10 to była pełna dominacja. Pawie na pewno wejdą zmotywowani po poprzednim meczu, gdzie stracili bramkę z karnego w 94'' i przegrali mecz, "lekki" hejt się wylał na Klicha bo to on zawinił. Dodatkowo wchodzimy w mecze co 3 dni, dla City to będzie piąte spotkanie w ciągu 14 dni, więc zawodnicy mogą czuć to w nogach, plus te zwycięstwa drużyna Pepa nie są takie okazałe, tzn. no nie przejeżdżają się po przeciwniku , brakuje skuteczności, tej typowej 9 która by to wykańczała.Wynik: 7:0 + Leeds 2RR
Edit/ Gwałt to mało powiedziane
Ostatnia edycja:
215,9K
dobi
Znawca - Premier League
Norwich - Aston Villa
X2 + over 1.5 @1.81 iforbet
Ciekawy mecz zapowiada się przy Carrow Road bo Dean Smith poprowadzi Kanarki przeciwko swojemu byłemu klubowi - Aston Villi. Na obecną chwilę to The Villans są w lepszej formie. Na ostatnie 5 spotkań tylko dwie porażki - z Liverpoolem i Manchesterem City, więc raczej wkalkulowane, co istotne - obie jednobramkowe. Nie zostali rozjechani przez bardzo mocne kluby. Norwich tylko 5 punktów w ostatnich tygodniach - wygrana ze Świętymi i remisy z Wolves oraz Newcastle i następnie porażki ze Spurs i United nie strzelając nawet bramki. W ekipie gospodarzy w dalszym ciągu brak Rashicy, Zimmermanna, Omodamibele a zabraknie także Tzolisa i Hanleya. W ekipie przyjezdnych nie zobaczymy Baileya i Bertranda. Nieoficjalnie mówi się także o przypadkach COVID wewnątrz klubu jednakże nie ma potwierdzenia czy to sztab czy zawodnicy jednak można wyczytać, że testy miały wpływ na decyzje Gerrarda odnośnie składu. Mimo to AV na ten moment posiada lepszą kadrę i przede wszystkim lepiej grają, dlatego wydaje mi się, że nie powinni przegrać tego spotkania. Co istotne pomiędzy tymi ekipami, zazwyczaj padały bramki. Na Carrow Road, The Villans przegrali 4 z ostatnich 5 spotkań, jednak nadmienić trzeba, że aż 3 z nich miały miejsce w Championship (2016-2018), a w zeszłym sezonie podopieczni - jeszcze wtedy - Deana Smitha rozgromili Kanarków aż 1:5. Nie za bardzo wierzę w powtórkę, jednakże stać ich na zwycięstwo. Zadanie to jednak utrudni fakt, że menedżer Norwich bardzo dobrze zna zespół z Birmingham i to może spory atut w tej konfronacji. Liczę jednak na to, że podopieczni Steviego Gerrarda poradzą sobie na Carrow Road i wrócą choćby z 1 pkt.
Man City - Leeds
City + under 4.5 + over 19.5 booking pts @2.04 trochę się przeliczyłem
Podobnie jak w powyższym przykładzie, w City też nieoficjalnie jest kilka przypadków COVIDowych jednak nie ma potwierdzenia czy to staff czy zawodnicy. Nie ma także pewności czy spotkanie się odbędzie czy nie zostanie przeniesione jak United. Patowa sytuacja, która może poniekąd wpłynąć na zawodników i ich grę. Oczywiście nie ulega wątpliwościom, że City jest niekwestionowanym faworytem tego spotkania i nie widzę innej opcji niż ich win, zwłaszcza, że aktualnie muszą bronić fotelu lidera. Jak wspomniał już
ibis, Leeds zagrało niezłe spotkanie na Stamford Bridge i tego samego kibice oczekują na Etihad bo są już mocno zdegustowani całą sytuacją w jakiej znalazł się klub. To będzie bardzo ciężkie zadanie, gdyż City jest w gazie i hurtowo wygrywają spotkania. Jednak przy ostatnich spotkaniach jednak jest trochę męczenie buły. Wymęczone zwycięstwo na Villa Park, z Watfordem już poszło lepiej, ale następnie porażka w Lipsku w ramach LM, a w sobotę minimalne zwycięstwo z Wilkami. Trzeba też dodać, że te słabsze mecze to wyjazdy. Teraz zagrają u siebie. Tu grają lepiej i na ogół wygrywają, ale 5 bramek przyjęły tu Norwich i Arsenal na początku sezonu. Potem takie wyniki padały tylko w pucharach a w lidze były wygrane jednakże bez pogromów. Niewykluczone, że zobaczymy też jakieś roszady w składzie, a wiadomo, Pep nie dość, że lubi to robić, to może sobie też na to pozwolić z uwagi na bardzo szeroki skład Manchesteru City. Co też istotne, w meczach pomiędzy tymi ekipami, ostatni over 4.5 padł w 2000 roku (10 meczów temu). Liczę, że City nie zrobi pogromu a Leeds się postawi, ponieważ jakkolwiek to zabrzmi chyba potrafią z nimi grać. W ubiegłym roku zdobyli 4 pkt przeciwko drużynie Guardioli i to właśnie na Etihad zdobyli 3 pkt. Dziś to raczej się nie powtórzy ale liczę, na dobry występ podopiecznych Bielsy. Co do kartek, fajnie podbijają kurs, a wydaje się to formalność przy ekipie Leeds, która w każdym wyjeździe sama łapie po dwie kartki, a w meczach zaledwie raz były pokazane 3 kartki, reszta to 4 i więcej. Sędziuje Paul Tierney, który zaledwie raz nie pokazał przynajmniej 2 kartek w tym sezonie w meczu Spurs - Chelsea.
Radzę jednak grać delikatnie, bo kursy fajne, ale jest parę wypadkowych, które mogą łatwo położyć kupon.
Dubel @3.25 (po podatku) iforbet
X2 + over 1.5 @1.81 iforbet
Ciekawy mecz zapowiada się przy Carrow Road bo Dean Smith poprowadzi Kanarki przeciwko swojemu byłemu klubowi - Aston Villi. Na obecną chwilę to The Villans są w lepszej formie. Na ostatnie 5 spotkań tylko dwie porażki - z Liverpoolem i Manchesterem City, więc raczej wkalkulowane, co istotne - obie jednobramkowe. Nie zostali rozjechani przez bardzo mocne kluby. Norwich tylko 5 punktów w ostatnich tygodniach - wygrana ze Świętymi i remisy z Wolves oraz Newcastle i następnie porażki ze Spurs i United nie strzelając nawet bramki. W ekipie gospodarzy w dalszym ciągu brak Rashicy, Zimmermanna, Omodamibele a zabraknie także Tzolisa i Hanleya. W ekipie przyjezdnych nie zobaczymy Baileya i Bertranda. Nieoficjalnie mówi się także o przypadkach COVID wewnątrz klubu jednakże nie ma potwierdzenia czy to sztab czy zawodnicy jednak można wyczytać, że testy miały wpływ na decyzje Gerrarda odnośnie składu. Mimo to AV na ten moment posiada lepszą kadrę i przede wszystkim lepiej grają, dlatego wydaje mi się, że nie powinni przegrać tego spotkania. Co istotne pomiędzy tymi ekipami, zazwyczaj padały bramki. Na Carrow Road, The Villans przegrali 4 z ostatnich 5 spotkań, jednak nadmienić trzeba, że aż 3 z nich miały miejsce w Championship (2016-2018), a w zeszłym sezonie podopieczni - jeszcze wtedy - Deana Smitha rozgromili Kanarków aż 1:5. Nie za bardzo wierzę w powtórkę, jednakże stać ich na zwycięstwo. Zadanie to jednak utrudni fakt, że menedżer Norwich bardzo dobrze zna zespół z Birmingham i to może spory atut w tej konfronacji. Liczę jednak na to, że podopieczni Steviego Gerrarda poradzą sobie na Carrow Road i wrócą choćby z 1 pkt.
Man City - Leeds
City + under 4.5 + over 19.5 booking pts @2.04 trochę się przeliczyłem
Podobnie jak w powyższym przykładzie, w City też nieoficjalnie jest kilka przypadków COVIDowych jednak nie ma potwierdzenia czy to staff czy zawodnicy. Nie ma także pewności czy spotkanie się odbędzie czy nie zostanie przeniesione jak United. Patowa sytuacja, która może poniekąd wpłynąć na zawodników i ich grę. Oczywiście nie ulega wątpliwościom, że City jest niekwestionowanym faworytem tego spotkania i nie widzę innej opcji niż ich win, zwłaszcza, że aktualnie muszą bronić fotelu lidera. Jak wspomniał już
ibis, Leeds zagrało niezłe spotkanie na Stamford Bridge i tego samego kibice oczekują na Etihad bo są już mocno zdegustowani całą sytuacją w jakiej znalazł się klub. To będzie bardzo ciężkie zadanie, gdyż City jest w gazie i hurtowo wygrywają spotkania. Jednak przy ostatnich spotkaniach jednak jest trochę męczenie buły. Wymęczone zwycięstwo na Villa Park, z Watfordem już poszło lepiej, ale następnie porażka w Lipsku w ramach LM, a w sobotę minimalne zwycięstwo z Wilkami. Trzeba też dodać, że te słabsze mecze to wyjazdy. Teraz zagrają u siebie. Tu grają lepiej i na ogół wygrywają, ale 5 bramek przyjęły tu Norwich i Arsenal na początku sezonu. Potem takie wyniki padały tylko w pucharach a w lidze były wygrane jednakże bez pogromów. Niewykluczone, że zobaczymy też jakieś roszady w składzie, a wiadomo, Pep nie dość, że lubi to robić, to może sobie też na to pozwolić z uwagi na bardzo szeroki skład Manchesteru City. Co też istotne, w meczach pomiędzy tymi ekipami, ostatni over 4.5 padł w 2000 roku (10 meczów temu). Liczę, że City nie zrobi pogromu a Leeds się postawi, ponieważ jakkolwiek to zabrzmi chyba potrafią z nimi grać. W ubiegłym roku zdobyli 4 pkt przeciwko drużynie Guardioli i to właśnie na Etihad zdobyli 3 pkt. Dziś to raczej się nie powtórzy ale liczę, na dobry występ podopiecznych Bielsy. Co do kartek, fajnie podbijają kurs, a wydaje się to formalność przy ekipie Leeds, która w każdym wyjeździe sama łapie po dwie kartki, a w meczach zaledwie raz były pokazane 3 kartki, reszta to 4 i więcej. Sędziuje Paul Tierney, który zaledwie raz nie pokazał przynajmniej 2 kartek w tym sezonie w meczu Spurs - Chelsea.Radzę jednak grać delikatnie, bo kursy fajne, ale jest parę wypadkowych, które mogą łatwo położyć kupon.
Dubel @3.25 (po podatku) iforbet
Ostatnia edycja:
1,4M
20:30 Brighton - Wolverhampton
poniżej 0.5 gola @ 7.10
poniżej 1.5 gola @ 2.66
poniżej 2.5 gola @ 1.55
Fortuna
Skąd takie propozycje?. Otóż na przeciwko siebie stają ekipy, które to w ofensywie mają spore problemy. Brighton w obecnym sezonie strzeliło zaledwie 14 goli. Wilki nie są wcale lepsze bowiem strzelili ich zaledwie 12 i jest to jeden z najsłabszych wyników w PL. Jakby tego było mało, to obie drużyny grają szczelnie w defensywie o czym świadczą statystyki straconych goli. Gospodarze stracili ich 16, natomiast goście 14. Na koniec chce dodać, że Brighton ostatni over 2.5 gola pokryli w październiku!. Jeśli chodzi o Wilki, to pierwszego listopada. Tak wiem, że są statystyki, ale wyniki obu drużyn mówią, że w jutrzejszym meczu powinien paść under. Jaki on będzie?, to zostawiam do waszej dyspozycji.
Wolverhampton do tego meczu przystąpi bez pauzującego za kartki R. Jimeneza. W ekipie gospodarze za kartki zabraknie obrońcy Duffy.
poniżej 0.5 gola @ 7.10
poniżej 1.5 gola @ 2.66
poniżej 2.5 gola @ 1.55
Fortuna
Skąd takie propozycje?. Otóż na przeciwko siebie stają ekipy, które to w ofensywie mają spore problemy. Brighton w obecnym sezonie strzeliło zaledwie 14 goli. Wilki nie są wcale lepsze bowiem strzelili ich zaledwie 12 i jest to jeden z najsłabszych wyników w PL. Jakby tego było mało, to obie drużyny grają szczelnie w defensywie o czym świadczą statystyki straconych goli. Gospodarze stracili ich 16, natomiast goście 14. Na koniec chce dodać, że Brighton ostatni over 2.5 gola pokryli w październiku!. Jeśli chodzi o Wilki, to pierwszego listopada. Tak wiem, że są statystyki, ale wyniki obu drużyn mówią, że w jutrzejszym meczu powinien paść under. Jaki on będzie?, to zostawiam do waszej dyspozycji.
Wolverhampton do tego meczu przystąpi bez pauzującego za kartki R. Jimeneza. W ekipie gospodarze za kartki zabraknie obrońcy Duffy.
3,1K
nightbuk
Użytkownik
Arsenal - West Ham
Arsenal Wygra
@ 2.18
Fortuna
No ok to może zacznę od tego co tutaj rzuca się w oczy a mianowicie spadki kursów na West Ham. Zgadzam się iż West Ham pokonując Chelsea zrobiła niesamowitą niespodziankę swoim kibicom. Natomiast tutaj jest gra na Emirates Stadium z Arsenalem, który dla mnie jest jednym z topowych ekip nie tylko na Wyspach ale i w Europie. Pierwszą oznaką wskazującąn a to iż Kanonierzy wygrają ten mecz jest bilans bezpośrednich spotkań obu ekip. Wiadomo również iż kontuzjowany jest B.Leno podstawowy bramkarz Londyńczyków co może być handi dla Młotów czy aby na pewno? No ja bym się z tą tezą nie zgodził ponieważ Ramsdale, który go zastępuje dobrze się spisuje i pomimo tego iż Arsenal przegrał na wyjeździe z takimi ekipami jak Liverpool, Man U oraz Everton pokazuje tylko iż mieli ciężki terminarz natomiast w tym meczu mogą powalczyć o zwycięstwo po którym przeskoczą ekipę West Ham.
Arsenal Wygra
@ 2.18
Fortuna
No ok to może zacznę od tego co tutaj rzuca się w oczy a mianowicie spadki kursów na West Ham. Zgadzam się iż West Ham pokonując Chelsea zrobiła niesamowitą niespodziankę swoim kibicom. Natomiast tutaj jest gra na Emirates Stadium z Arsenalem, który dla mnie jest jednym z topowych ekip nie tylko na Wyspach ale i w Europie. Pierwszą oznaką wskazującąn a to iż Kanonierzy wygrają ten mecz jest bilans bezpośrednich spotkań obu ekip. Wiadomo również iż kontuzjowany jest B.Leno podstawowy bramkarz Londyńczyków co może być handi dla Młotów czy aby na pewno? No ja bym się z tą tezą nie zgodził ponieważ Ramsdale, który go zastępuje dobrze się spisuje i pomimo tego iż Arsenal przegrał na wyjeździe z takimi ekipami jak Liverpool, Man U oraz Everton pokazuje tylko iż mieli ciężki terminarz natomiast w tym meczu mogą powalczyć o zwycięstwo po którym przeskoczą ekipę West Ham.
215,9K
dobi
Znawca - Premier League
Nie zgodzę się z tym do końca. Arsenalowi niestety obecnie bardzo dużo brakuje do topowych zespołów w Anglii a tym bardziej w Europie. Fakt faktem, na Emirates grają naprawdę nieźle, świadczyć o tym może fakt, że przegrali u siebie dotychczas tylko 1 spotkanie w sezonie - z rozpędzoną Chelsea. Ale tylko dlatego, że mecze z LFC, City czy United były na wyjazdach. Poza United z resztą raczej też dostaliby bęcki i na własnym obiekcie. West Ham z kolei ograł Liverpool i Chelsea, ale to było kiedy grali na własnym stadionie. Emirates to swego rodzaju twierdza - jakkolwiek to brzmi w kontekście Arsenalu. Wystarczy napisać, że po meczu z Chelsea zremisowali tylko z Crystal Palace i resztę wygrali (8 spotkań), jednak nie były to najmocniejsze ekipy. Młoty to w tym sezonie solidna, poukładana ekipa. Na wyjazdach jednak ostatnio idzie im średnio - tylko 1 zwycięstwo z Rapidem na ostatnie 5 spotkań. Wcześniej natomiast 5 zwycięstw z rzędu. Ten mecz na pewno będzie ciężki dla podopiecznych Moyesa, bo mają świadomość, że jeżeli Arsenal wygra to przeskoczą ich w tabeli.
Trzeba też napisać, że Arsenal gra w kratkę. Grają katastrofalnie na Goodison Park, żeby potem wysoko wygrać ze Świętymi - a wynik mógł być jeszcze wyższy (2 słupki, nieuznana bramka), brakło skuteczności.
Nie zgodzę się też z tym podstawowym bramkarzem - od dobrych kilku tygodni Ramsdale to absolutny szef w bramce i aktualnie to on jest podstawowym bramkarzem w zespole Artety. W obecnej formie to top bramkarzy ligi i nie raz ratuje tyłek Kanonierom. Mimo tego, że obrona znacznie się poprawiła na przestrzeni minionego roku, dalej zdarzają im się babole, a Młoty raczej skorzystają z takich okazji.
Wypada też napisać o kłopotach West Hamu na Emirates. Ostatni raz wygrali tam w 2015 roku, wcześniej w 2007. W tym czasie Arsenal zwyciężał 12 razy i raz padł remis. Podopieczni Moyesa to jednak lepsza ekipa niż przed laty. Mocno liczę na zwycięstwo Arsenalu, jednak obawiam się kolejnego meczu w kratkę i degrengolady jak z Evertonem. Zabraknie Auby czyli ostatnio największego sabotażysty w Londynie, więc to raczej na + dla Kanonierów. Pozbawiony został też opaski i dziś wyprowadzić zawodników ma Lacazette. Mimo sprzyjającego H2H najbezpieczniej chyba będzie iść w bramki. W West Hamie też ma kto strzelać, a Arsenal u siebie raczej zwykł strzelać bramki. Na jakimś drugim kuponie chyba spróbuję X2 (@1.72) lub X2+BTS (@2.65). COYG!
BTS @1.69
Dodatkowo jak też ostatnio pisałem na iforbet bardzo podoba mi się opcja BetArchitekt, gdzie można łączyć ciekawe zakłady i warte spróbowania może być też Każda drużyna over 0.5 ŻK + over 2.5 RR @1.75 brakło roga... Wygląda to naprawdę dobrze biorąc pod uwagę, że mecz toczy się "o coś", bo albo Młoty się umocnią względem Arsenalu albo Ci ich przeskoczą. Dodatkowo Gunners w każdym meczu u siebie łapali jakąś kartkę, West Ham nie złapal nic tylko St. Jame's Park i Etihad, ale myślę, że w derbach, które dodatkowo "są meczem o 4 miejsce" coś złapią. Sędziuje Anthony Taylor, który raczej nie daje sobie wchodzić na głowę. Biorąc pod uwagę, że w 20 prowadzonych przez niego spotkaniach było 91 żółtek i 4 czerwone kartki. Po takim kursie jak najbardziej warto spróbować.
Ostatnia edycja:
S
297,4K
sztabson_93
Użytkownik
Dyscyplina: Piłka Nożna Premier League
Godzina: 20:30
Spotkanie: Brighton - Wolves
Typ: Wolves powyżej 0.5 gola
Kurs: 1.55
Bukmacher: ETOTO
Analiza: To co wyprawia w ostatnim czasie drużyna wilków przechodzi ludzkie pojęcie. Nie trafić gola przez ponad 400 ligowych minut to wyczyn który chyba się im nie udał już bardzo dawno. Dziś zawitaja do ekipy która patrzac na wszystkie rozgrywki nie wygrała od 11 spotkań. Jak widać po kursach, bukmacherzy mają spory problem w przewidzeniu kto dziś zwycięży, delikatnie faworyzują gospodarzy. Można tutaj iść w jakiś delikatny over bramkowy bo już nawet na over 1.5 jest przyjemny Kurs. Ja skupiam się na gościach bo nie chce mi się wierzyć że będziemy świadkami kolejnego meczu bez ich bramki. Co prawda w tej swojej bezbramkowej serii mieli takich rywali jak Liverpool czy Manchester City z którymi nie mieli nic do powiedzenia, pozostało ustawić autobus to wczesniej z Burnley czy Norwich powinni coś trafić. Statystyki goli gości są Tragiczne bo po 16 meczach maja ich na swoim koncie zaledwie 12, gospodarze tracą średnio około 1 bramki na mecz. Myślę że trener pomiesza trochę w ofensywie i postara się o gola bo jest to całkiem solidna ekipa której nie wypada podtrzymywać tak długiej niemocy strzeleckiej, kurs nie najwyższy ale widzę w nim delikatne value. Dla odwaznych można pobawić się w wytypowanie połowy w której goście trafia do siatki.
Godzina: 20:30
Spotkanie: Brighton - Wolves
Typ: Wolves powyżej 0.5 gola
Kurs: 1.55
Bukmacher: ETOTO
Analiza: To co wyprawia w ostatnim czasie drużyna wilków przechodzi ludzkie pojęcie. Nie trafić gola przez ponad 400 ligowych minut to wyczyn który chyba się im nie udał już bardzo dawno. Dziś zawitaja do ekipy która patrzac na wszystkie rozgrywki nie wygrała od 11 spotkań. Jak widać po kursach, bukmacherzy mają spory problem w przewidzeniu kto dziś zwycięży, delikatnie faworyzują gospodarzy. Można tutaj iść w jakiś delikatny over bramkowy bo już nawet na over 1.5 jest przyjemny Kurs. Ja skupiam się na gościach bo nie chce mi się wierzyć że będziemy świadkami kolejnego meczu bez ich bramki. Co prawda w tej swojej bezbramkowej serii mieli takich rywali jak Liverpool czy Manchester City z którymi nie mieli nic do powiedzenia, pozostało ustawić autobus to wczesniej z Burnley czy Norwich powinni coś trafić. Statystyki goli gości są Tragiczne bo po 16 meczach maja ich na swoim koncie zaledwie 12, gospodarze tracą średnio około 1 bramki na mecz. Myślę że trener pomiesza trochę w ofensywie i postara się o gola bo jest to całkiem solidna ekipa której nie wypada podtrzymywać tak długiej niemocy strzeleckiej, kurs nie najwyższy ale widzę w nim delikatne value. Dla odwaznych można pobawić się w wytypowanie połowy w której goście trafia do siatki.
Ostatnia edycja:
M
34,9K
Matibet843
Użytkownik
Burnley - Watford
X2 + Under 4,5 - 1,93
2 DNB - 2,45
Mecz drużyn z dołu tabeli. Ostatnio już grałem w stronę Szerszeni i trzeba przyznać, że to Brentford dominowało w tamtym meczu, ale strata bramki w 94minucie z karnego trochę zabolała. Cztery porażki gości z rzędu, ale rywale byli zdecydowanie mocniejsi niż dzisiejszy. Burnley jest drużyną która w pierwszej kolejności stawia na obronę niż atak. Dodatkowo Maxwel Cornet który w poprzednim meczu nie zagrał przez kontuzje, nie jest pewny wyjścia dzisiaj, a jest to najbardziej bramkostrzelny zawodnik zespoły - 5 goli w tym sezonie. Jeżeli dodam do tego to, że dzisiejsi gospodarze w całym sezonie w lidze strzelili ich 14, to jest to na prawdę spore osłabienie. Forma napastników jest tragiczna w tym sezonie Burnley, razem 4 bramki (Wood-3/Vydra-1), to tyle co ich obrońcy strzelili razem. Inaczej natomiast postrzegam drużynę dzisiejszych gości, jak wspomniałem 4 porażki, ale na tapecie Chelsea/Manchester City/Leicester i ostatnio Brentford. Kalendarz robi się lepszy teraz i jeżeli Szerszenie nie chcą spaść to w takim meczu, o tak zwane "6" punktów muszą powalczyć. Wiadomo argument, że drużyna musi to żaden argument, ale ofensywa Watfordu jest w lepszej dyspozycji. Wystarczy tylko o jednym zawodniku wspomnieć - Emmanuel Dennis, wszedł do PL z buta z golem i asystom, potem trochę przygasł, ale w ostatnich meczach się odpalił. W ostatnich 7 meczach w których grał zanotował 5 goli i 4 asysty, łącznie w lidze ma goli 7 i asyst 5. W klasyfikacji kanadyjskiej ustępuje tylko Salahowi. Dodatkowo zawsze groźny Joshua King, który w tym momencie trochę w cieniu Dennisa, ale ma w każdym meczu swoje szanse tylko brakuje wykończenia. Nadal kontuzjowany jest Ismaila Sarr w drużynie gości.
Więc ja dzisiaj idę w przełamanie gości, ale że rywal potrafi się zamurować (przykładem ostatni mecz z West Hamem), to nie sądzę, że padnie dużo bramek.
Wynik: Odwołoany
Arsenal - West Ham
Over 17,5 fauli - 1,65
Over 18,5 fauli - 1,95
Over 19,5 fauli - 2,35
BTS - 1,70
Derby Londynu, idę tutaj faule bo uważam, że linia jest za mała.
H2H - ilość fauli w ostatnich meczach tych drużyn - 26/24/20/18/17/29/20/18/18/16 - Więc tutaj over 17,5 do dubla idealnie pasuje, over 19,5 za mniejszą stawkę jako singiel.
W tabeli zespoły bardzo blisko siebie. Młoty już w poprzednim sezonie udowodniły, zabrakło im 3 punktów do gry w LM. W tym sezonie aktualnie na 4 miejscu w tabeli, ale nie przypadkowo wygrały u siebie z Chelsea/The Reds. Wyeliminowały z City z EFL Cup, które 4 razy z rzędu tam triumfowało. Dodatkowo w LE pewny awans dalej, Moyes mówił, że zamierza te rozgrywki poważnie traktować. Ostatnio bezbramkowy remis z Burlney, aczkolwiek w tamtym meczu tylko jednej drużynie zależało na zdobyciu bramki, drugiej zależało żeby jej nie stracić i może coś strzelić. Dzisiaj będzie inaczej. Kanonierzy nie zamkną się na swoje połowie, będą chcieli grać w piłkę i ostatnio są w dobrej formie. Walka o LM zapowiada się wybornie w tym sezonie. Trzy zespoły na razie bez podjazdu i walczą o mistrzostwo, ale za ich plecami walka o 4 lokatę moim zdaniem do końca sezon będzie się toczyła. Na ten moment to właśnie Młoty wykazują najrówniejszą formę. Jedynym problem ich na ten moment jest defensywa a dokładnie kontuzje w tej formacji. Ciągle poza grą Ogbonna, niedawno dołączył do niego Zouma, Johnson który i tak wskoczył do składu przez właśnie kontuzje również wypadł. Nie pewny występ Cresswella który nawet jak zagra to wraca po urazie, więc może nie być w optymalnej formie. Na szczęście w ofensywie wszyscy zdrowi. Cały czas na przełamanie czeka Antonio i Benrahma, którzy mieli fantastyczny początek sezonu, natomiast od jakiegoś czasu zwolnili obroty. Na szczęście cała ofensywa nie opiera się na dwóch graczach i jak oni są pod formą to inni strzelają. Kanonierzy znowu bez Auby, szczerze nie czytałem co tam się stało, ale opaska kapitana stracona, od meczu odsunięty - drugi z rzędu. Aczkolwiek w tym sezonie Auba nie błyszczał. To raczej inni byli filarami zespołu jak Smith Rowe który ostatnie dwa mecze poza składem(tzn w ostatnim na ławce, ale jako, że Arsenal gładko 3-0 wygrał i kontrolował spotkanie to nie wszedł), dzisiaj mam nadzieje wróci, bo to ważne ogniwo tego zespołu 5 goli i 2 asysty w tym meczu. Martin Odegaard też ostatnio w formie, 3 mecze z bramką. Więc myślę, że brak Auby nie wpłynie na Kanonierów, jeszcze w poprzednim sezonie się bronił, tak w tym to już nie jest ten sam piłkarz. Jedyny co może zaszkodzić temu typowi to Aaron Ramsdale, wskoczył do składu jak Leno złapał kontuzje i już nie odda tego miejsca, 7 czystych kont w 13 meczach odkąd gra w lidze to bardzo dobry wynik, często to on ratował te czyste konta. Więc no jak będzie miał dzień to Młoty mogą mieć ciężko, ale no ofensywa West Hamu jest mocna więc liczę, że ukują gospodarzy.
Wynik: 2:0 + 17 fauli
Crystal Palace - Southampton
Crystal Palace lub remis - 1,32
Crystal Palace - 2,20
Crystal Palace (-1) - 3,50
Crystal Palace over 1,5 - 2,30
Crystal Palace lub remis + over 1,5 - 1,85
Tutaj widzę faworyta mocnego w drużynie Orłów. Po pierwsze najważniejszy argument to ofensywa Świętych, a raczej jej brak. Łącznie Święci w tym sezonie w lidze zdobyli 14 bramek: Adams(3G1A), Broja(3G), Armstrong(2G2A). Adams kontuzjowany. Broja i Armstrong nie pewni gry, nawet jak jeden wyjdzie a drugi na ławce usiądzie to i tak będzie spore osłabienie. Odejście Ingsa do teraz odczuwają. James Ward-Prowse nie może znaleźć formy i tylko dwie bramki. Nie pewny gry prawy obrońca Livramento, do drużyny ściągnięty Willy Caballero, bo podstawowy bramkarz Alex McCarthy został kontuzjowany dwie kolejki temu, a jego zmiennik również był kontuzjowany. Inne nastroje natomiast u gospodarzy, tam brak żadnych poważnych kontuzji. W ostatnim meczu przełamali się i wygrali z Evertonem. Gallagher, bardzo dobry sezon w wykonaniu dwudziestojednolatka. Benteke i Zaha robią swoje. Faworyt moim zdaniem jest jeden i są nim Orły.
Wynik: 2:2
Brighton - Wolves
Tak na szybko, gospodarze, mocno osłabieni w obronie: Duffy - pauzuje za żk / Dunk - kontuzjowany / Webster - który niedawno wrócił po kontuzji, znowu out / Veltman - niepewny gry. W drużynie gości zabraknie Jimeneza - pauza za czerwoną kartkę. Obie drużyny raczej bez formy strzeleckiej więc jakiś under bardziej, ale Brighton mocno osłabione w defensywie więc niewiadomo jak to wpłynie na mecz. Taki remis 1-1/0-0 najbardziej pasuje.
X2 + Under 4,5 - 1,93
2 DNB - 2,45
Mecz drużyn z dołu tabeli. Ostatnio już grałem w stronę Szerszeni i trzeba przyznać, że to Brentford dominowało w tamtym meczu, ale strata bramki w 94minucie z karnego trochę zabolała. Cztery porażki gości z rzędu, ale rywale byli zdecydowanie mocniejsi niż dzisiejszy. Burnley jest drużyną która w pierwszej kolejności stawia na obronę niż atak. Dodatkowo Maxwel Cornet który w poprzednim meczu nie zagrał przez kontuzje, nie jest pewny wyjścia dzisiaj, a jest to najbardziej bramkostrzelny zawodnik zespoły - 5 goli w tym sezonie. Jeżeli dodam do tego to, że dzisiejsi gospodarze w całym sezonie w lidze strzelili ich 14, to jest to na prawdę spore osłabienie. Forma napastników jest tragiczna w tym sezonie Burnley, razem 4 bramki (Wood-3/Vydra-1), to tyle co ich obrońcy strzelili razem. Inaczej natomiast postrzegam drużynę dzisiejszych gości, jak wspomniałem 4 porażki, ale na tapecie Chelsea/Manchester City/Leicester i ostatnio Brentford. Kalendarz robi się lepszy teraz i jeżeli Szerszenie nie chcą spaść to w takim meczu, o tak zwane "6" punktów muszą powalczyć. Wiadomo argument, że drużyna musi to żaden argument, ale ofensywa Watfordu jest w lepszej dyspozycji. Wystarczy tylko o jednym zawodniku wspomnieć - Emmanuel Dennis, wszedł do PL z buta z golem i asystom, potem trochę przygasł, ale w ostatnich meczach się odpalił. W ostatnich 7 meczach w których grał zanotował 5 goli i 4 asysty, łącznie w lidze ma goli 7 i asyst 5. W klasyfikacji kanadyjskiej ustępuje tylko Salahowi. Dodatkowo zawsze groźny Joshua King, który w tym momencie trochę w cieniu Dennisa, ale ma w każdym meczu swoje szanse tylko brakuje wykończenia. Nadal kontuzjowany jest Ismaila Sarr w drużynie gości.
Więc ja dzisiaj idę w przełamanie gości, ale że rywal potrafi się zamurować (przykładem ostatni mecz z West Hamem), to nie sądzę, że padnie dużo bramek.
Wynik: Odwołoany
Arsenal - West Ham
Over 17,5 fauli - 1,65
Over 18,5 fauli - 1,95
Over 19,5 fauli - 2,35
BTS - 1,70
Derby Londynu, idę tutaj faule bo uważam, że linia jest za mała.
H2H - ilość fauli w ostatnich meczach tych drużyn - 26/24/20/18/17/29/20/18/18/16 - Więc tutaj over 17,5 do dubla idealnie pasuje, over 19,5 za mniejszą stawkę jako singiel.
W tabeli zespoły bardzo blisko siebie. Młoty już w poprzednim sezonie udowodniły, zabrakło im 3 punktów do gry w LM. W tym sezonie aktualnie na 4 miejscu w tabeli, ale nie przypadkowo wygrały u siebie z Chelsea/The Reds. Wyeliminowały z City z EFL Cup, które 4 razy z rzędu tam triumfowało. Dodatkowo w LE pewny awans dalej, Moyes mówił, że zamierza te rozgrywki poważnie traktować. Ostatnio bezbramkowy remis z Burlney, aczkolwiek w tamtym meczu tylko jednej drużynie zależało na zdobyciu bramki, drugiej zależało żeby jej nie stracić i może coś strzelić
. Dzisiaj będzie inaczej. Kanonierzy nie zamkną się na swoje połowie, będą chcieli grać w piłkę i ostatnio są w dobrej formie. Walka o LM zapowiada się wybornie w tym sezonie. Trzy zespoły na razie bez podjazdu i walczą o mistrzostwo, ale za ich plecami walka o 4 lokatę moim zdaniem do końca sezon będzie się toczyła. Na ten moment to właśnie Młoty wykazują najrówniejszą formę. Jedynym problem ich na ten moment jest defensywa a dokładnie kontuzje w tej formacji. Ciągle poza grą Ogbonna, niedawno dołączył do niego Zouma, Johnson który i tak wskoczył do składu przez właśnie kontuzje również wypadł. Nie pewny występ Cresswella który nawet jak zagra to wraca po urazie, więc może nie być w optymalnej formie. Na szczęście w ofensywie wszyscy zdrowi. Cały czas na przełamanie czeka Antonio i Benrahma, którzy mieli fantastyczny początek sezonu, natomiast od jakiegoś czasu zwolnili obroty. Na szczęście cała ofensywa nie opiera się na dwóch graczach i jak oni są pod formą to inni strzelają. Kanonierzy znowu bez Auby, szczerze nie czytałem co tam się stało, ale opaska kapitana stracona, od meczu odsunięty - drugi z rzędu. Aczkolwiek w tym sezonie Auba nie błyszczał. To raczej inni byli filarami zespołu jak Smith Rowe który ostatnie dwa mecze poza składem(tzn w ostatnim na ławce, ale jako, że Arsenal gładko 3-0 wygrał i kontrolował spotkanie to nie wszedł), dzisiaj mam nadzieje wróci, bo to ważne ogniwo tego zespołu 5 goli i 2 asysty w tym meczu. Martin Odegaard też ostatnio w formie, 3 mecze z bramką. Więc myślę, że brak Auby nie wpłynie na Kanonierów, jeszcze w poprzednim sezonie się bronił, tak w tym to już nie jest ten sam piłkarz. Jedyny co może zaszkodzić temu typowi to Aaron Ramsdale, wskoczył do składu jak Leno złapał kontuzje i już nie odda tego miejsca, 7 czystych kont w 13 meczach odkąd gra w lidze to bardzo dobry wynik, często to on ratował te czyste konta. Więc no jak będzie miał dzień to Młoty mogą mieć ciężko, ale no ofensywa West Hamu jest mocna więc liczę, że ukują gospodarzy.Wynik: 2:0 + 17 fauli
Crystal Palace - Southampton
Crystal Palace lub remis - 1,32
Crystal Palace - 2,20
Crystal Palace (-1) - 3,50
Crystal Palace over 1,5 - 2,30
Crystal Palace lub remis + over 1,5 - 1,85
Tutaj widzę faworyta mocnego w drużynie Orłów. Po pierwsze najważniejszy argument to ofensywa Świętych, a raczej jej brak
. Łącznie Święci w tym sezonie w lidze zdobyli 14 bramek: Adams(3G1A), Broja(3G), Armstrong(2G2A). Adams kontuzjowany. Broja i Armstrong nie pewni gry, nawet jak jeden wyjdzie a drugi na ławce usiądzie to i tak będzie spore osłabienie. Odejście Ingsa do teraz odczuwają. James Ward-Prowse nie może znaleźć formy i tylko dwie bramki. Nie pewny gry prawy obrońca Livramento, do drużyny ściągnięty Willy Caballero, bo podstawowy bramkarz Alex McCarthy został kontuzjowany dwie kolejki temu, a jego zmiennik również był kontuzjowany. Inne nastroje natomiast u gospodarzy, tam brak żadnych poważnych kontuzji. W ostatnim meczu przełamali się i wygrali z Evertonem. Gallagher, bardzo dobry sezon w wykonaniu dwudziestojednolatka. Benteke i Zaha robią swoje. Faworyt moim zdaniem jest jeden i są nim Orły.Wynik: 2:2
Brighton - Wolves
Tak na szybko, gospodarze, mocno osłabieni w obronie: Duffy - pauzuje za żk / Dunk - kontuzjowany / Webster - który niedawno wrócił po kontuzji, znowu out / Veltman - niepewny gry. W drużynie gości zabraknie Jimeneza - pauza za czerwoną kartkę. Obie drużyny raczej bez formy strzeleckiej więc jakiś under bardziej, ale Brighton mocno osłabione w defensywie więc niewiadomo jak to wpłynie na mecz. Taki remis 1-1/0-0 najbardziej pasuje.
Kursy: Superbet
Ostatnia edycja:
Pomieszać to sobie może głową bigos przed świętami. Wypadł mu najlepszy strzelec Jimenez (idiota dwie żółte w 30s w meczu gdzie miał tylko być...) Może skleić to samo G. co ostatnio tylko bez meksyka, bo tam drugie pół ofensywy jest połamane. Moim zdaniem 1,55 to może nie żadne value, ale dość małe, na to, że ta ekipa strzeli bramkę.
215,9K
dobi
Znawca - Premier League
Nie ma informacji jakoby miał być odwołany. Twittery klubowe mówią jakoby mieli grać normalnie, natomiast z powodu sporej ilości covidowcow może być ciekawie + braki w obronach powinny dać wesoły futbol. Ja tam idę w BTS
Edit: coraz więcej info ze jednak odwołają... Znowu władze czekają do ostatniej chwili
Ostatnia edycja:
N
431,9K
niewierny-janek
Użytkownik
Już jest info na flashscore.pl że mecz przełożony.Nie ma informacji jakoby miał być odwołany. Twittery klubowe mówią jakoby mieli grać normalnie, natomiast z powodu sporej ilości covidowcow może być ciekawie + braki w obronach powinny dać wesoły futbol. Ja tam idę w BTS
Edit: coraz więcej info ze jednak odwołają... Znowu władze czekają do ostatniej chwili
133,2K
Shl00
Użytkownik
Chelsea vs Everton
Typ -1.5 Chelsea
Kurs 1.79 fortuna
Miejscowi grali ostatnio ze zmiennym szczęściem. Myślę jednak, że dzisiaj sięgną dość spokojnie po komplet. Przede wszystkim zaczynają wracać zawodnicy po kontuzjach, co pozwoli Tuchelowi na swobodne ustawienie składu. Jest to dość istotne bo zaczyna się coraz więcej grać... jak to w Anglii w tym okresie. Z kolei Everton jest daleki od optymalnej formy. Jest to poniekąd podyktowane sporą liczba kontuzji, ale i tak goście grają obecnie po prostu słabo. Największą bolączką jest obrona ponieważ w ostatnich 5 spotkaniach stracili az 12 goli. Przy takiej sile ofensywnej Chelsea myślę, że miejscowi są wstanie dzisiaj wygrać po prostu wysoko.
Typ -1.5 Chelsea
Kurs 1.79 fortuna
Miejscowi grali ostatnio ze zmiennym szczęściem. Myślę jednak, że dzisiaj sięgną dość spokojnie po komplet. Przede wszystkim zaczynają wracać zawodnicy po kontuzjach, co pozwoli Tuchelowi na swobodne ustawienie składu. Jest to dość istotne bo zaczyna się coraz więcej grać... jak to w Anglii w tym okresie. Z kolei Everton jest daleki od optymalnej formy. Jest to poniekąd podyktowane sporą liczba kontuzji, ale i tak goście grają obecnie po prostu słabo. Największą bolączką jest obrona ponieważ w ostatnich 5 spotkaniach stracili az 12 goli. Przy takiej sile ofensywnej Chelsea myślę, że miejscowi są wstanie dzisiaj wygrać po prostu wysoko.
179,5K
chosen70
Użytkownik
Liverpool vs Newcastle United
Liverpool na ten moment to topka drużyn na świecie. Dominują rywali w tym sezonie pod każdym względem; najwięcej goli strzelonych, najlepszy strzelec w lidze (Salah 14 goli z przewagą 5 goli), najlepszy asystent (Salah 9, Arnold 7), czy najwięcej czystych kont (Alisson 9). Wygrywają mecz za meczem. 7 zwycięstw z rzędu, a w nich 18 goli zdobytych i zaledwie dwa stracone. Dzisiaj na własnym terenie podejmą Newcastle United, drużynę ze strefy spadkowej, która na wyjeździe nie potrafi wygrać od maja. Obecna forma Srok wolą o pomstę do nieba, a kibice drżą przed tym pojedynkiem z obawy o pogrom. Drużyna gra fatalnie, a ich defensywa to na sali. Po ostatnim ligowym meczu, który przegrali aż 4:0 ze słabym Leicester City, kapitan i lider obrony Lascelles spotkał się z takim hejtem w social media, że posunął się do ich usunięcia. Absolutnie nie dziwi mnie kurs 1.11 na Liverpool. Na ten mecz znalazłem kilka typów:
Jota gol @1.80 lvbet - środkowy napastnik Liverpoolu z 8 golami na koncie w tym sezonie. Warto dodać, że wyszedł w pierwszym składzie tylko w 12 meczach. 5 ostatnich spotkań - 5 goli.
Salah gol @1.40 lvbet
Salah 2 gole @3.00 lvbet - argumenty podane w analizie. Jeden z najlepszych piłkarzy na świecie. 16 spotkań - 14 goli. Średnia 0.9 goli na mecz.
Salah gol i Lascelles kartka @4.50 superbet - beznadziejna forma środkowego obrońcy. W ostatnim meczu sprokurował karnego i spotkał się z masową krytyką. Ostatnie 7 meczów to 4 kartki.
Liverpool over 7.5 rożnych superbet @1.65 - Ostatnie mecze liczba rożnych: 11, 9 , 8 , 11.
Newcastle over 1.5 kartek @1.51 fortuna
Liverpool na ten moment to topka drużyn na świecie. Dominują rywali w tym sezonie pod każdym względem; najwięcej goli strzelonych, najlepszy strzelec w lidze (Salah 14 goli z przewagą 5 goli), najlepszy asystent (Salah 9, Arnold 7), czy najwięcej czystych kont (Alisson 9). Wygrywają mecz za meczem. 7 zwycięstw z rzędu, a w nich 18 goli zdobytych i zaledwie dwa stracone. Dzisiaj na własnym terenie podejmą Newcastle United, drużynę ze strefy spadkowej, która na wyjeździe nie potrafi wygrać od maja. Obecna forma Srok wolą o pomstę do nieba, a kibice drżą przed tym pojedynkiem z obawy o pogrom. Drużyna gra fatalnie, a ich defensywa to na sali. Po ostatnim ligowym meczu, który przegrali aż 4:0 ze słabym Leicester City, kapitan i lider obrony Lascelles spotkał się z takim hejtem w social media, że posunął się do ich usunięcia. Absolutnie nie dziwi mnie kurs 1.11 na Liverpool. Na ten mecz znalazłem kilka typów:
Jota gol @1.80 lvbet - środkowy napastnik Liverpoolu z 8 golami na koncie w tym sezonie. Warto dodać, że wyszedł w pierwszym składzie tylko w 12 meczach. 5 ostatnich spotkań - 5 goli.
Salah gol @1.40 lvbet
Salah 2 gole @3.00 lvbet - argumenty podane w analizie. Jeden z najlepszych piłkarzy na świecie. 16 spotkań - 14 goli. Średnia 0.9 goli na mecz.
Salah gol i Lascelles kartka @4.50 superbet - beznadziejna forma środkowego obrońcy. W ostatnim meczu sprokurował karnego i spotkał się z masową krytyką. Ostatnie 7 meczów to 4 kartki.
Liverpool over 7.5 rożnych superbet @1.65 - Ostatnie mecze liczba rożnych: 11, 9 , 8 , 11.
Newcastle over 1.5 kartek @1.51 fortuna
Ostatnia edycja:
- Status
