Od kiedy jesteś na forum ? Przecież były takie osoby wiele razy, co pisały, że zajmują się tym zawodowo i podawały swoje typy... A już sprawdziłem - jesteś od 2019 r. Nie wiem czy wcześniej czytałeś forum, ale były takie osoby w ciągu ostatnich 10 lat. Jedne kończyły temat po miesiącu czy dwóch z niezłym zyskiem - naprawdę niezłym, inne trochę dłużej... W całym necie na wielu grupach płatnych i zamkniętych forach jest mnóstwo osób podających się za zawodowców. Mamy zresztą wiele stron, których tu mi nie wolno podawać. Ale czy to tak naprawdę byli milicjanci czy tylko przebierańcy... ?
że zacytuję słowa Rosiewicza... Dla mnie zawodowiec to ktoś kto od 20 lat zarabia
wyłącznie na bukmacherce i oczywiście nie zarabia średniej krajowej tylko znacznie więcej. Ale żeby to zweryfikować trzeba by gościa znać osobiście od tych 20 lat... I taką definicję miałem na myśli... Ja mam firmę od 16 lat i utrzymuję się z tego i mogę powiedzieć, że zajmuję się tym zawodowo. Jeśli ktoś pracuje zawodowo, a dodatkowo zarabia nawet nieźle na bukmacherce to bardzo fajnie, ale to nie jest chyba zawodowstwo. Bo kwestia jest tylko ile dorabia ? Czy 5000zł miesięcznie czy 50000zł, ale to wciąż "dorabianie"... Ja też sobie tak dorabiam(łem), ale to było tylko dorabianie. A prawda jest taka, że mnóstwo ludzi potraciło bo szło im dobrze parę lat, a potem wszystko potracili. Forum przez te 10 lat jest pełne takich opowieści.
Temat na forum był wiele razy wałkowany i sam się nawet tu udzielałeś:
byc moze jestem za glupi, zeby grac na gieldzie :) w sumie nigdy sie nad tym nie zastanawialem, dlaczego inni nie graja na gieldzie. z tego co widze to gielda nie oferuje wiekszosci zdarzen, ktore gram. limity i tak w sumie mnie nie bola... no i niby dlaczego latwiej mi zarobic na gieldzie niz...
forum.bukmacherskie.com
Mam czasami wrażenie, że przez te ostatnie 10 lat w kółko i kółko powracają te same tematy i te same kłótnie, a ludzie wciąż popełniają te same błędy w sensie grania.