3. Runda Kwalifikacji Ligi Konferencji UEFA (5.08.2021)
- Utwórz temat ibis
- Rozpoczęty
- Status
T
34,5K
Typer_MMAPro
Użytkownik
Moje typy na mecze Rakowa i Śląska
Kursy: Fortuna
Pierwszy typ: Awans Rubina Kazań(1.37).
Jak ktoś oglądał oba mecze Rakowa z Suduva ten wie jakie słabe to były mecze w wykonaniu Rakowa, gdzie 1 mecz i taka gre można zrozumieć przez stan murawy jaki był ale drugi mecz w Bielsku?
Tam to i na dobrej murawie gra wyglądała słabo i jakby Suduva lepiej kończyła akcje to by mogła wygrać ten mecz i przejść dalej.
Teraz już poziom rywala wzrasta i to bardzo bowiem Rubin Kazań 4 drużyna zeszłego sezonu z startą tylko 3 pkt do bezpośredniej gry w LE.
Duża lepsza ekipa, dobrze zgrana, w formie, komplet punktów po 2 kolejkach Ligi( gdzie pokonali już Spartaka( wice mistrza)1:0 a dziś przejechali się po Arsenalu Tula 0:3.
Oba mecze oglądałem i nie widzę tutaj dużych szans Rakowa nawet przy fakcie, że grają 1 mecz w Bielsku.
Tutaj bez dwóch zdań Raków dostanie lekcje futbolu.
Drugi typ: Haporl Beer Sheva strzeli gola(1.33) lub też awans Hapoelu (1.65)
Śląsk niby przechodzi te rundy eliminacji ale słabo grają strzelają gole ale tez dużo ich tracą, gra defensywa u nich nie występuje.
Starta 1 bramki z Paide i aż 5 goli z Araratem!
I 2 bramki stracone w lidze.
Hapoel na spokojnie też strzeli, gdzie Śląsk raczej tak łatwo o bramkę mieć nie będzie, gra defensyna Hapoelu w dwumeczu z Arda wyglądała dobrze. Do tego fajna gra w ofensywie i wygrana 6:0 w dwumeczu.
Pierwszy mecz we Wrocławiu i potem ciężki wyjazd do Izraela.
Tutaj też niestety źle się zapowiada dla polskiej ekipy.
Kursy: Fortuna
Pierwszy typ: Awans Rubina Kazań(1.37).
Jak ktoś oglądał oba mecze Rakowa z Suduva ten wie jakie słabe to były mecze w wykonaniu Rakowa, gdzie 1 mecz i taka gre można zrozumieć przez stan murawy jaki był ale drugi mecz w Bielsku?
Tam to i na dobrej murawie gra wyglądała słabo i jakby Suduva lepiej kończyła akcje to by mogła wygrać ten mecz i przejść dalej.
Teraz już poziom rywala wzrasta i to bardzo bowiem Rubin Kazań 4 drużyna zeszłego sezonu z startą tylko 3 pkt do bezpośredniej gry w LE.
Duża lepsza ekipa, dobrze zgrana, w formie, komplet punktów po 2 kolejkach Ligi( gdzie pokonali już Spartaka( wice mistrza)1:0 a dziś przejechali się po Arsenalu Tula 0:3.
Oba mecze oglądałem i nie widzę tutaj dużych szans Rakowa nawet przy fakcie, że grają 1 mecz w Bielsku.
Tutaj bez dwóch zdań Raków dostanie lekcje futbolu.
Drugi typ: Haporl Beer Sheva strzeli gola(1.33) lub też awans Hapoelu (1.65)
Śląsk niby przechodzi te rundy eliminacji ale słabo grają strzelają gole ale tez dużo ich tracą, gra defensywa u nich nie występuje.
Starta 1 bramki z Paide i aż 5 goli z Araratem!
I 2 bramki stracone w lidze.
Hapoel na spokojnie też strzeli, gdzie Śląsk raczej tak łatwo o bramkę mieć nie będzie, gra defensyna Hapoelu w dwumeczu z Arda wyglądała dobrze. Do tego fajna gra w ofensywie i wygrana 6:0 w dwumeczu.
Pierwszy mecz we Wrocławiu i potem ciężki wyjazd do Izraela.
Tutaj też niestety źle się zapowiada dla polskiej ekipy.
4,9K
piele
Użytkownik
- Wyróżniony post
- #3
W tamtym tygodniu bardzo mieszane szczęście w Lidze Konferencji, w tej rundzie sporo faworytów oraz niskich kursów do ako.
Maccabi Haifa vs HB Torshavn- gospodarze u siebie rozbili Dinamo Tbilisi i przeszli do dalszej rundy, ale przede wszystkim są dla mnie niepodważalnym faworytem tego meczu. Drużyna z Wysp Owczych pokonała w bardzo dobrym stylu Buducnost. Jednak drużyna z Czarnogóry grała po prostu fatalnie. Oglądałem mecz w Podgoricy i nie był to najlepszy pomysł. Myślę, że HB (trzecia drużyna ligi farerskiej) nie będzie miała zupełnie żadnego podjazdu do mistrza Izraela, szczególnie na Sammy Ofer w Haifie. Publika oraz pogoda w Izraelu poniesie gospodarzy do naprawdę zdecydowanego zwycięstwa.
Bohemian vs Paok- wicemistrz Grecji wchodzi do kwalifikacji ECL'a i zmierzy się z Bohemians. Tutaj chyba nie muszę mówić kto powinien wygrać, jeżeli wyjdzie z odpowiednią koncentracją na ten mecz. Kagawa, Dragovic, Vierinha to zawodnicy, którzy w swojej karierze grali naprawdę w wielkich klubach. Ogólnie cała drużyna Paoku prezentuje się całkiem nieźle, większość zawodników zostało i myślę, że wejdą do fazy grupowej tych rozgrywek. Sezon w Grecji zaczyna się dopiero za 3 tygodnie, jednak Grecy są już po obozie, gdzie wygrali 4 z 5 spotkan, ulegając tylko PSV. Jednak z uwagi, że jest to pierwszy mecz o stawkę w sezonie, nie powinno się kłaść dużej kwoty.
Ujpest vs Basel- Szwajcarzy, dla mnie są zdecydowanym faworytem tego spotkania, nawet na wyjeździe. Bazylea w lidze szwajcarskiej tylko raz w ostatnich 12 sezonach nie była w pierwszej dwójce co jest naprawdę niesamowitym wyczynem. W poprzednim sezonie nie udało im się zakwalifikować do grup europejskich pucharów, pierwszy raz w historii od reformy pucharowej. Oglądałem trochę meczu z Sionem, wiem że jest to drużyna która raczej walczy o utrzymanie w ostatnich latach, ale polot drużyny z Basel robił wrażenie. Co do gospodarzy z Budapestu, Ujpest wygrał Puchar Węgier, ale w lidze nie zachwycał. Przygoda Ujpestu z pucharami europejskimi nie wygląda kolorowo, ostatnie mecze z większymi firmami- Sevilla i FCSB kończyły się blamażami. Tak jak zawsze wolę iść w stronę gospodarzy, tym razem stawiam na gości.
Teraz czas na króciutkie analizy. W większości z tych spotkań faworyt jest murowany i kursy nie zachęcają.
Vitesse vs Dundalk- gospodarze zaczynają sezon za 2 tygodnie, jednak różnica jakości zdecydowanie po stronie Holendrów.
Pacos Ferreira vs Larne- goście z Irlandii Północnej w swoim debiucie tak sprawili wielką niespodziankę pokonując Aarhus, jednak teraz zmierzą się z 5 siłą ligi portugalskiej, faworyt murowany, drużyny dzieli po prostu przepaść. Pacos zaczyna sezon ligowy w niedzielę, także nie spodziewam się wyniku ponad 5 bramkami.
Gent vs RFS- drużyna z Łotwy tak sprawiła już drobną niespodziankę eliminując Akademia Puscasa, ale teraz zderzą się z solidnym Gentem, który bez problemu powinien sobie z nimi poradzić. Różnica klas, bez dwóch zdań.
Santa Clara vs O. Ljubjlana- debiutant w Europie, Santa Clara u siebie powinna poradzić sobie ze Słoweńcami, którzy męczyli się z Birkirkarą, wygrywając dopiero w rzutach karnych. Plus czeka ich długa podróż na Azory. Santa Clara tak jak Pacos zaczyna w niedziele rozgrywki ligowe.
1)Na Cyprze będzie koło 35 stopni w trakcie spotkania, AEL nie należy do overowych zespołów, a Qarabag wygrał z Ashdodem w dwumeczu 1:0.
2)W Sofii praktycznie to samo koło 35 stopni, CSKA oraz Osijek strzelili po jednej bramce w poprzedniej rundzie. Drużyny grały już 2 lata temu w eliminacjach LE, również padły dwa undery.
3)Natomiast w Trnavie, Spartak w dwumeczu z Sepsi również 2 undery, natomiast Maccabi w meczu wyjazdowym z Sutjeską zremisowało 0:0, dopiero u siebie nabili over.
Pierwsze mecze w wykonaniu tych drużyn powinny być zachowawcze.
Elfsborg vs Velez Mostar- gospodarze z Boras, grają na syntetycznej murawie, co na pewno bardzo utrudni Bośniakom życie. Velez zasłużenie przeszedł AEK, jednak poziom greckiej piłki jest wątpliwy, zresztą sami możecie zobaczyć. Dla gości to piękna historia bo nie tak dawno, klub mógł po prostu upaść, jednak tym razem nie wierzę w kontynuację pięknej historii. Szwedzi u siebie na pewno wywalczą sobie zaliczkę.
Krótko o spotkaniach polskich drużyn:
Śląsk vs H.Beer Sheva- kurs powyżej 2.0 na over 2.5 to na pewno value, skoro Ararat w dwumeczu strzelił Wrocławianom 5 bramek to Hapoel na spokojnie może tyle strzelić. Śląsk gra ofensywną piłkę za kadencji Magiery i w typie na over widzę duże value.
Raków vs Rubin- trener Papszun w meczu z Jagielonią wystawił praktycznie drugi skład, Rubin natomiast z dwoma zwycięstwami w RPL. W poprzedniej rundzie Raków po męczarniach i dopiero po karnych przeszedł Suduve, która nie miała za bardzo ochoty grać w piłkę. Ten mecz według mnie będzie wyglądać trochę inaczej, po prostu zwyczajnie polska drużyna zagra z ekipą, która będzie grać w piłkę, więcej wolnego miejsca i więcej szans dla Rakowa.
Jak będzie więcej informacji na temat innych spotkań na pewno coś dodam, pozdro i samych .
WSZYSTKIE KURSY Z FORTUNY WIĘC NA PEWNO W POJEDYNCZYCH PRZYPADKACH W INNYCH BUKACH MOGĄ BYĆ WYŻSZE!
edit.: LIGA IRLANDZKA ROŚNIE W SIŁĘ
, A RFS Z ŁOTWY TO CHYBA NAJWIĘKSZY SZCZĘŚCIARZ TYCH CAŁYCH ELIMINACJI, ALE SKUTECZNOŚĆ TOP!
Maccabi Haifa vs HB Torshavn- gospodarze u siebie rozbili Dinamo Tbilisi i przeszli do dalszej rundy, ale przede wszystkim są dla mnie niepodważalnym faworytem tego meczu. Drużyna z Wysp Owczych pokonała w bardzo dobrym stylu Buducnost. Jednak drużyna z Czarnogóry grała po prostu fatalnie. Oglądałem mecz w Podgoricy i nie był to najlepszy pomysł. Myślę, że HB (trzecia drużyna ligi farerskiej) nie będzie miała zupełnie żadnego podjazdu do mistrza Izraela, szczególnie na Sammy Ofer w Haifie. Publika oraz pogoda w Izraelu poniesie gospodarzy do naprawdę zdecydowanego zwycięstwa.
Typy:
M.Haifa win- 1.21
M.Haifa- (-1,5)-1,56 /(-2,5)- 2,41
M.Haifa- wygra obie połowy- 2.31
M.Haifa- strzeli w obu połowach- 1.75
M.Haifa over 2.5 gola- 1.84
M.Haifa win- 1.21
M.Haifa- (-1,5)-1,56 /(-2,5)- 2,41
M.Haifa- wygra obie połowy- 2.31
M.Haifa- strzeli w obu połowach- 1.75
M.Haifa over 2.5 gola- 1.84
Bohemian vs Paok- wicemistrz Grecji wchodzi do kwalifikacji ECL'a i zmierzy się z Bohemians. Tutaj chyba nie muszę mówić kto powinien wygrać, jeżeli wyjdzie z odpowiednią koncentracją na ten mecz. Kagawa, Dragovic, Vierinha to zawodnicy, którzy w swojej karierze grali naprawdę w wielkich klubach. Ogólnie cała drużyna Paoku prezentuje się całkiem nieźle, większość zawodników zostało i myślę, że wejdą do fazy grupowej tych rozgrywek. Sezon w Grecji zaczyna się dopiero za 3 tygodnie, jednak Grecy są już po obozie, gdzie wygrali 4 z 5 spotkan, ulegając tylko PSV. Jednak z uwagi, że jest to pierwszy mecz o stawkę w sezonie, nie powinno się kłaść dużej kwoty.
Typy:
PAOK win- 1.57 GRECKA PIŁKA W TYM SEZONIE NIESTETY NA DNIE
PAOK (-1,5)- 2.55
PAOK win- 1.57 GRECKA PIŁKA W TYM SEZONIE NIESTETY NA DNIE
PAOK (-1,5)- 2.55
Ujpest vs Basel- Szwajcarzy, dla mnie są zdecydowanym faworytem tego spotkania, nawet na wyjeździe. Bazylea w lidze szwajcarskiej tylko raz w ostatnich 12 sezonach nie była w pierwszej dwójce co jest naprawdę niesamowitym wyczynem. W poprzednim sezonie nie udało im się zakwalifikować do grup europejskich pucharów, pierwszy raz w historii od reformy pucharowej. Oglądałem trochę meczu z Sionem, wiem że jest to drużyna która raczej walczy o utrzymanie w ostatnich latach, ale polot drużyny z Basel robił wrażenie. Co do gospodarzy z Budapestu, Ujpest wygrał Puchar Węgier, ale w lidze nie zachwycał. Przygoda Ujpestu z pucharami europejskimi nie wygląda kolorowo, ostatnie mecze z większymi firmami- Sevilla i FCSB kończyły się blamażami. Tak jak zawsze wolę iść w stronę gospodarzy, tym razem stawiam na gości.
Typy:
Basel win- 2.02
Basel + over 1,5- 2.45
Basel win- 2.02
Basel + over 1,5- 2.45
Teraz czas na króciutkie analizy. W większości z tych spotkań faworyt jest murowany i kursy nie zachęcają.
Vitesse vs Dundalk- gospodarze zaczynają sezon za 2 tygodnie, jednak różnica jakości zdecydowanie po stronie Holendrów.
Vitesse win 1,25
Pacos Ferreira vs Larne- goście z Irlandii Północnej w swoim debiucie tak sprawili wielką niespodziankę pokonując Aarhus, jednak teraz zmierzą się z 5 siłą ligi portugalskiej, faworyt murowany, drużyny dzieli po prostu przepaść. Pacos zaczyna sezon ligowy w niedzielę, także nie spodziewam się wyniku ponad 5 bramkami.
Pacos win 1,21
Pacos/nie- 1,86
Larne nie strzeli gola- 1,71
Pacos/nie- 1,86
Larne nie strzeli gola- 1,71
Gent vs RFS- drużyna z Łotwy tak sprawiła już drobną niespodziankę eliminując Akademia Puscasa, ale teraz zderzą się z solidnym Gentem, który bez problemu powinien sobie z nimi poradzić. Różnica klas, bez dwóch zdań.
Gent win- 1,2
Gent -1,5- 1,53
Gent -2,5- 2,23
Gent strzeli w obu połowach- 1,72
Gent wygra obie połowy- 2,25
Gent -1,5- 1,53
Gent -2,5- 2,23
Gent strzeli w obu połowach- 1,72
Gent wygra obie połowy- 2,25
Santa Clara vs O. Ljubjlana- debiutant w Europie, Santa Clara u siebie powinna poradzić sobie ze Słoweńcami, którzy męczyli się z Birkirkarą, wygrywając dopiero w rzutach karnych. Plus czeka ich długa podróż na Azory. Santa Clara tak jak Pacos zaczyna w niedziele rozgrywki ligowe.
Santa Clara win 1,53
AEL Limassol vs Qarabag, CSKA Sofia vs Osijek, Trnava vs M.Tel-Aviv- według mnie każde spotkanie wskazuje nam na under 2,5.
1)Na Cyprze będzie koło 35 stopni w trakcie spotkania, AEL nie należy do overowych zespołów, a Qarabag wygrał z Ashdodem w dwumeczu 1:0.
2)W Sofii praktycznie to samo koło 35 stopni, CSKA oraz Osijek strzelili po jednej bramce w poprzedniej rundzie. Drużyny grały już 2 lata temu w eliminacjach LE, również padły dwa undery.
3)Natomiast w Trnavie, Spartak w dwumeczu z Sepsi również 2 undery, natomiast Maccabi w meczu wyjazdowym z Sutjeską zremisowało 0:0, dopiero u siebie nabili over.
Pierwsze mecze w wykonaniu tych drużyn powinny być zachowawcze.
Kursy na under 2,5:
1) 1,60
2) 1,62
3) 1,65
1) 1,60
2) 1,62
3) 1,65
Elfsborg vs Velez Mostar- gospodarze z Boras, grają na syntetycznej murawie, co na pewno bardzo utrudni Bośniakom życie. Velez zasłużenie przeszedł AEK, jednak poziom greckiej piłki jest wątpliwy, zresztą sami możecie zobaczyć. Dla gości to piękna historia bo nie tak dawno, klub mógł po prostu upaść, jednak tym razem nie wierzę w kontynuację pięknej historii. Szwedzi u siebie na pewno wywalczą sobie zaliczkę.
Typy:
Elfsborg win- 1,38
Elfsborg -1,5- 2,00
Elfsborg/nie- 2,11
Elfsborg win- 1,38
Elfsborg -1,5- 2,00
Elfsborg/nie- 2,11
Krótko o spotkaniach polskich drużyn:
Śląsk vs H.Beer Sheva- kurs powyżej 2.0 na over 2.5 to na pewno value, skoro Ararat w dwumeczu strzelił Wrocławianom 5 bramek to Hapoel na spokojnie może tyle strzelić. Śląsk gra ofensywną piłkę za kadencji Magiery i w typie na over widzę duże value.
Raków vs Rubin- trener Papszun w meczu z Jagielonią wystawił praktycznie drugi skład, Rubin natomiast z dwoma zwycięstwami w RPL. W poprzedniej rundzie Raków po męczarniach i dopiero po karnych przeszedł Suduve, która nie miała za bardzo ochoty grać w piłkę. Ten mecz według mnie będzie wyglądać trochę inaczej, po prostu zwyczajnie polska drużyna zagra z ekipą, która będzie grać w piłkę, więcej wolnego miejsca i więcej szans dla Rakowa.
Jak będzie więcej informacji na temat innych spotkań na pewno coś dodam, pozdro i samych .
WSZYSTKIE KURSY Z FORTUNY WIĘC NA PEWNO W POJEDYNCZYCH PRZYPADKACH W INNYCH BUKACH MOGĄ BYĆ WYŻSZE!
edit.: LIGA IRLANDZKA ROŚNIE W SIŁĘ
, A RFS Z ŁOTWY TO CHYBA NAJWIĘKSZY SZCZĘŚCIARZ TYCH CAŁYCH ELIMINACJI, ALE SKUTECZNOŚĆ TOP!
Ostatnia edycja:
638,5K
Raków - Rubin 1 @ 3,20 @ Fortuna
Jak dla mnie to jest idealny mecz pod Raków. Raków to nie jest drużyna, która dobrze się czuje z broniącym się rywalem. Wszystkie sukcesy z ostatnich lat osiągali dlatego, że teoretycznie mocniejszy rywal lub będący na podobnym poziomie ich nie doceniał i wygrywali wolą walki. To co było z Suduvą to nie jest bajka Rakowa. Myślę, że paradoksalnie lepiej będzie im się grało z Rubinem. Tym bardziej, że Rubin wcale taki mocny jak się wydaje może nie być. A i motywacja występowania w tych rozgrywkach może być dyskusyjna dla Rosjan. Z Kazania do Europy jest dość daleko i dalekie podróże mogą być Rosjanom nie po drodze. W ostatnich latach Rubin nie kwalifikował się do Pucharów co pokazuje, że to nie taka mocna drużyna jak niegdyś. Wcześniej grywał regularnie, ale też regularnie dość szybko odpadał, może właśnie z tych powodów co wspomniałem. Ciekawa sprawa również z tym, że w zeszłym sezonie patrząc na Ligę Rosyjską i tabele meczy na wyjeździe to Rubin był najlepszy w całej lidze. Patrząc u siebie byli dopiero na 12 miejscu. Niby teraz mecz na wyjeździe, więc idąc tym tropem lepiej dla Rubina. Ale moim zdaniem będzie odwrotnie. Ich słabość u siebie wynika z tego, że nie radzą sobie z prowadzeniem gry i z drużynami grającymi z kontry. W tym dwumeczu Rosjanie raczej będą zmuszeni prowadzić grę jako faworyt. Trener Papszun o tym wie i powinien dobrze ustawić drużynę w defensywie i wykorzystać słabości Rubina przed bronieniem się przeciwko takim drużynom jak Raków. Jak dla mnie szansa awansu jest większa niż się wydaje i wskazują na to kursy. A żeby tego dokonać, trzeba mieć zaliczkę przed wyjazdem na daleką podróż do Kazania.
Jak dla mnie to jest idealny mecz pod Raków. Raków to nie jest drużyna, która dobrze się czuje z broniącym się rywalem. Wszystkie sukcesy z ostatnich lat osiągali dlatego, że teoretycznie mocniejszy rywal lub będący na podobnym poziomie ich nie doceniał i wygrywali wolą walki. To co było z Suduvą to nie jest bajka Rakowa. Myślę, że paradoksalnie lepiej będzie im się grało z Rubinem. Tym bardziej, że Rubin wcale taki mocny jak się wydaje może nie być. A i motywacja występowania w tych rozgrywkach może być dyskusyjna dla Rosjan. Z Kazania do Europy jest dość daleko i dalekie podróże mogą być Rosjanom nie po drodze. W ostatnich latach Rubin nie kwalifikował się do Pucharów co pokazuje, że to nie taka mocna drużyna jak niegdyś. Wcześniej grywał regularnie, ale też regularnie dość szybko odpadał, może właśnie z tych powodów co wspomniałem. Ciekawa sprawa również z tym, że w zeszłym sezonie patrząc na Ligę Rosyjską i tabele meczy na wyjeździe to Rubin był najlepszy w całej lidze. Patrząc u siebie byli dopiero na 12 miejscu. Niby teraz mecz na wyjeździe, więc idąc tym tropem lepiej dla Rubina. Ale moim zdaniem będzie odwrotnie. Ich słabość u siebie wynika z tego, że nie radzą sobie z prowadzeniem gry i z drużynami grającymi z kontry. W tym dwumeczu Rosjanie raczej będą zmuszeni prowadzić grę jako faworyt. Trener Papszun o tym wie i powinien dobrze ustawić drużynę w defensywie i wykorzystać słabości Rubina przed bronieniem się przeciwko takim drużynom jak Raków. Jak dla mnie szansa awansu jest większa niż się wydaje i wskazują na to kursy. A żeby tego dokonać, trzeba mieć zaliczkę przed wyjazdem na daleką podróż do Kazania.
G
0
gubernator_nh
Gość
Doceniam wklad w napisanie analizy, ale granie kursow 1.25 w tym śmiesznym Pucharze mija się z celem co było widać już poprzedniej rundzie. Nie atakuje, tylko przestrzegam. Chociaż moje ostatnie dogi wszystkie akurat wtopiły. Tak też bywa. Coś wrzucę od siebie, ale najpierw Liga Mistrzów.
4,9K
piele
Użytkownik
Nie odbieram tego jako atak, po prostu dla mnie te drużyny dzieli przepaść i dlatego te mecze wybrałem. W większości tych spotkań jest sporo inny zdarzeń=lepszych kursów. Niby śmieszne rozgrywki, ale każdy chce zarobić, szczególnie, że te drużyny nie mają czego szukać w nowym formacie LE, a co dopiero wspominając LM.Doceniam wklad w napisanie analizy, ale granie kursow 1.25 w tym śmiesznym Pucharze mija się z celem co było widać już poprzedniej rundzie. Nie atakuje, tylko przestrzegam. Chociaż moje ostatnie dogi wszystkie akurat wtopiły. Tak też bywa. Coś wrzucę od siebie, ale najpierw Liga Mistrzów.
Ostatnia edycja:
12,3K
dj_jones
Użytkownik
Slask - Hapoel
Btts 1 HT
4.70 @ Fortuna
Na prawdę znakomite kursy na WKS ,ostatnio gładko weszło z Armenia,to sądzę, że i z Żydami jakiś karny od Picha,jakiś swojak,coś też izraelici dołożą z główki. Show must on Śląska trwa. Pod wodzą Magiery wszystkie drużyny, które obejmował były mega overowe.
Btts za ok 1.9 też fajna opcja . Śląsk uczy się dopiero bronić na zero. Nadal czuć w ich defensywie karton a nie beton. Magic patrzy bardziej na Ofence aniżeli Defence. Żydzi na wyjazdach strzelają w lidze.
Dodam jeszcze dziś typ na:
RZUT KARNY w okolicy 2.8 oraz
SAFURI strzeli gola dla Żydów KURS 3.0 @ Totomix ,bardzo bramkostrzelny jest Ansah pozyskany z Ashdod ale nie ma nigdzie na niego kursów.
Ostatnio strzelił z karnego, więc jak będzie karny to on go wykonana. WKS gra ostro w polu karnym,dziś jest slisko pada deszcz,może być jakaś szopka i pajacyki.
Btts 1 HT
4.70 @ Fortuna
Na prawdę znakomite kursy na WKS ,ostatnio gładko weszło z Armenia,to sądzę, że i z Żydami jakiś karny od Picha,jakiś swojak,coś też izraelici dołożą z główki. Show must on Śląska trwa. Pod wodzą Magiery wszystkie drużyny, które obejmował były mega overowe.
Btts za ok 1.9 też fajna opcja . Śląsk uczy się dopiero bronić na zero. Nadal czuć w ich defensywie karton a nie beton. Magic patrzy bardziej na Ofence aniżeli Defence. Żydzi na wyjazdach strzelają w lidze.
Dodam jeszcze dziś typ na:
RZUT KARNY w okolicy 2.8 oraz
SAFURI strzeli gola dla Żydów KURS 3.0 @ Totomix ,bardzo bramkostrzelny jest Ansah pozyskany z Ashdod ale nie ma nigdzie na niego kursów.
Ostatnio strzelił z karnego, więc jak będzie karny to on go wykonana. WKS gra ostro w polu karnym,dziś jest slisko pada deszcz,może być jakaś szopka i pajacyki.
Ostatnia edycja:
27,6K
ryan grant
Użytkownik
Śląsk Wrocław - Hapoel Beer Sheva 2:1
Zapowiada nam się kolejny ciekawy mecz w wykonaniu drużyny Śląska. Z jednej strony gospodarze z będącymi w świetnych formach Pichem (6 goli, 1 asysta) i Exposito (2 gole, 3 asysty), oraz pozostawiającą wiele do życzenia obroną (9 straconych goli w 6 meczach). Z drugiej strony goście, którzy w trzech meczach wbili 8 bramek tracąc przy tym tylko jedną. Warto nadmienić, że w poprzedniej rundzie wygrali z Bułgarami, którzy w dwumeczu oddali całe cztery celne strzały. Jestem pewny, że z ekipą Magiery nie pójdzie im tak łatwo i oba mecze będą obfitowały w gole, oraz wiele akcji. Mój typ będzie bezpieczniejszy, niż
dj_jones - gram obie drużyny strzelą gola.
Obie gol @1.88 etoto
Zapowiada nam się kolejny ciekawy mecz w wykonaniu drużyny Śląska. Z jednej strony gospodarze z będącymi w świetnych formach Pichem (6 goli, 1 asysta) i Exposito (2 gole, 3 asysty), oraz pozostawiającą wiele do życzenia obroną (9 straconych goli w 6 meczach). Z drugiej strony goście, którzy w trzech meczach wbili 8 bramek tracąc przy tym tylko jedną. Warto nadmienić, że w poprzedniej rundzie wygrali z Bułgarami, którzy w dwumeczu oddali całe cztery celne strzały. Jestem pewny, że z ekipą Magiery nie pójdzie im tak łatwo i oba mecze będą obfitowały w gole, oraz wiele akcji. Mój typ będzie bezpieczniejszy, niż
dj_jones - gram obie drużyny strzelą gola.Obie gol @1.88 etoto
Ostatnia edycja:
328,7K
biniuu
Znawca - Piłka nożna Afryka
- Wyróżniony post
- #9
To ja też dorzucę kilka typów od siebie.
Pacos Ferreira - Larne
Wynik meczu/obie strzelą - 1/nie = @1.80 LVBet
Piąta drużyna zeszłego sezonu ligi portugalskiej gra z czwartą drużyną zeszłego sezonu ligi Irlandii Północnej. Gołym okiem widać faworyta w tym spotkaniu.
Pacos jest ekipą, która jeszcze dwa lata temu grała na zapleczu portugalskiej ekstraklasy. W pierwszym swoim sezonie zajęli pozycję w środku tabeli, a w drugim już dostali się oni do pucharów i to na kilka kolejek przed końcem mieli już zapewniony ten awans. Tak samo jak Santa Clara - jest to ekipa budowana z głową. Do jeszcze większego rozwoju na pewno się przydadzą pieniążki, także nie wydaje mi się, żeby odpuszczali sobie oni Ligę Konferencji. Gospodarze porobili sporo transferów przed sezonem, wymienili część składu, dlatego nie wydaje mi się, że granie tutaj jakiś wysokich handicapów jest bezpieczną opcją. Uważam, że większa szansa jest na to, że gospodarze wygrają do zera. W lidze portugalskiej słynęli oni z tego właśnie, że tracili mało bramek, szczególnie u siebie.
Patrząc jeszcze przez pryzmat Larne, to bardziej bym powiedział, że w poprzedniej rundziej to Aarhus odpadł niż Larne awansowało. Bramka na 1:0 w pierwszym meczu strzelona po sporym wylewie w polu karnym, gdzie obrona nie wiedząc czemu nie umiała wybić bezpańskiej piłki, a potem bramkarz nie potrafił jej złapać, dzięki czemu jeden z napastników Larne na raty wpakował ją do pustaka z jakichś 2 metrów. Bramka na 2:0 to zwykły błąd w kryciu - można powiedzieć, że jest no "najnormalniejsza" z bramek jaką strzelili. Bramka na 2:1 dla Aarhus to dla odmiany kompletny wylew bramkarza i obrony Larne, którzy niemal sami wbili sobie piłkę do bramki. Bez większej presji napastnika. W rewanżu Larne strzeliło bramkę po... gigantycznym błędzie obrońcy, który stracił piłkę jakoś na 30 metrze i wystarczyło jedno podanie do napastnika na środku i tak padła kolejna bramka dla zespołu z Irlandii Północnej. Do tego Aarhus od 25 minuty grało w 10, bo czerwoną kartkę otrzymał napastnik próbując wymusić karnego. Oczywiście była to druga żółta kartka. Kompletnie niezrozumiałe dla mnie zachowanie, bo duńczycy dominowali od pierwszej minuty i Larne nie miało nic do powiedzenia. Właściwie nie stworzyli oni żadnego specjalnego zagrożenia dla bramki duńczyków oprócz strzelonej bramki po tym jednym błędzie.
Tak jak wspominałem, Pacos zrobiło trochę transferów, które nie są dla mnie do końca oczywiste, ale ta drużyna już wcześniej wyciągała ofensywnych graczy z czapki i potem oni działali.
Lok. Plovdiv - Kopenhaga
2 = @1.73 LVBet
Kopenhaga w poprzedniej kolejce pokazała, że bierze te rozgrywki na serio. W obu spotkaniach z białorusinami odprawiła ich z kwitkiem. 4:1 u siebie i 0:5 na wyjeździe pokazuje siłę duńczyków. Co ciekawe, mimo wysokiego zwycięstwa w pierwszym meczu to w rewanżu Kopenhaga też wyszła bardzo mocnym składem. Może paradoksalnie gra w tym najsłabszym pucharze będzie im na rękę i będą celować w jakiś półfinał. Bułgarzy za to w poprzedniej kolejce pokonali Slovacko z Czech, jednak nie byli oni lepszą ekipą. Mieli trochę szczęścia, ponieważ w serii rzutów karnych Czesi nie trafili aż trzech pierwszych jedenastek. I dużo szczęścia było w tym, że Slovacko strzeliło u siebie tylko 1 bramkę, bo mogło zdecydowanie więcej. Myślę, że Kopenhaga będzie skuteczniejsza i pokaże ekipie z Bułgarii gdzie jest ich miejsce w szeregu.
Riga - Hibernians
wynik meczu/obie strzelą - 1/nie = @2.04 STS
Riga mnie pozytywnie zaskakuje w tej edycji pucharów. Zawsze uważałem tę ekipę jako takiego chłopca do bicia, a teraz o dziwo stawiają się i to całkiem skutecznie. Co prawda z Ligi Mistrzów odpadli, ale wstydu nie przynieśli. Przegrali z Malmo 1:0, a potem zremisowali u siebie 1:1, gdzie moim zdaniem Malmo powinno wygrać o wiele wyżej i pewniej z tak mierną drużyną. W następnej kolejce (już Ligi Konferencji) Riga odprawiła Shkendije 2:0 u siebie i 0:1 na wyjeździe. Czyli jak widać, bez straty bramki. A Jest to jednak ekipa, która dosyć mocno zdominowała rozgrywki w Macedonii Północnej w zeszłym sezonie i to bardziej w Shknediji upatrywałem faworyta do awansu.
Hibernians za to w pierwszej parze grał z Florą Tallin i odniósł dwie porażki - 2:0 i 0:3. Nie strzelili ani jednej bramki, a moim zdaniem mistrz Estonii i mistrz Łotwy prezentują podobne poziomy. Następnie Hiberniansi wyeliminowali z niezłymi problemami mistrza San Marino. Z problemami, ponieważ w tym dwumeczu zespół z Malty stracił aż 3 bramki. Jak widać, nie ma się czym szczycić. Wydaje mi się, że zespół z Malty podejdzie spokojnie do tegomeczu, by nie dostać od razu jakiejś kontry i będzie po prostu wyczekiwał. Nie będą oni zapewne grali zbyt ofensywnie, za to Riga będzie prowadziła grę i próbowała ukąsić.
Dinamo Batumi - Sivasspor
under 3,5 = @1.19 Fortuna
Moim zdaniem mimo wszystko faworytem w tej parze jest Sivasspor. Zespół z Turcji bardzo minimalistycznie przeszedł w poprzedniej parze z Petrocubem wygrywając 1:0 i 0:1. To z czego mogą być zadowoleni dzisiejsi goście to ich gra w obronie. Nie dopuszczają rywali do wielu sytuacji, a już na pewno nie dopuszczają do sytuacji groźnych. Jednak ich problemem jest to, że sami sobie ich też mało stwarzają. Dinamo na pewno będzie chciało u siebie ugrać jak najlepszy wynik, bo potem czeka ich ciężki teren w Turcji, ale nie wydaje mi się by strzeliło dzisiaj więcej niż jedną bramkę. Sivasspor myślę że strzeli też w porywach do 2 bramek.
Gent - RFS
(handicap 0:2) - 1 = @2.40 eTOTO
Tutaj znowu najprawdopodobniej będzie widoczna różnica klas między zespołami. Nie ukrywając, liga belgijska jest dużo mocniejsza od łotewskiej ekstraklasy.
RFS zagrało bardzo dobrze w poprzedniej kolejce, gdzie pokonało Puskas Academy. I to dwukrotnie. 3:0 oraz 0:2. Raczej wielu nie spodziewało się takiego scenariusza. Jednak poprzednia para już nie szła im tak łatwo, a rywal był teoretycznie słabszy. Musieli się oni ostro namęczyć, by przejść Klaksvik z Wysp Owczych. Myślę, że w dwumeczu z Puskas Academy natraciło bardzo dużo sił i nie jestem pewien czy będą wyglądali oni dzisiaj tak świeżo. Tym bardziej, że w swojej lidze rozegrali oni już ponad połowę sezonu. Co innego można powiedzieć o Gent, które rozegrało dopiero kilka spotkań. W poprzedniej rundzie pokonali Valerengę, czyli jednak teoretycznie lepszy zespół niż RFS. W meczu u siebie Gent wygrało 4:0, a w rewanżu uległo 2:0. Jednak w rewanżu trener wystawił w większości rezerwowy skład, także nie ma co się zbytnio dziwić. Myślę, że tutaj Gent również będzie chciało nabić sobie spokojną zaliczkę w meczu u siebie, by potem w spokoju lecieć na rewanż.
Prishtina - Bodo/Glimt
2 = @1.46 Fortuna
Mistrz Kosowa kontra mistrz Norwegii. Faworytem w tej parze również jest oczywisty.
Prishtina póki co rozegrała 6 spotkań w europejskich pucharach w tym sezonie. Najpierw w rundach wstępnych do LM pokonali 2:0 Folgore (mistrz San Marino, z którym mimo wszystko trochę się męczyli) oraz 2:0 Inter Escaldes (mistrz Andory). Następnie zebrali dwa razy oklep od Ferencvaros, jednak tego można się było spodziewać. Po spadku do Ligi Konferencji wygrali u siebie 4:1 z Connah's Q, by potem ulec im 4:2 na wyjeździe. Liga walijska nie jest mocna, a jednak drużyna stamtąd trochę problemów sprawiła Prishtinie. Co prawda u siebie wynik mieli całkiem elegancki, jednak w rewanżu musieli drżeć.
Norwedzy natomiast, jak wiadomo, odpadli z LM po porażkach z Legią. Po spadku do Ligi Konferencji bez problemów odprawili Valur pokonując ich dwukrotnie 3:0. Uważam, że Valur jako ekipa z Islandii jest na podobnym poziomie co Prishtina. No może Prishtina być minimalnie lepsza, jednak nie zmienia to dla mnie faktu, że ekipa z Norwegii jest faworytem tego spotkania i powinna sobie poradzić. W Norwegii sezon już się zaczął i rozegrano kilkanaście kolejek, także rytm meczowy również przemawia za norwegami.
Santa Clara - Ljubljana
Wynik meczu/ilość bramek - 1X/-3,5 = @1.48 eTOTO
O Santa Clarze już pisałem w przypadku poprzedniej kolejki. Ekipa bardzo mądrze budowana, tak jak Ferreira. Też jeszcze niedawno grała na zapleczu ekstraklasy portugalskiej. Jest to ich debiut na europejskich salonach i widać, że nie będą odpuszczali tu gry, ponieważ w poprzedniej rundzie pewnie dwukrotnie pokonali swoich przeciwników z Macedonii - 0:3 i 2:0. Teraz czeka ich trochę trudniejszy przeciwnik, ale czy na pewno? Dzisiejsi goście w poprzedniej rundzie potwornie męczyli się z Birkararą z Malty, którą pokonali dopiero po karnych. Santa Clara tak samo jak Ferreira jest budowana na grze defensywnej, dlatego myślę, że nie obejrzymy w tym spotkaniu dużej ilości bramek.
Nie sprawdzałem wszystkich bukmacherów, dlatego zapewne można znaleźć wyższe kursy na dane zdarzenia.
Pacos Ferreira - Larne
Wynik meczu/obie strzelą - 1/nie = @1.80 LVBet
Piąta drużyna zeszłego sezonu ligi portugalskiej gra z czwartą drużyną zeszłego sezonu ligi Irlandii Północnej. Gołym okiem widać faworyta w tym spotkaniu.
Pacos jest ekipą, która jeszcze dwa lata temu grała na zapleczu portugalskiej ekstraklasy. W pierwszym swoim sezonie zajęli pozycję w środku tabeli, a w drugim już dostali się oni do pucharów i to na kilka kolejek przed końcem mieli już zapewniony ten awans. Tak samo jak Santa Clara - jest to ekipa budowana z głową. Do jeszcze większego rozwoju na pewno się przydadzą pieniążki, także nie wydaje mi się, żeby odpuszczali sobie oni Ligę Konferencji. Gospodarze porobili sporo transferów przed sezonem, wymienili część składu, dlatego nie wydaje mi się, że granie tutaj jakiś wysokich handicapów jest bezpieczną opcją. Uważam, że większa szansa jest na to, że gospodarze wygrają do zera. W lidze portugalskiej słynęli oni z tego właśnie, że tracili mało bramek, szczególnie u siebie.
Patrząc jeszcze przez pryzmat Larne, to bardziej bym powiedział, że w poprzedniej rundziej to Aarhus odpadł niż Larne awansowało. Bramka na 1:0 w pierwszym meczu strzelona po sporym wylewie w polu karnym, gdzie obrona nie wiedząc czemu nie umiała wybić bezpańskiej piłki, a potem bramkarz nie potrafił jej złapać, dzięki czemu jeden z napastników Larne na raty wpakował ją do pustaka z jakichś 2 metrów. Bramka na 2:0 to zwykły błąd w kryciu - można powiedzieć, że jest no "najnormalniejsza" z bramek jaką strzelili. Bramka na 2:1 dla Aarhus to dla odmiany kompletny wylew bramkarza i obrony Larne, którzy niemal sami wbili sobie piłkę do bramki. Bez większej presji napastnika. W rewanżu Larne strzeliło bramkę po... gigantycznym błędzie obrońcy, który stracił piłkę jakoś na 30 metrze i wystarczyło jedno podanie do napastnika na środku i tak padła kolejna bramka dla zespołu z Irlandii Północnej. Do tego Aarhus od 25 minuty grało w 10, bo czerwoną kartkę otrzymał napastnik próbując wymusić karnego
. Oczywiście była to druga żółta kartka. Kompletnie niezrozumiałe dla mnie zachowanie, bo duńczycy dominowali od pierwszej minuty i Larne nie miało nic do powiedzenia. Właściwie nie stworzyli oni żadnego specjalnego zagrożenia dla bramki duńczyków oprócz strzelonej bramki po tym jednym błędzie.Tak jak wspominałem, Pacos zrobiło trochę transferów, które nie są dla mnie do końca oczywiste, ale ta drużyna już wcześniej wyciągała ofensywnych graczy z czapki i potem oni działali.
Lok. Plovdiv - Kopenhaga
2 = @1.73 LVBet
Kopenhaga w poprzedniej kolejce pokazała, że bierze te rozgrywki na serio. W obu spotkaniach z białorusinami odprawiła ich z kwitkiem. 4:1 u siebie i 0:5 na wyjeździe pokazuje siłę duńczyków. Co ciekawe, mimo wysokiego zwycięstwa w pierwszym meczu to w rewanżu Kopenhaga też wyszła bardzo mocnym składem. Może paradoksalnie gra w tym najsłabszym pucharze będzie im na rękę i będą celować w jakiś półfinał. Bułgarzy za to w poprzedniej kolejce pokonali Slovacko z Czech, jednak nie byli oni lepszą ekipą. Mieli trochę szczęścia, ponieważ w serii rzutów karnych Czesi nie trafili aż trzech pierwszych jedenastek. I dużo szczęścia było w tym, że Slovacko strzeliło u siebie tylko 1 bramkę, bo mogło zdecydowanie więcej. Myślę, że Kopenhaga będzie skuteczniejsza i pokaże ekipie z Bułgarii gdzie jest ich miejsce w szeregu.
Riga - Hibernians
wynik meczu/obie strzelą - 1/nie = @2.04 STS
Riga mnie pozytywnie zaskakuje w tej edycji pucharów. Zawsze uważałem tę ekipę jako takiego chłopca do bicia, a teraz o dziwo stawiają się i to całkiem skutecznie. Co prawda z Ligi Mistrzów odpadli, ale wstydu nie przynieśli. Przegrali z Malmo 1:0, a potem zremisowali u siebie 1:1, gdzie moim zdaniem Malmo powinno wygrać o wiele wyżej i pewniej z tak mierną drużyną. W następnej kolejce (już Ligi Konferencji) Riga odprawiła Shkendije 2:0 u siebie i 0:1 na wyjeździe. Czyli jak widać, bez straty bramki. A Jest to jednak ekipa, która dosyć mocno zdominowała rozgrywki w Macedonii Północnej w zeszłym sezonie i to bardziej w Shknediji upatrywałem faworyta do awansu.
Hibernians za to w pierwszej parze grał z Florą Tallin i odniósł dwie porażki - 2:0 i 0:3. Nie strzelili ani jednej bramki, a moim zdaniem mistrz Estonii i mistrz Łotwy prezentują podobne poziomy. Następnie Hiberniansi wyeliminowali z niezłymi problemami mistrza San Marino. Z problemami, ponieważ w tym dwumeczu zespół z Malty stracił aż 3 bramki. Jak widać, nie ma się czym szczycić. Wydaje mi się, że zespół z Malty podejdzie spokojnie do tegomeczu, by nie dostać od razu jakiejś kontry i będzie po prostu wyczekiwał. Nie będą oni zapewne grali zbyt ofensywnie, za to Riga będzie prowadziła grę i próbowała ukąsić.
Dinamo Batumi - Sivasspor
under 3,5 = @1.19 Fortuna
Moim zdaniem mimo wszystko faworytem w tej parze jest Sivasspor. Zespół z Turcji bardzo minimalistycznie przeszedł w poprzedniej parze z Petrocubem wygrywając 1:0 i 0:1. To z czego mogą być zadowoleni dzisiejsi goście to ich gra w obronie. Nie dopuszczają rywali do wielu sytuacji, a już na pewno nie dopuszczają do sytuacji groźnych. Jednak ich problemem jest to, że sami sobie ich też mało stwarzają. Dinamo na pewno będzie chciało u siebie ugrać jak najlepszy wynik, bo potem czeka ich ciężki teren w Turcji, ale nie wydaje mi się by strzeliło dzisiaj więcej niż jedną bramkę. Sivasspor myślę że strzeli też w porywach do 2 bramek.
Gent - RFS
(handicap 0:2) - 1 = @2.40 eTOTO
Tutaj znowu najprawdopodobniej będzie widoczna różnica klas między zespołami. Nie ukrywając, liga belgijska jest dużo mocniejsza od łotewskiej ekstraklasy.
RFS zagrało bardzo dobrze w poprzedniej kolejce, gdzie pokonało Puskas Academy. I to dwukrotnie. 3:0 oraz 0:2. Raczej wielu nie spodziewało się takiego scenariusza. Jednak poprzednia para już nie szła im tak łatwo, a rywal był teoretycznie słabszy. Musieli się oni ostro namęczyć, by przejść Klaksvik z Wysp Owczych. Myślę, że w dwumeczu z Puskas Academy natraciło bardzo dużo sił i nie jestem pewien czy będą wyglądali oni dzisiaj tak świeżo. Tym bardziej, że w swojej lidze rozegrali oni już ponad połowę sezonu. Co innego można powiedzieć o Gent, które rozegrało dopiero kilka spotkań. W poprzedniej rundzie pokonali Valerengę, czyli jednak teoretycznie lepszy zespół niż RFS. W meczu u siebie Gent wygrało 4:0, a w rewanżu uległo 2:0. Jednak w rewanżu trener wystawił w większości rezerwowy skład, także nie ma co się zbytnio dziwić. Myślę, że tutaj Gent również będzie chciało nabić sobie spokojną zaliczkę w meczu u siebie, by potem w spokoju lecieć na rewanż.
Prishtina - Bodo/Glimt
2 = @1.46 Fortuna
Mistrz Kosowa kontra mistrz Norwegii. Faworytem w tej parze również jest oczywisty.
Prishtina póki co rozegrała 6 spotkań w europejskich pucharach w tym sezonie. Najpierw w rundach wstępnych do LM pokonali 2:0 Folgore (mistrz San Marino, z którym mimo wszystko trochę się męczyli) oraz 2:0 Inter Escaldes (mistrz Andory). Następnie zebrali dwa razy oklep od Ferencvaros, jednak tego można się było spodziewać. Po spadku do Ligi Konferencji wygrali u siebie 4:1 z Connah's Q, by potem ulec im 4:2 na wyjeździe. Liga walijska nie jest mocna, a jednak drużyna stamtąd trochę problemów sprawiła Prishtinie. Co prawda u siebie wynik mieli całkiem elegancki, jednak w rewanżu musieli drżeć.
Norwedzy natomiast, jak wiadomo, odpadli z LM po porażkach z Legią. Po spadku do Ligi Konferencji bez problemów odprawili Valur pokonując ich dwukrotnie 3:0. Uważam, że Valur jako ekipa z Islandii jest na podobnym poziomie co Prishtina. No może Prishtina być minimalnie lepsza, jednak nie zmienia to dla mnie faktu, że ekipa z Norwegii jest faworytem tego spotkania i powinna sobie poradzić. W Norwegii sezon już się zaczął i rozegrano kilkanaście kolejek, także rytm meczowy również przemawia za norwegami.
Santa Clara - Ljubljana
Wynik meczu/ilość bramek - 1X/-3,5 = @1.48 eTOTO
O Santa Clarze już pisałem w przypadku poprzedniej kolejki. Ekipa bardzo mądrze budowana, tak jak Ferreira. Też jeszcze niedawno grała na zapleczu ekstraklasy portugalskiej. Jest to ich debiut na europejskich salonach i widać, że nie będą odpuszczali tu gry, ponieważ w poprzedniej rundzie pewnie dwukrotnie pokonali swoich przeciwników z Macedonii - 0:3 i 2:0. Teraz czeka ich trochę trudniejszy przeciwnik, ale czy na pewno? Dzisiejsi goście w poprzedniej rundzie potwornie męczyli się z Birkararą z Malty, którą pokonali dopiero po karnych. Santa Clara tak samo jak Ferreira jest budowana na grze defensywnej, dlatego myślę, że nie obejrzymy w tym spotkaniu dużej ilości bramek.
Nie sprawdzałem wszystkich bukmacherów, dlatego zapewne można znaleźć wyższe kursy na dane zdarzenia.
Ostatnia edycja:
491,4K
psychol32
Użytkownik
Przepaść nie przepaść. Ja czytając Twoją analizę widzę że sugerujesz się nazwami drużyn i ligami w jakich grają. Na podstawie tego określasz zwycięzcę. Nie bierzesz pod uwagę że może mieć miejsce jakaś niespodzianka.
4,9K
piele
Użytkownik
A gdzie ja napisałem, że niespodzianka nie ma prawa się wydarzyć? To w końcu piłka i wszystko jest możliwe, to tylko moje typy, moje propozycje. Sugeruję się ligami bo to oczywiste, skoro drużyna z Holandii czy Portugalii gra z drużyną z Irlandii czy Irlandii Północnej to wiadome jest, że jakość i kasa przemawiają za tymi pierwszymi. Zresztą masz przykład Paoku, byli zdecydowanym faworytem, ale przegrali z Bohemianem z Irlandii, jednak uprzedziłem, że to ich pierwszy oficjalny mecz w sezonie. Czasami jakość i kasa nie jest gwarantem sukcesu, ale tego nie trzeba nikomu tłumaczyć. Niespodzianki to rzecz naturalna.
ps. Nie piszę tego po wynikach z flashscore, tylko oglądam dużo meczów oraz dosyć sporo czytam, przecież nie stawiam na coś o czym nie mam pojęcia. Skoro napisałem, że przepaść to według mojej opinii tak jest. Każdy przecież może mieć inną opinię. Żeby Cie przekonać zapewne musiałbym napisać Ci o zmianach kadrowych w drużynach i przebiegu spotkań tych drużyn.
G
0
gubernator_nh
Gość
Ogólnie te analizy na faworytow są jakie są, nie chciałem być upierdliwy, ale to takie lanie wody.
Witam,widzę fajną dyskusje więc ja od siebie też cos dorzucę.
Kolega powyżej podał kilka typów, po niskich kursach,sugerując się nazwami klubu i jakiego kraju pochodzą co inny kolega słusznie zauważył,z mojego punktu widzenia nie opłaca sie grać takich kursów bo kursy nie grają a jak juz wydawać kasę to przynajmniej żeby było warto.
Po za tym każdy widząc kurs tak niski na dany mecz nie musi sie znac żeby wiedzieć kto tu powinien wygrać i w sumie sporo ludzi tak gra bo to wydaje sie proste i powinno gładko wejść,a że wygrywaja raz na rok to już inna sprawa.
I jeszcze jedna sprawa odnośnie typów i analizy do nich,do meczu Paok kolega napisał że PAOK to wicemistrz Grecji i nie musi mówić kto tu powinien wygrać ,widomo Gracja to Grecja,ale poniżej przy analizie meczu Elfsborga kollega pisze że owszem Valez Moster pokonał AEK Ateny no ale WIADOMO ŻE POZIOM LIGI GRECKIEJ JEST WĄTPLIWY. więc cos tu nie pasuje,analizy układane pod swoje typy z nędznymi kursami,uważam że lepiej podać 1 lub 2 typy z dobrymi kursami a nóż wejdą i będziemi bić brawo
Od siebie podam swoje typy żeby nie było że tylko żeruje na inch,bez analizy bo typy sa na nos i przeciw kursom.
Schamrock R.-NIE WYGRA,KURS-2.45
Ujpest FC-NIE PRZEGRA KURS-2.45
KF Laci-nie przegra kurs-3.0
2,1M
sunxl
Typer
Dyscyplina: Piłka Nożna - Liga Konferencji
Godzina: 21:00
Spotkanie: Raków Czestochowa vs Rubin Kazań
Typ: Khvicha Kvaratskhelia strzeli gola
Kurs: 3.50
Bukmacher: LVBet
Analiza: dużo zostało już napisane na temat tego spotkania, ja postaram się popranie wytypować to wydarzenie z troche innej strony, a mianowicie pobieram trafienie największego talentu ze stolicy Tatarstanu, a więc Khvicha Kvaratskhelia. Jest to piłkarz bardzo utalentowany, który już teraz przewyższa cała rosyjską Premier Lige. Bardzo dobry przegląd pola, zazwyczaj szuka lepiej ustawionych od siebie kolegów, ale nie boi się uderzeń sprzed 16, tak jak to było niedawno w Tule. Mówi się, że Milan przygotował za niego ofertę i być może za chwile będziemy oglądać go na włoskich boiskach. Wydaje się, że Raków będzie bronił bardzo głęboko i szukał swoich szans z kontry. To idealna sytuacja dla mojego bohatera, który jest w świetnej formie i będzie próbował pokonać bramkarza Rakowa strzałami z dystansu. Uważam, że kurs na to zdarzenie jest ciekawy o pobieram go na singla. Mam nadzieję, że Gruzin pokaże dzisiaj swoje niebywałe umiejętności.
Godzina: 21:00
Spotkanie: Raków Czestochowa vs Rubin Kazań
Typ: Khvicha Kvaratskhelia strzeli gola
Kurs: 3.50
Bukmacher: LVBet
Analiza: dużo zostało już napisane na temat tego spotkania, ja postaram się popranie wytypować to wydarzenie z troche innej strony, a mianowicie pobieram trafienie największego talentu ze stolicy Tatarstanu, a więc Khvicha Kvaratskhelia. Jest to piłkarz bardzo utalentowany, który już teraz przewyższa cała rosyjską Premier Lige. Bardzo dobry przegląd pola, zazwyczaj szuka lepiej ustawionych od siebie kolegów, ale nie boi się uderzeń sprzed 16, tak jak to było niedawno w Tule. Mówi się, że Milan przygotował za niego ofertę i być może za chwile będziemy oglądać go na włoskich boiskach. Wydaje się, że Raków będzie bronił bardzo głęboko i szukał swoich szans z kontry. To idealna sytuacja dla mojego bohatera, który jest w świetnej formie i będzie próbował pokonać bramkarza Rakowa strzałami z dystansu. Uważam, że kurs na to zdarzenie jest ciekawy o pobieram go na singla. Mam nadzieję, że Gruzin pokaże dzisiaj swoje niebywałe umiejętności.
Ostatnia edycja:
27,6K
ryan grant
Użytkownik
Ten zawodnik dziś nie zagra, jest jedną nogą w Milanie.
34,7K
Mezamorto35
Użytkownik
Trnava-Maccabi
1. połowa - liczba goli 1.5+ 3.40 Sts
Bardzo podoba mi sie ten typ jak ogolny over w tym spotkaniu.Poznawszy skaldy obu ekip mysle ze od pocztaku bedzie to szybki mecz i juz w 1 polowie obie ekipy strzela po golu.Obie ekipy dobrze ustawione ofensywnie.Ben Haim mysle od pocztaku rozbuja nico ofensywnie poczynania Maccabi
1. połowa - liczba goli 1.5+ 3.40 Sts
Bardzo podoba mi sie ten typ jak ogolny over w tym spotkaniu.Poznawszy skaldy obu ekip mysle ze od pocztaku bedzie to szybki mecz i juz w 1 polowie obie ekipy strzela po golu.Obie ekipy dobrze ustawione ofensywnie.Ben Haim mysle od pocztaku rozbuja nico ofensywnie poczynania Maccabi
94,4K
intelowiec
Użytkownik
AKO
Śląsk - Hapoel 1 2,63
Raków - Kazań 2 2,42
Kurs: 6,36
Buk: Fortuna
Oto pokrótce, jakie mam przemyślenia co do dzisiejszych spotkań naszych rodzimych przedstawicieli
Zdziwiony jestem nieco optyką buków i przyznaniu mniej więcej takich samych szans zarówno Śląskowi, jak i Rakowowi, w starciach z zupełnie różnej klasy rywalami.
Śląsk prezentuje się co najmniej solidnie w lidze i pucharach, gdzie bez większego ciśnienia odprawił, kogo było potrzeba, i jedyne, do czego się możemy przyczepić, to obrona, która pozwala na strzelanie rywalom zbyt wielu bramek. Nie widzę więc powodów, dla których podopieczni trenera Magiery mieliby nagle przestraszyć się przeciwnika z Izraela - co prawda mającego pewne doświadczenie w europejskich rozgrywkach, ale bez żadnych głośnych nazwisk w drużynie.
Trener głośno wypowiada się o chęci występów w grupie Ligi Konferencji i, przynajmniej jak na razie, krok po kroku dąży do wyznaczonego celu. W formie jest słowacki napastnik Pich, a drużyna gra solidną piłkę i wygląda na zgraną - na dodatek w lidze również gromadzi punkty, co może przełożyć się na dobrą kondycję mentalną zawodników i pewność siebie.
Troszeczkę inaczej wygląda Raków - o ile trener Papszun poszedł tropem kolegi Michniewicza i ligę w poprzedni weekend odpuścił (na pewno jednak nikt mu nie przeniesie meczu ligowego, jak dziś władze Ekstraklasy Legii), o tyle tak naprawdę nie możemy za wiele powiedzieć o formie zespołu. W poprzedniej rundzie trafili na idealnego na debiut rywala, z którym powinni bezdyskusyjnie udokumentować swoją przewagę, a tymczasem moim zdaniem byli bliżej odpadnięcia niż wyeliminowania przeciwnika przed karnymi (nie licząc słupka po strzale w doliczonym czasie gry).
Chciałbym się mylić i być tak samo pozytywnie zaskoczony jak po wczorajszym wystepie Legii (i może tak się wydarzyć, bo wszyscy wiemy, że Papszun to wytrawny strateg i na pewno na rywala będzie przygotowany), jednak przeciwnik tym razem jest o dwie, jak nie o trzy klasy lepszy, i z grą, którą Raków dotychczas prezentował, szanse są marne. Kontuzjowani są Bartl, Lederman, Petrasek i Sapała, a po drugiej stronie za sterami wyga Lew Słucki, który z niejednego pieca już chleb jadł, i który na pewno będzie wiedział, jak braki Rakowa wykorzystać.
Z dwóch dzisiejszych meczów zdecydowanie większe szanse przyznaję Śląskowi i niestety jestem przekonany do porażki Rakowa z Rosjanami - niemniej jednak będę trzymał kciuki przed ekranem, bo są to reprezentanci naszego kraju na arenie międzynarodowej, i im więcej zespołów na jesień i punktów w rankingu, tym lepiej.
Śląsk - Hapoel 1 2,63
Raków - Kazań 2 2,42
Kurs: 6,36
Buk: Fortuna
Oto pokrótce, jakie mam przemyślenia co do dzisiejszych spotkań naszych rodzimych przedstawicieli
Zdziwiony jestem nieco optyką buków i przyznaniu mniej więcej takich samych szans zarówno Śląskowi, jak i Rakowowi, w starciach z zupełnie różnej klasy rywalami.
Śląsk prezentuje się co najmniej solidnie w lidze i pucharach, gdzie bez większego ciśnienia odprawił, kogo było potrzeba, i jedyne, do czego się możemy przyczepić, to obrona, która pozwala na strzelanie rywalom zbyt wielu bramek. Nie widzę więc powodów, dla których podopieczni trenera Magiery mieliby nagle przestraszyć się przeciwnika z Izraela - co prawda mającego pewne doświadczenie w europejskich rozgrywkach, ale bez żadnych głośnych nazwisk w drużynie.
Trener głośno wypowiada się o chęci występów w grupie Ligi Konferencji i, przynajmniej jak na razie, krok po kroku dąży do wyznaczonego celu. W formie jest słowacki napastnik Pich, a drużyna gra solidną piłkę i wygląda na zgraną - na dodatek w lidze również gromadzi punkty, co może przełożyć się na dobrą kondycję mentalną zawodników i pewność siebie.
Troszeczkę inaczej wygląda Raków - o ile trener Papszun poszedł tropem kolegi Michniewicza i ligę w poprzedni weekend odpuścił (na pewno jednak nikt mu nie przeniesie meczu ligowego, jak dziś władze Ekstraklasy Legii), o tyle tak naprawdę nie możemy za wiele powiedzieć o formie zespołu. W poprzedniej rundzie trafili na idealnego na debiut rywala, z którym powinni bezdyskusyjnie udokumentować swoją przewagę, a tymczasem moim zdaniem byli bliżej odpadnięcia niż wyeliminowania przeciwnika przed karnymi (nie licząc słupka po strzale w doliczonym czasie gry).
Chciałbym się mylić i być tak samo pozytywnie zaskoczony jak po wczorajszym wystepie Legii (i może tak się wydarzyć, bo wszyscy wiemy, że Papszun to wytrawny strateg i na pewno na rywala będzie przygotowany), jednak przeciwnik tym razem jest o dwie, jak nie o trzy klasy lepszy, i z grą, którą Raków dotychczas prezentował, szanse są marne. Kontuzjowani są Bartl, Lederman, Petrasek i Sapała, a po drugiej stronie za sterami wyga Lew Słucki, który z niejednego pieca już chleb jadł, i który na pewno będzie wiedział, jak braki Rakowa wykorzystać.
Z dwóch dzisiejszych meczów zdecydowanie większe szanse przyznaję Śląskowi i niestety jestem przekonany do porażki Rakowa z Rosjanami - niemniej jednak będę trzymał kciuki przed ekranem, bo są to reprezentanci naszego kraju na arenie międzynarodowej, i im więcej zespołów na jesień i punktów w rankingu, tym lepiej.
2,1M
sunxl
Typer
27,6K
ryan grant
Użytkownik
A to przepraszam, zmyliły mnie strony z tą informacją.
- Status
