Kolejny dzień i kolejny mecz z Pucharu Polski.
Radomka Radom vs Wrocław,
typ:
3:0 @
1,72 - 1xbet
Radomka Radom vs Wrocław, typ: Radomka -18,5 pkt @1,93 - 1xbet
Po raz kolejny skupie się na aspektach okołomeczowych. I tutaj mam jeszcze większe przekonanie niż przed dzisiejszym meczem z Piłą. Oczywiście nie będzie nic o składach, Radomka bowiem jest 2 klasy wyżej niż Wrocław. O wszystkim poniżej.
1. Maraton Wrocławia
To jest kluczowy aspekt! Podopieczne Dawida Murka grały wczoraj mecz w Bydgoszczy, który skończył się po pięciu setach o godzinie 23. Jutro o 17:30 grają w Radomiu. Podróż autokarem. To są tylko kobiety, nie są tak wytrzymałe fizycznie jak mężczyźni. Długi mecz, podróż autokarem i gra z liderem w Pucharze. Mimo utrzymania w Tauron Lidze, to nie oszukujmy się... Dawid Murek będzie musiał wprowadzić rotacje, bo dziewczyny będą zmęczone.
2. Bardzo słaba gra Wrocławia
Nie będę ukrywać, zresztą nigdy nie ukrywałem. Volley Wrocław to dla mnie obok Piły najgorzej grająca drużyna. Popełniają masę błędów. Są nieskuteczne, mają problemy z kończeniem ataków.
Poniżej ilość skończonych/ilość wykonanych ataków w ostatnich kolejkach przez dziewczyny z największą ilością ataków:
vs Bydgoszcz:
Natalia Murek: 6/20 - 30%
Anna Baczyńska: 12/42 - 29%
Izabella Rapacz: 15/47 - 32%
vs ŁKS:
Natalia Murek: 5/23 - 22%
Małgorzata Jasek: 3/15 - 20%
Anna Baczyńska: 5/13 - 38%
vs Bielsko
Natalia Murek: 10/25 - 40%
Małgorzata Jasek: 2/15 - 13%
Izabela Rapacz: 6/17 - 35%
Dramat! Żadna z najczęściej atakujących zawodniczek nie przekroczyła nawet 40% w ataku. Nawet przy atakach w ilości mniejszej niż 20.
Jeżeli dodamy do tego występy Wrocławia na wyjazdach w tym sezonie, gdzie wygrały 3 z 10 spotkań (w tym z Piłą i Jokerem), to aż strach pomyśleć jak beznadziejnie będą grały jutro.
3. Radomka - o co gra, a o co nie
Czy Radomka jutro zlekceważy swoje rywalki? Śmiem wątpić. To ponownie gdybanie, ale skoro ze Stala Mielec zagrały pełnym składem z małymi rotacjami, to zrobią to samo z Wrocławiem. Szczególnie, że może to być historyczny sezon dla Radomki, więc jeżeli jest szans zdobyć mistrzostwo i
Puchar Polski, to będą się o to starały. Z pewnością wystąpią rotacje. Dużo szans pewnie dostanie Renia Biały czy Paulina Zaborowska. Kasia Skorupa to już wiekowa siatkarka, więc zapewne też będzie mogła odpocząć. Natomiast do drużyny wprowadzana jest Samara (która gra poniżej oczekiwań), w dodatku w gazie są Bruna i Janisa Johnson, więc pewnie wszystkie jutro zobaczymy. Radomka do następnego meczu ma bodajże pięć dni, więc jest to dużo czasu na regenerację. Trzeba też przychylnym okiem spojrzeć na transfery. Radomka zdecydowanie dobrze sobie radzi. Zbudowała naprawdę szeroką rotację. Na każdej pozycji ma po dwie zawodniczki, jedne bardziej sensowne, a inne mniej. Niemożliwe jest żeby na boisku zastąpić Brune czy Janise, ale z takim przeciwnikiem to Julia Twardowska powinna błyszczeć. Oczywiście pod nieobecność dwóch pozostałych.
Z powyższego wywodu łatwo wywnioskować dwie rzeczy: typ jest absolutnie przeciwko podopiecznym Dawida Murka, które grają obrzydliwą siatkówkę. No i że nie lubię tej drużyny
Jednak do typów podchodzę całkiem serio. Odrobinę większą szansę daję temu na DW, ponieważ Radomka nie musi wcale łoić Wrocławia w każdym secie dziesięcioma punktami, żeby na spokojnie wygrać spotkanie. Nie zraża mnie również zacięty ostatnio mecz z ostatnią w tabeli Piła. Piła jak na nie zagrała absolutnie fantastycznie. Główne strzelby miały skuteczność w granicach 43-50% w ataku! Wrocław z taką grą Piły by poległ. Radomka jednak pokazała siłę i umiejętności wygrywając seta nawet ze stanu 16:21. Głównym atutem jest jednak dla mnie ten maraton, który został zafundowany drużynie z Wrocławia. Po wczorajszym długim meczu, nie wierzę, że będą w stanie powalczyć z Radomką.