Van de Zandschulp - Alcaraz
Typ: Van de Zandschulp @2.17
Dziś wielki sprawdzian dla młodego Hiszpana, wg mnie faworyzowany jest przez pięknie wyglądający bilans, warto jednak zaznaczyć że są to mecze głównie w challengerach, gdzie poziom jest oczywiście o wiele niższy. Stres powinien też zrobić swoje, już na Rolandzie Alcaraz w roli faworyta poleciał z Vukiciem(kurs około 4). Pamiętajmy też, że Alcaraz to tenisista typowo ziemny, a AO gramy oczywiście na twardej. Holender jest naprawdę bardzo ograny i bilans też niczego sobie, wygrał 3 dni temu 2:0 ze świetnie serwującym Opelką, na 7 meczy rozegranych w Australii przegrał tylko jeden z Kaczką(2:1). Do tego Holender wyraźnie lepszy bilans na twardej nawierzchni, jak dla mnie wyraźne value na VDZ.
O'Connell - Struff
Typ: Powyżej 31.5 gemów @1.47
Faworytem oczywiście jest Niemiec, uważam że to jego zobaczymy w następnej rundzie, nie mogę jednak przejść obojętnie obok tak niskiej linii na gemy. O'Connell gra mimo wszystko u siebie, jest w stanie powalczyć na pewno, na US Open udało się nawet przejść pierwszą rundę, kto wie czy by to nie poszło dalej gdyby nie silny Medvedev w rundzie drugiej. Struff za to bardzo nieregularny, grający w kratkę. Przegrywa z Chardym 2-1 w Turcji, a potem kładzie mocnego Raonica 2-0. Ogólnie kojarzę, że jesień była dość słaba w jego wykonaniu. Na pewno nie zagrałbym 3-0 dla Niemca, linia jednak pozwala nawet na taki rezultat. Alternatywnie do gry Struff czysto, jednak kurs mizeria.
Andujar - Halys
Typ: Halys @1.49
O grze Hiszpana na twardej nie trzeba dużo mówić, jest to typowy ziemny tenisista, który na mącznych challengerach odnosi sukcesy, ale dziś przed nim kompletnie inne zadanie. Francuz, który dobrze czuje się na twardej. Andujar także wyraźnie bez formy, w ostatnich meczach wyglądał bardzo słabo. Halys bardzo pewnie przeszedł kwalki na AO tracąc w 3 meczach tylko 1 set z Ilkelem. Nie wierzę, że po tym odpadnie dziś ze słabym Hiszpanem. Nie wyobrażam sobie tu 3 setów wygranych od Andujara, linie na over dość wysokie, więc Halys po przyzwoitym kursie na pewno do gry.
Berankis - Nagal
Typ: Powyżej 28.5 gemów @1.42
Tydzień temu w tym pojedynku było szybkie 2-0 dla Berankisa, stąd chyba te linie, dziś jednak zupełnie inny mecz, gramy o dużo większe pieniądze, Wielki Szlem, inna motywacja. Nie uważam na pewno że Nagal wygra, szanse na to bardzo małe, jednak 29 gemów w takim meczu to powinna być formalność. Nagal lubi twardą nawierzchnię, ograł na niej w październiku 2-0 serwującego Gombosa. Wg mnie Berankis nie będzie się aż tak spinał w 1 rundzie, uważam że Nagal dziś powalczy i te 11 gemów w 3 setach spokojnie ugra. Wystarczy jeden set na styku, może jakiś TB, a typ sie zaświeci na zielono.
Ruud - Thompson
Typ: Thompson powyżej 18.5 gemów @1.59
Kolega wyżej już opisał ten mecz, trudno się nie zgodzić, Ruud nie pokazuje ostatnio nic ciekawego, Thompson natomiast świetnie pokazał się na Us Open, lubi twardą nawierzchnię i gra u siebie. Mimo wszystko w Ameryce Ruud też pokazał co nieco, umiejętności ma, forma ostatnio bardzo słaba, ale kiedy sie ma zmotywowac jak nie na Wielki Szlem? Trudny mecz, wg mnie ze wskazaniem na Thompsona, nie zdziwię się jak będzie tu 5 setów, a wtedy to już loteria. Bezpieczniejsze wydają mi się gemy Thompsona, nie sądzę że rozjedzie aż tak, żeby dał 3-0 bez żadnego TB. Seta powinien zgubić, a nawet jeśli nie, to wystarczy 1 TB w meczu i typ wchodzi. Oczywiście wygrana Ruuda po zaciętym spotkaniu także daje nam zielonego plusika. Inaczej mówiąc, nie wierzę w to, że Ruud dziś rozjedzie gospodarza, więc 19 gemów od Thompsona wydają się bardzo mocnym typem.
Anderson - Berrettini
Typ: Berrettini @1.47
Na koniec chyba najmocniejszy pojedynek dzisiejszych zmagań. Nie widzę takiej opcji, żeby mocarny Włoch poleciał do domu w 1 rundzie. Słyszę Wielki Szlem na twardej - myślę Beret, to jak grał na US Open, bajka, odleciał dopiero na Rublevie. Teraz turniej przed AO, 3 mecze wygrane 2:0 z Monfilsem, Agutem i Thiemem... Dopiero z Medva 2-0 w plecy. Berrettini na takich imprezach odpada dopiero na mocnych rywalach. Anderson oczywiście świetny serwis, pewne wymiany, ale miewa także wyraźne przestoje. Letni okres słabiutki, potem coś się ruszył na jesień, ale cos się stało z plecami, dwa krecze w Wiedniu i Paryżu. No właśnie, czy ta kontuzja jest na pewno w pełni wyleczona? Cieżko ocenic, bo ze Stebe i Lopezem wygrać to nie problem, a potem mecz z Kaczką i 2-0 plecy. Nie wiem czy mecz będzie zacięty czy raczej szybki zjazd do bazy, ale wydaje mi się że nie ma innej opcji niż Włoch w 2 rundzie, a kurs na to całkiem dobry.