>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

UFC Fight Island 8: Chiesa vs. Magny

Status
Zamknięty.
psotnick 1M

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
UFC Fight Island 8: Chiesa vs. Magny



Data: 20 stycznia 2020 (środa)
Lokalizacja: Flash Forum, Yas Island (bez fanów) - Abu Zabi, Zjednoczone Emiraty Arabskie
Transmisja: Polsat Sport (karta główna), UFC Fight Pass (karta wstępna i przedwstępna)

Walka wieczoru
170 lbs: Michael Chiesa (16-4) vs. Neil Magny (24-7)


Co-main event
170 lbs: Warlley Alves (13-4) vs. Mounir Lazzez (10-1)


Karta główna (od 18:00 polskiego czasu)
205 lbs: Ike Villanueva (16-11) vs. Vinicius Moreira (9-4)
125 lbs: Roxanne Modafferi (25-17) vs. Viviane Araujo (9-2)
145 lbs: Lerone Murphy (9-0-1) vs. Douglas Andrade (26-3)

Karta wstępna (od 15:00 polskiego czasu)
135 lbs: Ricky Simon (16-3) vs. Gaetano Pirrello (15-5-1)
125 lbs: Su Mudaerji (13-4) vs. Zarrukh Adashev (3-2)
205 lbs: Dalcha Lungiambula (10-2) vs. Markus Perez (12-4)
135 lbs: Francisco Figueiredo (11-3-1) vs. Jerome Rivera (10-3)
155 lbs: Mike Davis (8-2) vs. Mason Jones (10-0)
125 lbs: Tyson Nam (20-11-1) vs. Matt Schnell (14-5)
125 lbs: Victoria Leonardo (8-2) vs. Manon Fiorot (5-1)

źródło: ufc.com, lowking.pl, sherdog.com
 
T 34,5K

Typer_MMAPro

Użytkownik
Kursy:Fortuna
Na te gale przygotowałem:
Pierwszy typ: Ricky Simon(1.25)
Pierwotnie rywalem Simona miał byc Brian Kelleher, który niestety wypadł przez covid.
Nowym rywalem Simona będzie Gaetano Pirrello kickbokser, który z zapasami za dużo wspólnego nie ma, co pokazały walki z zapaśnikami( Egorovem,Egoyanem,Requeijo czy aktualnym zawodnikiem topu ufc Arnoldem Allenem).
Kwestie defensywnych zapasów poruszam ze względu na to jego rywal Ricky Simon to właśnie zapaśnik i to bardzo dobry.
Spodziewam się tu sprowadzenia za sprowadzeniem ze strony Simona i tam ubicia,poddania czy przeleżenia rywala do decyzji.

Drugi typ: Su Mudaerji(1.20).
Wielki jak na te wage chińczyk( mierzący 173cm wzrostu i 183cm w zasięgu rąk przy wadze 57kg) zmierzy się z byłym kickbokserem Zarrukhem Adashevem(165cm wzrostu i 165cm zasięgu rąk).
Będzie to walka w stójce obaj uwielbiają te płaszczyzne.
Chińczyk jest w niej bardzo dobry, posiada bardzo mocny cios co pokazały jego walki w których niemal jednym ciosem posyłał rywali na mate).
Adashev w stójce będzie musiał skracać dystans co z taką przewagą zasięgu i siły ciosu może źle się skończyć.

Trzeci typ: Said Nurmagomedov vs Sergey Morozov liczba rozpoczętych rund +1.5rd (1.25).
Będzie to starcie niepokonanego kuzyna Khabiba,Umara z bardzo doświadczonym w Rosji Sergeyem Morozovem.
Nurmagomedov w swoich 12 walkach większość z nich wygrywał na pkt.
Morozov też.
Jest to dla obu debiut, niska waga bo kogucia.
Nie przewiduje tu skończenia w 1rd.

Typ na underdoga którego uważam ze warto pograć osobno to: Mason Jones(2.19)
Niepokonany podwójny mistrz Cage Warriors( lekkiej i półśredniej).
Już w środę bardzo wyczekiwany przeze mnie debiut Jonesa.
Jest to wszechstronny zawodnik: czarny pas judo,czarny pas bjj, bardzo dobra stójka o mocnym ciosie który kładł zawodników z wyższej wagi.
Jego rywal Mike Davis to stójkowicz, który w ostatniej walce bardzo długo męczył się z strasznie słabym Giffordem, który wszystkie ciosy blokował nie gardą a twarzą.
Poziom pokonanych rywali w rekordzie jest na korzyść Walijczyka.
 
Otrzymane punkty reputacji: +147
T 37,8K

typymma

Znawca - MMA
Victoria Leonardo (8-2) vs. Manon Fiorot (5-1)

Prelimsy startują ciekawym starciem dwóch zawodniczek debiutujących pod banderą UFC. Naprzeciw siebie staną weteranka Invicty, Amerykanka Victoria Leonardo oraz były mistrzyni dwóch federacji Francuzka Manon Fiorot. Przyznam szczerze, że jestem zdumiony aż taką masówką na zawodniczkę z Francji. Owszem, była mistrzyni EFC Worldwide oraz UAE Warriors to naprawdę sprawna uderzaczka, jednak nigdy nie została zweryfikowana na ziemi. Patrząc na jej wcześniejsze rywalki to również próżno tutaj szukać jakiegoś topowego nazwiska. Dla 30-letniej Leonardo będzie to podobny matchup, co ostatnia walka na Dana White’s Contenders Series, gdzie po naprawdę dobrym, twardym pojedynku ostatecznie ubiła na ziemi mocno faworyzowaną Australijkę Chelsea Hackett. Z tym, że według mnie Hackett to lepsza strikerka niż Fiorot. Nie rozwijając jakoś mocno już myśli, co do tego pojedynku, to zdecydowanie bardziej cenię sobie jednak wygrane na Invictcie niż efektowne skończenia na arabskich czy azjatyckich galach, gdzie w większości poziom zawodniczek jest mocno podejrzany. Widzę big value w kursie na Amerykankę, tym bardziej że oddsy nadal rosną. I jest to tym bardziej dziwne, że Fiorot wchodzi tutaj w zastępstwo i zbyt dużo czasu na przygotowania zapewne nie było.

Victoria Leonardo @2.70


Dalcha Lungiambula (10-2) vs. Markus Perez (12-4)


W kategorii średniej zmierzą się dwaj mistrzowie regionalnych organizacji, którzy jak do tej pory aspirują do szerokiej czołówki tej wagi. I przyznam szczerze, że frapuję mnie mocno to starcie. Faworytem tego pojedynku jest Dalcha, który po raz pierwszy w karierze schodzi do wagi średniej, wcześniej wojując dywizję wyżej. Kongijczyk to całkiem sprawny, eksplozywny uderzacz, jednak wciąż to dla mnie zagadka, bo zwycięstwo z miernym Dequanem Townsendem kompletnie mnie nie przekonuje. Również porażka z mocarnym Magomedem Ankalaevem nie powiedziała za wiele, bo został tam zdominowany, co nie było szczególnym zaskoczeniem. Markus Perez to zawodnik, który w czterech przegranych walkach w UFC tylko raz poległ przed czasem, i było to w ostatniej walce z Dricusem du Plessisem. Brazylijczyk ma po swojej stronie tutaj również sporo argumentów – na pewno grapplersko powinien mieć na papierze przewagę w tym starciu, jednak wątpliwym jest to, czy będzie chciał się tutaj szarpać z judoką? Dla mnie ten pojedynek jest mega wyrównany i ja osobiście idę w kierunku rund. Nie będę zdziwiony, jeśli to starcie dotrwa do decyzji sędziów – Perez to mega twardy gość i nie sądzę, by Dalcha szybko to skończył, o ile mu się to uda, raczej stawiałbym tutaj na bliski pojedynek w różnych płaszczyznach, gdzie obaj zawodnicy będą mieli swoje momenty. A kursik poniżej według mnie ma spore szanse powodzenia.

over 1.5 rundy @1.68


Ricky Simon (16-3) vs. Gaetano Pirello (15-5-1)


Wątpliwym jest, by Ricky Simon wykoleił się jutro podobnie jak w sobotę choćby Joaquin Buckley. Gaetano Pirello w tym pojedynku ratuje tylko szybki nokaut, coś w stylu Urijah Fabera. Sportowo Belg nie będzie miał tutaj za dużo do powiedzenia, jest miernym zapaśnikiem, ma podejrzaną kondycję, a przed wszystkim wchodzi w zastępstwo. Ricky Simon to człowiek, który myślę, że ma zdecydowanie potencjał ku temu by zagościć na stałe w TOP 10 kategorii koguciej w przeciągu paru lat i przeciwników jak jutrzejszy powinien wciągać nosem tak naprawdę. Według mnie Amerykanin będzie dyktował w tym pojedynku zdecydowanie warunki i to on zadecyduje, w jakiej płaszczyźnie ta walka będzie się toczyć. No chyba, że wyłapie szybkie KO, jak w starciu ze wspomnianym Faberem. Wątpię jednak, by coś takiego miało miejsce – stylistycznie jest to dobry przeciwnik, przecież Simon miał walczyć z bardzo mocno bijącym rodakiem Brianem Kelleherem. Z dodatkowych opcji na tę walkę to wygrana Ricky’ego w dystansie po @2.85 —> @2.50 wygląda naprawdę smakowicie.

Ricky Simon @1.22


Tyson Nam (20-11-1) vs. Matt Schnell (14-5)


Starcie rankingowe w kategorii muszej pomiędzy #13 Namem i #9 Schnellem da nam z pewnością sporo odpowiedzi. Dla Tysona Nama jest to bezwzględnie największy test w dotychczasowych występach pod banderą UFC i szansa na ugranie „czegoś więcej” niż tylko same pojedynki w organizacji. Schnell z kolei będzie chciał udowodnić, że ostatnia przegrana z Alexandre Pantoją nie przekreśla jego aspiracji do bycia w szerokiej czołówce tej kategorii. Przyznam szczerze, że to bardzo ciekawe zestawienie i ja faworyzuję w tym starcia Schnella. Zawodnik Fortis MMA według mnie nie jest bez szans na nogach, co pokazał choćby w pojedynku ze wspomnianym Pantoją; najważniejszą kwestią jest na pewno to, czy nie da się tutaj zwyczajnie ustrzelić przez Hawajczyka. Nie ma co ukrywać, że ostatnie dwie wygrane Nama z Adashevem i Riverą to zwycięstwa w dobrym stylu, jednak to nie ten kaliber co Schnell w moim mniemaniu. Ciekaw jestem również, czy Matt będzie chciał tutaj powalczyć z Namem w parterze, bo patrząc na jego wszystkie zestawienia w UFC nie było tutaj zawodników, którzy dążyli by do sprowadzenia Hawajczyka. Reasumując, dobry gameplan Schnella da mu tutaj wygraną najprawdopodobniej na kartach sędziowskich, co pozwoli mu dostać kolejną szansę pojedynku z szeroką czołówką dywizji muszej.

Matt Schnell @2.10


Warlley Alves (13-4) vs. Mounir Lazzez (10-1)


Nie jest to dobry matchup dla Warlleya Alvesa. Mounir Lazzez wszedł do UFC z buta, demolując w rewelacyjnym stylu Abdula Razaka Alhassana w swoim debiucie dla organizacji. Przyznam szczerze, że po przyglądnięciu się Tunezyjczykowi, śmiem twierdzić, że to zawodnik, który szybko zakotwiczy w rankingach organizacji. Świetne warunki fizyczne, stójka na kosmicznym wręcz poziomie jak na tę kategorię + dobre zapasy (cztery obalenia w starciu z Alhassanem). Odnoszę wrażenie, że Alves nieco przespał swój najlepszy okres, czyli po wygranej w „The Ultimate Fighterze”. Brazylijczyk w ostatnich pojedynkach kompletnie mnie nie przekonuje, a porażka przez poddanie z Randym Brownem nie wygląda najlepiej. Na ten moment wsiadam do hype trainu na Lazzeza – to nie jest Buckley, który nokautował ogórków. Tunezyjczyk będzie rozbijał konsekwentnie Warlleya na nogach i jeśli nie da się czymś zaskoczyć – bierze to dość pewnie w mojej ocenie. Oczywiście jednak MMA rządzi się swoimi prawami i wszystko się może zdarzyć.

Mounir Lazzez @1.40


Michael Chiesa (16-4) vs. Neil Magny (24-7)


Patrząc na to, jak wyrównana jest kategoria półśrednia w UFC, to starcie to tak naprawdę rzut monetą. Zapaśniczo więcej do powiedzenia będzie miał najprawdopodobniej Chiesa, jednak nie wydaję mi się, by był w stanie przeleżeć przez pięć rund Magny’ego. Za czarnoskórym Amerykaninem przemawia bez wątpienia większe doświadczenie w organizacji, do tego dysponuje jednak lepszymi warunkami fizycznymi od swojego rywala. Nie ośmielę się wybrać tutaj jednoznacznie mojego faworyta tego pojedynku.

bet s son
 
Otrzymane punkty reputacji: +289
Gy_Gy_Craveel 309,6K

Gy_Gy_Craveel

Znawca - US Sports
Typ na underdoga którego uważam ze warto pograć osobno to: Mason Jones(2.19)
Niepokonany podwójny mistrz Cage Warriors( lekkiej i półśredniej).
Już w środę bardzo wyczekiwany przeze mnie debiut Jonesa.
Jest to wszechstronny zawodnik: czarny pas judo,czarny pas bjj, bardzo dobra stójka o mocnym ciosie który kładł zawodników z wyższej wagi.
Jego rywal Mike Davis to stójkowicz, który w ostatniej walce bardzo długo męczył się z strasznie słabym Giffordem, który wszystkie ciosy blokował nie gardą a twarzą.
Poziom pokonanych rywali w rekordzie jest na korzyść Walijczyka.
Tak sie zainspirowalem tym pojedynkiem, bo przeczytalem tutaj opis tej walki a rowniez widze ze tlumnie ludzie zaznaczyli na oddsportal rowniez tego M.Jonesa.

Ja obejrzalem sobie ostatnie walki jednego i drugiego:

Moze zaczne od tego faworyta wedlog bukmacherow czyli Mike Davis i obejrzalem walke z tym Giffordem:

I wyciaglem takie wnioski na PLUS :ten caly M.Davis jest bardzo szybki i dosc solidna sila ciosu , bardzo dobra kordynacja , ktora po przez szybkosc daje solidna sile ciosu. Widac ze w miare wytwarza presje na przeciwniku i idzie do przodu, wali kombinacje czestujac od czasu do czasu kolanem.

Na minus tego zawodnika jest obrona czesto ma recej ponizej szyji, plus przy ataku jest otwarty na kontre, obrona na minus ale duzo robi szybkosc przy ataku , widac ze odskakuje w miare ale idzie tak na zywiol co moze sie zle skonczyc.

Co do samej walki ten caly Gifford zostal zdominowany, Davis prawie go znokautowal w pierwszej rundzie, w drugiej bylo juz troche kalkulacji ale rowniez im blizej konca drugiej rundy to wieksza dominacja, ten Caly Giffordem oddychal w 2 r juz rekawami a to ze sie ustal przez te dwie rundy to cud, honor nie pozwalal mu sie poddac ,byl zmasakrowany ,serduchem sie juz tylko bronil :)

Ten caly walijczyk , Mason Jones obejrzalem go w tej walce z Adam Proctor jedna runde walczyli, co mi sie rzucilo to ten Jones widac ze jest wolny , wiele ciosow nie celnych , nie dokladnych ,gdzies tam po rekawicach te uderzenia tak sie ocieraly.

Widac ze gosci wolniejszy od davisa, i rowniez slabsza sila ciosu , te ciosy wogole nie byly celne i tak kalkuluje tak jakby czekal na okzje, tez nie dazyl do jakis obalen.

Co do walki to dziwniny nokdaun, ten Proctor upadl a ten nie mogl go dobic i ten jeszcze potrafil wstac , ja powiem tak dla mnie nie ma tam zadnego value na tego walijczyka , myslalem ze tan Davis slabo zawalczyl jak napisales ale nawet komentator ESPN czy UFC.COM komentowal walke i tez podkreslil dominacje Davisa i powiedzial ze sa to glowne umniejetnosci Davisa jak Sila uderzenia i szybkosc , argresja i kombinacja i ja to samo widzialem a ten Walijczyk widac ze jest wolniejszy, znaczy na ile on jest wolniejszy co do samej dyscypliny MMA to nie wiem ale widac ze jest wolniejszy od Davis-a, zaklad zakladem nie mowie ze walijczyk nie wygra ale moim zdaniem kursy w miare, dobrze wystawione na tego Davisa 1,50/60 i jeszeli mialbym postawic to na niego bym postawil ale nie stawiam tego a ciekawe czy M.Jones nie bedzie zdeka zparalizowany debiutem w UFC ale powodzenia.

Zeby tak bardziej dosadniej opowiedziec sie bardziej za ktoryms zawodnikow to po jeszcze jednej walce musialbym obejrzec i to minimum, ale nie widze w tym value a na pewno po 2,19 z podatkiem, pozdrawiam i powodzenia w zakladzie.
 
Otrzymane punkty reputacji: +133
Gy_Gy_Craveel 309,6K

Gy_Gy_Craveel

Znawca - US Sports
Tak sie zainspirowalem tym pojedynkiem, bo przeczytalem tutaj opis tej walki a rowniez widze ze tlumnie ludzie zaznaczyli na oddsportal rowniez tego M.Jonesa.

Ja obejrzalem sobie ostatnie walki jednego i drugiego:

Moze zaczne od tego faworyta wedlog bukmacherow czyli Mike Davis i obejrzalem walke z tym Giffordem:

I wyciaglem takie wnioski na PLUS :ten caly M.Davis jest bardzo szybki i dosc solidna sila ciosu , bardzo dobra kordynacja , ktora po przez szybkosc daje solidna sile ciosu. Widac ze w miare wytwarza presje na przeciwniku i idzie do przodu, wali kombinacje czestujac od czasu do czasu kolanem.

Na minus tego zawodnika jest obrona czesto ma recej ponizej szyji, plus przy ataku jest otwarty na kontre, obrona na minus ale duzo robi szybkosc przy ataku , widac ze odskakuje w miare ale idzie tak na zywiol co moze sie zle skonczyc.

Co do samej walki ten caly Gifford zostal zdominowany, Davis prawie go znokautowal w pierwszej rundzie, w drugiej bylo juz troche kalkulacji ale rowniez im blizej konca drugiej rundy to wieksza dominacja, ten Caly Giffordem oddychal w 2 r juz rekawami a to ze sie ustal przez te dwie rundy to cud, honor nie pozwalal mu sie poddac ,byl zmasakrowany ,serduchem sie juz tylko bronil :)

Ten caly walijczyk , Mason Jones obejrzalem go w tej walce z Adam Proctor jedna runde walczyli, co mi sie rzucilo to ten Jones widac ze jest wolny , wiele ciosow nie celnych , nie dokladnych ,gdzies tam po rekawicach te uderzenia tak sie ocieraly.

Widac ze gosci wolniejszy od davisa, i rowniez slabsza sila ciosu , te ciosy wogole nie byly celne i tak kalkuluje tak jakby czekal na okzje, tez nie dazyl do jakis obalen.

Co do walki to dziwniny nokdaun, ten Proctor upadl a ten nie mogl go dobic i ten jeszcze potrafil wstac , ja powiem tak dla mnie nie ma tam zadnego value na tego walijczyka , myslalem ze tan Davis slabo zawalczyl jak napisales ale nawet komentator ESPN czy UFC.COM komentowal walke i tez podkreslil dominacje Davisa i powiedzial ze sa to glowne umniejetnosci Davisa jak Sila uderzenia i szybkosc , argresja i kombinacja i ja to samo widzialem a ten Walijczyk widac ze jest wolniejszy, znaczy na ile on jest wolniejszy co do samej dyscypliny MMA to nie wiem ale widac ze jest wolniejszy od Davis-a, zaklad zakladem nie mowie ze walijczyk nie wygra ale moim zdaniem kursy w miare, dobrze wystawione na tego Davisa 1,50/60 i jeszeli mialbym postawic to na niego bym postawil ale nie stawiam tego a ciekawe czy M.Jones nie bedzie zdeka zparalizowany debiutem w UFC ale powodzenia.

Zeby tak bardziej dosadniej opowiedziec sie bardziej za ktoryms zawodnikow to po jeszcze jednej walce musialbym obejrzec i to minimum, ale nie widze w tym value a na pewno po 2,19 z podatkiem, pozdrawiam i powodzenia w zakladzie.
Powiem tak ja nie widziałem walki, ale werdykt werdyktem ,możesz się z nim nie zgadzac, ale musisz go za akceptowac i tyle.

Ile było werdyktów ze co innego się widziało a sędziwie co innego punktowali. Stawiając na takie walki jak BOKS I MMA zawsze istnieje takie ryzyko ze nie będzie zgodnie to punktowane, ale stawiając na takie walki musisz się z tym godzić ze taki czynnik występują czasami a ja nie raz tez przegrałem gdzie był inny werdykt niz przebiegająca walka i eksperci to samo wiedzieli i wszyscy tez widzieli za wałek i co zrobisz.

Ale mój dziadek świętej pamięci mial dobra rade NIE GRAJ WOJTEK NIE PRZEGRASZ PORTEK !!! ( cos takiego 😂)

Ja powiem tak mi zajęło to aby stwierdzić czy ten zakład jest value, czy nie w ciągu 15m ,obejrzałem dwie rundy Davisa oraz Jonesa

i komentatorzy(Amerykańscy) to samo potwierdzili, to więcej czasu pisałem to co mam do napisania.

Mowie walka, walką, ale przed walką nie było tam żadnego Value na Jones-a a na Davisa na Polskie warunki nie opłacało się grac, bo wychodziło 1,40 - to nie było oplacalne, aby postawić chyba ze dodać do Double Davisa.

Ja zainteresowałem się zakladem, bo na oddsportal typowali tak 😂

2021-01-20 17_05_28-Davis M. - Jones M. Betting Odds, MMA - Lightweight - UFC Men - Opera.png

Ale oddsportal to szambo a przeczytałem kolegę wyżej i mowie to dobry zakład może być , sprawdziłem na BB i tez widze ze typuja Jones-a. a na Tapology 36-64 % na Jones-a

Wiec najlepiej było jak ja to zrobię sam i sprawdziłem, obejrzałem i wszyło wszystko na odwrót to pokazu je często osoby są nieobiektywne w ocenie, chodzi o obstawiających.

Najlepsze jest te cale oddsportal, bo tam ktoś zasypuje jakiś typer co ma wysoki ROI i tłum podorza za nim a efekt widać na obrazku 😂, typowe szambo, wiem jak to dziala, bo jak cos zaznaczę to taka sama sytuacja , tylko ze ja oddsportal nie traktuje poważnie a moze inni tez nie traktuja tego....

Liczyłem że podejdzie do 1,70, ale machłem ręką i postawiłem za 1.61, z własnej kieszeni bym nie postawil, bo ten kurs taki sobie, ale mowie niech idzie za wygrane;

2021-01-20 17_15_12-bet365 - Opera.png

Wystarczyło poświęcić 15m i zaangażować sie, ale ludzie sie nie chce a jak nawet sie chce, to nie potrafią "czytać" przebiegu walki i typują tak jak te sędziowskie werdykty , nie wiem czym sie tam stawiajacy sugerowali rekordem 10-0 i wysokim Value , oceniając źle dwóch fajterów. Nie raz pisalem, bo często ludzie mówią szukaj Value, graj na Value, Value TO TRZEBA Umieć Ocenić czy jest cos value, czy nie. Value tutaj było by jakby kursy były na odwrót na Davisa 2,50 to to było by value.

Najgorsze w tym wszystkim jest to że zwykli obstawiający, tacy nowicjusze czy okazjonalni gracze którzy wejdą na forum lub na tych stronach się zasugerują i zagrają to, bo ja jak to zobaczyłem to tez mówie kurde chyba dobry typ i ja bym to zagrał, ale naszczepcie mam swój rozum i za sobą bagaż doświadczenia to nie zostałem ofiara tej całej farsy.

Tez wczoraj typowałem NCAAB i był blamaż, ale w moich analizach nie ma cos na przekór , cos pod typ , lub życzeniowo , oceniam sprawiedliwie podając argumenty a co juz innego wynik, ale w perspektywie czasu masz większe szanse ze będziesz skutecznie typował z większym procentem wygranych kuponów niż źle czytał/ analizował przebieg jakiejkolwiek dyscypliny.
 
Otrzymane punkty reputacji: +138
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom