5. kolejka PKO Ekstraklasy (25.09-28.09.2020)

[adwokat_typera]

Lechia @1,75

Po wczorajszej wtopie na Górniku Zabrze, który tylko zremisował z Wisłą, nadzieję na wygraną pokładam w Lechii Gdańsk. Spotkanie będę oglądał z trybun Energa Stadionu. Drużyna Piotra Stokowca wygrała w tym sezonie dwa mecze z beniaminkami - Stalą Mielec i Wartą Poznań. Teraz przyszedł czas na kolejne 3 punkty. Ofensywa Gdańszczan spisuje się bardzo dobrze (sześć goli), a grę ciągnie Flavio Paixao. Mankamentem do poprawy wydaje się być linia defensywna, ponieważ biało-zieloni stracili aż 8 bramek. Mam jednak nadzieję, że w tym meczu zagrają lepiej, ponieważ obrońcom Lechii przestały już doskwierać kontuzje. W bramce zagra Dusan Kuciak, należący do najlepszych bramkarzy ekstraklasy. Szansy upatruję w błędach defensywy Podbeskidzia, gdyż ten zespół stracił już 12 bramek i ze średnim wynikiem 3 goli straconych na mecz, jest zdecydowanie najgorszą obroną ligi.

 

[bettingekstraklasa]

Lecha Gdańsk - Podbeskidzie Bielsko-Biała
Lechia wygra pierwszą połowę lub mecz @ 1,56

Jagiellonia Białystok - Zagłębie Lubin
Jagiellonia wygra pierwszą połowę lub mecz @ 1,95

AKO @ 3,04 Superbet

Wczorajszy dzień mnie trochę podłamał, dlatego zwlekałem z ostateczną decyzją, co do dzisiejszych spotkań. Ostatecznie zdecydowałem się na kupon AKO, złożony z meczów w Gdańsku i Białymstoku. Lechia z powodu kwarantanny weszła w sezon rozregulowana. Dzięki nieskuteczności rywala i własnemu szczęściu udało się wygrać inauguracyjne spotkanie, ale gry przyszło się mierzyć w dwoma lepszymi ekipami przyszła bolesna weryfikacja. Tydzień temu w końcu nastąpiło pozytywne przełamanie, cztery gole z przodu i więcej sytuacji bramowych niż we wszystkich poprzednich kolejkach razem wziętych. To zawsze działa pozytywne. W ataku sumując wszystkie sytuacje z dotychczasowych spotkań sezonu ligowego Lechia i Podbeskidzie są porównywalne, lecz w przypadku ekipy z Gdańska większość sytuacji pochodzi tylko z jednego meczu ze Stalą, zespół z Bielska-Białej regularnie kreuje po tyle samo okazji. Jak na razie obrona nie jest mocną stroną żadnej z ekip, ale trzeba przyznać, że jest pewna różnica na korzyść gospodarzy. Więcej decydujących o wyniku detali dostrzegam po stronie podopiecznych trenera Stokowca. Powyższe statystyki, gra u siebie, wyższe morale, po wygranej 4:2, goście właśnie przegrali na własnym stadionie 1:4. No i Kenny Saief, który widocznie robi różnicę. Dlatego prowadzenie do przerwy czy wygrana całego meczu przez Lechię widzi mi się najbardziej. Przechodząc do drugiego spotkania. Zagłębie straciło właśnie Damjana Bohara, obecnie najważniejsze ogniwo Lubińskiej ofensywy. Uczestniczył w 5 z 16 groźnych akcji Miedziowych w tym we wszystkich trzech bramkach, jakie Zagłębie w wygranych meczach z Lechem i Wartą, więc może brakować punktów na poziomie, którego można by oczekiwać. Dziura w napadzie po Bartoszu Białku wciąż nie jest załatana. Stwarza to szansę na pierwsze domowe zwycięstwo Jagiellonii. Zespół z Białegostoku zawiódł w pierwszej połowie 2020 roku, jednak teraz można mówić o pozytywach, przełamał się Imaz a atak ogólnie wygląda sprawnie. W tym przypadku też opowiadam się za prowadzeniem do przerwy czy wygraną całego meczu przez gospodarzy.

 

[sztabson_93]

Jagiellonia - Zagłębie
X2
@1.69

Jagiellonia narazie po 4 kolejkach bez przegranej i dzis mecz z zawodnikami z Lubina którzy nie są stawiani w roli w faworyta. Goście jak narazie z 7 pkt i bilansem 5:4. Moim zdaniem dziś prawdopodobny jest remis z lekkim wskazaniem na gosci którzy w H2h maja aż 4 zwycięstwa na ostatnie 5 spotkań przeciwko Jadze. Bardzo przyjemny Kurs do dubelka z dużymi szansami na powodzenie. Goście wyjdą zmotywowani bo w 2 ostatnich meczach nie pokazali się z najlepszej strony przegrywając z Rakowem i remisując z Cracovia.

 

[PrzeTyper]

Nie przepadam za drużyną Piasta Gliwice. Parę razy mocno mnie zawiedli, jednak dziś postanowiłem dać im szansę, z kilku powodów.
1. Są zespołem na papierze lepszym niż Stal Mielec
2. Przygoda w europejskich pucharach już się dla nich zakończyła
3. Właśnie w pucharach mieli tzw. momenty, nawet w meczu z FC Kopenhagą stworzyli sobie kilka niezłych sytuacji, lecz brakło zimnej krwi.
4. W poprzednim sezonie byli na pudle. Teraz mają 1 pkt, po 4 spotkaniach i żadnej bramki strzelonej.

Idę tu nie tyle w wygraną Piasta bo różnie mecz się może potoczyć (defensywa Gliwiczan nie jest monolitem, gola mogą stracić). Uderzam w:

over 1.5 gola drużyny Fornalika
kurs: 2.15
fortuna

Stal w dotychczas rozegranych 4 spotkaniach straciła 8 goli, co daje średnią 2 straconych goli na mecz, to tak bardziej jako ciekawostka statystyczna.

 

[karciarz]

Piast Gliwice powyżej 5.5 rożnych @2.15
etoto

45' i mamy to

Dla Piasta ogromna szansa na zdobycie pierwszej bramki i pierwszego zwycięstwa. Liczę, że będą stroną przeważającą. Jak kolega wyżej napisał Piast na papierze jest drużyną zdecydowanie lepszą. Sezon zaczęli fatalnie. Bęcki od FC Kopenhagi i pożegnanie z europejskimi pucharami, więc czas najwyższy skupić się na lidze.
Ze Śląskiem 7 rożnych; z Pogonią 8; z Wartą 3 i z Jagiellonią 8 rożnych.

 

[adwokat_typera]

Nie przepadam za drużyną Piasta Gliwice. Parę razy mocno mnie zawiedli, jednak dziś postanowiłem dać im szansę, z kilku powodów.
1. Są zespołem na papierze lepszym niż Stal Mielec
2. Przygoda w europejskich pucharach już się dla nich zakończyła
3. Właśnie w pucharach mieli tzw. momenty, nawet w meczu z FC Kopenhagą stworzyli sobie kilka niezłych sytuacji, lecz brakło zimnej krwi.
4. W poprzednim sezonie byli na pudle. Teraz mają 1 pkt, po 4 spotkaniach i żadnej bramki strzelonej.

Idę tu nie tyle w wygraną Piasta bo różnie mecz się może potoczyć (defensywa Gliwiczan nie jest monolitem, gola mogą stracić). Uderzam w:

over 1.5 gola drużyny Fornalika
kurs: 2.15
fortuna

Stal w dotychczas rozegranych 4 spotkaniach straciła 8 goli, co daje średnią 2 straconych goli na mecz, to tak bardziej jako ciekawostka statystyczna.

Piast @ 2,20

Zgadzam się w 100 %. Moim zdaniem Piast jest faworytem. Grają dobrze, ale brakuje wykończenia, a to przekłada się na tylko jeden zdobyty punkt. Gliwiczanie nie strzeli jeszcze bramki w lidze, ale dziś powinni się przełamać, nawet mimo braku Parzyszka. Liczę, że Żyro dziś zdobędzie bramkę w rywalizacji z byłym klubem. Stal traci sporo bramek. W składzie drużyny z Mielca brakuje dziś Forsella, a to duża strata.