To sędziowanie w siatkówce to jeden wielki pic na wodę. Włochom odgwizduje podwójne odbicie kiedy sam Drzyzga tego nie widzi a Śliwka napierdala sobie piłkę łokciami i nic.
I czy to puchar tymbarka czy biedronki to zaraz za dobre siano przez ten puchar pogonia Marchwinskiego i nikt nie bedzie patrzyl na to kogo wyeliminowali