Teoretycznie wyobrażam sobie sytuację, że wraca, traci kasę i pozywa buka o to, że pozwolił mu wrócić. Ciekawe czy miałoby to sens. Ktoś kiedyś taki post dał ale nie wiem na czym stanęło. Na pewno trochę absurdalny wydawał by się ten pozew, bo można się wykluczyć u wszystkich buków a i tak stacjonarnie grać xD