Kiedys to w 4 rundzie jak pojawil sie tenisista malo grajacy w glownym tourze to byl szok. A w ostatnich latach byl chociaz lfinal Karatseva, polfinal Linette a kto by powiedzia ze w tym roku 2 rundzie bedzie taki Borges, Cazaux, Timofeeva, Dodin czy Frech