46 (46) Anglia, Premier League: Newcastle - Swansea 13.01.2018. godz. 16:00 ZWROT
Typ: over 2 azjan / Kurs: 1.74 / Buk: 1xbet / Stawka: 9j (900zł)
Dla mnie starcie Newcastle z Swansea jest z gatunku tych w których dla jednych i drugich liczy się tylko zwycięstwo, nikt tego nie będzie chciał przegrać ani zremisować i tutaj są dwie pułapki albo nikt nie będzie chciał się otworzyć by nie stracić jako pierwszy bramkę lub postawią od początku na ruch w ataku – ja wybieram tą drugą opcję.
Newcastle po fatalnej serii którą złapali niedawno trochę się przebudzili dalej to trochę taka mina, jeszcze zrozumieć można tą serią bo rywale z topu ale takie dziwne porażki jak 0:3 z Watford i to u siebie pokazują jak niestabilna jest ta ekipa i ciężko ją ostatnio określić, na pewno mocny punkt to nie defensywa, ale i atak ma zastoje ale akurat w tej formacji jest jakieś pole manewru czego nie można powiedzieć o tyłach. Jakie dziś zespół zobaczymy moim zdaniem ruszą do przodu, wiemy że tutaj kibice są wymagający i na defensywną grę z takim rywalem im nie pozwolą, zresztą czekają na zwycięstwo tutaj od sześciu kolejek .
Goście w defensywie wyglądają słabo może w bilansie tego aż tak nie widać ale swoje w bramce robi nasz Łukasz, który już kilka punktów zespołowi wybronił bez niego ten bilans moim zdaniem byłby znacznie gorszy bo ta formacja od początku sezonu wygląda po prostu źle. Swansea dodatkowo dziś gra bez swoje dwójki najbardziej doświadczonych graczy w defensywie Naughtona oraz Rangela. Doskonale zdaja sobie sprawę wreszcie że by się utrzymać nie potrzeba tylko solidności w defensywie trzeba coś grać do przodu no i to ryzyko czyli zaatakowanie dało ostatnio bardzo ważne trzy punkty tylko oby ten atak był wcześnie czyli zostały wyciągnięte wnioski bo wracają do tego starcie z Watford to te bramki strzelali w samej końcówce gdzie już nie mieli nic do stracenia. Zresztą Swansea zamyka tabelę i musi odrobić do bezpiecznej pozycji cztery punkty to naprawdę dużo jak na tą ligę a za chwilę mają Arsenal, Liverpool, Leicester to chyba jedyny mecz w którym mogą spróbować zaatakować.
47 (47) Anglia, Premier League: Huddersfield - West Ham 13.01.2018. godz. 16:00
Typ: over 2 azjan / Kurs: 1.70 / Buk: 1xbet / Stawka: 9j (900zł)
Gospodarze jak na razie bardzo solidnie, środek tabeli ale nie można przysypiać bo od czterech spotkań nie wygrali spotkania a rywali z czołówki nie mieli, co prawda przegrali tylko raz ale w tej lidze remisy są bardzo mało wartościowe. Hudderfield miewa problemy ze skuteczną grą ale nie jest to mocno tragiczny aspekt bo ten pomysł jest, potrafili u siebie ograć Manchester United 2:1, strzelać bramki z Chelsea, City, po prostu wiedzą jak zagrać w ataku, brakuje czasami regularności. Jeśli chodzi o defensywę to są tylko trzy ekipy gorsze na ten moment jedną z nich jest dzisiejszy przeciwnik.
Goście potrafią grać brzydko, schowani za podwójną gardą ale tak było w meczach z topem, bo trzeba przyznać tam gdzie trzeba szukać punktów ten zespół szukał ofensywny i potrafił być skuteczny ale wówczas katastrofalnie zachowywał się w defensywie mam tu na myśli mecz min. z Newcastle 2:3, Bourmenouth 3:3. West Ham jak zwykle problemy kadrowe związane z kontuzjami, defensywa bez bardzo doświadczonych graczy Collinsa, Fonte, Reida oraz Byrama, czyli już jest problem. Świetną wiadomością są coraz mniejsze problemy w ofensywie dziś na boisku zobaczymy Lanziniego, Carrola, Arnautovića w obwodzie Hernández ta formacja nie ma problemów.
Poszukam tutaj znowu ofensywnej wersji West Hamu z fajną grą w ataku i problemami w defensywie, bo gospodarze myślę że też z serią czterech spotkań bez zwycięstwa postawią na trochę więcej tej piłki do przodu.
48 (48) Francja, Ligue 1: Caen - Lille 13.01.2018. godz. 20:00
Typ: over 2 azjan / Kurs: 1.80 / Buk: 1xbet / Stawka: 9j (900zł)
Lille już dawno bez szalonego Bielsy na ławce trenerskie ale to nie zmieniło faktu że ta ekipa jest dalej mega młoda, niedoświadczona i grająca wobec tego bardzo nierówno i tak naprawdę nie wiadomo czego znów po ich występie oczekiwać. W pierwszym meczu po przerwie świąteczno - noworocznej ograli w pucharze
Le Mans 2:4 grając dobrą piłkę w ataku ale znowu śpiąc w defensywie na tle takiego rywala trzeci poziom rozgrywek, prowadząc 0:2 w sześć minut dają sobie strzeli dwie bramki, czyli też z tego szaleństwa byłego trener coś zostało. Teraz sobie popatrzyłem na wyniki na wyjeździe tej ekipy nie będę tutaj pisał o rywalizacji z mocnymi rywalami, skupię się na tym co ważne: Strasbourg 3:0, Metz 0:3, Amines 3:0, Montpellier 3:0, Dijon 3:0 to przykłady tych gier widzimy jak na tle takich rywali wyglądali w defensywie tragedia.
Caen najsłabsza ofensywa ligi to fakt zaledwie 12 bramek strzelonych ale jak pisałem wyżej już nie takie ekipy potrafiły strzelać Lille trzy bramki a gospodarze z tych 12 bramek zdobytych 8 zdobyli u siebie gdzie potrafią naprawdę regularnie punktować mając ósmy wynik w domu, powinni być odważnie w ataku tym bardziej że jest szansa na pokonanie wreszcie rywal u siebie a ta sztuka nie udała im się od 6 spotkań za każdym razem przegrywając tak więc i goście powinni tutaj dobrze się czuć w ataku.