>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

Zaległy mecz 26 Kolejki: Liverpool - Everton 13.03.2012

Status
Zamknięty.
konrad140 2,5K

konrad140

Forum VIP


We wtorek zaległy mecz 26 Kolejki. Zaległy , ale za to jaki ;) Derby dzielnicy Merseyside są tak samo prestiżowe jak derby Londynu czy Manchesteru. Nie ważne , że obie ekipy sezon mają raczej z głowy. Tu się gra o prestiż , o honor , dla kibiców. To gwarantuje , że widowisko będzie przednie. Po kursach widać , że Liverpool jest sporym faworytem. Ja jednak kursami w tym meczu bym się nie sugerował. Warto dodać , ze Ewentualna wygrana Evertonu pozwoli im awansować na 7 miejsce , spychając ... Liverpool na 8 ;) Więc jest o co grać.

Kursy:


Unibet

Zachęcam do dyskusji ;)
 
P 907

pawel-1

Użytkownik
Liverpool - Everton X2 @ 2.22 Pinnacle ⛔

Kurs na Liverpool jest śmieszny, a ja naprawdę nie widzę argumentów by mieli ograć jutro The Toffes. Podopieczni Moyesa w końcu zaczeli regularnie punktować i mimo, że domowe zwycięstwa przeplatają remisami z teoretycznie gorszymi przeciwnikami to i tak jest to progres w stosunku do pierwszej części sezonu. W poprzedniej kolejce pokonali Tottenham czyli drużynę o klasę lepszą w tym sezonie od The Reds. Szczęścia w tym trochę było, jednak tyle kosztuje brak rozgarnięcia pod bramką. Owszem, na Goodison Park jednak Anfield Road nie jest żadną twierdzą. W dodatku Everton gra w miarę równo - 21pkt w 14 domowych meczach + 16pkt w 13 wyjazdowych meczach. Liverpool może nie wygrać tego meczu nawet bez pomocy gości, bo to co oni wyprawiają w ataku(głównie przy wykończeniu) to jest dramatyczne. Co z tego, że udaje im się czasem zagrać dobry czy bardzo dobry mecz jak i tak kończą go z niczym? Oba zespoły do meczu podejdą w prawie optymalnych składach. W Liverpoolu nie ma oczywiście Lucasa, a do tego bardzo poważnie zagrożony jest występ Johnsona co byłoby stratą dla defensywy. To są derby, będzie walka ma maksa o każdą piłkę, o każdy metr boiska. Mimo to zawodnicy Liverpoolu mają zapewne w głowach, że ten sezon już dla nich jest stracony(nie widzę ich odrabiających 10pkt do Arsenalu, który w dodatku punktuje). Do tego robi się nieprzyjemna atmosfera wokół domniemanego transferu Suareza. W ubiegłej rundzie derby dla The Reds jednak kto wie jakby się to skończyło gdyby sędzia nie miał chwilowej zaćmy mózgu. Czas na rewanż. W tej chwili Everton nie jest ekipą na tyle gorszą, by dawać 2.22 na X2.
 
majkel02 42

majkel02

Użytkownik
Jak powszechnie wiadomo, Liverpool w tym sezonie spisuje się bardzo średnio, grają w kratkę i szczególnie u siebie odnoszą masę głupich remisów (aż 8 w 13 rozegranych jak dotąd meczach), wygrali zaledwie 4 razy i jeden raz przegrali. Jeśli chodzi o wyniki wspomnianych przeze mnie meczy, to jeśli chodzi o bramki zbyt wesoło nie jest. Od początku sezonu odbyły się jedynie 4 (słownie - cztery) mecze, w których strzelono więcej niż dwie bramki! Pozwoliło to uzyskać Liverpoolowi niezbyt chlubną średnią 1.15 bramki w meczach u siebie.
Jeśli chodzi o Everton to sprawa również nie wygląda zbyt różowo (jeśli chodzi o zdobywane bramki ). W 13 meczach wyjazdowych The Toffies uzyskali średnią 1 bramki na mecz wiele razy remisując 1-1 bądź 0-0 i w rezultacie liczbę meczów z ponad dwiema bramkami można policzyć na palcach jednej ręki, było ich bowiem jedynie 3.
Na uwagę zasługuje jeszcze zajrzenie do H2H:
Jak widać, ostatnie spotkania między drużynami były na tyle zacięte, że najczęściej padały jedynie dwie bramki, a wynik overowy padł w ostatnich latach tylko raz.
Myślę, że więcej nie trzeba pisać, dla mnie to mecz na minimalny remis, może z małym naciskiem na Liverpool, jednakże wielu goli raczej tu nie uświadczymy.
Stąd mój typ:
under 2.5 gola @ 1,76 Pinnacle
---
Po namyśle dodaję jeszcze Everton DNB @ 3,75 bet365 - oczywiście bez szaleństw ze stawkami
 
kylu88 806

kylu88

Użytkownik
VS



Czyzby sezon dla Liverpoolu skonczyl sie wlasnie wczoraj na Emirates ? Nie do konca moze skonczyl bo patrzac na terminarz chociazby Chelsea widac, ze jest mala nadzieja w tunelu.

Z kim bedzie gral Pool do konca roku :

- QPR (A)
- WIGAN (H)
- N&#39;CASTLE (A)
- ASTON V(H)
- BLACKBR (A)
- FULHAM (H)
- WBA (H)
- NORWICH (A)
- CHELSEA (H)
- SWANSEA (A)

Rywale Chelsea do konca roku :

- MAN CITY (A)
- SPURS (H)
- ASTON V (A)
- WIGAN (H)
- FULHAM (A)
- N&#39;CASTLE (H)
- ARSENAL (A)
- QPR (H)
- LIVERPOOL (A)
- BLACKBURN (H)


Na czerwono mecz miedzy zainteresowanymi natomiast na czarno - no wlasnie - ekipy ktore wlasciwie nie beda walczyly ani o awans, ani o spadek. I tutaj widac kolosalna przewage Liverpoolu. The Reds graja w pewnym momencie z 3 ekipami - Fulham, WBA, Norwich - ktore byt maja juz zapewniony.

Wraz z meczem na Anfield w zeszly weekend banka mydlana z marzeniem o LM prysla - goscie wygrali 2-1 ale nie specjalnie zasluzenie. Jednak strata do 5tej Chelsea na chwile obecna wynosi 10pktow + dzisiejszy mecz + MECZ MIEDZY EKIPAMI. Przy dzisiejszym zwyciestwie gospodarzy oraz meczu na Anfield z CFC (zalozmy wygranym przez Liverpool) roznica maleje do 4 oczek przy 8 meczach do rozegrania ;)

Jak sie okazuje nic jeszcze straconego dla Liverpoolu jesli chodzi o LE. Fakt, nie jest to szczyt marzen dla nikogo, ale na chwile obecna i sklad jakim dysponuje Dalglish to i tak dobrze. Pytanie, czy Chelsea (w moich oczach o wiele lepsza ekipa z lepszym skladem i oczywiscie wiekszym portfelem) da sobie wyrwac to miejsce, a moze wskoczy do 4ki zamiast podupadajacego Spurs ? W kazdym badz razie ja na gospodarzy dzis nie postawie. Graja w kratke, nie potrafia wykorzystywac sytuacji ktore juz sobie stworza a i tak tworza ich tyle co na lekarstwo. Jak kolega wyzej pisal juz sa domniemane informacje odnosnie transferu Suareza (kogos dziwi ze moze oposcic Anfield ?). Za minimalna stawke w kierunku gosci, bo oni teraz maja swoje 5 minut. A potem Everton nagle przygasnie...

Liverpool - Everton 2 dnb @ 3.75 Bet365
 
S 35

sokker

Użytkownik
Liverpool FC - Everton

liverpool na swoim stadionie gra w kratkę, zresztą jak cały sezon. na anfield 4 zwycięstwa, aż 8 remisów i wprawdzie tylko jedna porażka, ale łacznie zdobytych tylko 20 punktów nie powoduje, że rywale stojąc w tunelu i słysząc &quot;you will never walk alone&quot; nie chcą wyjść na boisko. liverpool jest najczęściej remisującą w tym sezonie drużyną na własnym boisku. dzisiaj trybuny na pewno będą rozgrzane do czerwoności (the reds!), bo to derby. mecz zdecyduje czy do kolejnego pojedynku miasto beatlesów będzie czerwone czy niebieskie. to tytułem wstępu.
jest jednak statystyka w której piłkarze dalglisha nie mają sobie równych - mianowicie rzuty rożne. na swoim boisku notują średnio 9,6 rzuty rożne na mecz i w tym względzie byli od swoich rywali lepsi we wszystkich trzynastu rozegranych na własnym stadionie meczach, zresztą pozwalają przeciwnikom na niewiele bo średnio na 2,9 rzutu rożnego na mecz (statystyka evertonu w tej kwestii to równo 4 rzuty rożne na mecz na wyjeździe). ostatni mecz na anfield to porażka z arsenalem i 12 rzutów rożnych lfc. liczę na to, że liverpool będzie miał 10-11 rzutów rożnych, a everton co najmniej 5 co pozwoli spokojnie pokryć linię. zapowiada się dobry derbowy mecz... forma evertonu ostatnio całkiem dobra, liverpool będzie chciał wreszcie wygrać i dalej móc spoglądać na górną część tabeli.

Liverpool FC - Everton
suma rzutów rożnych w meczu
over 12 @ 2,60 ⛔
William Hill
 
robson-united 7,8K

robson-united

Użytkownik
Liverpool - Everton
Typ : czerwona kartka @ 3,15 Tobet ⛔
Sędzia Phil Dowd -&gt; http://www.soccerway.com/referees/phili ... 0/matches/
Widać lubi kartkować i to robi. W Premiership sędziował 20 meczów, pokazał 80 żółtych i 3 czerwone.
Derby o prymat w mieście więc nogi nie odstawi nikt. Ostatnie 14 meczów obfitowało w czerwone kartki. Sędziowie pokazali ich w sumie 11!! Chyba w żadnej innej rywalizacji takiej średniej nie wypracowali. W meczu na Goodison Park także Atkinson pokazał czerwo z tym, że było to wtedy mocne nadużycie bo w ogóle tam faulu Rodwella nie było.
Kandydaci to red card ? Skrtel, Adam, Spearing, Fellaini, Heitinga. Sporo ich, a może wybuchowy Suarez?
Kurs mi pasuje więc gram, Linia na kartki ogólnie to aż 5,5 trochę sporo jednak...


Liverpool - Everton

Typ : Poniżej 2,5gola @ 1,787 Pinnacle ⛔3:0 ehhh Drenthe!! 94min w pizdu????
Ponadto typ na under. Taki kurs to przesada wg mnie. Coś w granicach 1,60 się spodziewałem. O tym dlaczego Liverpool jest tak słaby pisałem przy meczu z Sunderlandem. Dzisiaj w derbach za wiele się nie zmienia. Więcej walki się spodziewam niż wirtuozerii. Oba zespoły baardzo underowe w tym sezonie.
Liverpool 17-10 na korzyść undera, a Everton 20-7 na korzyść underowego rozstrzygnięcia. Brak strzelb w obu teamach, no może jest Suarez ale pomoc The Reds drewniana wiec nikt mu nie dogra. A juz napewno nie Downing czy Henderson

Ostatnie 10 derbów na Anfield to w 8 przypadkach under. To tylko staty, ale też patrząc przez pryzmat tego co grają oba zespoły jedno z lepszych rozwiązań na ten mecz
 
kieran 2,8K

kieran

Użytkownik
Dyscyplina: Piłka nożna, Premier League
Spotkanie: Liverpool - Everton
Typ : X po pierwszej połowie
Kurs : 2,25
Bukmacher : Bet-at-home
Analiza: Spodziewam się niewielkiej ilości bramek w tym meczu, a szczególnie w pierwszej połowie. W poprzednich trzech pojedynkach derbowym pomiędzy Liverpoolem, a Evertonem over 2,5 padł tylko raz. Podobnie było w październiku, kiedy The Reds wygrali na wyjeździe z drużyną Moyesa 2-0, a wynik po pierwszej połowie okazał się remisem. Liverpool nie błyszczy formą, a z Evertonem jest na odwrót. Ekipa The Toffees pokonała zarówno Chelsea jak i Tottenham na Goodison Park. Teraz zagrają na Anfield, gdzie nie radzą sobie najlepiej. Everton zwyciężył na terenie Liverpoolu dawno temu, bo w 1999 roku. Ale jeżeli spojrzymy na formy na obu drużyn, to trudno wskazać w roli wielkiego faworyta gospodarzy. The Reds przegrali na własne życzenie z Arsenalem, a tydzień później ulegli przeciwko Sunderlandowi na wyjeździe. Oczywiście nie można im zarzucić tego, że na Anfield prezentują się słabo, ale tak naprawdę poza Surazem nikt nie potrafi w drużynie Dalglisha zdobywać regularnie goli. Carroll bez komentarza, Downing to samo. Jedynie Bellamy coś ustrzeli, jednak Dalglish nie wystawia go zawsze w pierwszej jedenastce, a wg mnie to ogromny błąd, bo na pewno gra lepiej od Downinga. Deską ratunku dla The Reds jest powrót Gerrarda, który jest liderem tego zespołu, lecz dopiero co wraca po kontuzji, więc trzeba dać mu czas. Everton z pewnością przyjedzie na Anfield po trzy punkty, bo jeśli dadzą z siebie wszystko i choć trochę dopisze im szczęście jak Arsenalowi kilka tygodni temu, to jak najbardziej mogą powalczyć. Mecz zapowiada się ciekawie, jednakże najprawdopodobniej z małą ilością bramek. Generalnie liczę na remis po pierwszej połowie, ale zobaczymy po 45 minutach.
 
bo86bo 9,2K

bo86bo

Użytkownik
Liverpool - Everton
Everton powyżej 4.5 rzutów rożnych
2.20
Bet365
Zaległy mecz, derbowy mecz i to co kocham czyli rywalizacja przez duże R! Oczywiście kibicuje w tej konfrontacji Evertonowi, który nie dość,że ma w swoich szeregach ex Diabły to ekipa z Goodison zasługuje na uznanie za to jak sobie z bardzo małym budżetem potrafią świetnie radzić. Dziś pójdę w stronę rzutów rożnych i mam nadzieję,że Everton będzie miał przynajmniej 5. Przyjrzałem się ostatnim występom na wyjeździe The Toffies i przedstawia się to następująco:
QPR-Everton 7 rzutów rożnych
Wigan-Everton 3 rzuty rożne
Aston Villi-Everton 3 rzuty rożne
Tottenham-Everton 4 rzuty rożne
West Bro-Everton 7 rzutów rożnych
Linia ryzykownie ustawiona ale moim zdaniem warto zaryzkować aczkolwiek ostrożnie ze stawkami,bo Liverpool mało daje rożnych przeciwnikom ale tutaj będzie wojna a nie szachy.
 
grubas 397

grubas

Użytkownik
Liverpool - Everton Typ : Poniżej 2,5gola @ 1,787 Pinnacle
Ponadto typ na under. Taki kurs to przesada wg mnie. Coś w granicach 1,60 się spodziewałem. O tym dlaczego Liverpool jest tak słaby pisałem przy meczu z Sunderlandem. Dzisiaj w derbach za wiele się nie zmienia. Więcej walki się spodziewam niż wirtuozerii. Oba zespoły baardzo underowe w tym sezonie.
Liverpool 17-10 na korzyść undera, a Everton 20-7 na korzyść underowego rozstrzygnięcia. Brak strzelb w obu teamach, no może jest Suarez ale pomoc The Reds drewniana wiec nikt mu nie dogra. A juz napewno nie Downing czy Henderson
Ostatnie 10 derbów na Anfield to w 8 przypadkach under. To tylko staty, ale też patrząc przez pryzmat tego co grają oba zespoły jedno z lepszych rozwiązań na ten mecz
Pełna zgoda. Liverpool poza Suarezem nie ma kim straszyć. Aktualnie są bez formy. Szczególnie słabo idzie w ataku, bo poza indywidualnymi akcjami Suareza nie wiele się dzieje ciekawego. Nędzne strzały z dystansu i tyle.
W poprzednim bezpośrednim meczu Liverpool stworzył sobie sporo dobrych sytuacji, ale warto pamiętać, że oba zespoł były w zupełnie innej dyspozycji niż teraz. Everton ostatnio osiąga niezłe wyniki jak wygrane z Chelsea i Tottenhamem czy City. Nareszcie ruszyło się coś w ataku, ale też bez przesady, nadal trudno im zdobyć więcej niż jednego gola. L&#39;pool z kolei w ataku gra dużo słabiej. Nawet nie chce mi się mówić o Carrollu, ale niestety prezentujący się jako tako na jesieni Downing i Henderson dołączyli do niego. Suarez sam tego wózka nie pociągnie. Co prawda jest jeszcze Gerrard, ale jest równie daleki od formy co wspomniani wcześniej pomocnicy. Ogólnie jest słabo.
Everton ma solidną obronę i wreszczie nie jest trapiony kontuzjami, uzyskał dobrą formę ostatnimi czasy. Liverpool nie radzi sobie w ataku, ale defensywę nadal ma niezłą. Zapowiada się under tym bardziej, że to derby i The Reds u siebie bardzo lubią być nieskuteczni w meczach ze średniakami i słabiakami. Ogólnie strzelili tylko 15 goli w 13 meczach na Anfield. Everton też nie ma wybitnej ofensywy, strzelają góra jednego gola na mecz. Leci under 2,5 @1,75.

Ciekawi mnie jeszcze typ na Everton DNB @3,55. Ostatnio bardzo dobra forma, wygrane z czołówką (City, Chelsea, Tottenham). Z kolei Liverpool u siebie rzadko wygrywa, a na dodatek gra słabo ostatnio. Do tego dochodzi chęć rewanżu Toffees na Poolu i kroi się ciekawa sytuacja. Dzisiaj Everton wcale nie stoi na straconej pozycji i możliwe, że to właśnie on wyjdzie nastawiony ofensywnie.
W każdym razie, za drobne gram ten typ.


⛔⛔
GL!
 
bukszpanns 68

bukszpanns

Użytkownik
ANGIELSKA PREMIER LEAGUE
Liverpool - Everton
Typ: Obie strzelą
Kurs: 1.90
Buk: Sportingbet

Analiza:
Lubię takie spotkania, bo może tu być wynik 2:0, 2:2 jak i 0:2 , czy 0:0 . Patrząc na ostatnie pojedynki tych drużyn to właśnie wszystko jest możliwe, a zważając na to iż Liverpool dysponuje niezłym składem, a Everton ma ostatnio formę zwyżkową to na prawdę zapowiada się wspaniały spektakl tego wieczoru w derbach Liverpoolu na Anfield Road. Niestety moja analiza nie będzie jakaś &quot;soczysta&quot;, gdyż mało czasu do spotkania a wcześniej nie miałem kiedy napisać analizy więc tak.
Ostatnie spotkania pomiędzy tymi drużynami:
01.10.11 Everton - Liverpool 0 : 2
16.01.11 Liverpool - Everton 2 : 2
17.10.10 Everton - Liverpool 2 : 0
06.02.10 Liverpool - Everton 1 : 0
29.11.09 Everton - Liverpool 0 : 2
Jak widać tylko w 1 spotkaniu z ostatnich 5 obie drużyny strzeliły gola. Było to w zeszłym sezonie w rundzie rewanżowej właśnie na Anfield. Czyżby powtórka z rozrywki? Myślę, że śmiało można się tego spodziewać.
Liverpool
u siebie ma bilans 4-8-1, jest to fatalna statystyka jak na nich. 20 pkt w 13 spotkaniach u siebie? Słabo! Bilans goli to 15:10, też marnie. Everton na wyjeździe natomiast w 13 spotkaniach zdobył 16 punktów, a ich bilans goli to 13:15. Opierając się na tych statystykach śmiem twierdzić że szanse są bardzo wyrównane. Co do overu 2,5 goli bałbym się dziś zagrać, choć sprawa wysokiego wyniku jest otwarta. Biorę kurs 1.9 na obie strzelą.
Jeszcze składy obu drużyn na to spotkanie:


Oba duety napastników powinny stworzyć sobie wiele sytuacji pod bramkami rywali co powinno zaowocować w bramki. Przepraszam za kiepską analizę, ale to z braku czasu...​
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom