Otte był w rytmie do momentu przerwania gry, z kolei Murray był zwyczajnie skończony fizycznie. Ten kwadrans wybił z rytmu Niemca (do przerwy pewny przy swoim serwisie), z kolei Murrayowi pomógł złapać drugi oddech. Niemiec się frustruje z każdym kolejnym punktem. Otte nie odpuszcza, bo gra o...
forum.bukmacherskie.com