Unia Leszno - GKM Grudziądz
Lebiediew ponizej 10,5 pkt. @1,75 Betclic
Pludra powyżej 1,5 pkt. @1,82 Betclic
Łobodziński poniżej 4,5 pkt. @1,94 Fortuna
Kołodziej (-1) vs Fricke - 1 @1,75 Betclic
Zengota powyżej 1,5 wygranych biegów @1,65 Fortuna
Nie mam dziś pomysłu na Derby Ziemi Lubuskiej i prawdę mówiąc nie znalazłem jakiegoś zakładu, który wydawałby się wyjątkowo dobry. Wiele zdarzeń natomiast wpadło mi w oko w starciu Unii z GKM-em.
Ogólnie linia na ten mecz wystawiona chyba idealnie, więc co do wyniku raczej go nie ruszę. Najpierw próbuje under Lebiediewa, który wraca po kontuzji, a bukmacherzy raczej tego pod uwagę nie biorą, bo wystawione aż 10,5 co wydaje mi się być lekko przesadzone, bo mniej możliwości jazdy musi odcisnąć dziś jakieś piętno na Andrzeju, myślę że przynajmniej o punkt za dużo.
Drugi bet na over Pludry, bo linia po prostu śmieszna, jak na seniora nawet tak średniego, jak Kacper. Jest jednak kilka opcji na których zawodnik gości może zapunktować, szczególnie w biegu 5 i 8, gdy pojedzie na Jabłońskiego i Rew'a. Do tego dochodzą wykluczenia i może jakiś punkcik na koledze z drużyny, gdy Unia odjedzie na 5-1. Naprawdę tak niska linia nie jest trudna do pokrycia, chyba że młody senior będzie dziś naprawdę katastrofalny.
Trudne zadanie dziś przed Kacprem Łobodzińskim, bo Unia ma niezłych juniorów, a o dodatkowe biegi będzie dziś ciężko, jeśli junior GKM-u nie wygra biegu juniorskiego. Mecz o dużą stawkę i coś mi się zdaje, że Kacper będzie miał ciężką przeprawę.
Wygrana Kołodzieja z Maxem to według mnie najlepszy zakład, gdy bierzemy pod uwagę pierwsze 5 biegów. Myślę, że Janek zakręci się dziś koło kompletu, nawet jeśli Fricke będzie jechał na dobrym poziomie i zaliczy dwucyfrówkę to według mnie i tak przegra w tym h2h, bo Kołdi to absolutnie Bóg Smoczyka w ostatnich latach, tym bardziej w tak trudnych momentach w jakim są obecnie Byki.
Ostatni zakład na liczbę wygranych biegów Zengiego. Najpierw myślałem o linii punktowej, jednak ta jest jak dla mnie nie do gry. Przeanalizowałem sobie jednak biegi no i dwie trójki Grzechu powinien dowieść, tym bardziej, że ostatnio nie szło mu najlepiej. W pierwszym starcie Zengi ma największe szanse na wygraną, bo bieg obsadzony średnio z Rew'em, MJJ i Lidsey'em. Musiałoby się więc zdarzyć coś dziwnego, aby wygrał ktoś z ww. trójki. W szóstym starcie Grzegorz na pewno powalczy z Maxem, a w ósmym jego najtrudniejszym rywalem będzie Tarasenko z którym jednak u siebie powinien sobie poradzić. W gonitwie trzynastej słabi seniorzy Grudziądza, ale Janek Kołodziej, więc tu o wygraną będzie trudno, choć Janek jest dobrym kolegą, gdy trzeba dowieźć 5-1.