#18
Feliciano Lopez - Milos Raonic 2 @ 1,3 2:0 (7:6; 6:4)
Kevin Anderson - Leonardo Mayer 1 @ 1,4 2:1 (7:6; 3:6; 6:1)
Marin Cilic - Joao Sousa 1 @ 1,18 2:0 (6:4; 6:2)
AKO: 2,15
Stawka: 70 zł :minus;
EW: 150 zł
Kupon grany na samych serwismanów, zobaczymy co z tego wyjdzie.
Jeśli Rao jest w słabej formie, to Felek zdecydowanie w żenującej. Z Robredo w Montrealu powinien polec właściwie w 2 setach (Tommy podarował mu pomocną dłoń), w Waszyngtonie uległ Grothowi (serwismanowi) w dwóch setach, pokonał jedynie emeryta Hewitta. Felek jest coraz starszy, pod koniec meczów wyraźnie zaczyna mu brakować sił. Sezon nieudany, szczególnie na trawie, gdzie to właśnie na tę nawierzchnię czeka cały rok. Forma Rao powinna zwyżkować, uległ w Montrealu Karloviciowi, ale nie było to dla mnie jakimś zaskoczeniem. Hard w Cincinnati jest szybszy niż w Kanadzie i to powinno faworyzować Milosa.
Anderson słaba forma po dobrym okresie trawy, ale myślę, że tutaj wróci do swej optymalnej dyspozycji (w tym roku zrobił naprawdę niezły progres, wciąż się rozwija). Lubię Leonardo Mayera bo to walczak, ale jego naturalnym habitatem jest clay. H2H 3:2, w tym 2 mecze w tym roku (hard i grass) dla Andersona. Mayer wygrywał na clayu w 2009 roku (stare dzieje, kwale do RG) i w Delray Beach w 2010 na hardzie, czyli mało związanego mają tamte mecze z obecnym rokiem. W Cincinnati naprawdę szybkie korty, Anderson powinien dać radę.
Sousa tak samo jak Mayer. Nawet lubię gościa bo fajnie walczy, ale to ziemniak. Cilic musi rosnąć z formą, bo za pasem US Open, gdzie broni masy punktów, w końcu zwycięzca z roku ubiegłego. W Waszyngtonie zagrał dobrze, pokonał go triumfator Nishikori, Montreal nie wiem, czy odpuszczony, w każdym razie - Tomic jest dobrym zawodnikiem z wciąż nie w pełni okrytym potencjałem, a więc porażka mnie nie dziwi. Nie sądzę, aby Joao był w stanie przeciwstawić się Marinowi.
#19
Angelique Kerber - Belinda Bencic 1 @ 1,5 0:2 (5:7; 3:6)
Carla Suarez-Navarro - Sloane Stephens 2 @ 1,35 0:2 (1:6; 2:6)
Pablo Andujar - Tommy Robredo 2 @ 1,35 1:2 (6:3; 3:6; 1:6)
AKO: 2,73
Stawka: 60 zł
EW: 163 zł
Kerber w ostatnim czasie wielka forma, w Montrealu pechowo odpadła z równie mocną Halep. Angie ma dobry sezon, ciągle robi progres. W Stanford wygrała, a więc grała do końca i dopadło ją zmęczenie w Kanadzie, teraz zregenerowała siły i myślę, że pokona młodą Belindę, na którą czas... no właśnie, czas na odpoczynek. W Waszyngtonie nie grała długo, ale wygrała Montreal (szacun i podziw), US Open za pasem, nie można powielić błędów z Wimbledonu. Nie broni żadnych punktów za ubiegły sezon, myślę, że Kerber to ugra, być może nawet w dwóch setach.
Carla była w świetnej formie w pierwszej części sezonu, ale po nieudanym RG coś pękło. Obecnie prezentuje się żenująco, seria 5 porażek, w tym wcale nie z wygórowanymi przeciwniczkami (Riske, Ostapenko, Cornet też do łyknięcia). Stephens wygrała Waszyngton, po świetnym 2013 roku i nieudanym 2014 wraca do dobrej dyspozycji i widać, że na US Open będzie groźna. W formie jest w stanie zagrozić każdemu (RG 2015 - mecz z Sereną). Nie sądzę, aby drugi turniej z rzędu, tym bardziej u siebie, na hardzie, była w stanie odpaść z będącą kompletnie nie w formie Hiszpanką.
Robredo to zawsze ryzyko, ale technicznie wciąż jest fenomenalny. Z Murrayem (zwycięzcą Montrealu) przegrał, ale nie zagrał złego meczu. Andujar, choć robi progres z roku na rok, mimo wieku, to tylko ziemniak. Tommy radzi sobie na każdej nawierzchni i myślę, że odniesie pewne zwycięstwo. W Cincinnati dobrze się czuje, rok temu ćwierćfinał, dwa lata temu R16 (3 runda), swego czasu dwa półfinały. H2H 2:1 dla Andujara, ale oba zwycięstwa miały miejsce na clayu. Na hardzie (w hali) w Valencii pewny win Robredo. Tutaj warunki zbliżone do hali (w sensie - szybszy kort), a więc powinno faworyzować to Tommy'ego. O odpuszczaniu nie powinno być mowy.
#20
Feliciano Lopez - Milos Raonic; over 23,5g @ 1,8 23 gemy
Stawka: 70 zł :minus;
EW: 126 zł
Linia wcale nie jest wysoka. H2H 3:2 dla Raonicia i już na pierwszy rzut oka można stwierdzić, iż niemalże każde spotkanie było bardzo wyrównane. Atutów Rao nie trzeba przedstawiać, Felek także posiada atut własnego serwisu, co może się przydać w szybkim Cincinnati. Ogólnie pogranie Rao i over na oddzielnych kuponach to celowe zagranie - nie sądzę, aby Feliciano był w stanie połamać Raonicia na tak szybkich kortach dwukrotnie. Co za tym idzie - w najgorszym wypadku (biorąc pod uwagę kibicowanie Raoniciowi) będzie 1 TB, a tam i tak przewagę ma Kanadyjczyk. Moim zdaniem 2 TB, są bardzo prawdopodobne, kurs i linia warta ryzyka. Korty szybkie, Feliciano nieźle returnuje, ale na przeciwko przepotężny serwis (dla mnie nr. 3 po Karloviciu i Isnerze). Z kolei Milos przeciętnie (żeby nie powiedzieć słabo) returnuje (i tak progres na przestrzeni lat), ale na przeciwko ma dobrze serwującego rywala. Powinno siąść.
#21
Manchester United - Club Brugge; United -1,5 @ 1,9 3:1
Stawka: 100 zł
EW: 190 zł
Chociaż tyle sprawiedliwości, bo nie uwierzyłbym w tak skumulowany niefart w postaci Raonicia i Kerber...
#22
Medina Garrigues/Parra-Santonja - Bencic/Pliskova 1 @ 2,1 2:1 (3:6; 6:4; 10:5)
Stawka: 90 zł
EW: 189 zł
Typ w dużej mierze na czutkę. Pierwsza para zdecydowanie bardziej zgrana, nie grają ze sobą regularnie, ale mają otarcie. Pliskova z Bencic nigdy ze sobą nie grały, co prawda są ograne w grze deblowej, ale dla obu singiel to priorytet. Bencic ostatnio gra non-stop i musi kiedyś zacząć odczuwać zmęczenie. Wraz z Cebulą dupy nie urwały w Toronto. Obie mają dobry serwis, ale to może być za mało. Próbuję.