Użyje Twojej retoryki, właśnie wyborcy, którym popmuje się za pomocą tv tony pierdół do głowy mają na tyle dość swoich poliykierów z D.C. że dają im pstryczka w nos wybierająć bądź co bądź NIE polityka owszem biznesmena kogoś kto nie ma doświadczenia ani umiejętności ale za to jest naturalny. W rządzeniu krajem najmniej ma się to czy facet myśli "fajna dupa" czy nie podejrzewam że minimum 80% facetów myśli tak samo nawet tych zamężnych kiedy widzi atrakcyjną kobietę i to nie jest kwestia wykluczająca od sprawowania władzy. Inaczej kiedy w Twoim kraju strzelają do Ciebie przybysze z innych krajów lub ich brązowi potomkowie a Twój polityk wmawia Ci że to był akt desperacji, problem psychiczny lub wszystko tylko nie atak terrorysty którego mądra władza nawet by nie wpuściła.O w mordę, ja pograłem na Hilary jak kurs wzrósł do 4. Symbolicznie za 50zł. Wyniki szczątkowe, więc byłem pewien że to się jeszcze odwróci. I szok już jest 9.00 na Hilary. Ja niedowierzałem, że ten seksistowski klaun może wygrać. Byłem pewien że wyborcy pokażą mu jego miejsce. Szok i niedowierzanie normalnie. Co się z tym krajem dzieje. No nic jak przegram, to szkoda mi będzie tylko Ameryki. Nie żałuję kasy postawionej na Clinton. Normalność na tym świecie chyba jest w odwrocie i defensywie...
Owszem od 10 lat słyszę argumenty o tym że ktoś jest zbyt niski, za gruby, brzydki itp. i to rzekomo powinno wykluczać go z polityki. Natomiast Ci ładni podbierają Ci wolność, pieniążki i resztki honoru a Ty zaślepiony medialną papką jeszcze krzyczysz na tych brzydkich i seksistowskich chamów w myśl Tego ładnego polityka który kopie Cię w dupę.