Pierwsze mecze w nowym sezonie są zawsze trudne do typowania, bo forma psychofizyczna wielu graczy po kilkutygodniowym odpoczynku może być zagadką, więc warto spokojnie dysponować stawkami. Między innymi dlatego na razie pomijam tasiemki na faworytów, bo to sobie każdy złoży wedle własnego uznania, a pewnie jakieś niespodzianki się trafią.
Murphy, Shaun - Clark, Ryan
Typ:
Murphy, Shaun -3.5 @ 2.02 5-2
Robertson, Neil - Hallworth, Steven
Typ:
Robertson, Neil -3.5 @ 1.85 5-1
Dwóch faworytów po dobrym ubiegłym sezonie i niedawnych MŚ mogą mieć problemy z koncentracją w pierwszych meczach. Ale też nowy system rankingowy raczej nie sprzyja olewaniu, więc liczę na sportowe podejście. Tym bardziej, że rywale wydają się bardzo komfortowi, Clark w pierwszym sezonie zawodowym nie pokazał nic, co by nawet sugerowało, że zasługuje na ten status i najprawdopodobniej po tym sezonie wróci do amatorki. Z kolei Hallworth to debiutant, który wszedł do touru przez playoffy EBSA i od razu rzucono go na głęboką wodę. Jeśli faworyci podejdą w miarę poważnie do sprawy, a Robbo nie będzie szukał na siłę setki, to nawet jeden frejm dla dogów będzie niezasłużonym sukcesem.
Delu, Yu - Taylor, Allan
Typ:
Delu, Yu @ 1.45 5-0
Delu całkiem dobra końcówka sezonu, wprawdzie w kwalifikacjach MŚ mu nie poszło, ale wcześniej grał bardzo dobrze. Półfinał AT4, ćwierćfinał w Finale PTC i sensacyjne ogranie O’Sullivana i wreszcie 3 runda China Open. Tayllor podobny przypadek do Clarka, w pierwszym sezonie mizeria bez ogórków, raczej bez szans na uratowanie dla siebie zawodowego statusu. Chińczyk powinien łatwo awansować.
Cope, Jamie - Muir, Ross
Typ:
Cope, Jamie @ 1.33 5-1
Co do Cope’a to w końcówce sezonu stał się mały cud, bo dołujący od 2 sezonów Anglik nagle zaczął grać tak jak potrafi, a przynajmniej coś koło tego. Dobre kwale do MŚ, pewne wygrane z Astleyem, Borgiem i Kingiem zaprowadziły go do turnieju głównego, gdzie po bardzo dobrym meczu postawił pod ścianą Murphy’ego przegrywając dopiero w deciderze (9-10). Mam nadzieję, że to będzie dobry prognostyk przed nowym sezonem, bo że to nietuzinkowy talent to przecież wiadomo od lat, przecież przez przypadek nie wbija się 3 turniejowych maksów. Warto przypomnieć, że zanim objawił się Trump, to właśnie popularny Shotgun był największą nadzieją Anglików na nową gwiazdę. Jeśli ta forma nie uleciała, to nie powinien mieć większych problemów z Muirem, który w swoim pierwszym sezonie dostawał regularny oklep od każdego. Moim zdaniem awans Cope’a nie powinien być zagrożony.
Carrington, Stuart - Donaldson, Scott
Typ:
Ponad 7.5 @ 1.68 2-5 :;/:
Nie sposób wskazać faworyta w tym meczu i wyrównane kursy dobrze to oddają. Obaj mieli swoje dobre momenty w ubiegłym sezonie, Carrington pokazał się w UK i kwalifikacjach MŚ, gdzie potknął się dopiero na Dayu w ostatniej rundzie. Donaldson również zdążył się pokazać jako obiecujący prospekt, który powinien tylko piąć się w górę. Jak dla mnie jedna z lepszych opcji na wyrównany mecze w tych kwalach.
Un-Nooh, Thepchaiya - Hull, Robin
Typ:
Hull, Robin +1.5 @ 1.72 ZWROT Hull w/o
Trzeba korzystać póki Hull jest wyceniany jako dog w takich meczach, bo powinno się to szybko zmienić. Trudno przejść obojętnie nad mocnym powrotem do grona profesjonalistów jaki Fin pokazał w kwalach MŚ i w Crucible. Świetna gra w kwalifikacjach, poradził sobie w cuglach z naprawdę trudną drabinką (Drago, Pengfei, Burns, Ebdon), po drodze parę setek i masa wygrywających brejków, momentami prezentował co najmniej poziom top32 jeśli nie wyżej. Aż szkoda, że w pierwszej rundzie turnieju głównego trafił na O’Sullivana, bo mam wrażenie, że mógłby tutaj więcej ugrać, ale i tak wstydu na pewno nie było (4-10). Wątpię, żeby Un-Nooh był w stanie dotrzymać kroku Hullowi, kursy powinny być zdecydowanie bardziej wyrównane, co od razu sprawia, że typowanie doga to dobra opcja, zwłaszcza z zabezpieczeniem jednego frejma.
Typy z
unibet