Wuxi Classic 03.06-06.06.2010

[pitekk]

​

Jutro (tj. 3 czerwca) rozpocznie się Wuxi Classic, który odbędzie się oczywiście w Chinach. Turniej ma charakter zaproszeniowy i nie jest rankingowy, co zmieni się po obecnym sezonie. Rok temu trofeum za wygranie Wuxi Classic (wcześniej Jiangsu Classic) przypadło Markowi Allenowi, który pokonał w finale Ding Junhuia aż 6-0.

Tegoroczna drabinka Wuxi Classic

Jak widać, nie zabraknie znanych nazwisk, jest Allen, Carter, Murphy, Ding, Hendry, Fu, Wenbo czy Selby, a także pogromca O'Sullivana, Tian Pengfei.
Terminarz:
Dzień 1:
Czwartek, 03.06.2010 godzina: 14:00 (maksymalnie 9 frejmów)
Mecz 1 - Marco Fu v Liang Wenbo 5-2
Mecz 2 - Stephen Hendry v Xiao Guodong 5-3 _______________________________________ Dzień 1:
Czwartek, 03.06.2010 godzina: 14:00 (maksymalnie 9 frejmów)
Mecz 3 - Ryan Day v Yu Delu 5-4
Mecz 4 - Mark Selby v Tian Pengfei 3-5 _______________________________________ Dzień 2:
Piątek, 04.06.2010 godzina: 4:00 ( maksymalnie 9 frejmów )
Ćwierćfinał 1: Mark Allen v Marco Fu 5-3
Ćwierćfinał 2: Shaun Murphy v Stephen Hendry 5-1 _______________________________________ Dzień 2:
Piątek, 04.06.2010 godzina: 19:30 ( maksymalnie 9 frejmów )
Ćwierćfinał 3: Ding Junhui v Ryan Day 5-2
Ćwierćfinał 4: Joe Perry v Tian Pengfei 1-5 _______________________________________ Dzień 3:
Sobota, 05.06.2010
godzina: 14:00 ( maksymalnie 11 frejmów )
Półfinał 1: Mark Allen v Shaun Murphy _______________________________________ Dzień 3:
Sobota, 05.06.2010
godzina: 20:30 ( maksymalnie 11 frejmów )
Półfinał 2: Ding Junhui v Tian Pengfei _______________________________________ Dzień 4:
Niedziela, 06.06.2010
godzina: 14:00 ( maksymalnie 17 frejmów , 8 frejmów w pierwszej sesji)
Finał _______________________________________ Dzień 4:
Niedziela, 06.06.2010
godzina: 20:30 ( maksymalnie 17 frejmów , pozostałe frejmy)
Finał

Oferta na zwycięzcę turnieju:

Oficjalny live >>> KLIK
Zapraszam do dyskusji!​

 

[assitalia]

O kurde, zaskoczyłeś mnie, że jest oferta. Czyli co panowie? Już na początku czerwca zaczynamy snookerowy sezon? No, jak widać, tak właśnie się dzieje..

Fajne kursy, nie powiem. Bardzo ciekawi mnie jak do tego turnieju podejdą Brytyjczycy bo Chińczykom determinacji i woli walki na pewno nie zabraknie.

Wydaję mi się, że pewnie powinien wygrać Selby na którego kurs to 1,33. Pengfei poza tą sensacyjną wygrana z Ronniem nic więcej nie grał. Mark odpuszczać nie ma zamiaru. Hendry także raczej powinien Goudonga wyeliminować, ale raczej na Szkota nie zagram. Do teraz pamiętam jego minę z MŚ kiedy to przypominał starca zmęczonego tymi kulkami. Pewniakiem jest Day, który zapowiadał, że jedzie do Chin po zwycięstwo. Yu Delu to bardzo słaby snookerzysta. Ciekawy mecz Fu - Wenbo. Moim zdaniem wygra ten bardziej doświadczony czyli Marco, ale tu skłaniałbym się ku overowi we frejmach.

 

[pitekk]

No faktycznie, kursy nie takie tragiczne, z Twoimi typami się zgadzam, jednak ja zaryzykowałbym stawiając na Wenbo. Coś czuję, że może on nawywijać w tym sezonie, a i w Chinach z zawodnikiem z Hong Kongu przy swojej publiczności może dać radę. Duży kurs na Hendrego, przez co na pewno skorzystam, a Day i Selby również bez większych problemów powinni awansować.

 

[assitalia]

W Wuxi pokibicuje swojemu ulubieńcowi, Shaunowi Murphy'emu. Za drobne, po dobrym kursie wynoszącym 6,00 postanowiłem na Merfiaka zagrać. Mam nadzieję, że wygra. Zaczyna od ćwierćfinałów, tam zagra najprawdopodobniej ze słabym Hendry'm. Później Allen i tu ciężki mecz, a finał to już wszystko możliwe. Na pewno warto.

Dodatkowo na pierwsze mecze taki wariat na DW. Selby i Day problemów z awansem mieć nie powinni i spodziewam się łatwych zwycięstw. Walijczyk ma naprawde słabego rywala, z którym więcej niż jednego frejma przegrać nie powinien. Selby gra z trochę lepszym Azjatą dlatego "dostanie" ode mnie dwa wygrane frejmy.

Moje typy tutaj >>> KLIK

 

[assitalia]

Będzie post pod postem, no ale trudno.
Jesteśmy po pierwszych meczach. Fu zgodnie z moimi przewidywaniami wygrał 5:2 z Wenbo, a Hendry po trudniejszej przeprawie ogral Guodonga.
O 13:30 dwa ostatnie mecze tej rundy. Moje typy są już znane, jeszcze zdecydowałem się na analizę jednego z typowanych przeze mnie dokładnych wyników..

Spotkanie: Ryan Day - Yu De Lu
Typ: DW: 5:1
Kurs: 5.00
Bukmacher: Sportingbet
Analiza:

Pierwszy dzień zaproszeniowego turnieju snookerowego Wuxi Classic, w którym udział weźmie dwunastu zawodników. Za nami już pierwsze mecze. Stephen Hendry pokonał 5:3 Xiao Goudonga, a Marco Fu wygrał 5:2 z Liangiem Wenbo. O 13 dwa kolejne i zarazem ostatnie pojedynki pierwszej rundy. Mnie najbardziej interesuje spotkanie Walijczyka, Ryana Daya z Chińczykiem Yu De Lu. O Chińczyku za wiele powiedzieć nie mogę. W poprzednim sezonie zagrał w rundzie dzikich kart w China Open i odpadł po zaciętym spotkaniu z pół-amatorem Belgiem Bjornem Haneeverem. w Wuxi gra tylko dlatego, że jest Chińczykiem. Naprawdę, nie ma żadnych innych argumentów i dziwi mnie, że organizatorzy nie skorzystali np z Jamesa Wattany. Co prawda Taj, ale na pewno z większymi szansami na sukces. Day sezon poprzedni kompletnie nieudany w tym jednak zapowiada powrót do ścisłej czołówki. Zapowiedzi pewnie się nie sprawdzą, ale pierwszy oficjalny mecz w tym sezonie wygra, pytanie jak wysoko. Moim zdaniem bardzo wysoko. Jeśli Walijczyk zagra na swoim poziomie no to słabiutki Yu De Lu ukradnie mu co najwyżej jednego frejma. Spodziewam się albo 5-1, albo 5-2. Jeśli przypadkiem Day będzie miał większe problemy to już teraz śmiało będzie można uznać, że w kolejnym sezonie będzie prezentował się tragicznie.

 

[szakal1991]

Live do turnieju : http://www.worldsnooker.com/wuxi_classic_news.htm?tid=164

Fu - Liang
5-2

Hendry - Guodong
5-3

Spotkanie: Ryan Day - Yu De Lu
Co to dużo pisać...Różnica klas znaczna o rywalu Day'a się nie wypowiem ponieważ nic o tym zawodniku nie wiem pewnie będzie chciał się popisać przed własna publiką ale myśle ze 2-3 frejmy to max na co stać tego 23-latka...Wracając do Walijczyka nie udany sezon jak pisał wyżej Ass ale myśle ze tamten sezon ma już za soba i licze na lepsza gre Day'a i pewne zwycięstwo bardziej utytulowanego zawodnika...

 

[pitekk]

Day musiał się jednak pomęczyć, żeby ograć Delu. Wygrał tylko 5-4 czym chyba potwierdził, że forma tak szybko nie wróciła, jak mogło się było wydawać.
Ale już wyczyn Selby'iego... Przegrał on 3-5 z Pengfeiem, który dzięki tej wygranej w swoim "CV" może się pochwalić wygraniem spotkań z dwoma znanymi Anglikami - O'Sullivanem i właśnie Selby'im...

 

[szakal1991]

Ogromna sensacja ;-/

Day słabiutko w 9 parti podchodził z 10 razy do stołu i ciagle wbijał czerwona i dopuszczał Delu do stołu cud że to wygrał

 

[pitekk]

Oferta na ćwierćfinały:

Najciekawszy mecz to chyba pojedynek Murphy - Hendry. Faworytem jest Shaun, sądzę jednak, że trochę ze Szkotem się pomęczy. Stawiam 5-3 dla Anglika.
Kolejne spotkanie, czyli Allen - Fu to typ na Marka. Kurs 1.55 bardzo przyjemny, a sądzę, że Irlandczyk z Północy ma chrapkę na obronę trofeum i jest mocno zmobilizowany, by tego dowieść. Fu pewnie pokonał w poprzednim spotkaniu Wenbo, jednak Allen to mimo wszystko za wysokie progi, dla tego snookerzysty.
Carter - Pengfei... Jak tego Ali nie wygra, to chyba przekonam się do Tiana ???? Mimp wszystko nie wierzę, w kolejną niespodziankę, jaką Pengfei mógłby sprawić. Biorę 1.50 za Kapitana i odrzucam myśli o sprawieniu niespodzianki ????
Ostatnie spotkanie, to "jedyneczka" bez chwili zawahania. Ding w Chinach może dojść nawet do finału, a w "prezencie" dostaje w ćwierćfinale Ryana Daya. Nie ma co się rozpisywać - porażka Chińczyka w obecnej sytuacji byłaby dużą niespodzianką...

 

[tome]

Według Global Snooker zamiast Cartera zagra Perry. A co do jutrzejszych meczy to dla mnie dobrym typem jest wygrana dwóch Azjatów. Ding po kursie 1.40 i Fu po 2.30. Ding gra z Day'em który jest w bardzo słabej formie, a Fu podobnie jak Trump gra bardzo dobrze w turniejach nierankingowych. Poza tym Allen nie błyszczy tak jak rok temu, gdzie w MŚ zaszedł do półfinału.
Edit: Wiem, że Fu nie jest Chińczykiem. Napisałem tak bo Hongkong zaliczam do Chin. :razz:

 

[pitekk]

Perry zamiast Cartera, więc kurs od razu wyższy, nie dziwię się. W tym wypadku poważnie zastanawiam się, kogo zagrać. Chyba i tak Perry, chociaż kto wie...

 

[tome]

Perry zamiast Cartera, więc kurs od razu wyższy, nie dziwię się. W tym wypadku poważnie zastanawiam się, kogo zagrać. Chyba i tak Perry, chociaż kto wie...

Perry przez cały sezon grał bardzo słabo, jedynie na MŚ jego gra wyglądała lepiej. A Pengfei wiadomo, gra u siebie to i jest wystarczająco zmobilizowany by pokonać Anglika. Jak dla mnie mecz nie do typowania. Jedynie jakiś over frejmowy.

 

[assitalia]

Zgadzam się z Tome. Mecz kompletnie nie do grania. Perry jest lepszy, ale jego forma to wielka niewiadoma. A Tian to już kompletny znak zapytania. Ja nawet overów tutaj szukać nie będe. Odpuszczam, ale kibicuje Chińczykowi.

Kursy na tą rundę mnie bardzo zaskoczyły. Miałem nie grać grubo, ale 1,60 na Merfiego i 1,50 na Dinga to brzmi tak ciekawie, że aż żal tego nie wykorzystać. Moim zdaniem oni wlaśnie zagrają w finale. W ćwierćfinale ich rywalami będą zawodnicy bez formy. Hendry ledwo ze słabiutkim Guodongiem, Day prawie odpadł z nikomu nie znanym Yu De Lu. No, po prostu nie widzę innej możliwości jak wygrane tych dwóch zawodników. Dubelek? Jak najbardziej.

Fu - Allen nie do gry podobnie jak mecz Perry - Tian. Osobiście upatruje tu niespodzianki w postaci wygranej Azjaty.

Później pokombinuje jeszcze coś z DW i wrzucę w osobnym poście..

 

[pitekk]

Spotkania z godzin porannych tak jak myślałem, Murphy pokonał Hendry'ego aż 5-1, a Allen wygrał z Fu 5-3. Za ponad godzinę kolejne spotkania, tak jak już pisałem - Ding wygrać musi, a Perry zdecydowanym faworytem nie jest, jednak jeśli miałbym wybierać pomiędzy nim a Pengfeiem, to wybrałbym Anglika.

 

[assitalia]

Nie wiem czemu Sportingbet usunął z oferty DW, dobrze, że William je oferuje. Oczywiście typ gram tylko na potrzeby Typów Dnia.

Spotkanie: Ding Junhui - Ryan Day
Typ: DW 5:1
Kurs: 8,50
Bukmacher: WilliamHill
Analiza:

Kolejny dzień snookerowego Wuxi Classic. Dziś do walki przystąpi urodziny w Wuxi, Ding Junhui. Faworyt lokalnej publiczności i całego turnieju powalczy o półfinał z Ryanem Day'em. Na pewne zwycięstwo Walijczyka stawiałem w meczu z Yu De Lu. Nic bardziej mylnego. Day ledwo wygrał z amatorem 5-4. Jakie ma więc dziś szanse z Dingiem? Nie ma żadnych szans. Pytanie ile ugra frejmów. W grę, w moim odczuciu, wchodzą tylko rezultaty 5:0, 5:1 i 5:2. O 7:00 ranu czasu polskiego Murphy ograł Hendry'ego 5-1. Szkot a Walijczyk to obecnie ta sama liga. Anglik i Chińczyk też, a więc wychodzi na 5:1 i po ładnym kursie właśnie ten typ wybieram. Nie będe jednak zaskoczony jeśli Pan Dzień nie wygra ani jednego frejma, albo ugra dwie partie przy sporej przewadzie rozluźnionego Azjaty.

 

[assitalia]

Ehh, szkoda. Ale było dokładnie tak jak napisałem. Przy 4-1 Ding miał już taką kontrolę nad rywalem, że sobie frejma odpuścił no i Day wygrał drugą partie. Tak czy inaczej dzień bardzo udany bo dubelek Murphy, Ding wszedł bez najmniejszych problemów.
Zobaczymy co będzie jutro, podczas półfinałów..

 

[pitekk]

Nie no, Perry mnie dzisiaj rozbawił. Co do grania to mówiłem, że nie jestem przekonany, że odpuszczam, jednak nie spodziewałem się, że przegra 1-5! Joe to jednak nieprzewidywalny zawodnik, tak jak i Pengfei zresztą...
Oferta na półfinały:

Kurs na Dinga (1.40) całkiem przyjemny, można spokojnie na niego zagrać.
Co do drugiego pojedynku, "zaczynają się schody". Będzie to naprawdę ciekawe spotkanie, Allen obrońca tytułu i co raz lepiej i pewniej prezentujący się snookerzysta, Murphy głodny sukcesu po kiepskim sezonie. Co z tego może wyniknąć? Ano over frejmowy... ???? Innego rozwiązania nie widzę, zdziwiłbym się, jeśli któryś z panów wygrałby zdecydowanie. Jeśli musiałbym wytypować zwycięzcę... Sam nie wiem, może jednak Irlandczyk z Północy? Pozostawałbym przy opcji overka.

 

[tome]

Kurs na Dinga rzeczywiście przyjemny, jednak nie musi to być spacerek. Pengfei jest nieobliczalny i z pewnością pokusi się o sprawienie niespodzianki pokonując swojego rodaka.
Jeśli chodzi o drugi mecz to skłaniałbym się ku Murphy'emu. W ćwierćfinale zagrał bardzo dobrze, pokonując 5-1 Hendry'ego i w praktycznie każdym frejmie wbijał wygrywającego breaka. Allen również zagrał dobrze, ale ja mimo wszystko stawiam na Murphy'ego.

 

[assitalia]

Znów znagdzam się z Tome. Na samym początku stawiałem finał Murphy - Ding i podtrzymuję to, ale Tian jest w takiej formie, że jeśli skończy się sensacyjnie czyli awansem mniej utytułowanego Chińczyka to nie będe szczególnie zaskoczony.
Ogólnie to jutrzejsze typowanie odpuszczam.

 

[assitalia]

Ruch jak w Rzymie widzę.. Ale co się dziwić, wakacje..

W wakacyjnej formie nie sa natomiast Ding i Murphy. To co oboje robia w tym turnieju to niesamowita sprawa. Murphy 6-1 z Allenem, Ding 6-0 z Tianiem. Szczególnie forma Merfiaka zastanawia i zaskakuje bo co do Dinga to można się było spodziewać, że u siebie zagra bardzo dobrze.

Jutro finał, kursy następujące:

Specjalnie zescreenowałem te cztery typy zakładów. Nieznacznym faworytem jest Ding. Nie zgadzam się z tym jednak i żałuję, że minusowe handi nie jest po stronie Anglika. Chińczyk gra u siebie dobrze, ale miał dwa bardzo łatwe mecze. Day to po prostu słabeusz, a Tian pewnie spalił się psychicznie w pojedynku z utytułowanym kolegą albo najzwyczajniej w świecie nie chciał mu psuć łatwej drogi do finału. Nie od dziś wiadomo, że obaj są świetnymi przyjaciółmi i wspólnie trenują. Tak czy inaczej Ding miał łatwiejszą drogę niż Shaun. Anglik ograł Hendry'ego i tu analogia do Day'a, ale z Allenem 6-1 to już jest niesamowity wynik. Na pewno nie ma co porównywac Irlandczyka z Pólnocy do Pengfei'a dlatego lekko na Merfiego można zagrać. Ja tego nie zrobię ponieważ wedle tego co podawałem w moim temacie z kuponami zagralem na Shauna przed rozpoczęciem Wuxi, po kursie 6,00.

Ciekawy zakład na setki. Cztery lub więcej? Dla ryzykantów jak najbardziej bo kurs na pewno zachęca. Ja jednak skłaniałbym sie ku dwum lub trzem brejkom trzycyfrowym choć po 1,90 to raczej podziękuje.
Dla ułatwienia wyboru:
Ding = 1 setka
Murphy = 3 setki

Nie zrezygnuje za to z "50". Over 10,5 po ładnym kursie w wysokości 2,00 na pewno zagram.
Ding = 11 pięćdziesiątek
Murphy = 10 pięćdziesiątek
Oboje grali po zaledwie 2 mecze, a więc średnia takich brejków to u Shauna pięć, u Dinga lekko ponad pięć. Przy wyrównanym spotkaniu jakiego się spodziewam toczonego do 9 wygranych frejmów i potencjalnym wyniku 9-6, 9-7 ta linia powinna zostać bez problemu pokryta.