Na jutro 3 typy, wrzuciłbym do tematu :
kupony ze statystykami ale jestem nowy i nie mam jeszcze 2 dni na forum i minimum 5 postów.... a jak widać mam trochę do powiedzenia:
Z racji tego, że French Open wkracza w drugi tydzień grania, od razu zaczynamy od typów na niedzielę:
1. 02.06.2019 11:00
Sevastova - Vondrusova
Typ: 2:1
Stawka: 1000zł
Kurs: 5,77
Dafabet
To już jest 4 runda, nie trzeba wiele sprawdzać by wiedzieć że to największy sukces w karierze młodej Czeszki, i jednak awans do ćwierćfinału może się dla niej już okazać sporą przeszkodą. Vondrusova jest regularna, dobrze się ustawia do piłek, widać bardzo dobrą technikę jak na tak młodą zawodniczkę, jednak Czeszka nie bije jakoś specjalnie mocno, a stara się starannie zwiększać przewagę w wymianie tak by pojawiła się okazja do oczywistego winnera. Po drugiej stronie siatki, bardzo doświadczona, jedna z najlepiej kątowo grających zawodniczek w tourze - Sevastova. Niedawna półfinalistka US Open, jednak mączka nie jest jej ulubioną nawierzchnią, ale gra wyjątkowo sprytnie i niewygodnie. Mnóstwo biegania zapowiada się w tym meczu, obie będą wyczyniać cuda w obronie, jednak to Łotyszka pewno będzie miała znacznie więcej winnerów i UE, i to od jej dyspozycji dnia będzie więcej zależało w tym meczu. 4 runda Rolanda dla Anastasi to znakomity wynik, ale absolutnie nieprzytłaczający, w przeciwieństwie do młodziutkiej Czeszki, która ostatnio w meczu z Martic, pokazała że strefa mentalna nie jest jeszcze u niej ogarnięta. Fajny mecz się zapowiada, zdecydowanie 3 sety, i górą doświadczenie, szczególnie że Łotyszka lubi grać w upałach, a na jutro zapowiada się niska wilgotność i bardzo wysoka temperatura. Dlaczego 3 sety a nie 2? Sevastova zawsze w dużych meczach miewa przestoje no i jednak Vondrusova na mączce gra bardzo solidnie, co jednoznacznie wskazuje nam wynik 2-1 dla Sevastovej.
2. 02.06.2019
Stephens - Muguruza
Typ: 2:1
Stawka: 1000zł
Kurs: 4,90
Dafabet
Jeśli spojrzeć na zawodniczki które pozostały w turnieju, to zdecydowanie powinien być finał i dla mnie jest. Po jednej stronie zdecydowanie najinteligentniejsza zawodniczka w tourze, głodna tryumfu po zeszłorocznej porażce w finale, która ewidetnie stara się ukryć swoją formę, no i po drugiej stronie dla mnie sensacyjna pogromczyni Svitoliny - Garbine Muguruza. Hiszpanka trafiła na fatalną formę Svitoliny w poprzedniej rundzie, Ukrainki która zawsze gryzie trawę i walczy o każdą piłkę, a przedwczoraj już na rozgrzewce wyglądało ewidetnie jakby coś jej było, mimika twarzy mówiła : "czy ja muszę tu być??", no i w konsekwencji dalej awansowała Mugu, która naprawdę nic specjalnego nie grała, obrała dobrą taktykę na ten mecz, czyli stosunkowo jak na nią mocne piłki, mniej istotny kierunek, ale dzięki temu Svitolina oddawała krótsze piłki, które były już do skończenia. Zresztą tam na prawdę działy się cuda, no bo jak inaczej nazwać przebijanie z obu stron i niewymuszony błąd po stronie nieomylnej Eliny...?, Stephens przyjechała tu po tytuł i nic już ją nie powstrzyma, nie sugerujcie się tymi domniemanymi męczarniami w poprzednich rundach, to wszystko było pod kontrolą, i to wszystko Sloane potrzebowała by nabrać jeszcze większej pewności. Piękny mecz się zapowiada, ale jestem pewien że to Amerykanka górą będzie wychodziła w najważniejszych momentach. Dlaczego? Przewyższa Hiszpankę zarówno głową jak i przede wszystkim regularnością gry i umiejętnością wykorzystywania geometri kortu. Mugu gra prosto, nie zagra Ci takiego kąta jak Stephens. Natomiast Amerykanka jest niesamowicie cierpliwa i będzie wyczekiwała odrobinie krótszej lub wolniejszej piłki, by móc przejąć kontrolę nad wymianą.
Zauważyłem że Sloane w najważniejszych meczach robi 3 setówki, szczególnie wtedy gdy wie że jeśli trochę się cofnie i poczeka na błędy rywalki to przeciwniczka się sama wypunktuje. Pierwsze dwa sety szybkie, szczególnie drugi, natomiast w decydującej partii Sloane przejmie inicjatywę i będzie wygrywała najważniejsze piłki, tym samym pokona ostatnią rywalkę która może jej teoretycznie zabrać wymarzony puchar.
3. 02.06.2019 13:00
Konta - Vekic
Typ: Vekic
Stawka: 1000zł
Kurs: 1,99
Pinnacle
Hola, hola, to wciąż jest tylko Konta, zawodniczka która nienawidzi clayu, która w tym sezonie strzelam że wygrała więcej spotkań na mączce niż w całej dotychczasowej karierze, ale zawdzięcza to tylko i wyłącznie świetnemu losowaniu no i faktowi że trafiała na zawodniczki które po prostu jej leżały. Co prawda ponad tydzień temu sensacyjnie ograła Kiki Bertens, która na mączce powinna ją zgwałcić, no ale przed szlemem różne cuda się dzieją no i dziś już wiemy że Kiki ostatnie tygodnie walczyła z kontuzją co spowodowało jej krecz z Kuzmovą parę dni temu.
Oglądałem mecz Konty z Davis i śmiać mi się chciało że ona zagra w 4 rundzie Rolanda, a w dotychczasowej karierze na 6 wyjazdów do Paryża nie wygrała ANI JEDNEGO spotkania głównej drabinki. Na mączce się albo potrafi grać, albo nie, Brytyka po prostu nie potrafi i nie ma szans z młodą chorwatką która jest ścianą jeśli chodzi o clay, ewentualnie deszcz by zwiększył szanse Johanny, ale padać nie będzie. Powinienem zagrać 2-0 dla Vekic, ale Dona odstawia dziwne akcje gdy wie że jest zdecydowanie lepsza od swojej rywalki, raczej w 3 sety bawić się nie będzie, bo aż tak pewnie się nie czuje w 3setówkach. PEwne zwycięstwo Dony.