WTA Tour - Warszawa, Strasburg 17-24.V

[shatan]

Jeśli chodzi o Hantuchovą...nie widziałem meczu Zakopolovej z Zheng, ale nasunęła mi się myśl następująca:jezora: :

Wiadomo, że Chinka lepiej niż Hantuchova radzi sobie na mączce, moim zdaniem mogła odpuścić turniej, żeby być świeża na FO. Z drugiej strony Słowaczka, której szczytem marzeń w Paryżu jest pewnie 3-4 runda. Mam nadzieję, że właśnie w Warszawie upatruje dobrego wyniku, skoro jest w niezłej formie...podkreślam, że nie widziałem meczu Zakopolovej i to są tylko moje przypuszczenia, jeśli to Czeszka zagrała nie dając Chince szans, to dzisiaj też napsuje z pewnością krwi Danieli. Zobaczymy:spokodfhgfh:

 

[czerwonatruskawka]

Hantuchova D. - Zakopalova K.
Hantuchova D. @ 1.3

Daniela w wywiadzie przyznała, że dzięki nawiązaniu współpracy z brazylijskim trenerem - Larrim Passosie znacznie poprawiła się jej gra na kortach ziemnych. Z nowym trenerem pracuje dopiero od miesiaca ale juz widać efekty. Dwie bardzo łatwe wygrane w tym jedna z naszą Ula 6-3 6-1. moim zdaniem Hantuchova dojdzie w Warszawie do finału i zagra z Szarapową.

Ja juz nie pisze nic w tym dziale bo jak zwykle znajdzie sie ktoś komu będzie to przeszkadzało

 

[filweb]

Jak już coś piszesz na forum, to upewnij się, że masz o tym jakiekolwiek pojęcie, że Twoje słowa mają jakiekolwiek pokrycie. Mecz Hantuchovej z Lllagosterą Vives w pierwszej rundzie to z pewnością nie była "łatwa" wygrana, jeśli sam fakt, że były grane 3 sety Tobie nie wystarcza, to dodam, że mecz ogladałem od końcówki 1 seta i jeszcze przez połowę drugiego byłem niemal przekonany, że wygra Hiszpanka.
Oli, Prasa, Diego, Gusto - jak tam klienci KEO Banku? Zarobieni? ????

 

[radek03]

Bondarenko v Keothavong
typ: 2-0
kurs: 1,75

Jeśli wszystko będzie się rozstrzygało tylko i wyłącznie w sportowych aspektach to Alona powinna wygrać cały ten turniej. Brytyjka dzisiaj patrząc na wynik efektownie wygrała z Rumunką Olaru, jednak jak ktoś przyglądał się temu meczowi, to zauważył, że Rumunka nie była w stanie zagrozić swojej rywalce. W tym jak i w poprzednich swoich meczach Olaru przebijała cierpliwie piłkę i czekała na błędy przecieniczki, wystarczyła taka taktyka do dzisiaj, Keothavong grała pewnie, nie popełniała tylu błędów, Olaru musiała próbować bardziej ofensywnej gry i tutaj wyszło czarno na białym, kończącego uderzenia ona nie posiada, posypały się jej błędy i dobre uderzenia rywalki dały w konsekwencji szybką wygraną Annie. Alona natomiast po treningu z Piter, potem mecz z Domachowską i spokojna wygrana, dziś nie dała szans Marii Sharapovej. Ukrainka pokazała kawał dobrego tenisa, potrafiła skutecznie odpowiadać na potężne uderzenia Rosjanki jeszcze lepiej uplasowanymi piłkami, dużo kątowej gry, kończących zagrać, podejścia Marii to siatki kończyły się skutecznym minięciem Bondarenko. Grała pewnie od początku do końca, zasłużenie wygrywając. W dotychczasowych meczach Ukrainka nie miała problemów z przeciwniczkami i jak narazie idzie przez turniej jak burza. Jutro powinna wygrać z Brytyjką w dwóch setach.

 

[roxanne]

Czemu nie dajecie szans Brytyjce? Ma duże szanse wg mnie, Alona mnie nie przekonuje aż tak bardzo. 4.80 kurs to jest szok dla mnie 2/10, Keothavong swietnie returnuje umie skonczyc winnerem pilke mimo takich kortow. Alona bardzo sympatyczna nigdy mnie do swojego tenisa nie przekonala i do dzis nie wiem czym sie zachwycac w jej grze. Tylko pojedyncze wystepy turniejowe ma dobre, wiadomo, ze jest faowrytka ale taka murowana jak to kursy wskazuja.

 

[songo]

Może Brytyjka gra bardziej widowiskowo niż Ukrainka, ale ta ostatnia imponuje solidnością. Nie popełnia zbyt dużej ilości głupich, niewymuszonych błędów i w decydujących momentach gra rozważnie. Od pewnego czasu znajduje się w wysokiej formie, w Madrycie wygrała m.i z Kuzniecową, a z najlepszą obecnie na ziemi Safiną przegrała tylko 3-6; 4-6.
To nie był przypadek czy szczęśliwy zbieg okoliczności. W Warszawie gra pewnie i jako jedyna nie straciła jeszcze nawet jednego seta. Miała trudniejsza drogę do półfinału i bardziej wymagające przeciwniczki(Piter nie liczę). Doświadczenie również większe po stronie Ukrainki.
Kobiecy tenis często bywa nieprzewidywalny, ale w tym przypadku trudno liczyć aż na tak dużą niespodziankę. Co najwyżej można zastanowić się nad opcją 3 setów; kurs ok. 3 zł
Wielkim znawcą kobiecego tenisa nie jestem, ale zdaje mi się, że Aldona nie wygrała w swojej karierze żadnego turnieju tej kategorii. Wygraną ma na wyciągnięcie ręki.

 

[radek03]

No i w finale Warsaw Open mamy Rumunkę Dulgheru i Alone Bonadarenko. Obecność tej pierwszej jest sporą niespodzianką, zawodniczka znajdujse się w trzeciej setce w rankingu, dziś nie była zdecydowanie faworytką pojedynku ale zdołała wygrać. Co ważne jej wygraną nie zawdzięczamy jakiemuś odpuszczeniu przez Hantuchową. Rumunka grała dzisiaj bardzo dobrze, dużo błędów Słowaczki to konsekwencja frustracji, kiedy w długich wymianach mniej doświadczona przeciwniczka nie popełniała błędów. Mało tego Rumunka dużo piłek kończyła dobrym zagraniem. Pokazała się z dobrej strony i zasłużenie wygrała. W drugim meczu tak jak się spodziewano pewnie wygrała Bondarenko. Oczywiście nie ma co stawiać na Ukrainkę w finale, bo pewnie kurs będzie dość mały. Ja zastanawiam się nad jakimś overem, w zależności od oferty buka. Mam nadzieję, że Rumunka nie zadowoli się samą obecnością w finale, ale powalczy z Aloną i over siądzie.