Po wczorajszym niepowodzeniu z Falconi, która wolała pobawić się w Lexington zamiast grać poważne kwale wracamy do gry!
Skoro Falconi nie chciała grać to gramy na inne rozsądne dziewczyny.
Lacher De Brito 1,57 Bet365
Michelle gra dzisiaj z Stephanie Dubois. Michelle ma ostatnio bardzo dobre wyniki, udany Wimbledon i Roland Garros po przejściu kwalifkacji. W Wimbledonie udało się nawet ograć Svetę Kuznetsovą. Teraz pora na Waszyngton po przerwie.
Dziś starcie z Dubois, która wraca po kontuzji. Szczerze jak wczoraj zobaczyłem drabinke, to czułem, że będzie kurs w granicach 1,2, a tu takie zaskoczenie. Kanadyjka wrócila na korty w lipcu i przegrała z Ozaki i Foretz-Gacon, czyli gorszymi od Michelle, która prezentuje za dobry
tenis jak na możliwości Dubois.
Rogowska 1,44 Bet365
Spotykają się dwie bohaterki US Open. Julie Coin, bohaterka 2008 i pogromczyni nr 1 Any Ivanovic. Oliwia Rogowska, bohaterka 2009 i prawie pogromczyni nr 1 Dinary Safiny (miała seta i chyba 4-0 w TB).
Uważnie przyglądałem się karierze francuzki, co tym sukcesie pokaże i przez te 5 lat nie pokazała dosłownie nic. Chyba codziennie rano wstaje i puszcza sobie wideo z tego meczu na poprawę morali. Jej wyniki są dramatycznie zle. Przegrała ostatnio z Elbabą, Cascino, Schaefer, Jani, Abandą czy Foretz Gacon. Tak już gra 5 lat.
Rogowska też nie wykorzystała w pełni chwaly z Nowego Jorku, ale przynajmniej melduje się w Wielkich Szlemach i nie przegrywa tak sromotnie. Wygrała ostatnio
ITF w Sacramento. Wcześniej porażki z Diyas, Smitkovą czy Tsurenko, więc uznanymi tenisistkami.
Gramy mocno by zapomnieć o pannie Falconi, która do tej pory jest dla mnie niezrozumiałym exemplum.
Ja swoje wygram, ale pisać już nie będę, bo nie ma co czytać takie uwagi ekspertów po meczu, pozdrowienia!