>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<
Fortuna bonus

WTA Tour - Seul & Taszkient, 20-26.09.2010

Status
Zamknięty.
king_roger 12

king_roger

Użytkownik
Strasznie mały, powiedziałbym nawet niezauważalny ruch w tym dziale
To może jak zacznę, to będę miał szczęście i zaczniemy od udanego typu
Proponuje spotkanie w Uzbekistanie w Taszkiencie
Jill Craybas v Akgul Amanmuradova 1.5 BET365 ✅ 5:7 7:6 2:6
;
Nie wiem czemu, ale darzę jakąś sympatią tę zawodniczkę, może z racji jej fajnego imienia i nazwiska.
Parę słów o zawodniczce gospodarzy. 26 letnia dziewczyna pochodząca i mieszkająca w miejscu odbywania się turnieju. Jak na razie bez wygranego turnieju, choć była bardzo blisko, chociażby rok temu dochodząc tutaj do finału, gdzie niestety musiała uznać wyższość Shahar Peer. Ale po drodze do finału pokonała takie zawodniczki jak Stefanie Voegle czy Yaroslave Shvedovą. Z ciekawych wyników tegorocznych należy zanotować udany występ na French Open, gdzie dotarła aż do III rundy, pokonując po drodze Martinez Sanchez 6:2 6:4, Johanna Larsson 7:6 6:2.
Eastbourne i Wimbledon nie był udany, gdyż przegrała właśnie z Jill Craybas i Kuznetsovą. Z amerykanką ponownie się spotkała w Palermo, gdzie uległa 7:6 (10) 7:5 po niezwykle zaciętym pojedynku.
Kolejnym bardzo udanym turniejem na twardej nawierzchni był turniej w Cincinnati, gdzie po przebrnięciu kwalifikacji bez problemu, zmiotła z kortu weterankę Date-Krumm, następnie odprawiło równie szybko Bojanę Jovanovski 6:2 6:0 i jej największy sukces to pokonanie Jankovic 7:6 6:4. Przegrała dopiero z Aną Ivanovic.
Co jeszcze warto odnotować, a umknęło mi wcześniej to Agkul 2 razy była w finale w tym turnieju, niestety poległa. W 2005 roku z Krajicek 6:0 4:6 6:3. Widać, że służy jej to miejsce i bardzo mobilizuje się na grę tutaj. ( Oby nie było tak, jak dziś z Hanescu, ale to zobaczymy jutro )
Co do amerykanki, raczej chciałoby się rzecz weteranki, bo już 36 lat na karku, 1 wygrany turniej, 125 miejsce w rankingu. 161 cm, 56 kg wagi, raczej drobna na tle Agkul 190 cm, 74 kg. Licencję zawodowej tenisistki otrzymała w 1996 roku, tak więc trochę pogrywa, wygrany turniej w 2002roku w Tokio.
Moim zdaniem mecz będzie pod dyktando Agkul, która powinna prowadzić grę i wygrać w 2 setach.


EDIT: Mecz bardzo wyrównany w dwóch pierwszych setach, choć mający dziwny przebieg. W I secie 5:3 dla Amerykanki i potem 4 kolejne gemy na Agkul. II set to 5:3 dla Amanmuradowej i 7:6 dla Amerykanki. III set to już zmęczenie Amerykanki i dominacja Agkul. Tak grają właśnie kobiety ????
 
H 0

haazard

Użytkownik
wszystko fajnie aleeeeeeeeee..... :
H2H
5:0 oO dla Amerykanki
2008 Pattaya 6:4 6:0 twarda
2008 Amelia Island 7:6 7:6 ziemia
2008 Seoul 7:6 6:2 twarda
2010 Eastbourne 6:1 6:4 trawa
2010 Palermo 7:6 7:5 ziemia
 
pezio 16,6K

pezio

Użytkownik
wszystko fajnie aleeeeeeeeee..... :
H2H
5:0 oO dla Amerykanki
2008 Pattaya 6:4 6:0 twarda
2008 Amelia Island 7:6 7:6 ziemia
2008 Seoul 7:6 6:2 twarda
2010 Eastbourne 6:1 6:4 trawa
2010 Palermo 7:6 7:5 ziemia

No tak, ale Amanmuradova kiedyś a teraz to niebo a ziemia. Kiedyś to taki drągal był, mega dużo psuła. Pamiętam mecz z J&amp;S Cup w WWA z Domachowską gdzie wtopiła gładziutko. Popieram@1,5 na Akgul, jest w gazie. Stabilna, mądrzejsza. W sumie nie dawno błysnęła formą, tu niby 2 wtopy w &#39;10 ale to jeszcze jako ta stara wersja .


Dodatkowo Voegele @2,1 utalentowana Szwajcarka. Camerin już swoje lata za sobą. A Stefanie kojarzę z meczu bodajże RG z Venus, powalczyła fajnie, mega dobry mecz. Z Kvitova też jakoś w tym roku wygrała grając naprawdę dobrze. Pewnie jest chimeryczna, stąd nie może się przebić ale po takim kursie z Włoszką trzeba stawiać.
 
king_roger 12

king_roger

Użytkownik
To, że jest taki bilans wcale nie musi przesądzać o jutrzejszym wyniku. Sugerowanie się również wynikami sprzed roku i dwóch też nie. Jak uważnie czytałeś moją wypowiedź, to mogłeś wyczytać z niej część z tych wyników, które zamieściłeś.
Pamiętaj jedną rzecz, mianowicie dla Agkul jest to najważniejszy turniej w sezonie, dla każdego zawodnika, tam gdzie mieszka, tam gdzie się urodził, tam gdzie był w finale, w 2005 i przed rokiem. To niewątpliwie będzie czynnikiem bardzo motywującym, a nie to, że jest 0:5, jak również to, że na trawie i cegle zanotowała porażki. W US OPEN SERIES grała na hardzie bardzo dobrze, notując dobre wyniki z wyżej notowanymi rywalkami.
 
H 0

haazard

Użytkownik
okey ja to rozumiem, że h2H to jedno a obecna forma itp to 2, aleee często jest tak że ktoś po prostu komuś &quot;nie leży&quot; , na papierze rzeczywiście Amanmuradova jest w lepszej formie i powinna wygrać, ostatnio np przegrana z Mirza która gra ostatnio po prostu tragicznie..... wszystko dziewczyna przegrywa, dzisiaj np przegrała z Bychkova....zreszta 2 ostanie pojedynki pomiędzy Paniami odbyły się w tym roku, okey inna nawierzchnia, bo były grane trawa i ziemia, ale moje zdanie na temat tego meczu jest takie, po co mam grać takie spotkanie po takim kursie jak mogę zagrać coś innego po podobnym ????
 
king_roger 12

king_roger

Użytkownik
Oczywiście masz racje. Broń Boże do niczego Cię nie namawiam, po prostu wymieniamy się spostrzeżeniami na dany temat, wymieniamy poglądy. Jestem otwarty na konstruktywne uwagi bo zawsze można poznać i nauczyć się czegoś nowego ????
 
king_roger 12

king_roger

Użytkownik
Dobrze, to spróbujemy rozkręcić ten temat raz jeszcze
Na początku turniej w Uzbekistanie - Taszkent
Agkul Amanmuradova - Alla Kudryavtseva 1,66 BET365 ⛔ 6:7 3:6
Amanmuradowa nie zawiodła, choć momentami było ciężko przeciwko Craybas, ale wygrała, ja też, mam nadzieje Wy też, więc wszyscy powinni być zadowoleni.
Kolejnym rywalem będzie Rosjanka Alla Kudryavtseva. Obie Panie na pewno dobrze się znają, czy lubią tego nie wiem, ale bardzo często grają ze sobą w deblu. Ostatnie takie spotkanie przed niespełna tygodniem w Chinach w Guangzhou. Przegrana dopiero w ćwierćfinale. Największy sukces to ćwierćfinał w Toronto w 2009 roku. No ale debel to zupełnie inna historia niż singiel.
O Akgul sporo napisałem w powyżej, chciałem tylko dodać biorąc pod uwagę dzisiejsze spotkanie to niepokoi mnie trochę mała ilość punktów po II serwisie.
Parę słów o Rosjance, ostatnio jest ewidentnie w gazie. W zeszłym tygodniu finał w Chinach, przegrana dopiero z rewelacyjnie grającą Groth 6:1 6:4. W drodze do finału pokonała Bojane Jovanovski, Ekaterine Ivanovą, Ksenie Pervak oraz Shui Zhang. Wcześniejsze spotkania z jej udziałem nie były porywające:
I runda Us Open 1:6 2:6 Wickmayer
3 runda kwal. New Haven 4:6 4:6 Lepchenko
1 runa kwal. Toronto 6:2 2:6 1:6
W tym turnieju gładko pokonane już dwie przeciwniczki: Fedak i Panova.
Rosjanka w uderzeniu, jutro będzie jej 8 mecz z rzędu od 14.09.2010. Może być już troszkę zmęczona i jak trafi na trudną, wymagającą rywalkę, którą jaką sądzę będzie jutro Amanmuradova, to Rosjanka pożegna się z turniejem.

EDIT: Ehh, szkoda Agkul, mecz w pierwszym secie bardzo wyrównany, w tie-breaku prowadzenie 3:1, niestety porażka do 5. Szacunek i uznanie dla Rosjanki, złapała dobrą formę i zobaczymy jak daleko zajdzie.
 
M 0

mario1601

Użytkownik
Taka ciekawostka:
Seoul
24.09.2010 5:00 Petrova - Flipkens 2:0 (6:2,6:1)
24.09.2010 6:00 Kleybanova - Makarova 2:0 (6:1, 6:2)

Tokyo - qualification
24.09.2010 9:00 Halep - Flipkens
24.09.2010 10:15 Makarova - Scheepers

Panie zbytnio się nie przemęczały bo pewnie trzeba było złapać samolot do Tokio. Wiadomo gdzie większa kasa jest do wzięcia. Uważałbym także na inne mecze przeglądając listy startowe.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom