05.03.2010, 22:00
Agnes Szavay - Dominika Cibulkova 2.10 Bet365
To już ćwierćfinały turnieju Pań w Monterrey. Jako, że ostatnie noce mam trochę zarywane to kilka meczów miałem sposobność obejrzeć, więc czuję się kompetentny do podzielenia się swoimi spostrzeżeniami.
Obie zawodniczki mimo młodego wieku (Szavay-22 lata, Cibulkova-21 lat) są już ograne na światowych kortach o czym dobitnie świadczy ich ranking. Odpowiednio 31 i 29 miejsce. Najpierw skupie się na Słowaczce. Zawodniczka, której poza minioną nocą nigdy wcześniej nie widziałem. Zawsze jednak gdzieś tam przewijało się jej nazwisko. Jest na 29 miejscu więc wydawałoby się, że powinna grać naprawdę niezły
tenis. W zeszłym roku osiągała kapitalne wyniki - 1/2 Roland Garros, 4 runda AO, więc na hardzie powinna umieć grać. Niestety to co zobaczyłem w spotkaniu z przeciętną włoszką Errani wołało o pomste do nieba. Mecz niezwykle szczęśliwie wygrany, wiele podwójnych rywalki. Co mnie najbardziej zdziwiło w grze Dominici to strasznie słabe uderzenia. Dziewczyna ma warunki fizyczne porównywalne do Kuznetsovej więc ma z czego uderzyć, ale nic z tych rzeczy. Dalej - brak serwisu. Errani wczoraj wykorzystała 6/6 okazji do przełamania. To całkiem sporo, nawet jak na 3 setowy mecz. Dominica oprócz tego miała 6 podwójnych, 29% wygranych piłek z 2 serwisu. Szczerze mówiąc nie mam pojęcia jak ona wygrała to spotkanie. Reasumując zawodniczka bez uderzenia, serwisu, przebijająca piłkę bez chęci utrudnienia gry rywalce, czyli grająca w sam środek kortu.
Po drugiej stronie węgierka Szavay, którą widziałem w dwóch meczach tego turnieju. Najpierw z Julią Goerges (swoją drogą dziewczyna zrobiła na mnie wielkie wrażenie), a następnie Anną-Leną Groenefeld. W ciągu 3 setowego spotkania Agnes broniła podania 9 razy, z czego tylko raz dała się przełamać. Sama z kolei wykorzystała 5/8 BP. Co dalej? 10 asów, 75% wygranych piłek z 1 podania. To nie tylko statystyki, ona naprawdę ma czym postraszyć. Niezła gra kombinacyjna, niemal każde uderzenie ma na celu utrudnienie gry rywalce.
Nie znam H2H zawodniczek. Nie jest to pewniak, ale patrząc na kurs 2,10 uważam, że typ jest wart grania i ma bardzo duże szanse powodzenia.