Jeśli chodzi o umiejętności, to Bartoli i Zheng to najlepsze zawodniczki, które wystartowały w Meksyku. No, może jeszcze Aga, ale jej przygoda z tym turniejem zakończyła się szybko. Wczoraj jak grały Zheng z Bartoli to nie typowałem tego meczu, chociaż dziwiły mnie kursy wystawione przez buków. Dziś słabsza od Zheng Li zagra z Francuzką, która w tym sezonie - imponująco, bo finał w Brisbane przegrany z zawodniczką, która straciła w tym roku max 2 sety i nie straciła w żadnym meczu 2 setów, czyli rewelacyjną Azarenką, a potem dwa razy wtopa ze Zvonarevą która na hardzie ustępuje chyba tylko Serenie w tym momencie ( i może właśnie Azarence).
Podsumowując, Bartoli ma dzisiaj spokojnie 50% szans na wygraną, a kurs na nią wynosi 2,18 więc o czym my w tym momencie rozmawiamy?
Ostatnio mam mniej czasu na obstawianie, ale zauważyłem, że jak mało się obstawia, tylko wtedy kiedy jest OKAZJA, to możemy sporo wygrać. Grając za duże stawki. Dla przykładu - ostatnio 4 zakłady na przestrzeni 3 tygodni! Bellucci z Ferrero chyba 3.0, Safarova z Kiri 2,72? oraz wtopa Safarova z Li właśnie. Dziś stawiam też sporo na Bartoli, bo to się zwyczajnie opłaca.
Na Li - Marion Bartoli 2 2,18 (45,8 % szans )