33,7K
pezio
Użytkownik
Spotkanie: S. Stosur - F. Pennetta
Typ: 2-1
Kurs: @3,40
Bukmacher: BAH
Dzisiejszy finał w Los Angeles zapowiada się niezwykle emocjonująco. Stosur od RG prezentuję bardzo wysoką formę. W ub. tygodniu półfinał w Stanford. W LA Samantha straciła tylko 1 seta, w ćwierćfinale z Zheng. Oglądałem tutaj jej 2 mecze, z Chinką nie zachwyciła. 1 set słaby, sporo błędów, nerwowo. Później jednak stopniowo coraz lepiej, zaczął funkcjonować Forhend. Z Cirstea zaś jej dominacja nie podlegała dyskusji. Od początku do końca przewaga zdecydowana, świetnie serwowała, pewnie pod siatką. Flavia rozgrywa świetny turniej, złapała wiatr w żagle, jednak mimo wszystko dzisiaj polegnie. W ubiegłym roku w LA także doszła do finału, podobnie jak w tym grała znakomicie, aczkolwiek finał '08 przegrała grając źle. Nie twierdzę, że i w tym nie wytrzyma presji i polegnie, ale osobiście uważam, że jest to prawdopodobne. Widziałem ją w akcji dzisiaj z Maryśką. I potwierdziło się, że jest nieregularna. Momentami wchodzi jej wszystko, aby za chwilę wszystko przestrzelać. Samantha walczy o 1 tytuł w karierze singlowej. Taka szansa może się już nie powtórzyć, ona sama ma tego świadomość. Panie spotkają się ze sobą po raz pierwszy. Reasumując, stawiam na 3 setowe zwycięstwo Stosur. Flavia jest za mocna aby przegrać 0-2, a z 2 strony zbyt nieregularna by to zwyciężyć. Sam w Los Angeles świetnie serwuje i to w decydujących momentach może okazać się kluczowe.
Typ: 2-1
Kurs: @3,40
Bukmacher: BAH
Dzisiejszy finał w Los Angeles zapowiada się niezwykle emocjonująco. Stosur od RG prezentuję bardzo wysoką formę. W ub. tygodniu półfinał w Stanford. W LA Samantha straciła tylko 1 seta, w ćwierćfinale z Zheng. Oglądałem tutaj jej 2 mecze, z Chinką nie zachwyciła. 1 set słaby, sporo błędów, nerwowo. Później jednak stopniowo coraz lepiej, zaczął funkcjonować Forhend. Z Cirstea zaś jej dominacja nie podlegała dyskusji. Od początku do końca przewaga zdecydowana, świetnie serwowała, pewnie pod siatką. Flavia rozgrywa świetny turniej, złapała wiatr w żagle, jednak mimo wszystko dzisiaj polegnie. W ubiegłym roku w LA także doszła do finału, podobnie jak w tym grała znakomicie, aczkolwiek finał '08 przegrała grając źle. Nie twierdzę, że i w tym nie wytrzyma presji i polegnie, ale osobiście uważam, że jest to prawdopodobne. Widziałem ją w akcji dzisiaj z Maryśką. I potwierdziło się, że jest nieregularna. Momentami wchodzi jej wszystko, aby za chwilę wszystko przestrzelać. Samantha walczy o 1 tytuł w karierze singlowej. Taka szansa może się już nie powtórzyć, ona sama ma tego świadomość. Panie spotkają się ze sobą po raz pierwszy. Reasumując, stawiam na 3 setowe zwycięstwo Stosur. Flavia jest za mocna aby przegrać 0-2, a z 2 strony zbyt nieregularna by to zwyciężyć. Sam w Los Angeles świetnie serwuje i to w decydujących momentach może okazać się kluczowe.
