Mialem nie grac juz polfinalow ale sprobuje za nieduza stawke.
Sabalenka - Bertens o21,5 @1,74
????
fortuna
Przy 2:5 w drugim secie jak miala przewage na gema to albo df albo pilka w siatke. Po tb 1 seta siadla troche psychika.
Brawo dla Bertens.
W tym spotkaniu widza mi sie 3 sety i taki zaklad tez gram po @2,33.
Sabalenka jak juz to bylo pisane gra silowy
tenis. Z kazdej pilki stara sie udzerzyc z pelna mocą. Jak narazie wygrala dwa mecze bez straty seta jednak w kazdym meczu zdarzaly jej sie momenty dekoncentracji przez ktore tracila kilka gemow z rzedu. We wczorajszym meczu miala troche szczescia w drugim secie gdzie Aleksandrowa odrobila straty i byla na fali wznoszacej przy 4:4 i 40:15 Rosjanka zepsula prosty smatch i pozniej sie kompletnie posypala. Bertens w drodze do 1/2 tez wygrala dwa mecze. Najpierw "rozgrzewkowy" z Bonaventure i wczoraj po trzech setach z Pavluchenkova. Jej styl jest bardziej defensywny ale tez potrafi mocniej przyłożyć w wymianie tak samo jak i na serwisie. Nie widze latwego zwyciestwa ktorejs z zawodniczek a po porazce Kvitovej otwiera sie droga do tytulu.
Zvonareva @2,53
fortuna
+1,5 seta @1,6
Obejrzalem sobie jeszcze raz na spokojnie te dwa ćwierćfinały. Kvitova w 70% przegrala ten mecz a tylko w 30% wygrala Vekic. Nie da sie nawet wygrac seta popelniajac 20ue w 10 gemach i
42! w calym nie za dlugim meczu. Petra psula duzo prostych pilek. Czasami w trudnych sytuacjach zamiast poszukac innego rozwiazania walila z calej sily czy to w siatke czy w aut. Szczesciem Chrwatki bylo to ze akurat ona stala po drugiej stronie siatki i potrafila to wykorzystać. Trzeba jej oddac ze dobrze serwowala. Kvitova miala problemy z odczytaniem kierunki podania. Widzac slabosc czeszki przeganiala ja po korcie czy to w bok czy do siatki. I jak widac przyniosło to efekt bo Petra z gema na gem byla bardziej zmeczona co przekladalo sie na proste bledy.
Co do meczu dwoch Rosjanek to WTAKing namowil mnie na zagranie Zvonarevej. Przynajmniej ktorys z nas bedzie sie cieszyl po ostatniej pilce.
. Wracajac do meczu to gora byla doswiadczona Vera. Kasatkina dalej szuka swojej optymalnej formy. Mecz nie stal na jakims genialnym poziomie ale Zvonarevej nie przeszkodzilo to w wygranej w dwoch setach. Widac ze z kazdym meczem jej pewnosc siebie rosnie a pokonanie Goerges i odwrocenie meczu dalo jej wiekszego kopa. Ma szanse na final turnieju
WTA po wielu latach i to jeszcze u siebie w kraju i jestem przekonany ze da z siebie wszystko bo niewiadomo czy to nie ostatnia szansa w karierze Rosjanki na tytul. Jezeli nie bedzie tak hojna jak Kvitova to ma szanse powalczyc o wygrana.
Poza tym to
tenis kobiecy i rozne rzeczy moga sie dziac. Moze Vekic ktora gra rowny turniej miec akurat slabszy dzien i psuc wiekszosc zagran. Ale to tylko gdybanie. Licze ze zobaczymy dwa polfinaly na dobrym poziomie.
Brawa dla WTAKinga zwlaszcza za typ na Ukrainke.