WTA Tour - Dubai, Rio de Janeiro 17-23.02.2014

[tarki16]

WTA - SINGIEL: Dubai (ZEA), twarda

&

Wozniacki C. (Den) - Williams V. (Usa)
Typ. 2 1.69>1.83 Pinnacle Sports 3:6,2:6​

Krótko i na temat. Starcie dwóch zawodniczek, prezentujących w tym turnieju bardzo dobrą, stabilną formę. Niestety spodziewałem się dosyć wyrównanych kursów na obie zawodniczki, niestety się zawiodłem i Amerykanka jest stawiana jako lekka faworytka jutrzejszego półfinału, a to ją upatruję jako zwyciężczynie tego pojedynku. 34 letnia Williams jest już u schyłku, jakże bogatej kariery i pojawiła się szansa, od 2012 roku, gdzie okazała się najlepsza w Luxemburgu, na wygranie turnieju rangi WTA. Początek sezonu bardzo dobry, porażka w Auckland po walce z Ivanovic, która była wtedy poza zasięgiem, AO nie zawojowała, bo trafiła na Makarovą, z którą również przegrała po walce w 3 setach. W Doha również po setach okazała sie gorsza od nieobliczalnej Kvitowej. Tutaj gra wyśmienicie, wygrane z Vesniną, rewanż na Ivanovic, oraz dzisiaj bez najmniejszych uporała się z równie mocną w obecnym sezonie Pennettą. Wszystko funkcjonuję jak należy i pokonanie Dunki może jej otworzyć furtkę do wygrania pod koniec kariery jakże prestiżowego turnieju, bo może się wtedy okazać, że w finale zobaczymy dwie siostry Williams, bo Serena przed chwilą awansowała do półfinału, w którym zmierzy się z Hiszpanką Suarez-Navarro lub Francuską Cornet, więc nie spodziewam się sensacji, bo po urazie pleców już chyba nie ma śladów. Jak wspominałem we wcześniejszej analizie, Karolinie dobrze gra się w Dubaju bardzo dobrze, gdzie zwykle osiąga bardzo dobre rezultaty. Jednak Dunka jest w moim odczuciu bardzo nieprzewidywalną zawodniczką, często zawodzi na całego. Tak było w AO, gdzie przegrała, można śmiało napisać, wygrany przez nią mecz z Hiszpanką Muguruzą. W Doha też porażka w 1 swoim spotkaniu z Belgijką Wickmayer, więc widać, że czasami przytrafiają jej się spore wpadki. Jedna i druga jest w gazie, zapowiada się bardzo zacięty pojedynek, jednak bliżej mi w tym momencie do Venus, której po raz kolejny zaufam. Jeśli wygra, to zwycięstwo w Dubaju będzie na wyciągnięcie ręki. H2H 5:0 na korzyść Williams, gdzie Wozniacka nie ugrała nawet seta.

 

[scotratez]

Doha&Dubai
1# Dominika Cibulkova - Alisa Kleybanova - 1 (1,22) 9/10 zwrot
2# Caroline Wozniacki - Yanina Wickmayer - 1 (1,28) 9/10
3# Venus Williams - E. Vesnina - 1 (1,36) 8/10
4# Ana Ivanovic - Angelique Kerber - 2 9/10
5# Sorana Cirstea - Sara Errani - 1 (2,90) 6/10
6# Kirsten Flipkens - Alize Cornet - 1 (2,10) 7/10
7# Caroline Wozniacki - Sorana Cirstea - 1 7/10 (1,52)
8# Venus Williams - Flavia Pennetta - 1 9/10 (1,70)
9# Serena Williams - Jelena Jankovic over 7,5 pierwszy set (1,22)

#10​

7/10

WTA - Dubai

​

Venus Williams - Caroline Wozniacki
Venus Williams (1,69) Pinnacle Sports​

Szału rzeczywiście w kursach nie ma jak to napisał wyżej Tarki16, ale nie oszukujmy się, mecz do" jednej bramki" także nie będzie. Wozniacki gra solidnie, gra przede wszystkim swoje. Przebija piłki, próbuje atakować, dużo biega. Venus tymczasem jest bezbronna jeżeli nie ma serwisu. Tak się składa, że w tym turnieju siedzi podanie Amerykanki. Wiadomo że zdarzają się słabsze i gubi podanie jednak nadrabia wtedy silnym returnem. Wozniacki przebijaniem nie wygra z Venus. Amerykanka nie będzie kalkulować i strzeli kilka petard po croosie i wtedy Dunka przebije piłkę na 3/4 kortu na wystawkę albo wyrzuci na aut albo wcale nie odbierze. Piłki Wozniacki natomiast są do odebrania. Jest to mecz w którym więcej zależy od Venus niż od Caroliny. Jeżeli Venus będzie psuć dużo Dunka ma szanse. Jeżeli tak nie będzie Carolina będzie biegała przebijała i mecz przegra. Osobiście daje kredyt Venus, ponieważ tak sobie pisałem z z Tarki, że fajnie byłoby zobaczyć Amerykanki w finale, i wierzę, że może tak się zdarzyć. Venus na pewno chce tutaj dojść do finału. Forma jest niezła więc do przodu.

 

[mirgosik]

Nara 1,9 Bet365 ????Krecz i zwrot. Myślałem, że zawału na livescorze dostanę i żadnej nagrody, krecz przy 7-6 2-0 dla Nary ????
W Rio zagra Kurumi Nara z Lourdes Dominguez-Lino. Japonka to na razie lekko lśniąca gwiazdeczka WTA i takie imprezy to dla szansa, by dobić do czołówki i być coraz wyżej w rankingu.
Na razie spełnia swoje zadanie wzorowo, ograła swoją nemesis, Su-Wei Hsieh, z którą miała bilans 0-4, dziś ograna inna młoda, niemka Friedsam. 4 sety wygrane niemal jak na paradzie karnawałowej w Rio 6-2, 6-3, 6-0 i 7-6.
Z kolei w tenis hiszpanki nigdy nie wierzyłem. Nie widzę w jej grze ogromnych atutów i broni, które mogłyby zagrozić naprawdę dobrym zawodniczkom z cyklu WTA i dlatego przez te wiele lat kariery nie ma żadnego cennego skalpu, nawet w mniejszej imprezie.
Tu ograna słabo dysponowana Schiavone i wracająca Scheepers. To bardziej rywalki wręczyły Lourdes bilet do ćwierćfinału w Rio niż ona sama go wywalczyła. Jak inaczej nazwać fatalną dyspozycję serwisową Scheepers i 8 błędów serwisowych? Jak inaczej nazwać wygrywanie poniżej 50 procent piłek przy własnym serwisie przez hiszpankę?
Zatem podsumowując, wierzę w polot i młodość japonki, która zaczęła ten sezon z impetem na Antypodach i teraz kontynuje serię. Naprzeciw hiszpanki, która ma ostatnio wybladłe wyniki, rzetelny do bólu tenis samurajki powinien wystarczyć

 

[kocurro84]

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że w finale turnieju w Dubaju spotkają się siostry Williams. Serena jako główna faworytka, moim zdaniem bezdyskusyjnie dostanie się do tego finału, natomiast pewną zagadką jest Venus, dochodząca do wysokiej formy, aczkolwiek mająca pewne przestoje i głownie od dyspozycji jej serwisu zależą losy meczu. W ostatnich spotkaniach Venus pod tym względem wypadała dobrze.
Teraz przychodzi czas zmierzyć się z C. Woźniacki, która w 1/4 odprawiła łatwo Rumunkę Cirstea. Dunka nie miała żadnych problemów z odbiorem serwisów Rumunki i to był klucz to gładkiego zwycięstwa. Można powiedzieć, że łatwiej jej przychodziło wygrywanie gemów przy podaniu przeciwniczki, niż przy swoim.
Jednak dziś Carolinie przyjdzie odbierać bomby Williams.
Osobiście polecam bardzo pewne AKO
S. Williams (-1,5 seta) - A. Cornet 1.238 Pinnacle
V. Williams (+1,5 seta) - C. Wozniacki 1.315 Pinnacle
AKO 1,63
Serena nie powinna mieć żadnych problemów z wygraniem w 2 setach z Francuzką, która według mnie jest gorszą tenisistką od Jankovic, a mimo to Serbka gładko odpłynęła wczoraj 0:2.
Co do drugiego półfinału, to Venus także powinna sobie poradzić z Wozniacki, aczkolwiek tutaj już nie jestem taki pewien, wiec decyduję się zabezpieczyć. Myślę, że Venus powinna bez trudu wygrać 1 seta w tym meczu.
Komentarz: Masakra jakaś. Serena dała ciała po całości. Wszystkiego bym się spodziewał, ale nie tego, że tak gładko przegra z zawodniczką z 3 dziesiątki WTA. Przepraszam wszystkich którzy pobrali typ i utopili pieniążki, ale tego nie dało się przewidzieć w żaden sposób.

 

[szpil]

Kudruavtseva A. / Rodionova A. 1.83 Bet365
Nie oszukujmy się, Hlavackovej i Safarovej nie powinno już być w turnieju, Mirza i Black zawalily tie breaka. Pokonanie Zhang i Raymond też nie robi na Mnie jakiegoś wrażenia. Co innego moje faworytki, pewne 2 mecze, skończone 2:0. Do tego wydaje mi się, że miały trudniejsze przeciwniczki. Oczywiście nie wykluczam zaciętej walki i 3 setów, ale ostatecznie swoją regularnoscia Moje faworytki powinny być góra.

 

[tenmen]

Venus Williams - Cornet typ 1 kurs 1,42 Pinnacle (9/10) 6-3, 6-0 tak jak mówiłem - krótkoterminowa, wysoko oprocentowana lokata; kto skorzystał ten skorzystał
spotkanie to można nazwać małą lokatą i radzę korzystać bo kursy będą leciały w dół...
a teraz krótko co do meczu... Venus w wyśmienitej formie, przeszła po rywalkach jak walec. Najpierw spotkanie z Vesniną (która dla mnie nie prezentuje nic specjalnego więc to spotkanie nie jest żadnym wyznacznikiem) ale potem pogrom Ivanovic (tylko 3 gemy ugrane przez Ane) potem wygrana nad bardzo dobrze grającą Włoszką Pennettą i dziś nie dała cienia szans dobrze grającej Wozniackiej. Venus jest ostatnio naprawdę w doskonałej formie, znakomity serwis, agresywny i skuteczny return i dobra gra z głębi kortu...
a teraz co możemy powiedzieć o Cornet, od początku roku gra słabo, nawet bardzo słabo... w Doha przegrała w 1 rundzie z Voegele (która gra ostatnio gra wyjątkowo kiepsko), w Dubaju natomiast 1 runda i kontuzjowana Halep poddała spotkanie po 1 secie (gdyby nie to, pewnie nie oglądalibyśmy już Cornet w tym turnieju), później wygrana z Flipkens i Suarez Navarro gdzie z tą ostanią musiała się sporo napocić żeby wygrać... no i ostatnie spotkanie z Sereną gdzie kto oglądał to spotkanie to widział co robiła Serena żeby nie spotkać się w finale z siostrą i tym samym nie torować jej drogi do najprawdopodobniej ostatniego tytułu Venus w karierze... (piłki walone w aut albo w siatkę, wystawianie piłek na środek pola przeciwniczki - naprawdę kto nie oglądał tego spotkania polecam youtube)
jutro Cornet, która generalnie dysponuje słabym serwisem będzie musiała się sporo napocić żeby zdobywać punkty przy swoim podaniu... a tutaj Venus pokazała że z przebijaczkami (do których należy także Cornet) gra jej się dobrze - przykład Woźniacki, która jest dużo lepszą przebijaczką niż Cornet... z kolei jeśli Venus zagra tak jak w poprzednich spotkaniach to przy podaniu Venus Cornet nie będzie miała nic do powiedzenia...
H2H 3-0 na korzyść Venus gdzie ostatnie spotkanie grano dosyć niedawno mianowicie na turnieju Australian Open w 2013 roku gdzie Venus pokonała Cornet 6-3,6-3
bukmacherzy wystawili wysoki kurs na Venus tylko i wyłacznie ze względu na wygraną z Sereną (która jawnie oddała to spotkanie !!!), na dzień dzisiejszy Venus prezentuje formę niewiele gorszą od Sereny a nie zapominajmy że kurs na wygraną Sereny z Cornet wynosił 1,06 !!!... czemu więc taka rozbieżność kursów jeśli forma i styl gry obu sióstr są praktycznie takie same a i Venus w obecnej formie mogłaby śmiało powalczyć z Sereną ???

 

[cobynie]

TENMEN analizę podałeś całkiem fajną i trudno się z Tobą nie zgodzić :grin: Ale tym ostatnim zdaniem trochę zaprzeczyłeś sobie a mianowicie:

...na dzień dzisiejszy Venus prezentuje formę niewiele gorszą od Sereny a nie zapominajmy że kurs na wygraną Sereny z Cornet wynosił 1,06 !!!... czemu więc taka rozbieżność kursów jeśli forma i styl gry obu sióstr są praktycznie takie same a i Venus w obecnej formie mogłaby śmiało powalczyć z Sereną ???

Jeżeli ktoś skupi się na tym to można to zrozumieć, że jeżeli Serena w formie przegrała po kursie 1,06 to Venus tym bardziej powinna przegrać bo kurs na nią 1,4 ale to tak na marginesie, bo sam zagram na Venus w dzisiejszym spotkaniu. Serena faktycznie wczoraj chyba nie chciała wygrać, żeby nie było, że siostry ułożyły sobie finałowy mecz.
Ja osobiście za Cornet nie przepadam, a szczególnie przez spotkanie półfinałowe w Paryżu i jej grę aktorską, w którym jak przegrywała to niby słaniała się na korcie, a jak nagle szło po jej myśli to już wszystko było ok (wiem że napiszecie że to WTA - ale kto widział mecz z Petkovic, to przyzna mi rację). I tak jak pisze TENMEN - to może być faktycznie jedna z ostatniej szans na zwycięstwo w turnieju starszej z sióstr Williams ???? A więc Venus dzisiaj win @1,4 gramy :razz:
Wczoraj ładnie taśma za grosze weszła, a gdyby Dominguez Lino nie skreczowała to by było x2 (kupon w załączniku)

 

[wowu17]

Zgadzam się z Wami. Serena przegrala ten mecz, bo robila wszystko aby tak sie stalo. W typach dnia ktoś podawal typ na Cornet i jako argument ze wygrala dzieki swojej zawietosci, lecz nic bardziej mylnego.
Venus 2:0 2,1 pinnacle
Venus 1,435 pinnacle

 

[tarki16]

Panowie, pisanie, że Serena specjalnie przegrała, żeby jej siostra miała szansę na zdobycie trofeum jest nie na miejscu. Liderka światowego tenisa początek sezonu ma bardzo słaby, do tego doszła kontuzja pleców w AO, którą widocznie nie wyleczyła do końca i tego efekty mieliśmy wczoraj. Co jak co, ale większe szanse Venus miałaby, gdyby jej siostra awansowała do finału, bo wielce prawdopodobnym byłoby odpuszczenie przez Serenę tego spotkania i podarowanie siostrze pucharu za wygraną w Dubaju, który należy jej się jak psu buda. Cornet zagrała swoją życiówkę wczoraj, przy słabym meczu Amerykanki, widzieliśmy efekty. Zawiodłem się i liczyłem na finał sióstr Williams. Venus to spotkanie prawdopodobnie wygra, ale pisanie, że bukmacherzy wystawili wysoki kurs na 34 letnią zawodniczkę doprowadza Mnie do śmiechu. Osobiście nie mam zamiaru ryzykować swoich pieniędzy po kursie 1.40, bo mimo wszystko spodziewałem się większej linii na Williams, na pewno od 1.50 w górę. Gdyby w finale zagrały siostry to nie miałbym skrupułów i zagrał, zapewne po kursie 3.00 lub wyższym na Venus. W takim wypadku odpuszczam,

a teraz co możemy powiedzieć o Cornet, od początku roku gra słabo, nawet bardzo słabo...

utro Cornet, która generalnie dysponuje słabym serwisem

bukmacherzy wystawili wysoki kurs na Venus tylko i wyłacznie ze względu na wygraną z Sereną (która jawnie oddała to spotkanie !!!), na dzień dzisiejszy Venus prezentuje formę niewiele gorszą od Sereny a nie zapominajmy że kurs na wygraną Sereny z Cornet wynosił 1,06 !!!... czemu więc taka rozbieżność kursów jeśli forma i styl gry obu sióstr są praktycznie takie same a i Venus w obecnej formie mogłaby śmiało powalczyć z Sereną ???

Bez komentarza...

 

[szefowa-elity]

Cornet - Venus | Venus -4g @1.935 Pinnacle

Venus jest w formie, co pokazała na tym turnieju gładko wygrywając chociażby z Ivanović i Wozniacką, choć akurat ta ostatnia tenisistka nigdy mnie nie przekonywała. Przede wszystkim w każdym meczu Williams zachowywała dobry, agresywny serwis i liczę, że teraz też go utrzyma.
Cornet z pewnością będzie walczyć do ostatniej piłki, jednak nie sądzę, żeby mogła się przeciwstawić Venus w takiej formie. Jest to zawodniczka chimeryczna, potrafiąca utopić seta z 5-1.
Zwycięstwo z Sereną nie było moim zdaniem jej zasługą, tylko Serena nie chciała po prostu wygrać, aby nie musieć grać w finale z Venus.
Warto zaznaczyć, że H2H również jest po stronie Venus.

 

[eyeofstorm]

Venus Williams - Cornet 3.0 BET365

A ja będę grał pod prąd bo widzę że wszyscy widzą zwycięzcę w Venus.
Ale najpierw małą dygresja

Cornet - Venus | Venus -4g @1.935 Pinnacle
Zwycięstwo z Sereną nie było moim zdaniem jej zasługą, tylko Serena nie chciała po prostu wygrać, aby nie musieć grać w finale z Venus.

totalna bzdura:zoltakartka: przed meczem 1/2 Serena udzieliła kilku wywiadów i podkreślała że che wygrać właśnie żeby zagrać przeciwko siostrze gdyż ostatnio grały w finale przeciw sobie ponad 5 lat temu. A przegrała bo po prostu tego dnia była zwyczajnie słabsza od Cornet.
A teraz o Alize zawodniczka która wg. mnie w tym roku może być takim żeńskim odpowiednikiem z męskiego touru "El Pitbull" czyli jest 100% walczakiem dysponuje bdb techniką, widać że świetnie przygotowała się do tego sezonu wiele ostaniach pojedynków w jej wykonaniu to 3 setówki (aż 8 tb) i jeśli przegrywała to po bardzo zaciętych meczach. A to że ma gorącą głowę to się nie ma co dziwić Francuzki już takie są:grin: taka jest ich mentalność.

 

[scotratez]

Cornet - Venus | Venus -4g @1.935 Pinnacle

Venus jest w formie, co pokazała na tym turnieju gładko wygrywając chociażby z Ivanović i Wozniacką, choć akurat ta ostatnia tenisistka nigdy mnie nie przekonywała. Przede wszystkim w każdym meczu Williams zachowywała dobry, agresywny serwis i liczę, że teraz też go utrzyma.
Cornet z pewnością będzie walczyć do ostatniej piłki, jednak nie sądzę, żeby mogła się przeciwstawić Venus w takiej formie. Jest to zawodniczka chimeryczna, potrafiąca utopić seta z 5-1.
Zwycięstwo z Sereną nie było moim zdaniem jej zasługą, tylko Serena nie chciała po prostu wygrać, aby nie musieć grać w finale z Venus.
Warto zaznaczyć, że H2H również jest po stronie Venus.

Że co proszę? Większych farmazonów jeszcze w tym roku nie czytałem. Rozumiem, że posiadasz dobry kontakt z Serena Williams i sama Tobie powiedziała, że nie miała ochoty grać z siostrą, no bo po co wyjść sobie na kort z własną siostrą w finale i zagrać finał, przecież to takie nieprzyjemne!. Brak słów. Jak nie wiesz co napisać w takiej sytuacji to nie pisz nic. :zoltakartka:

Serena przegrała mecz, bo była słabsza i tyle w temacie. Jej serwis od początku turnieju nie wygląda dobrze, a prawda jest taka, że na nim bazuje. Poruszanie się po korcie także na bakier. Cornet jest przygotowana do tego turnieju a mecz z Venus będzie 50/50 z przewagą lekką Venus. Ale odpuszczam ten typ w dziale.

 

[aka-shakal]

Ja tam popieram wszystkie typy na Venus. Kobiecy tenis zrobił się tak nieprzewidywalny, że jak jakaś x zawodniczka ogra którąś z czołówki rankingowej, to w następnej rundzie odpada. Tak było na Australian Open z Ivanovic, z Radwańska itd. Tutaj Pennetta pokonała Radwańską by później się pożegnać z turniejem, podobnie było z Navarro która wyeliminowała Kvitową.
Williams idzie tutaj po swoje, jest w formie, wszystkie mecze po 2:0, z Woźniacką która była w dobrej dyspozycji nie dała jej większych szans, H2H 3:0 na korzyść Amerykanki. Przychylam się do opinii, że Serena zagrała pod kurs +10, na DW 0:2 +35 , ale to tylko moje osobiste zdanie.
@Edit: Całe WTA, pokonujesz mecz wcześniej Serenę Williams, a w następnym meczu wygrywasz całe 3 gemy ???? .

 

[noname007x]

Williams - Cornet over 21 2,0 MarathonBet (ewentualnie 2,02 Pinnacle)

Zdecydowanie przeciw statystyką. Dotychczasowe pojedynki tych pań były bardzo krótkie i zdecydowanie wygrywane przez Venus. Do tego w drodze do tego finału żadna z pań nie straciła seta.

Mimo niekorzystnych prognoz mi tutaj śmierdzi długim pojedynkiem. 3 sety bardzo możliwe. To będzie mecz walki i nie wydaje mi się, aby któraś z nich łatwo sięgnęła po tytuł.

Początkowo miałem grać 3 sety po 2,5, ale myślę, że bezpieczniejszym typem będzie over 21 po niewiele niższym kursie.