macias00
Użytkownik
Garcia C. - Lucic-Baroni M. 1 @ 1,33
Karatantcheva S. - Puig M. 2 @ 1,40 2-6 7-6 6-4 3 piłki meczowe dla Puig przy własnym serwisie w 2 secie...Wszystko jasne...
AKO: 1,86 @ SportingBet
Oglądałem wczoraj Puig z Errani i w końcu zobaczyłem Monice grającą tak, jak powinna. Fakt, że Sara na szybkiej nawierzchni i ze swoim miałkim serwisem raczej gra średnio, ale wczoraj młoda tenisistka wytarła Nią kort i oddała zaledwie 2 gemy. Portorykanka trafiała dosłownie wszystko. FH, BH, serwis, bez różnicy. Po 1 secie spodziewałem się, że w końcu się wystrzela jak to ma w zwyczaju, ale nie, grała tak i w 2 secie. Sesil na szybkiej nawierzchni grać potrafi, ale w Meksyku gra jako LL. W nocy wygrała o dziwo z Bertens, ale Puig to zdecydowanie wyższa półka, szczególnie, że forma zwyżkuje. Bułgarka również prezentuje agresywny i siłowy styl, ale to może być za mało na Monice, która świetnie się czuje w Acapulco.
Garcia miała lekkie problemy w 2 secie z Mattek-Sands, ale zamknęła mecz w 2 setach. Organizatorzy nie uraczyli nas stream'em i pozostają suche statystyki, które wyglądały przyzwoicie. Caroline stara się grać szybko, jest trochę jak ściana, która bije większość piłek cross'owo. W Acapulco broni punktów za 1/2 finału sprzed roku i jest o krok od powtórzenia tego rezultatu. Musi tylko wygrać z Lucic-Baroni. Serbka wczoraj miała ogromne problemy z Torro-Flor, która na hardzie za dobrze nie gra. Obie panie co chwile się łamały, a łączna ilość oddanych serwisów jest zatrważająca. Mirjana popełniła bardzo dużo DF i 1 serwis praktycznie nie funkcjonował. A trzeba dodać, że to największa broń tej zawodniczki. Bez niego ma ogromne problemy w wymianach i brakuje jej regularności, popełnia bardzo dużo UE. Francuzka na początku sezonu jakoś mnie nie przekonała, ale moim zdaniem jest w lepszej formie niż jej rywalka i powinna sobie poradzić.
Karatantcheva S. - Puig M. 2 @ 1,40 2-6 7-6 6-4 3 piłki meczowe dla Puig przy własnym serwisie w 2 secie...Wszystko jasne...
AKO: 1,86 @ SportingBet
Oglądałem wczoraj Puig z Errani i w końcu zobaczyłem Monice grającą tak, jak powinna. Fakt, że Sara na szybkiej nawierzchni i ze swoim miałkim serwisem raczej gra średnio, ale wczoraj młoda tenisistka wytarła Nią kort i oddała zaledwie 2 gemy. Portorykanka trafiała dosłownie wszystko. FH, BH, serwis, bez różnicy. Po 1 secie spodziewałem się, że w końcu się wystrzela jak to ma w zwyczaju, ale nie, grała tak i w 2 secie. Sesil na szybkiej nawierzchni grać potrafi, ale w Meksyku gra jako LL. W nocy wygrała o dziwo z Bertens, ale Puig to zdecydowanie wyższa półka, szczególnie, że forma zwyżkuje. Bułgarka również prezentuje agresywny i siłowy styl, ale to może być za mało na Monice, która świetnie się czuje w Acapulco.
Garcia miała lekkie problemy w 2 secie z Mattek-Sands, ale zamknęła mecz w 2 setach. Organizatorzy nie uraczyli nas stream'em i pozostają suche statystyki, które wyglądały przyzwoicie. Caroline stara się grać szybko, jest trochę jak ściana, która bije większość piłek cross'owo. W Acapulco broni punktów za 1/2 finału sprzed roku i jest o krok od powtórzenia tego rezultatu. Musi tylko wygrać z Lucic-Baroni. Serbka wczoraj miała ogromne problemy z Torro-Flor, która na hardzie za dobrze nie gra. Obie panie co chwile się łamały, a łączna ilość oddanych serwisów jest zatrważająca. Mirjana popełniła bardzo dużo DF i 1 serwis praktycznie nie funkcjonował. A trzeba dodać, że to największa broń tej zawodniczki. Bez niego ma ogromne problemy w wymianach i brakuje jej regularności, popełnia bardzo dużo UE. Francuzka na początku sezonu jakoś mnie nie przekonała, ale moim zdaniem jest w lepszej formie niż jej rywalka i powinna sobie poradzić.