W meczu o brązowy medal spotkają się zespoły z Europy. Rosjanki i Serbki w tej edycji World
Grand Prix spotykały się już dwukrotnie. W rundzie eliminacyjnej górą były Rosjanki, które wygrały 3:2. W Final Eight znacznie lepiej wypadły Serbki, które zasłużenie pokonały rywalki 3:1.
Gra Serbek strasznie mi się podoba. Kilka młodych siatkarek już stanowi o sile tej reprezentacji. Trochę narzekałem na postawę atakującej Jovany Brakocevic w rundzie eliminacyjnej, ale teraz w Final Eight spisuje się świetnie. Widać, że myśli w ataku i oprócz mocnych zagrań pokazuje również plasy i kiwki. Dochodzi do tego bardzo mocna zagrywka z wyskoku. Pewne miejsce w składzie miała jak na razie Sanja Malagurski, która wspiera Jovanę w ataku. Słabym punktem Sanji jest przyjęcie, ale właśnie po to na parkiecie jest Molnar lub Nikolic, które mają przede wszystkim skupić się na dokładnym przyjęciu. Trener Terzic ma w swoim zespole dwie rewelacyjne libero i musi mieć problem z wyborem zawodniczki, która rozpocznie spotkanie. Suzana Cebic i Silvija Popovic momentami po prostu zachwycają swoją grą w obronie.
Rosjanki po dobrym starcie w rundzie eliminacyjnej pod koniec zaczęły grać znacznie słabiej. Podopieczne Trenera Kuzuytkina według mnie nadal grają trochę archaiczną siatkówkę i po prostu liczą na zasięg i siłę swoich wysokich atakujących. Rozgrywająca Evgeniya Startseva potrafi zagrać kombinacyjnie, ale w trudnych momentach najczęściej idzie "świeca" do Gamovey lub Goncharovey.. Najwięcej zazwyczaj mówi się właśnie o tych zawodniczkach, a w cieniu pozostaje trzecia, najbardziej wszechstronna ze skrzydłowych, Lesya Makhno. Doświadczona zawodniczka, która potrafi mocno zaatakować jak i pewnie przyjąć zagrywkę.
Zapowiada się świetne widowisko, w którym faworytkami będą Mistrzynie Świata Rosjanki. W grze Serbek widać jednak pasję. Obie reprezentacje potrafią świetnie grać w bloku. W obronie i przyjęciu solidniej wygląda drużyna Serbii. W meczach o trzecie miejsce często zdarzają się niespodzianki. Dla niektórych walka o brązowy medal to zaszczyt, a dla niektórych rozczarowanie. Nie wiem jakie cele stawiały sobie Rosjanki, ale ten zespoł zazwyczaj mierzy w najwyższe lokaty. Serbki są czarnym koniem tegorocznej edycji World
Grand Prix i pokazują, że trzeba się z nimi liczyć. Mam nadzieję, że to właśnie ekipa Trenera Terzica zajmie miejsce na najniższym stopniu podium. Patrząc przez pryzmat całego turnieju jak najbardziej na to zaslużyły.
Typy:
Serbia (+1.5 Sets Handicap) @ 1.65
Unibet
Serbia @ 2.40
Unibet
Transmisję ze spotkania przeprowadzi Polsat Sport i Polsat Sport HD o godzinie 7:00 ! Zachęcam do oglądania !
Co do spotkania finałowego to mam mieszane uczucia. Rozum podpowiada reprezentację Brazylii, która naprawdę imponuje serią zwycięstw i bardzo solidną grą. Z drugiej strony serce będzie za Amerykankami. Typersko odpuszczam to spotkanie, ale kibicować będę
USA.
Mam jeszcze takie jedno pytanie. Wiecie może dlaczego Jordan Larson za każdym razem rozpoczyna spotkanie w wyjściowym składzie i bardzo rzadko jest zmieniana ? Podczas tegorocznej edycji WGP spisuje się słabo, a w Final Eight spisuje się beznadziejnie. W takim razie pytam czy Jordan ma jakieś ukryte walory ?