WNBA 2015

[masaskilli]

Dzisiaj na szybko, króciutka analiza, i kolejny przyjemny dubelek

VS

Chicago Sky - Connecticut Sun

Ostatnie spotkanie zdecydowanie wygrały zawodniczki z Chicago, dzisiaj nie wyobrażam sobie innego scenariusza. Wczoraj koszykarki Sky zagrały bardzo wyrównane spotkanie, jednak ostatecznie odniosły zwycięstwo, co może im dodać sił. Teraz wracają do własnej hali i szczerze wątpię żeby Słoneczka mogły tutaj zaskoczyć gospodynie.

VS

Los Angeles Sparks - San Antonio Silver Stars
Tutaj analiza jest bardzo krótka. Bilans zawodniczek Silver Stars na wyjeździe: 0-14. Koszykarki Sparks wracają do własnej hali po 4 wyjazdowych spotkaniach. Zawodniczki z San Antonio już szans na play-offy nie mają, więc w sumie nie ma o co walczyć. Nie wydaje mi się, żeby udało im się poprawić ten fatalny bilans wyjazdowy i stawiam tutaj na pewne zwycięstwo koszykarek z Los Angeles

Dubelek

Los Angeles Sparks (-8,5) + Chicago Sky (-6,5)
W Los Angeles boli przestrzelony wolny pod koniec, w drugim meczu skuteczność w 4q Słoneczek przeważyła
@2,41​

 

[masaskilli]

VS

Indiana Fever - Connecticut Sun

Indiana Fever (-7,5)
81-51 (!) odjechały konkretnie

Zawodniczki Indiany ostatnie 3 mecze przegrały, będą chciały w końcu odnieść zwycięstwo, i mają do tego idealną okazję dziś w nocy z wtorku na środę. Słoneczka może i zaskoczyły zwycięstwem w poprzednim spotkaniu z Chicago Sky, jednak wydaję mi się, że powodem był po prostu słaby dzień przeciwniczek. Dziś podrażniona Indiana będzie chciała wygrać, i według mnie spokojnie im to się uda. Ostatnie spotkanie gospodynie wygrały pewnie i dzisiaj scenariusz spokojnie powinien się powtórzyć.

VS

New York Liberty - Atlanta Dream

Under 158,5
80-75 na szczęście w OT nie porzucały

Drużyna z Nowego Jorku jest już trzy wygrane od top seedu w konferencji wschodniej. Zawodniczki Atlanty już jedynie z matematycznymi szansami na PO. Jednak w ostatnich spotkaniach coś pokazały i w tym meczu nie można ich skreślać, bo jednak pomimo małych szans, wciąż będą walczyły. Gospodynie jednak w swoich spotkaniach nie tracą zbyt dużo punktów, kręci się to wokół 60-65 pkt, stąd moja myśl o underze. Linia wydaje się wysoka, może przez ostatnie dokonania Atlanty, jednak wydaję mi się, że dziś już takiego wyniku nie wykręcą, dlatego pobieram.


Dubel

Indiana Fever (-7,5) + under 158,5 (NY-ATL)

@2,85
Bet365​

 

[masaskilli]

Dzisiaj na szybko

-5,5 NY Liberty tylko to moglo zaskoczyc
+5,5 Tulsa Shock
over 141,5 Sparks - Mystics
@5,50

ewentualnie bez overka @2,88

Liberty powinno spokojnie sobie poradzić, są w lepszej dyspozycji, zdarzały im się ostatnio wpadki, ale komu się one nie przytrafiają. Chicago dało sobie ukraść mecz w 4 kwarcie ze Słoneczkami i ogólnie jakoś ostatnio nie przekonują. Mają jednak za plecami zawodniczki z Indiany więc mogą się dziś postawić. Stawiam jednak tutaj spokojne zwycięstwo zawodniczek z Nowego Jorku.

Do Seattle Tulsa przyjedzie zdecydowanie powalczyć o zwycięstwo, mogą jeszcze przeskoczyć zawodniczki z Phoenix, więc łatwo meczu nie oddadzą, ba, stać ich na wygranie meczu. Storm ostatnio dobre mecze przeplatają słabszymi i według mnie będzie to wyrównane spotkanie, dlatego idę w kierunku Tulsy.

A co do overka, mecze pomiędzy obiema drużynami bywają zacięte, i potrafią rzucać na poziomie nawet 155-160 pkt. Zależna będzie oczywiście dyspozycja dnia, jednak linia trochę według mnie za niska więc pobieram, wiem, że są w stanie narzucać zdecydowanie więcej niż stawiają bukmacherzy. Tym bardziej, że obie ekipy już praktycznie zapewniły sobie awans do P-O, więc nie powinno być tutaj zbyt wielkiego stresu. Liczę na dobre tempo i skuteczność obu ekip.​

 

[masaskilli]

VS

Washington Mystics - Indiana Fever


Mecz sąsiadów w tabeli. Obie drużyny ostatnio w bardzo przeciętnej dyspozycji, jednak dzisiaj czeka je ważny mecz. Indiana wygrywając oddala się od Mystics o 3 zwycięstwa, w razie porażki gospodynie zbliżają się na odległość jednego wygranego spotkania. Zawodniczki z Washington wracają po 4 wyjazdach do własnej hali, i to może im pomóc w przełamaniu złej passy. Ja jednak swój typ kieruje w stronę Indiany. Czemu? Ostatnie spotkanie wygrały, więc przyjeżdzają do Waszyngtonu z wiarą w zwycięstwo. Zawodniczki Mystics w pięciu ostatnich potyczkach obu ekip we własnej hali zwyciężyły tylko raz, a sięgając dalej w historie meczów w Waszyngtonie można tutaj zauważyć, że koszykarki Fever mają pewien patent na zwycięstwa właśnie w Mystics w ich hali. Cóż, według mnie 2,20 to value, bo mecz dla mnie w stosunku 50/50.

VS

Minnesota Lynx - Seattle Storm

Tutaj praktycznie mecz o pietruszkę. Sezon regularny kończy się, Lynx mają już zapewnione pierwsze miejsce w Konferencji Zachodniej, Seattle na pewno w tym sezonie bez PO. Nie wydaje mi się, żeby któraś z drużyn była tutaj zdeterminowana odnieść pewne zwycięstwo, dlatego nie ma co oczekiwać w tym spotkaniu twardej gry obronnej. Myślę, że obie drużyny są w stanie przekroczyć linię i dziś zobaczymy wysoko punktowane spotkanie.

VS

Tulsa Shock - San Antonio Silver Stars

Cóż, nie widzę tutaj innej opcji niż zwycięstwo Tulsy, która jeszcze ma za plecami w tabeli zawodniczki Sparks więc nie może być pewna 3 miejsca w Konferencji Zachodniej. Wyjazdowy bilans Stars mówi sam za siebie, nie mają tutaj większych szans i zdecydowanie faworyzowana Tulsa wygra według mnie to spotkanie bardzo pewnie. Nie ma się co rozpisywać, San Antonio w tym sezonie na wyjazdach kompletnie zawiodło i w tym sezonie nie widzę już dla nich ratunku.

Proponuje:

Indiana Fever + Tulsa Shock @2,68 szkoda Indiany, porażka po dogrywce 72-70

oraz

over 145,5 Minnesota Lynx - Seattle Storm @1,90 140 pkt​

 

[rambo131]

Tulsa Shock - San Antonio Silver Stars over 148,5 -> Pinnacle -> 1,85
Tulsa Shock - San Antonio Silver Stars over 157 -> Bet365 -> 3,00
Tulsa over 79 -> Betsafe -> 1,85


Być może to pułapka bukmacherów, ale ta linia jest wg mnie sporo za niska. San Antonio to fakt, nie jest żadną potęgą ofensywną, ale z 2 strony Tulsa to też nie jest jakaś wybitnie defensywna drużyna. Spotkają się dziś na parkiecie 2 ekipy który preferują ofensywny basket, często grając akcje run & gun, dużo próbują grać na obwodzie. Bardziej tutaj liczę na Tulsę, która spokojnie może zdobyć tutaj 85 pkt, bo San Antonio w defensywie spisuje się tragicznie. Też nie wierzę, by Tulsa zatrzymała SASS na 50-60 pkt. Obie ekipy mają świetne ofensywne zawodniczki takie jak: Sims, McBride, Malcolm-Young czy Jia Perkins lub doświadczona Planette Pierson która ma bardzo dobry sezon. Statystyki, liczby, ciekawostki -> wnba.com, espn.com i inne kto ma ochotę to może sobie poczytać. Nie będę się o nich tutaj rozpisywał. Dla mnie tutaj over i to gruby powinien być, a jak będzie to się okażę. Pozdrawiam.

 

[chamberlain]

Indiana Fever - Minnesota Lynx
Minnesota Lynx @ 2.00 Pinnacle
W tym roku w WNBA zobaczyliśmy dość wyrównane rozgrywki i co ciekawe Wschód wcale tak nie odstawał od Zachodu. W finale spotkały się liderki Zachodu Minnesota z trzecią drużyną Wschodu Indianą, w tym trzecim meczu obu drużyn będę typował zwycięstwo gości, czyli Minnesoty. Zawodniczki Lynx trochę skomplikowały sobie sprawę, przegrywając u siebie pierwsze spotkanie z Indianą, choć całe spotkanie było bardzo wyrównane, to przegrały głównie przez drugą kwartę, w następnym meczu już się przebudziły i wygrały przewagą 6 pkt. Jestem wręcz pewny, że Minnesota wygra choć jedno spotkanie na wyjeździe, jeśli nie zapewni sobie mistrzostwa dwoma zwycięstwami, liczę, że ta przegrana była tylko wypadkiem przy pracy, w sezonie regularnym Lynx dwukrotnie pokonywało Indianę 69:78, 81:75 i tym razem spodziewam się podobnego wyniku. W drużynie gości nie widzę żadnych większych absencji, nie zagrają jedynie nieobecne od czerwca Murphy oraz Taurasi, w Indianie za to, po ostatnim spotkaniu zagrożony jest występ guarda Johnson, której statystyki w dwóch spotkaniach z Minnesotą wyglądały następująco:

Co może źle wpłynąć na grę całego zespołu, bo jak widać, ta zawodniczka stanowiła ważną część całej układanki. Jak dla mnie goście są drużyną lepszą i zasługują na mistrzostwo, w tamtym roku ich marzenie popsuły zawodniczki Phoenix, w tym roku stały na przeszkodzie, ale Minnesocie udało się ją przejść, mistrzynie WNBA nie były tym samym zespołem, z sezonu wcześniej. Polecam zagrać, choć nie radzę szaleć ze stawką, ponieważ WNBA w tym sezonie naprawdę było bardzo wyrównane, szkoda, że to już koniec, ale za to już niedługo zaczną się większe emocje związane w NBA.

 

[chamberlain]

Indiana Fever - Minnesota Lynx
Minnesota Lynx @ 2.20 Pinnacle
Minnesota Lynx Handicap -2.5 pkt @ 2.60 Bet365
Idę za ciosem i kolejny raz stawiam na Minnesotę, która już tej nocy może zapewnić sobie mistrzostwo. Indiana stoi pod ścianą, mimo, że grają u siebie to każdy błąd w grze będzie skutkował większym stresem, przez co na pewno gra będzie wymykać się spod kontroli, a Lynx myślę, że umie to wykorzystać. W ostatnim spotkaniu w szeregach Indiany miała nie wystąpić Johnson, jednak zagrała i była najlepsza na boisku zdobywając 17 pkt, czyli zespół zastosował zasłonę dymną przed meczem. Gospodynie swoje spotkanie przegrały głównie przez słabą grę z ławki, zmienniczki zdobyły tylko 13 pkt, gdzie Minnesota w tym aspekcie gry zdobyła 28 pkt. W jednej i drugiej drużynie brakuje jakiś znaczących nieobecności, moim zdaniem warto zagrać na gości, bo jeśli dobrze zaczną spotkanie, to każda sekunda będzie działała źle na Indianę, a wtedy wygrana wydaje się być dość pewna.

 

[tomek80]

Za godzinke, hit WNBA, czekalem dlugo Sparks- Minesota Lynx, obie druzyny z bilansem wygranych Sparks 11:0 , Lynx 12:0. Naszpikowane gwiazdami, to cos jak pojedynek Cavs-Warriors
Ekipy overove, a linie 163 jak dla mnie niska i warto sie temu przyjrzec, polecam polapac cos na live , bo fajnie sie na tej lidze zarabia na overkach na kwarte np.

Szykuje sie mega mecz, w ktorym nie sposob wskazac zwyciestwe, doswiadczenie przemawia za Lynx, wlasna hala za Sparks, sila razenia porownywalna

 

[rambo131]

Candace Parker over 32 pkt + zbiórki + asysty @ 1,80 -> Betsson​

29 pkt + 5 zbiórek + 1 asysta(;O)


3 mecz półfinału WNBA. Chicago które przegrywa 1-2 w serii podejmie dziś na własnym parkiecie Los Angeles Sparks. Gra gości głównie opiera się na frontcourt'cie i grze wysokich czyli Parker & Ogwumike. Myślałem dziś, o MVP regular season, jednak wybieram Parker bo gra równiej w tej serii. Poza tym środkowa gości jest wszechstronna i gra dla zespołu(odpowiednik żeński dla LBJ'a). Punktuje, potrafi sieknąć trójkę, dużo zbiera, często podaje zwłaszcza do wyżej wspomnianej Ogwumike który jest w tym sezonie świetna i bardzo rzadko myli się spod kosza. Mimo, że Chicago gra bez swojej liderki Delle Donne(wykluczona do końca PO z powodu urazu kciuka) spodziewam się ciężkiego meczu bo dla Chicago to mecz o wszystko, a na własnym parkiecie na pewno gra się łatwiej. Parker w ostatnim meczu siadła skuteczność, zaledwie 3/14 FG a mimo to zrobiła 30 pkt,reb,ast. W pozostałych 2 meczach notowała 40 oraz 42 pkt & reb & ast. Sądzę, że dzisiaj liderkami gości będą te 2 zawodniczki, bo Kristi Toliver w tej serii gra bardzo słabo. Na ławce też Sparks nie mają nikogo specjalnego. Polecam i pozdrawiam. Rambo.