WNBA 2011

[rambo131]

W sobotę, w hali AT&T Center w San Antonio rozegrany zostanie kolejny mecz WNBA All Star Game. Najlepsze koszykarki świata zjadą się, żeby stworzyć prawdziwy show żeńskiej koszykówki. Na parkiecie nie zabraknie takich zawodniczek, jak Diana Taurasi, Cappie Pondexter, Sue Bird czy Tina Charles. Łącznie na parkiecie zaprezentuje się też m.in. aż 9 zawodniczek, które w 2010 roku wywalczyły mistrzostwo świata z reprezentacją USA.
Kibiców San Antonio Silver Stars najbardziej cieszy fakt, że na liście rezerwowych znalazły się Becky Hammon oraz rookie Danielle Adams, czyli zawodniczki gospodarza WNBA All Star Game. Pojawienie się Adams na liście jest niemałym zaskoczeniem, ale wybrana z 20 numerem w tegorocznym drafcie zawodniczka, swoją postawą na parkiecie z pewnością zasłużyła na wybór. Adams, ze średnią 15,7 punktu na mecz, jest najskuteczniejszą pierwszoroczniaczką rozgrywek wyprzedzając w tej klasyfikacji nawet samą Mayę Moore, która wybiegnie na parkiet w pierwszej piątce Zachodu.

Do Moore dołączą trzy jej koleżanki z Minnesoty Lynx. Szkoleniowcy wybrali bowiem do składu rezerwowych Lindsay Whalen, Rebekkhę Brunson oraz Seimone Augustus. Ostatnią rezerwową będzie fenomenalna Australijka Penny Taylor z Phoenix Mercury.

Na Wschodzie największym zainteresowaniem cieszy się rookie z Chicago Sky Courtney Vandersloot, która zyskała wielkie uznanie w oczach trenerów drużyn WNBA. Zawodniczka jest wyróżniającą się postacią swojego zespołu, gdzie niemal od pierwszego meczu stała się obok Epiphanny Prince i Sylvii Fowles kluczową postacią. Dwie bardziej doświadczone koleżanki Vandersloot również pojawiły się na liście rezerwowych.

Przypomnijmy, że zawodniczki rezerwowe wybierali trenerzy drużyn występujących w lidze WNBA, którzy dodatkowo nie mogli oddawać głosów na zawodniczki występujące w ich drużynie. Z kolei podczas WNBA All Star Game na ławce Wschodu zasiądzie Marynell Meadors z Atlanty Dream oraz Brian Agler z Seattle Storm.

Pierwsze piątki All Star Game:

Wschód:

Cappie Pondexter (New York Liberty)
Katie Douglas (Indiana Fever)
Tamika Catchings (Indiana Fever)
Angel McCoughtry (Atlanta Dream)
Tina Charles (Connecticut Sun)


Zachód:

Sue Bird (Seattle Storm)
Diana Taurasi (Phoenix Mercury)
Maya Moore (Minnesota Lynx)
Swin Cash (Seattle Storm)
Candace Parker (Los Angeles Sparks)




Zawodniczki rezerwowe WNBA All Star Game 2011:

Wschód:

Essence Carson (New York Liberty)
Crystal Langhorne (Washington Mystics)
Sylvia Fowles (Chicago Sky)
Renee Montgomery (Connecticut Sun)
Epiphanny Prince (Chicago Sky)
Courtney Vandersloot (Chicago Sky)

Zachód:

Danielle Adams (San Antonio Silver Stars)
Rebekkah Brunson (Minnesota Lynx)
Penny Taylor (Phoenix Mercury)
Seimone Augustus (Minnesota Lynx)
Becky Hammon (San Antonio Silver Stars)
Lindsay Whalen (Minnesota Lynx)



Piszcie swoje typy na ten mecz Ja cos wrzucę po południu

 

[olo]

Ja się zgadzam z bukami, że faworytem ASG jest jednak drużyna Wschodu. Niesamowicie mocna piątka - Cappie Pondexter, Katie Douglas, Tamika Catchings, Tina Charles, Angel McCoughtry. Do tego na rezerwie Essence Carson, Crystal Langhorne, Sylvia Fowles, Renee Montgomery, Epiphanny Prince i Courtney Vandersloot. Dobrze zbilansowana ekipa, jest mega moc pod koszem - Charles + Fowles + Langhorne. Są strzelczynie takie jak Angel czy Douglas. Absolutnie nie twierdzę, że skład Zachodu jest słaby, oj nie. Ale Cambage to jednak nie Parker, tutaj osłabienie jest, bo Parker to jednak Parker. I to robi jeszcze większą różnicę pod koszem.

Dla mnie Wschód powinien to wygrać, ale wiadomo jak to jest z takimi meczami.

East -1 - West 1.990
Pinnacle
3/10

 

[kokocz]

WNBA - sezon 2011
Dyspcyplina: Koszykówka, WNBA
Mecz: Seattle Storm - San Antonio Silver Stars
Data: 03.08.2011 04:00
Typ: 2
Kurs: 3.06
Bukmacher: Pinnacle
Analiza: Jutro w nocy ,a raczej juz nawet nad ranem, bo o 4:00 czasu polskiego na parkiet w Seattle wyjdą koszykarki Seattle Storm, którym przyjdzie się zmierzyć we własnej hali z druzyną San Antonio Silver Stars. Faworytkami do zwyciestwa w tym meczu według bukmacherów są gospodynie tego pojedynku, jednak ja myslę zupełnie inaczej. To San Antonio jest o wiele lepszą druzyną, co potwierdzają nie tylko grą, lecz także pozycją w tabeli. Ostatnio wygrywały 4 razy w 6 meczach, więc nie jest źle, a po tym meczu będzie jeszcze lepiej. San Antonio pokonało ostatnio miedzy innymi takie drużyny jak: Mercury, Mystics, Storm czy Sparks. To nie są słabe druzyny, więc wyniki zasługują na respekt. Co ciekawe to fakt, że w ciągu jednego tygodnia przyszło się mierzyć dwa razy drużynom z Seattle i San Antonio. A po ponad jednym tygodniu zagraja po raz trzeci, tym razem w Seattle. w Poprzednich dwóch meczach wygrywało kolejno San Antonio 69:66 i Seattle 73:55. Każdy zespół pokonał rywalki we własnej hali, jednak jak to się mówi do trzech razy sztuka i jutro to już się nie sprawdzi. Seattle może być bardzo zmobilizowane na ten mecz, ponieważ wiedzą, że są tuż za miejscami premiowanymi do gry w play-offach, lecz jest to także presja dla zawodniczek, której mogą nie wytrzymac na co ja liczę

 

[rambo131]

Seattle Storm - San Antonio Silver Stars 1 -> 1,40 78 - 64 Seattle Storm
Nie zgodzę się z moim przedmówcą. Uważam, że faworyt jest w tym spotkaniu tylko jeden jest to drużyna Seattle Storm. Mistrzynie WNBA grają coraz lepiej co potwierdzają wyniki ostatnich meczy. To ekipa Sztormu jest jak narazie poza fazą PO, co jak dla mnie jest troszeczkę zabawne bo nie wyobrażam sobie jak takiej drużyny mogłoby zabraknąć w fazie PO. Drużyna Seattle na swoim parkiecie gra naprawdę fantastyczną koszykówkę, skuteczną w obronie i widowiskową dla oka. Grają obroną strefową, co powoduje że rywalkom ciężko jest wchodzić w strefę podkoszową. Ostatni mecz na własnym parkiecie z drużyną SAS wygrany 73:55 tylko to potwierdził. Ekipa z Seattle przegrała dotychczas u siebie tylko 1 raz na początku sezonu z Minnesotą Lynx. San Antonio to drużyna własnego parkietu, mimo że ostatnio odniosły 6 zwycięstw wyjazdowych w 10 meczach to ja im dzisiaj zwycięstwa nie wróżę, i stawiam na Storm stawkę bardzo mocną. Po pierwsze Storm walczy o PO, po drugie Storm jest bardziej doświadczony, gra u siebie, ma przewagę w strefie podkoszowej, jedyny czynnik wskazujący na ekipę gości to rzuty za 3 punkty i Becky Hammon, ale wierzę w to że dobrze ją dzisiaj pokryją zawodniczki Storm. Nawet jeśli Becky Hammon się rozkręci to sama meczu nie wygra. Tyle ode mnie. Dla mnie ten mecz to 8/10 na Storm. Ale jeśli przedmówca próbuję po kursie 3,06 to szacunek dla niego, ale moim zdaniem dzisiaj Storm nie może pozwolić sobie na porażkę, zwłaszcza że gra z rywalem ze swojej konferencji co w przypadku ewentualnej porażki oddala ją od strefy PO. Pozdrawiam Rambo131

 

[rambo131]

Los Angeles Sparks - Connecticut Sun under 158,5 -> 1,86 79-70 Connecticut

Dzisiaj niestety tylko jeden mecz, jednak bardzo ważny dla ekipy ze Staples Center. Jeśli dzisiaj wygrają zbliżą się troszeczkę do strefy PO, a nie wierzę w to że takie gwiazdy WNBA jak Tina Thompson byłyby nieobecne w fazie play-off. Oba zespoły to zespoły defensywne, bardziej skoncentrowane na obronie niż ataku. Jak wspomniałem wcześniej problemem moga być zbiórki ofensywne po stronie ekipy Connecticut jakie z tablicy zapewne będzie zbierać jedna z najbardziej doświadczonych na parkietach WNBA - Tina Thompson. Los Angeles potrafi grać skutecznie w defensywie i jeśli chce ten mecz wygrać to tylko skuteczną i mocną obroną, ponieważ po stronie Connecticut nie ma mocnych podkoszowych, są za to zawodniczki rzucające sporo za 3 pkt. Dzisiaj sądzę, że będzie under, mocna obrona i skuteczna walka o piłki na tablicach.Ze statystyki wynika że under powinien wejść, ponieważ jest to mecz ważny dla obu stron, Los Angeles walczy o PO, a Connecticut o 1 miejsce w konferencji wschodniej. Pozdrawiam Rambo131

 

[rambo131]

Minnesota Lynx - San Antonio Silver Stars(+12,5 pkt) -> 1,52 w Bet365 62 - 60 Lynx

Zdecydowałem się dzisiaj na postawienie dodatniego handicapa na drużynę San Antonio Silver Stars +12,5 po 1,52 kursie. Sądzę, że jest to dzisiaj najlepszy a zarazem najpewniejszy typ na ten mecz. Ciężko wytypować faworyta w tym spotkaniu mimo że firmy bukmacherskie wyraźnie wskazują na zwycięstwo Minnesoty dając za ich ewentualną wygraną 1,20. Ja natomiast pobieram podwyższoną linię handicapową, ponieważ dzisiaj sądzę że ekipa z Texasu jest w stanie powalczyć z zawodniczkami z Lynx, po ostatnich porażkach na pewno chęci są duże, możliwości Lynx i SAS jest duża różnica, w ekipie Lynx zawodniczki są po prostu lepsze, ale uważam, że dziś Becky Hammon z współpartnerkami nawiążą walkę, Lynx może być troszeczkę zmęczone, zwłaszcza że ostatnie kilka meczy grają na pełnych obrotach i mają już 7 winów z rzędu. Mój typ popieram również tym, że zawodniczkom z Minnesoty cięzko walczy się z dziewczynami z Texasu na parkiecie Lynx aż 3 wygrane SAS na ostatnich 5 meczy. Uważam dzisiaj że bukmacherzy wystawili za wysoki handicap na drużynę gości, lecz ja bardziej bezpiecznie stawiam +12,5 po bardzo dobrym kursie według mnie.

 

[rambo131]

Seattle Storm - Connecticut Sun over 140 pkt -> 1,50 81 - 79 Seattle Storm
Znowu typ pobrany od bukmachera Bet365 , gdyż tam mam możliwość zniżenia sobie zarówno linii punktowej jak i handicapowej. Na dzisiaj przygotowałem typ na mecz który odbędzie się na parkiecie w Seattle o 4 godz. czasu polskiego, jednak uważam, że będzie on o wiele bardziej ciekawszy niż pierwszy dzisiejszy mecz Tulsa Shock - Indiana Fever. Ale przejdźmy do typu, na dzisiaj wymyśliłem oto taki bet: powyżej 140 pkt w meczu. Obie ekipy to drużyny bardzo ciekawe, po obu stronach mamy m.in MVP ostatniego ASG Swin Cash czy po drugiej stronie bardzo dobrego centra Tinę Charles która mimo bardzo młodego wieku gra koszykówkę dojrzałą. Ostatnie wyniki obu zespołów są bardzo dobre, Connecticut mimo słabszego występu przeciwko Los Angeles Sparks( rzucanie na niższej skuteczności niż ich sredni %) zdołały zdobyć 79 pkt na gorącym terenie w Staples Center. Wszyscy wiemy jaką obroną potrafią grać zawodniczki Stormu ale sądzę, że dzisiaj zobaczymy mecz ofensywny, może nie do końca linia zostanie pokryta ( 147,5 -> 1,90) ale oba zespoły na pewno stać żeby zdobyć po 70 pkt. Są to 2 równorzędne zespoły, oba mają dalej o co walczyć więc walki o każdą piłkę na pewno nie zabraknie. Zawodniczki z Connecticut na pewno przewagę pod koszem mają, bardzo ważne będą zbiórki ofensywne. Ciężko tutaj wytypować zwycięzcę, dlatego ja gram właśnie na taki typ, a jak przeglądałem historię, to ekipa Storm zawsze toczy wyrównane boje ze ''Słońcami'' także spodziewam się wyrównanego meczu. Po kursie 1,50 ten typ mi odpowiada.

 

[kokocz]

Dyspcyplina: Koszykówka, WNBA
Mecz: Atlanta Dream - Connecticut Suns
Data: 7.09.2011 1:30
Typ: 2
Kurs: 2.81
Bukmacher: Pinnacle
Analiza: W nocy o godzinie 1:30 czasu polskiego w lidze WNBA, czyli najlepszej damskiej lidze koszykówki zmierzą się ze sobą drużyny Atlanta Dream i Connecticut Suns. Moim faworytem w tym spotkaniu są zawodniczki Connecticut. Kurs bardzo dobry, bo Pinnacle daje za wygraną gości aż 2.81. Connecticut w tabeli w tym sezonie zajmuje bardzo dobre 3 miejsce, jednak nie jest to jakaś przypadkowe miejsce w tabeli, a na pewno bardzo im się ta pozycja należy. W 32 dotychczasowych rozegranych spotkań, Connecticut wygrało 20 z nich, a w 12 okazało się słabsze niż przeciwniczki. Dla porównania Atlanta z tyle samo rozegranych spotkań wygrała 18. Dzisiaj to Atlanta będzie mieć atut własnego boiska, więc szanse na wygraną powinny wynosić "fifty-fifty'. Wziełęm pod uwagę jednak formę z ostatnich meczy obydwu drużyn, a ta jednoznacznie wskazuje na korzyść drużyny Connecticut Suns. Z drugiej jednak strony Connecticut to drużyna świetnie spisująca się u siebie, a nieco gorzej na wyjazdach, lecz dzisiaj będą mieli okazję, aby tą statystykę poprawić. U siebie drużyna Connecticut wygrała 14 razy, przegrywając tylko 2 razy. Lecz dzisiaj należy także przytoczych ich statystyki z wyjazdów, gdzie wygrywali 6 na 16 razy. A co ciekawe Atlanta u siebie gra całkowicie odwrotnie jak Suns i wygrali 10 razy, a 6 razy przegrali. W sezonie obydwie drużyny spotkaly się już trzykrotnie. 2 razy u siebie lepsza była drużyna Connecticut Suns, a raz u siebie zrewanżował się team z Atlanty. Mam nadzieję, że dzisiaj ta sytuacja się nie powtórzy, że lepsza okaże się drużyna grająca na własnym boisku. Podsumowując, bardzo ciekawy mecz i jeszcze lepszy kurs. Suns jest trzecią drużyna w lidze, natomiast Atlanta zajmuje 6 miejsce. W 3 meczach w tym sezonie dwa razy lepsza był zespół Suns. Mają lepszą formę, a jedynie ich jedynym minusem może być ich postawa na wyjazdach. Ja liczę na przełamanie!

 

[olo]

Lynx - Dream 1.43
5dimes
4/10

Minnesota ciśnie w tym roku fest. Były obok Seattle moimi cichymi kandydatkami do wygrania ligi i zrobią to. Dziś u siebie grają, myślę, że 2 mecz finałów pocisną spokojnie. Brunson z babcią Taj pod koszem naprawdę ładnie grają. Augustus też jak to ona sporo rzuca. Maya Moore bardzo dobrze wgrała się w WNBA. Naprawdę bardzo fajna ekipa. Atlanta ma właściwie tylko Angel i Izi, no Harding też rzuca coś. Lyttle cienko jak na nią, De Souza na kadrze to nie zagra. Pod koszem więc przewaga i to niemała Lynx. Brunson ma formę, a babcia Taj bije wszystkie zawodniczki w lidze doświadczeniem. Dla mnie Lynx dziś pocisną.

 

[olo]

Lynx - Dream 1.43
5dimes
4/10

Minnesota ciśnie w tym roku fest. Były obok Seattle moimi cichymi kandydatkami do wygrania ligi i zrobią to. Dziś u siebie grają, myślę, że 2 mecz finałów pocisną spokojnie. Brunson z babcią Taj pod koszem naprawdę ładnie grają. Augustus też jak to ona sporo rzuca. Maya Moore bardzo dobrze wgrała się w WNBA. Naprawdę bardzo fajna ekipa. Atlanta ma właściwie tylko Angel i Izi, no Harding też rzuca coś. Lyttle cienko jak na nią, De Souza na kadrze to nie zagra. Pod koszem więc przewaga i to niemała Lynx. Brunson ma formę, a babcia Taj bije wszystkie zawodniczki w lidze doświadczeniem. Dla mnie Lynx dziś pocisną.

Lynx - Dream 2.900
Pinnacle
3/10

W nocy 3 mecz finałów WNBA. Wg mnie już dziś Minnesota zakończy ten sezon. Nagle Atlanta faworytem, bo grają u siebie. Już jeden taki mecz w tym sezonie był i Lynx wygrały go 77:64. Dziś podobny rezultat by mnie nie zdziwił. Minnesota na wyjazdach nie gra wcale gorzej niż u siebie, więc nie widzę jakoś strasznej przewagi Atlanty nagle. Road balance z RS to 13:4, więc bardzo ładnie. A Atlancie się zdarzały wpadki w domu (11:6). Więc generalnie cytuję to co pisałem przy poprzednim meczu i starczy analizy.