Wisla Krakow - Standard Liege 16.02.2012 - Czwartek

[groven]

1/16 Finału LE
Wisła Kraków - Standard Liege

Kursy wystawione przez bukmachera:

​

Wisła w niesamowitych okolicznościach awansowała do 1/16 finału Ligi Europejskiej. Losy krakowskiego zespołu ważyły się do ostatniej kolejki fazy grupowej. "Biała Gwiazda" pokonała na Reymonta w Krakowie Twente Enschede (2-1), ale wspaniałe wieści napłynęły z Londynu, gdzie w ostatniej akcji meczu Odense strzeliło gola na 2-2 w pojedynku z Fulham. Ten wynik dał Wiśle upragniony promocję.
Wisła i Legia awansowały z drugich miejsc, co oznaczało, że trafiły do koszyku drużyn nierozstawionych. W uprzywilejowanej sytuacji znaleźli się zwycięzcy grup Ligi Europejskiej i cztery najlepsze zespoły z trzecich miejsc Ligi Mistrzów.
Standard latem wystąpił w eliminacjach Ligi Mistrzów, ale został wyeliminowany przez FC Zurich. W tej rywalizacji przytrafiła się ekipie z Liege jedyna w tym sezonie porażka (0-1). Następnie z ośmiu spotkań w LE wygrała sześć, a dwa zremisowała. Gorzej wiedzie się podopiecznym trenera Jose Rigi w rodzimej Juliper League, gdzie po 17 kolejkach zajmuje szóstą lokatę. Prym w zespole wiodą urodzony w Turcji bramkarz Sinan Bolat, obrońcy Jelle Van Damme i Brazylijczyk Kanu, izraelski pomocnik Maor Buzaglo oraz pochodzący z Burundi napastnik Meme Tchite. W przeszłości zawodnikami Standardu byli Waldemar Jaskulski, Andrzej Kubica i Waldemar Stachowiak. - Liga polska nie należy do najbardziej renomowanych w Europie, poza tym Wisła teraz nie jest jej najlepszym przedstawicielem. Przeanalizujemy oczywiście wszystkie mocne i słabe strony, ale - z całym szacunkiem dla Wisły - to przeciwnik w naszym zasięgu. Mam nadzieję, że szansa przygody na arenie międzynarodowej spowoduje, że niektórzy piłkarze zrezygnują z propozycji wyjazdów do innych lig i pozostaną z nami - ocenił dyrektor techniczny Standardu Liege Jean-Francois de Sart o wylosowaniu Wisły.
"Nie ma powodów do narzekania, ale też nie można też wpadać w zbytni optymizm" - tak dzisiejsze losowanie 1/16 finału Ligi Europejskiej skomentował trener Wisły Kraków Kazimierz Moskal.
Kazimierz Moskal uważa, że jego zespół jest w stanie pokonać w dwumeczu 1/16 finału Ligi Europejskiej belgijski Standard Liege. Przestrzega jednak przed zbytnim optymizmem.

Zapraszam do wspólnej dyskusji na temat powyższych spotkań. Mile widziane, wasze przemyślenia, wasi faworyci i potencjalni przegrani. Umieszczajcie informacje o składach, kontuzjach itp. Podawanie suchych typów bez uzasadnionej analizy będzie karane kartkami. ​

 

[mamtalent]

Myślę że w tym meczu warto postawić parę groszy na awans Standardu.
Bardzo ciężko będzie Wiśle w tym dwu-meczu.Według mnie jeszcze ciężej niż Legii ze Sportingiem choć Sporting stawiany jest wyżej niż Standard.
Belgijskie kluby nie mają w zwyczaju odpuszczania rozgrywek pucharowych a tym bardziej już na tym etapie.Piłkarsko są dużo lepsi niż Wisła.tylko jakiś niefart może dać Wiśle awans ja jednak na to nie liczę.1,55 w betathome na Standard to dobra inwestycja.

 

[gandixnl]

Strasznie dziwi mnie to że Wisełka w tym spotkaniu na pozycji faworyta. Myślicie że jaki jest tego powód?

 

[piotrex007]

Strasznie dziwi mnie to że Wisełka w tym spotkaniu na pozycji faworyta. Myślicie że jaki jest tego powód?

Dla mnie dlatego, że ten dwumecz będzie miał podobny charakter do dwumeczu z APOELem, czyli Wisła faworytem u siebie, a w rewanżu faworytem Standard. Uważam, że Wisła u siebie jest w stanie wygrać. O losy dwumeczu obawiam się m.in. dlatego, że np. 1:0 u siebie może nie wystarczyć do awansu. Chociaż może trener Moskal nie ustawiłby wtedy w rewanżu aż tak defensywnie zespołu jak zrobił to Maaskant na Cyprze.

 

[kuchcik]

Standard to żadna potęga, a na pewno w obecnym okresie
Odszedł mózg ekipy Defour. A jak wiemy, rzuciłeś słowo St. Liege myślałeś właśnie o tym pomocniku.
Aczkolwiek robią wrażenie wyniki w grupie. Rozłożyli u siebie wszystkich jak leciało, w tym 3:0 mistrzów Danii, do tego na wyjeździe również pokonali Kopenhagę.
Wisła u siebie nie przegra, tego jestem pewien. Sęk w tym, by wywalczyli sobie dobry wynik przed rewanżem. Los nie jest sprawiedliwy, Krakowianie awansowali w karygodnych okolicznościach i trafili na łatwiejszego, dwukrotnie łatwiejszego rywala niż Legia - do tego o świetlny poziom prostszy ewentualny kolejny etap (Kraków-Brugge/H96) (Legia-Porto/M City).

 

[yar000]

Strasznie dziwi mnie to że Wisełka w tym spotkaniu na pozycji faworyta. Myślicie że jaki jest tego powód?

Wisła nie jest w roli faworyta. Bukmacherska przewaga 0,75 moim zdaniem nie czyni z Wisły faworyta. Wisła w tym spotkaniu nie jest rozstawiona. Poza tym gra pierwszy - to też moim zdaniem nie jest korzyść - mecz u siebie.

Nikt nie bronił zespołowi Fulham awansować. Wisła wygrała (i przegrała) z Fulham, wygrała (i przegrała) z wicemistrzem Danii, wygrała (i przegrała) z Twente. Była lepsza od Fulham i awansowała.
Podlicza się często nieobecnych (z holenderskiego zespołu) w meczu Twente z Wisłą ... Nie podlicza się, ilu nieobecnych w Wiśle, ile kontuzji ... Porównuje się jej drogę do 1/16 z meczami Legii ... Po drodze tak "gdybając", był zapewne taki jeden moment kiedy pewien potencjalny chyba remis (?) w grupie Legii wyautowałby ją ...
Grupa, z której wyszła Wisła była względnie wyrównana. Czyli walczyli wszyscy
Wystarczy popatrzeć na punktację w tej grupie, na zgromadzoną liczbę punktów. W grupie zaś Legii, hegemon PSV i bitwa o 2 miejsce. Czy np. Happoel jest mocniejszym zespołem niż Fulham? Moim zdaniem nie jest.
Nie ma sensu zresztą wracać do tego, do porównań ...

"Wisła Moskala" pomimo, że jej skład nie uległ zmianie to już nie jest ta sama "Wisła Maaskanta". Wierzę w zwycięstwo Białej Gwiazdy przy Reymonta i co najmniej remis na wyjeździe. Wiara, to jedno ...
Jednak Standard to naprawdę drużyna solidna. I z najbardziej fanatycznymi kibicami w lidze belgijskiej. Gdybym był bukmacherem nie tak jak powyżej robi to "Unibet" rozstawiłbym akcenty.
Patrzę sobie na te kursy jak na jakowąś "zmyłkę" ???? .

 

[TommyTSW]

To napisz czemu uważasz że Standard powinien mieć więcej do powiedzenia w tym meczu bo ciągniesz za język nie pisząc żadnych konkretów i robi się jałowo.
Standard to jest drużyna własnego boiska, ma najlepszy bilans w lidze na własnym stadionie, z koleji na 9 meczów wyjazdowych wygrali tylko jeden a liga nie jest wysokich lotów prócz paru wyjątków.W grupie LE poradzili sobie nieźle, wygrali na wyjeździe z Vorlska która zdobyła w grupie 2 pkt i Kopenhagą tylko co z tego że Kopenhaga? Mistrz dani dostał po dupie 2x od Plzen w barażach do LM w LE zdobył 5 pkt co chyba świadczy że nie był to ich sezon.Wisła ma za sobą męczącą rundę, kończyli sezon na kryzysie, spektakularny awans pozytywnie wpłynie na zespół a moment na przygotowania wiosenne nie mógł być chyba bardziej wymarzony.Należy też chyba podkreślić że przez długi okres wypadli ze składu kluczowi gracze, pod koniec obrońcy.Ja tam się nie martwię o motywacje i chęci w tym dwumeczu bo doskonale wiemy że dla większości zawodników Wisły takie mecze to szansa na zwrócenie na siebie uwagi i po to grają w naszym kraju, szkoda że tego brakuje w podejściu do ligi bo przez to niektórzy trochę nie doceniają Wisły w EP.Awansuje drużyna która pokaże większą determinacje, a faworytem w Krakowie jesteśmy my, chociażby ze względów statystycznych, od kwalifikacji do LM do teraz tylko OB urwał nam punkty w Krakowie.Może się zdarzyć i tak że Standard wygra na Wiśle, nie ma między naszymi klubami aż takiej przepaści że kogoś zwycięstwo czy remis będzie niespodzianką zarówno w Krakowie i Liege, dlatego myślę właśnie że czynnik własnego boiska i determinacji wyłoni zwycięzce dwumeczu, a kto to wykorzysta lepiej z fusów wróżyć nie będę, choć nie ukrywam że los bardziej nam sprzyja a takie rzeczy budują.

 

[mamtalent]

Jak to zawsze kibic swojej drużyny będzie ciagnął w "swoją" stronę....
Nie pisz tak bo robi sie jałowo.
Tak Standart to drużyna swojego boiska.Myślę że to będzie jeden z plusów bo o Wiśle raczej tak powiedzieć nie można.Jak się nie mylę to i Górnik Zabrze na Wiśle nie dawno wygrał....Również to że mecz rewanżowy w Belgii robi swoje.
Po za tym Standard ma według mnie lepszych piłkarzy niż Wisła.
Możemy być tego pewni że Standard nie odpuści Wiśle jak choćby Twente w ostatnim meczu i nie oleje sprawy jak Fulham w Krakowie.
Wystarczy że zagrają na poziomie Odense w meczu w Krakowie i będzie dobrze.
Wiem że to głupie porównanie ale jestem tego przekonany że będzie ciężko Wiśle bo Standard jak i inne belgijskie kluby podchodza do rozgrywek pucharowych poważnie.
1,55 na awans Belgów to dobry kurs.

 

[brooklynbounce]

Wszystko zależy od kilku transferów,które mają być,trzeba wzmocnić obronę,bo takiego sezonu jak ten nie pamiętam,a na mecze tego klubu jeżdżę prawie 20 lat,drżeliśmy w tej rundzie i to bardzo,bo jeszcze 2,3 lata temu mieliśmy najlepszą defensywę w lidze i nikt nie był przyzwyczajony do porażek z drużynami pokroju Bielska w domu.Ufam Kaziowi i wiem,że przepracuje Styczeń i początek lutego na pełnych obrotach,dojdą 2,3 wzmocnienia i powinno być dobrze,odnosząc się obiektywnie do opinii wyżej,to Tommy faktycznie czasem jest zbyt zakochany w Wiśle ???? i traci obiektywizm,ale ma takie prawo,ma jednak rację w tym aspekcie,że na R22 Standard będzie miał bardzo ciężko,Górnik czy tam Podbeskidzie itp znają polskie realia i oddźwięk trybun,nie jest to dla nich żadnym szokiem,jednakże drużyny zza granicy przyjeżdżające na Legię czy do Nas - mają piekło,na Standardzie będzie pewnie komplet czyli prawie 35tys,to będzie istna miazga i piłkarze zagrają dla nas na 200%,nie będę dywagował,czy Standard jest słabszą czy lepszą drużyną,raczej ta druga opcja,ale piłka nożna to My - kibice,to wlaśnie my stanowimy różnicę,bo gdyby grało się bez nich,to nie było by tylu niespodzianek,a my i Legia nie gralibysmy teraz w 1/16 LE,rewanżu będę się obawiał,ale jeśli Wisła przepracuje dobrze okres przygotowawczy a my zrobimy na trybunach Apoel i Twente,to jestem tego pewien,że od nas zwycięstwa nie wywiozą

 

[TommyTSW]

Ja cały czas się odnoszę do meczu u siebie bo taki jest temat, nigdzie nie piszę że ich powieziemy, stwierdziłem nawet że mogą wygrać na r22 a wszystko zależy od przygotowania nad którym pracuje Wisła.Kadrowo mamy graczy którzy na pewno mogą grać o wiele lepiej i liczę na ich lepszą postawę w rundzie wiosennej bo w lidze grali bez jaj, dostali prezent na zakończenie rundy w postaci awansu i to powinno ich podbudować w przygotowaniach.Od połowy rundy drużyna zaczęła się rozsypywać kontuzjami z Twente o ile pamiętam musieliśmy grać 2 pomocnikami w obronie.A już równanie wtop Wisły z Górnikiem itd do pojedynku Standardu w Krakowie to już w ogóle paranoja, no ale jak nie ma się co pisać to piszę się głupoty jak osobnik mamtalent.

 

[yar000]

To napisz czemu uważasz że Standard powinien mieć więcej do powiedzenia w tym meczu [...]

Wkładasz mi na klawiaturę słowa, których nie napisałem.
W kontekście "rozstawiania" i pierwszego meczu u Siebie, Wisła nie jest w roli faworyta, moim zdaniem. Tak napisałem.
Sens pozostałej części mojej wypowiedzi jest mniej więcej, skrótowo taki, że będzie ciężko ale wierzę, że wygramy. (Piszę "My" bo nota bene jestem kibicem Wisełki od zawsze. Od bardzo zawsze ???? ).
I gdybym był bukmacherem to faktycznie inaczej rozłożyłbym akcenty. Jeśli zależałoby mi (tu oczywiście można dodać znak zapytania) na odbiciu rzeczywistości w kursie.
Osobiście, widzę naprawdę przeprawę bo z belgijskimi zespołami gra się ciężko. Jednym z przykładów jest były pojedynek Wisły z Anderlechtem już podczas "Ery Cupiała".
(Nie chcę wracać do czasów "zamierzchłych" i batów 9:1 od tegoż Anderlechtu w meczu towarzyskim z 1957 r. czy do słynnego dwumeczu z FC Brugge w latach siedemdziesiątych ...).

 

[mamtalent]

A już równanie wtop Wisły z Górnikiem itd do pojedynku Standardu w Krakowie to już w ogóle paranoja, no ale jak nie ma się co pisać to piszę się głupoty jak osobnik mamtalent.

To tak samo jak Ty.Ty porównujesz bilans domowy Standardu i wyjazdowy z ligi Belgijskiej to i ja Ci porównuję bilan Wisły z Polskiej ligi.Wychodzi na to że Ty też nie masz co do napisania.....
A jak jest już więcej osób które nie zgadzają się z Tobą to nagle piszesz ze odnosisz się do pierwszego meczu w Krakowie a gdybyś był na tyle bystry to zauważył byś że ja piszę w kontekscie typu na awans a nie wyniku w pierwszym meczu....

 

[TommyTSW]

Wkładasz mi na klawiaturę słowa, których nie napisałem.

Ja to pisałem w stronę gandixnl

A jak jest już więcej osób które nie zgadzają się z Tobą to nagle piszesz ze odnosisz się do pierwszego meczu w Krakowie a gdybyś był na tyle bystry to zauważył byś że ja piszę w kontekscie typu na awans a nie wyniku w pierwszym meczu....

A w czym tu się ktoś ze mną nie zgadza, no chociaż ty? Napisałem charakterystykę rundy jesiennej w wykonaniu Wisły i punkt widzenia jeśli okres przygotowawczy przebiegnie pomyślnie.Skoro to jest dla ciebie pisanie o niczym, to o czym ty piszesz? Przecież ty Standardem zainteresowałeś się pewnie jak ich Wisła wylosowała, już nie mówiąc o meczach ile ich obejrzałeś na przełomie roku.Jesteś w stanie napisać jak wyglądali jakościowo i kolektywnie nie patrząc na wyniki, w jakich nastrojach kończyli rundę? Nie, możesz napisać że Standard ma lepszych piłkarzy i się spinają na puchary bo tabela tak mówi i jeszcze mi tu wciskasz że to ja prowadze jałowe dyskusję i piszę o niczym.
Obsrałeś się o coś do mojego pierwszego posta to wyjaśń do czego.Mecz z Górnikiem bilansem Wisły...no fajny to bilans, wtopy na miękkiej fajce 1-4-4 w Belgijskiej to to samo, wiesz co to bilans?Chyba wyraźnie napisałem że kwestia awansu będzie zależała od przygotowania drużyn, a pierwszy post do którego się odnosisz zaczyna się ewidentnie od zdania na temat danego meczu a nie dwumeczu więc gdzie ty tu widzisz jakieś sugestie że Wisła pewnie awansuje? Jak Wisła słabo przepracuje okres to przegra bez dwóch zdań.No chyba że pozytywne patrzenie na okoliczności w jaki piłkarze Wisły przystąpili do okresu przygotowawczego nie mogą wywoływać optymistycznych przemyśleń, bo przecież tą zbieraninę na nic więcej nie stać nawet w meczu u siebie.Zreszta przestań już czarować co kto powiedział, skoro proponujesz już teraz granie za 1.5 na awans Standardu to nie dajesz szans Wiśle przecierz jak ona wygra to kurs na Standard będzie większy.

 

[jagr]

Priorytetem będzie wygranie przez Wisłe meczu u sibie różnicą dwóch goli najlepiej 2:0 bez straty bramki u siebie. Co w rewanżu może spowodować nasz awans:grin: Zakładam że gdyby Wisła wygrałaby u siebie 2:0 w rewanżu wynik wyglądał by tak 3:1 dla Standartu i awans Wisły z drugiej strony ciężko jest co kolwiek na dzien dzisieszy prorokować ,wiadomo że początek wiosny u Polskich zespołow jest bardzo słaby często przegrywamy ostatnio udało się wygrać Lechowi u siebie z Bragą 1:0 jednak i tak nasi odpadli.

 

[lacoka]

Wydaje mi się, że to sprawdza się raczej w przypadku słabszych drużyn. Ktoś, kto jest pewien swej formy raczej nie przejmuje się grą na obcym terenie. Wiadomo, że to zawsze jakiś aspekt psychologiczny wchodzi w grę, ale im wyżej drużyna sklasyfikowana tym lepsi piłkarze w niej grają, co za tym idzie potrafią radzić sobie z presją.

Wisła moim zdaniem większe szanse ma u siebie. W ostateczności powinien być remis bezbramkowy, bo inny wynik może skomplikować sytuację. Nie chce mi się za bardzo wierzyć, że trener Moskal aż tak odmieni drużynę przez okres przerwy. Nie rozumiałem jego decyzji związanej z Bitonem, który chyba zasłużył sobie na coś więcej niż ławkę. Z ostatnich wypowiedzi wynika, że ten stan się nie zmieni. A szkoda, bo Biton bije na głowę Genkowa kreatywnością.

 

[yar000]

[...] Nie rozumiałem jego decyzji związanej z Bitonem, który chyba zasłużył sobie na coś więcej niż ławkę. Z ostatnich wypowiedzi wynika, że ten stan się nie zmieni. A szkoda, bo Biton bije na głowę Genkowa kreatywnością.

Sądzę, że to jest gra, na zmniejszenie "wartości" Bitona (ale i dobranie graczy i stylu każdorazowo do aktualnego przeciwnika). Jeszcze nigdy polski klub nie wyłożył 1,6 mln Euro za piłkarza.
Co do porównania Biton/Genkov, to są to dwa różne typy napastników. Jeden pożyteczny podczas ściągania uwagi na siebie, napastnik "walczący", grający tyłem do bramki a drugi to typowy egzekutor, którego piłka "szuka" i sam szukający sobie miejsca przed polem karnym przeciwnika. Z nagłym i względnie silnym uderzeniem z tak zwanego niczego. Trochę strzały Bitona przypominają mi te, które miał Żurawski za dobrych wiślackich lat.

 

[lacoka]

Jeszcze nigdy polski klub nie wyłożył 1,6 mln Euro za piłkarza.

Ktoś kiedyś musi tyle zapłacić. Czas na decyzję jest chyba do maja, a strategia zbijania ceny może już nie przynieść takiego efektu jak chociażby z Chavezem. 14 bramek Bitona, 3 Genkowa - to wszystko mówi. Nie mam nic do Bułgara, ale napastnika rozlicza się przede wszystkim z bramek - zobaczymy co z tego wyjdzie. Tak czy siak, Biton wart jest tych pieniędzy, bo podejrzewam że i w drugiej połowie sezonu pokaże się z najlepszej strony. Młody chłopak, perspektywiczny, Wisła na nim dużo skorzysta.

 

[TommyTSW]

Stawiają na Genkova z prostej przyczyny, ma ważny kontrakt przez kolejne 2,5 roku, a Biton jest do końca tej rundy i Wisła nie da za niego tyle kasy.
Bułgara też bym nie skreślał bo nie był po prostu w formie, kto pamięta jego występy w zeszłym sezonie wie o czym mówię, ma wszystko co potrzeba dobremu napastnikowi i bardzo wysoki wyskok.

 

[yar000]

[...] ma wszystko co potrzeba dobremu napastnikowi i bardzo wysoki wyskok.

Dokładnie tak. Cvetan w przeszłości był skoczkiem wzwyż.
Głowę na karku też posiada, co udowodnił chociażby w ostatnim naszym pucharowym meczu (gol z podania Pareiko).
Biton jest świetny, ale ta cena ...
Gdybym był Zarządem Wisły to kupiłbym go. Może dać Wiśle dużo radości a później dużo pieniędzy.

 

[bukmachertsw]

Zbijac cene to by mogli Bitonowi jakby nie awansowali do LE . NIe oszukujmy sie Biton po sezonie juz do nas nie wróci. Co do szans to priorytetowo aby marzyc o awansie potrzeba poprawic wiele aspektów. Cieszy fakt , że Kaziu poprawia styl gry druzyny , bywaly dobre okresy gry szybkiej i na jeden- dwa kontakty. Poprzednio za Maaskanta wyniki byly ale stylowych spotkan mozna by policzyc na palcach jednej reki.
Trzeba sledzic przygotowania bo bardzo istotny jest sklad i gra obrony. Z taka obrona jak przez wiekszosc pierwszej rundy nie ma czego szukac na tym poziomie w pucharach.

Paradoks poprawy(?) gry obronnej Wisły polegał o zgrozo na kontuzji JAliensa, teraz jak wiemy niestety na uraz narzeka Czekaj , pojechal na zgrupowanie Uryga ale tylko po nauke. Sadze , ze na srodku u KAzia mozemy widywac Diaza a na lewej Paljica ale to czas pokaze. Solidnych wzmocnien raczej sie spodziewac nie powinnismy.
Ciekawa sytuacja od jakiegos roku jest w ekipie przeciwnej traca zawodnikow ale jak pokazal ostatni mecz nie przeszkodzilo im to w rozgromieniu przeciwnika 6-0.

Wisła i Belgowie to druzyny podobne pod wzgledem gry u siebie. Wisla o ile w lidze kiedys zachwycala pod tym wzgledem i byla twierdza nie do zdobycia teraz jest inaczej. Ale w pucharach wygrywala z Litexem po jednym z lepszych spotkan za kadencji Maaskanta , ograła Twente ( co prawda grali bez GK ale , ale) Fulham oraz bardzo mocny jak pokazuje LM - Apoel. Wiele ekip mimo iz stojacych na solidnym Europejskim poziomie jest zaskoczone atmosfera panujaca na stadionie a i pilkarzom dotychczas to pomagalo.

W obu meczach moze pasc duzo goli bo obie ekipy sa znane z ofensywnej gry szczegolnie u siebie dlatego kluczowe bedzie spotkanie u siebie , ktore wygrac trzeba a najlepiej z solidna zaliczka.