Co waszym zdaniem pewniejsze, zwycięstwo Muguruzy z Kerber czy Kuzniecowej z Radwanska?[/quote]
Dobre pytanie, kto odpowie nia nie ????
Radwanska gra na swojej ulubionej nawierzchni, nie wykluczam, ze ten mecz moze byc zdradliwy tak jak z Bacsinszky, gdzie wiekszosc nie dawala Isi szans a okazalo sie inaczej. Trudno powiedziec, czy winna jest tylko slabsza gra Bacsinszky. Podejrzewam, ze gdyby grala z gorsza zawodniczka, to spokojnie by wygrala, nawet majac problemy z forehadem i bedac troche kontuzjowana. Wiec Radwanskiej nie skreslalbym na trawie, nawet ze swoja zmora, Kuznetsowa. Balbym sie stawiac w tym meczu kasy prawde mowiac, chociaz wiele wskazuje, ze Isia znowu nawalnicy nie przerwa, nie ma argumentow, bedzie biegala i tyle, to nie wystarczy.
Co do Muguruzy tu sytuacja wydaje mi sie jednak troche jasniejsza bo mamy obraz zawodniczki grajacej szybko, plasko i pewnie przeciwko Kerber ktora nie wyglada najlepiej w tym roku. Czytalem gdzies, ze w tamtym roku Kerber tez do 4 rundy grala tak sobie a potem wrzucila drugi bieg. Ale duzo musiala by chyba zmienic w grze, zeby skutecznie przeciwstawic sie Muguruzie. Przede wszyskim mniej czekania na blad i wiecej gry ofensywnej, ale czy bedzie to mozliwe przy tak slabym serwisie?