>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

Welsh Open 14.02-20.02.2011

Status
Zamknięty.
radzio_xp 311

radzio_xp

Użytkownik
Rozpoczynamy szósty turniej rankingowy sezonu 2010/11.
Rozgrywany od 1992 roku, w tym roku gościł będzie w hali Newport Center, Newport (Walia).
Obrońcą tytułu mistrzowskiego będzie lider aktualnego rankingu światowego - John Higgins.
Punktacja:
Zwycięzca - 5000
Finalista - 4000
1/2 finału - 3200
1/4 finału - 2500
Last 16 - 1900
Last 32 - 1400 (700)
Last 48 - 1150 (575)
Last 64 - 900 (450)
Last 80 - 650 (325)
Last 96 - 200
* - zawodnicy odpadający w swoim pierwszym meczu otrzymują liczbę punktów z nawiasu (połowę)
Nagrody:
Zwycięzca: £35 000
II Miejsce: £17 500
Półfinalista: £8 750
Ćwierćfinalista: £6 500
Last 16: £4 275
Last 32: £2 750
Last 48: £1 725
Last 64: £1 325
Najwyższy break turnieju: £2 000
Maksymalny break: £20 000
Najwyższy break eliminacji: £500
Maksymalny break w eliminacjach: £1 000
Łączna pula nagród: £225 500
Zwycięzcy:

Drabinka:

Kursy na zwycięzcę:


Strona turnieju:
http://www.snookerworld.pl/component/content/article/132-welsh-open-2011/434-welsh-open-2011.html

Zapraszam do dyskusji!
// Zakładam temat, ponieważ trwają kwalifikacje, w których jest wiele ciekawych spotkań. Mam nadzieję, że Assitalia mnie za to nie pobije, a lekko zmodyfikuje post i dorzuci terminarz czy coś ;)
 
vdv 66

vdv

Użytkownik
Tutaj jako zwycięzcę turnieju widzę Marka Selby&#39;ego. Ostatnio wraca do świetnej formy, bardzo dobre mecze w German Open. Wszystkie wygrane w świetnym stylu, mecz finałowy przegrany z Williamsem tylko 7-9. Selby wygrał już Wlesh Open w 2008 roku, a i w tym ma ogromne szanse na powtórzenie tego wyczynu. Po samych kursach widać, że stawka wyrównana, turniej bez większego faworyta. Dodatkowo myślę, że namieszać powinien jeszcze Ding.
Zwycięzca Welsh Open: Mark Selby @ 7,50

Tak wgl, czemu nie ma Fu?
 
radzio_xp 311

radzio_xp

Użytkownik
Marco musi najpierw przejść przez kwalifikacje, gdzie zmierzy się prawdopodobnie ze Swailem ;)
Ja będę konsekwentnie grał na Robertsona, przynajmniej do ćwierćfinału ????
zastanawia mnie dlaczego przypadkowo podświetlił mi się Maguire :p jakiś znak? najpierw nie ogra Hendry&#39;ego...
Holt - Guodong
Chyba najbardziej wartościowy &quot;typersko&quot; zakład na dzisiejszy wieczór. Młody, 22letni Chińczyk, grający profesjonalnie od lat czterech, podejmie 22 lat starszego Michaela Holta. Ciekawe może być zestawienie najwyższych brejków - Chińczyk ma maxa 147, natomiast Anglik nigdy podobnej rzeczy nie dokonał (jego max. break to 145). Doświadczenie po stronie Anglika, opanowanie również. Xiao startuje od początku kwalifikacji, ograł 4:1 Issara Kachaiwong oraz w stosunku 4:3 Patricka Wallace.
Przed dzisiejszymi rywalami otwiera się możliwość gry w turnieju głównym, bo w ostatniej rundzie kwali trafiają na Andrew Higginsona, który jest jak najbardziej do ogrania.
Z jednej strony - Holt powinien sobie spokojnie poradzić, z drugiej - młodzian gra na dużym ryzyku, a gdy zacznie trafiać może być ciężko.
Mimo wszystko Holt po 1,55 wydaje się byc dobrą inwestycją (ale taką samą wydawali się Pettman czy Davis...)
Holt
@ 1,55 ✅ 4:2
 
M 0

master21

Użytkownik
No jeśli chodzi o zwycięzcę to stawiałbym na Williamsa. Chyba tylko on jeden jest w wyśmienitej formie. W szczególności bym uważał na O`Sullivana, który ewidentnie ma jakieś problemy. Pół biedy jak podda spotkanie to chociaż zwrot jest, ale jak zaczyna przegrywać w pierwszych fazach turniejów... Robertson i inni też słabiej coś grają.Oczywiście można jeszcze liczyć na jakieś niespodzianki ale pod względem zwycięzcy wątpię żeby była. Ja raczej na początku zagram na Hendry`ego wierzę, że do końca się jeszcze nie wypalił
 
vdv 66

vdv

Użytkownik
No tak, faktycznie, Fu najpierw musi kwale przejść.
Za chwilę zagra ze Swailem. Kurs na Marco wynosi 1,57 i sądzę, że jest to bardzo dobry bet na dziś biorąc pod uwagę jego formę. Oglądałem jego występ na German Open i wyglądał bardzo dobrze. To jest powodem dlaczego dziś właśnie na niego gram.

Marco Fu @ 1,57 ✅
 
radzio_xp 311

radzio_xp

Użytkownik
Już jutro zaczynamy turniej główny. Poza pierwszymi spotkaniami 1 rundy, zobaczymy dwa mecze kwalifikacyjne. Kilka fajnych betów już dziś można znaleźć w ofercie.
Day - White
Jimmy przez kwalifikacje przechodzi póki co jak burza. 4:0 w pierwszym meczu z McBainem i, co robi większe wrażenie, 4:1 z Milkinsem. Tym razem trafi kosa na kamień. Ryan Day, Walijczyk, jest dużo wyżej notowanym zawodnikiem i graczem z wysokiej półki. Ryan zna smak ćwierćfinału Welsh Open, a udział w turnieju głównym to absolutne minimum dla reprezentanta gospodarzy. Kurs powyżej 1,5 jak najbardziej do grania.
Day
@ 1,57 - Day zmiażdżył, zgwałcił (nie wiem jakich słów użyć aby prawidłowo odwzorowac przebieg tego pojedynku) Jamiego 4:3

Cope - McLeod
Różnica kilku klas pomiędzy tymi snookerzystami. McLeod psim swędem dostał się do turnieju głównego - powinien przegrać już z Burdenem. Osobiście bardzo lubię styl Cope&#39;a. Młody, gra na lekkim ryzyku, ale dzięki temu zalicza mnóstwo breaków stupunktowych. Trafił mu się dość łatwy rywal i będzie mógł się wyżyć przed porażką z Williamsem lub Fu. Naprawdę pewny bet. Do niego można dorzucić Higginsa, na którego kurs jest zbyt mały aby grać singla (1,3).
Cope + Higgins
@ 1,95 - John ze sporą dozą szczęścia 4:3. Jamie... oj Jamie :p Miało być szybko latwo i przyjemnie, a było 4:3, tylko i wyłącznie przez partactwo McLeoda w 7 framie. Ulga... ;)

I jeszcze jedna, moim zdaniem ciekawa propozycja. Nie widzę linii na hc frejmowy, za to są zakłady na dokładny wynik. Warto postawić trzy podobne kwoty na mecz Higginsa z Lisowskim. Nie widzę możliwości zdobycia przez Lisowskiego 3 frejmów. No po prostu nie ma takiej możliwości. Dlatego można spokojnie zagrac coś takiego:
John Higgins vs Jack Lisowski 4:0 @ 5,5 Stawka: 9j
John Higgins vs Jack Lisowski 4:1 @ 4,0 Stawka: 10j
John Higgins vs Jack Lisowski 4:2 @ 4,33 Stawka: 9,5j
W życiu bym nie przypuszczał, że tak to się skonczy... Szkoda że John ze stanu 3:1 nie potrafił skończyć meczu. O ile we frejmie 5tym nie miał takiej możliwości, to 6ty zepsuł niemiłosiernie :|

 
Otrzymane punkty reputacji: +6
vdv 66

vdv

Użytkownik
radzio_xp, z typami się jak najbardziej zgadzam ;)
Dubel Cope + Higgins ✅ sam zagram i to być może konkretniej. Tak jak napisałeś młody powinien słabego McLeoda ograć bez większych problemów. Do tego obrońca tytułu sprzed roku - Higgins. Nie widzę tutaj żadnych szans dla świetnie się zapowiadającego Lisowskiego. W przyszłości pewnie będzie z niego dobry snookerzysta, ale na chwilę obecną z kimś takim jak Higgins raczej nie ma czym postraszyć.

Na jutro fajnie jeszcze wygląda Ding @ 1,30 ✅ . W German Masters jakoś wybitnie nie zagrał, ale na jutrzejszego rywala to wystarczy.
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
T 1,5K

torretoo

Użytkownik
Co do Higginsa sam na niego nie stawialem, ponieważ tak jak myslalem, ciezko mu bedzie sie skupic na grze. Ale jesli chodzi o Cope,jak najbardziej postawilem na niego, co na razie chyba jest bledem, ponieważ gra fatalanie, i raczej dzisiaj polegnie
 
vdv 66

vdv

Użytkownik
Jutro jak dla mnie hit pierwszej rundy Fu - Williams.
Fu to jeden z moich ulubionych snookerzystów i dlatego będę jutro trzymać kciuki za niego ;) Obaj jednak w niezłej formie i szykuje się dobry mecz.
Na jutro fajnie wygląda mi Ebdon. Dale to taki jajcarz, dużo się przy stole śmieje, żartuje. Akurat to mi się u niego podoba, co się chłopak będzie smucił ;) Jutro na przeciwko Dale stanie Ebdon, raczej solidny gracz, choć oczywiście żaden top. Zgadzam się z kursami wystawionymi przez bukmacherów, szanse prezentują się dokładnie tak jak zostały wyznaczone kursy, czyli z wskazaniem na Ebdona, ale bez jakiegoś szaleństwa. Ja jednak jestem skłonny zagrać faworyta po kursie 1,66.
Ebdon - Dale @ 1,66 ✅ bet365
 
Otrzymane punkty reputacji: +19
T 1,5K

torretoo

Użytkownik
Alez szczesliwie Cope z tego wyszedl, ale liczy sie ✅ ;), jeśli chodzi o jutrzejszy dzien to bardzo ladnie wyglada Allen + Neil, obaj maja przeciwnikow z ktorymi nie powinni miec zadnych problemow, pytanie jest jedno jak traktuja ten turniej. Nie jest przekonany do Dotta na jutro, tyle odemnie Panowie. GL!
 
radzio_xp 311

radzio_xp

Użytkownik
@vdv - masz rację, jutro będziemy świadkami absolutnego hitu (przynajmniej na papierze) pierwszej rundy, czyli spotkania Williamsa i Fu. Teoretycznie jest to klasyczny NO BET, ale... no właśnie - jedno &quot;ale&quot;. Williams to aktualny nr 2 rankingu, Fu jest 16ty. Ostatnie spotkanie między tymi dżentelmenami to niedawny German Masters, w którym Walijczyk ograł reprezentanta Hongkongu 6-3 (i od razu przypomina się Gadzinowski ???? ). Kurs na Fu (~2,4) na pewno zawyżony. Warto się zastanowić nad grą. Wiadomo, The Welsh Wonder będzie miał za sobą całą publikę, media itp itd. Tylko czy to mu pomoże? Gdzieś widziałem kurs na over 5,5 frame (1,5) - to chyba dobra inwestycja ;)
E: Miał być hit, a był kit. Kit jednostronny. MWill zagrał bardzo dobrze, co nie oznacza, że Fu nie miał swoich szans. Pierwszego frame&#39;a powinien wygrać... powinien, ale przegrał, a później już się nie pozbierał. Walijczyk zagrał świetne 2 ostatnie partie i zakończył czwartą breakiem ponad 100puntowym. Chyba nawet najwięksi entuzjaści Marka nie przypuszczali, że wygra szybko, łatwo i przyjemnie 4:0. Po takiej grze rośnie nam na faworyta kolejnych spotkań, ale jak będzie - zobaczymy. Całe szczęście, że zakładu na over nie było już u buków o poranku i zapewne nikt go nie zagrał - od rana był chyba tylko w ziemiankach. No nic... potwierdziło się, że takie mecze to klasyczny NO BET ;)

Co do typu na Ebdona - jak najbardziej.
Po takim kursie warto zagrać, ale bez szaleństw. Dale to teraz bardziej komentator niż zawodnik, ale trzeba na niego uważać. Po pierwsze, to Walijczyk. Po drugie, zdarzało mu się ograć nawet Hendry&#39;ego. Po trzecie - on nie ma nic do stracenia. Po czwarte - pokonał Marka Davisa, a jeśli (hipotetycznie) wygra jutro z Anglikiem, trafia na Cartera, który (jak pokazał Hawkins) powinien być na tym turnieju w zasięgu Dominica. Po piąte - pewnie i tak wygra Ebdon, ale ze stawką szaleć nie ma sensu - póki co dziwne wyniki w tegorocznym Welsh Open :p
//Warto było nawet zaszaleć, choć po 3 frejmach nie wyglądało to ciekawie. Breaki Dale&#39;a i tak zrobiły spore wrażenie ;)
Allen - Lawler
Pal licho że kurs niski. Lawler już po 18 frejmach w turnieju. Na liczniku Joyce i Trump. No, no, no... to już chyba wystarczy. Allen to stosunkowo młody zawodnik, ale od kilku lat gra naprawdę dobrze. Pamiętam jego półfinał MŚ2009 z Higginsem i wcześniejszy mecz z O&#39;Sullivanem - zrobił dobre wrażenie. Nawet nie ma jak porównać tych dwóch snookerzystów, bo to całkiem inna półka. Szczerze mówiąc Lawlera kojarzę z wyglądu tylko dlatego, że przypomina mi Kung Fu Pandę (może to mało profesjonalne, ale prawdziwe).
1,36 to trochę mało, więc przyjdzie zaryzykować i dorzucić coś do dubla. Wybór padł na Neila Robertsona. Aktualny mistrz świata zmierzy się nie z Jamesem, a Nigelem Bondem. The Aussie Ace jest, co nie dziwi, zdecydowanym faworytem. Jak już mówiłem na początku, do ćwierćfinału można spokojnie na niego stawiać. Później przyjdzie (w teorii) czas na pojedynek z Hendrym i ten mecz... lepiej odpuścić ;) Ostatnimi Laty Australijczyk zrobił kolosalne postępy i choć często jego styl jest &quot;ciężki&quot; do oglądania, to obok jego wyczynów nie można przejść obojętnie. Nigel Bond, mimo 17 lat więcej na karku, nie ma w dorobku tego co Neil (choć raz był w finale MŚ). Gdyby to spotkanie miało miejsce 15 lat temu, prawdopodobnie nie postawiłbym na piętnastoletniego Australijczyka, ale będącego wówczas w ścisłej czołówce Nigela. Czasy się zmieniły. Robertson wygra bez kłopotów.
Robertson + Allen
@ 1,81 ✅
// Allen kontrolował mecz od początku do końca, a Kangur dał dobrze zarobić. Przy 0-2 Kursy skoczyły sporo powyżej 2, co miło było wykorzystać. 4:2 i spokojnie kolejna runda.
// Torretoo87
Chyba nie można przejść obojętnie obok turnieju, gdzie za zwycięstwo jest 5000 pkt rankingowych ;) Zacząłem pisać posta nie widząc co napisałeś i ciesze się, że typy się pokrywają ;) O motywację Neila możemy być chyba spokojni. Choćby ze względów finansowych. Gdzieś czytałem wywiad z nim, w którym opowiadał, że przez długi czas grał tylko dla pieniędzy i teraz (nawet po otrzymaniu pokaźnego czeku za MŚ) nie może o tym zapomnieć. On pracuje na utrzymanie swojej rodziny, robiąc rzecz którą kocha...
Edit: Poprawka. W Mastersie MWill przegrał z Dingiem, nie z Fu. Za błąd przepraszam, a za uwagę dziękuję ???? Mimo to typ dalej aktualny ;)
 
Otrzymane punkty reputacji: +3
michau 84

michau

Forum VIP
Ja proponuje się powstrzymać przed mocniejszym graniem, przynajmniej do ćwierćfinałów. Mówię tutaj w szczególności o typach na zwycięzcę i jeszcze bardziej na faworytów. Z wczorajszych pięciu pojedynków, aż 4 rozstrzygał decydujący frejm. Mało brakowało, a murowani faworyci (Higgins, Ding) pożegnaliby się z turniejem już wczoraj. Zbyt dużo przypadku, czy też &#39;szczęścia&#39; w takich pojedynkach na krótkich dystansach jest. Jeden, dwa błędy i przeciwnik może skrupulatnie to wykorzystać. Z resztą piszę to już nie pierwszy raz, żeby omijać takie mecze. Niby tylko jedna partia więcej potrzebna do zwycięstwie w ćwierćfinale, ale jest to już standardowy pojedynek (best of 9). Z racji tego zagram tylko Bonda @ 3.55 oraz Binghama @ 2.75. Mimo tego, że przeciwników mają mocnych, to lekko można spróbować. W singlu oczywiście. Na pewno więcej niespodzianek zobaczymy tutaj w pierwszej rundzie niż w innych turniejach.
 
radzio_xp 311

radzio_xp

Użytkownik
Krótko, bo czasu brak :p
Dziś faworyci górą. Nie bardzo miałem czas żeby oglądać mecze, dlatego dość pobieżnie patrzyłem na stoły i rezultaty. Mimo wszystko widać już na kogo warto stawiać w kolejnych spotkaniach, a kogo należy się obawiać.
Jutro... idę grać w snookera, więc spotkaniami Welsh Open emocjonował się nie będę :p Oczywiście obowiązkowo obejrzę Rakietę, ale to chyba tyle.
Jeśli chodzi o typowanie - zaczynamy pojedynkami Murphy-Stevens i Hendry-Perry.
Stevens ograł Hamiltona, ale do stanu 3-2 gra szła mu jak krew z nosa. Kurs 1,53 na Shauna jest jak najbardziej do gry. Są to rywale (dla siebie nawzajem) niezapomniani. Spotkali się przecież w finale MŚ 2005, gdzie górą był Murphy. Matthew 21 w rankingu, Shaun szósty, między innymi po tym jak dotarł w tym roku do półfinału UK Championship.
Murphy
@ 1,53
Hendry - Perry... to zagwostka. Kursy dość wyrównane, ale czy poziom zawodników również? Perry ograł 4:2 Drago, mimo że przegrywał 0-2. Na przełamanie w 3 frejmie złapał brejka 102 punkty. Hendry to żywa legenda. Facet osiągnął wszystko w snookerze kilkakrotnie i chyba nie trzeba go przedstawiać - 9 lat nr 1, 9 brejków maksymalnych etc. Jeśli miałbym coś proponować na to spotkanie, to tylko:
Hendry najwyższy break
@ 1,83
Do tego dubel - Ronnie + Maguire @ 1,9. Na Stephena typ z rozsądku - Greene raczej bez szans. O&#39;Sullivan wiadomo co potrafi odstawić, dlatego w tak krótkich meczach jak best of 7 nie można na niego grać dużych kwot. Że jest geniuszem - każdy wie. Że jest charyzmatyczny i nie bardzo chce mu się grać - też. Nie raz gra jak kobieta. Przez 23 dni rozłoży każdego, a w czasie kolejnych pięciu może przegrać z amatorem. Ale i tak wszyscy fani snookera go ubóstwiają. Byłoby fatalnie dla turnieju, gdyby odpadł już w tej fazie.
Mecze drugiej rundy:
Selby vs King - nie mam jeszcze kursów, ale faworytem będzie Selby. Ale figa z makiem, po tym co grał z Binghamem kurs ponad 2 na Kinga można brać w ciemno.
Higgins - Harold - rozczarował Higgins, bardzo... widać że snooker mu nie w głowie. Chyba lepiej ten mecz sobie odpuścić, mimo że Harold idzie od 2 rundy kwali. W końcu nie bez przyczyny rozniósł Wenbo.

PS: Aż muszę kliknąć &quot;dzięki&quot; Tobie, vdv, bo poniekąd przekonałeś mnie do zagrania dodatkowo handi -1,5 Ebdona, co przyniosło troszkę $$$ ????
 
Otrzymane punkty reputacji: +10
Q 0

qwebar

Użytkownik
A ja mam pytanko. Mianowicie chodzi mi o mecz Ronnie O&#39; Sullivan v Ryan Day.
Ronnie miał dość pechowe walentynki, bo rozbił się swoim Mercedesem ;)
Jak można przeczytać w internecie na stronie Eurosportu:
&quot;To nie były udane Walentynki dla Ronniego O&#39;Sullivana. Znany z zamiłowania do szybkiej jazdy samochodem snookerzysta rozbił wartego 150 tysięcy funtów mercedesa. Zawodnik szczęśliwe uszedł bez szwanku, ale auto nadaje się do kasacji, a jeden ze świadków twierdzi, że Ronnie miał dużo szczęścia.&quot;
Myślicie, że będzie w już stanie wygrać jutrzejsze spotkanie?
Kursy na Sportingbet: 1.40/2.75.
Pozdrawiam.
 
T 1,5K

torretoo

Użytkownik
A ja mam pytanko. Mianowicie chodzi mi o mecz Ronnie O&#39; Sullivan v Ryan Day.
Ronnie miał dość pechowe walentynki, bo rozbił się swoim Mercedesem ;)
Jak można przeczytać w internecie na stronie Eurosportu:
&quot;To nie były udane Walentynki dla Ronniego O&#39;Sullivana. Znany z zamiłowania do szybkiej jazdy samochodem snookerzysta rozbił wartego 150 tysięcy funtów mercedesa. Zawodnik szczęśliwe uszedł bez szwanku, ale auto nadaje się do kasacji, a jeden ze świadków twierdzi, że Ronnie miał dużo szczęścia.&quot;
Myślicie, że będzie w już stanie wygrać jutrzejsze spotkanie?
Kursy na Sportingbet: 1.40/2.75.
Pozdrawiam.
Ronniego radze bys sobie odpuscil, gosc jest znudzony juz snookerem, szczegolnie dlugimi spotkaniami, mysle, ze on sie szykuje na MŚ i wtedy odejdzie jako &#39;king&#39;.. ;) Co do jutrzejszych pojedynkow to osobiscie gram singla na Maguire, dlaczego? powod jest jeden prosty czyli jego przeciwnik Greene, ktory umiejetnosci ma o pare poziomow nizsze niz Maguire.. Tak wiec sadze ze Stephen pokaze Gererdowi roznice klas w tym spotkaniu. Na podbitke mozna dac Higginsa ????
 
radzio_xp 311

radzio_xp

Użytkownik
Jak mówi Torretoo, problem tkwić może tylko w podejściu Ronniego do spotkania - czasami to on gra tak, jakby ktoś go do tego zmuszał. Jeśli będzie miał taką fanaberię, to wygra 4:0. Merca rozbił, ale nic mu się ponoć nie stało. Tym lepiej - 35 tys funtów będzie dla niego łakomym kąskiem, aby odrobić stratę (choć kasy i tak ma sporo...) ;)
Jakoś nie mogę sobie wyobrazić tego, że odpada już jutro... po prostu nie potrafię ;)
 
michau 84

michau

Forum VIP
Ronniego radze bys sobie odpuscil, gosc jest znudzony juz snookerem, szczegolnie dlugimi spotkaniami, mysle, ze on sie szykuje na MŚ i wtedy odejdzie jako &#39;king&#39;.. ;)
Możesz przytoczyć wywiad, czy cokolwiek skąd wiesz że jest tak jak piszesz? Poza tym, skoro według Ciebie jest znudzony długimi spotkaniami, to ten turniej powinien przejść śpiewająco (przypominam, że jak na razie w Walii grają tylko do 4 wygranych partii). To jak w końcu z nim? Widzę, że masz info zza kulis, więc proszę podziel się swoim źródłem. Szczególnie ciekawie wygląda opcja &#39;king&#39; na MŚ i odejście...

pozdrawiam
 
waclaw-65884 360

waclaw-65884

Użytkownik
Moim zdaniem wystarczy trochę logicznego myślenia , aby stwierdzić, że Ronni ma dosyć snookera w wersji rankingowych turniejów. Na German wogóle nie przyjechał, a dwa dni wcześniej grał pokazówkę w której padło kilka setek ...
To , że odpada w 1 rundach po słabych meczach również jest pokazaniem jego podejścia. Prawda jest taka, że nie dużo brakuje do wypadnięcia z 16. Wogóle chodzą głosy , że Ronni ma sobie odpuścić snookera na 2-3 lata i grać jedynie w pokazówkach itd.
Co do jego meczu dzisiaj, to powinien wkońcu wygrać chociaż, już tyle razy wszyscy myśleliśmy , że już musi a kończyło się wiadomo jak.
Bardzo mnie ciekawi mecz Hendry - Perry. Hendry powinien przejść dalej bo rywal nie jest z najwyżej półki obecnie .
 
oxi64 674

oxi64

Użytkownik
Panowie kurs na Kinga w pinnaclu imponujący... 3,27. W innych bukach stoi w okolicach 2,3-2,8. Po ostatnim zwycięstwie w Mastersie nad Selby, poprostu nie rozumię, czemu taki wysoki jest ten kurs? Ogladalem wczoraj mecz Sebliego, powinien gładko wygrywać 3:0, ale coś sie &quot;zacięło&quot; i zamiast 3:0, zrobiło się 2:2, i gdyby Bingham nie popełniłby prostego błędu na czerwonej w ostatnim frame, to by Selby popłynął;). Niestety meczu Kinga nie widziałem, ale wygrana 4:1 nad Holt&#39;em daje mi dużo optymizmu, że typ:
Mark King +1,5 po kursie 2,00 wejdzie ;)
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom