T
159
typer1-131875
Użytkownik
Posiada ktoś rozpiskę igrzysk w korei ?
https://forum.bukmacherskie.com/threads/zimowe-igrzyska-olimpijskie-pyeongchang-2018-skoki-narciarskie.149903/#post-6590396Posiada ktoś rozpiskę igrzysk w korei ?
Podzielę się też tutaj, co by każdy mógł zobaczyć, a nuż ktoś skorzysta i może coś wejdzie ???? .asN, masz jakieś propozycje na juniorów?
Pełna zgoda. Domen zabłysnął tylko na MŚ w lotach. Inne konkursy to raczej słabo wyglądał (w Zakopanem nie było go w drużynie, indywidualnie zjazd do bazy po pierwszej serii), a tu jeszcze mała skocznia. Na każdym treningu lepiej spisywał się Osterc i sądzę, że dziś osiągnie wyższą pozycję od Domena. Kurs tej pary to 3,10 na Osterca.Prevc nie ma jakiegokolwiek podjazdu. Moim zdaniem Domen ma taki problem, że im mniejsza skocznia tym gorzej dla niego. Nie ma jakiegoś wybitnego wybicia, raczej jego fenomen z zeszłego sezonu opierał się na mega dobrym 'czuciu' powietrza, a na małej skoczni nie jest to, aż tak ważne + poprostu jest bez formy. Do tego jeszcze może dojść demotywacja za brak powołania na igrzyska, a MŚJ to już nie są zawody na jego 'kaliber'.
Po pierwsze trzeba sobie zdać sprawę, że krajowy buk to podatek, a podatek to zazwyczaj słabszy kurs. Jeśli chodzi o buki bez podatku to Betsson jakiś czas temu miał ciekawą ofertę (może nie największą), fajne kursy. Na live można było złapać perełki. Unibet także coś oferował lecz oni mają dobrych ludzi od skoków i ciężko coś złapać okazyjnego. Bez podatku można grać w piątki w Totolotku więc na kwale lub pierwszy konkurs przed rozpoczęciem treningów. Oni mają też dużą ofertę i jest wiele typów dla zawodników z TOP20. Duża oferta to z pewnością STS i Forbet ale jeśli chce się złapać dobry kurs to trzeba czatować jak oferta wpada. Osobiście lubię zajrzeć do Milenium w którym są ciekawe pary, które ciężko znaleźć u innych.Jakich polecacie bukmacherów do obstawiania skoków narciarskich? Głównie zależy mi na szerokości oferty (h2h), rozsądne kursy [...] Ważne również by była fajna oferta Live.
Smutne i to bardzo. Dla mnie tym bardziej,że był to jeden z idoli mojego dzieciństwa i jak ktoś taki odchodzi to tym bardziej przykro bo takie postacie wydają się być nieśmiertelne. Dla mnie to zawsze był najlepszy skoczek wszech czasów a na pewno najzdolniejszy. Pomijając to,że jako jedyny zdobył złote medale na Igrzyskach olimpijskich, mistrzostwach świata,mistrzostwach w lotach oraz wygrał Puchar świata i Turniej Czterech Skoczni to lekkość z jaką mu to przychodziło była niewiarygodna i to właśnie najbardziej imponowało. On się po prostu z rywalami bawił. Pamiętam jak inni skoczkowie chodzili spać o 19tej czy nie pili nawet symbolicznej lampki szampana w sylwestra (turniej czterech skoczni wtedy się odbywa) żeby wypocząć przed zawodami i być w doskonałej formie a Nykaenen balował, pił, często do białego rana, wszczynał burdy w hotelu takie,że nawet interweniowała policja a potem po nieprzespanej nocy, pewnie nie raz na kacu jechał na skocznie i dokładał konkurencji po 10 metrów. Matti to był niesamowity, niepowtarzalny talent. Taki George Best skoków narciarskich tylko,że z największymi tytułami. Z Nykaenenem kojarzy mi się też charakterystyczny komentarz nieżyjącego już też świetnego dziennikarza sportowego Jerzego Mrzygłóda, który chyba wielu zaraził swoją fascynacją skokami narciarskimi. I niech ktoś mi powie,że lata 80te to nie był złoty okres w dziejach sportu.Najlepszy koszykarz, najlepszy piłkarz, najlepszy skoczek, najlepszy kierowca, jeden z dwóch najlepszych bokserów, najwszechstronniejszy lekkoatleta itd, wspaniałe niezapomniane pokolenie wielkich mistrzów. W życiu prywatnym niestety nie zawsze tak fenomenalni jak na sportowej arenie.Po kolei niestety odchodzą te wydawać by się mogło nieśmiertelne postacie.Nie tak dawno czytałem gdzieś w necie kogoś wpis,że dzień śmierci Michaela Jordana będzie najsmutniejszym dniem w jego życiu i tak sobie pomyślałem,że moim pewnie też jednym ze smutniejszych, skłaniającym do refleksji..
Dokładnie. Idol dzieciństwa. Niesamowity jest fakt, że kiedy kończył z trenowaniem skoków, miał 26 lat. A nikt go nigdy nie pobije (szanse, choć niewielkie, ma jeszcze tylko Kamil).Smutne i to bardzo. Dla mnie tym bardziej,że był to jeden z idoli mojego dzieciństwa i jak ktoś taki odchodzi to tym bardziej przykro bo takie postacie wydają się być nieśmiertelne. Dla mnie to zawsze był najlepszy skoczek wszech czasów a na pewno najzdolniejszy.
Sts już taki jest,gdyby twój typ był błędny to pewnie by nie było mowy o zwrocie,ale że trafiłeś a ktoś z ludków którzy wystawiali kursy na to zdarzenie źle coś tam porachował to dali Ci taki komunikat i spadaj pan.Ten bukmacher w takich sytuacjach leci w kulki,z naziemnych chyba tylko Fortuna nie robi takich czarów nawet przy swojej pomyłceChciałem się podzielić pewnym doświadczeniem z zakładem na skoki w Bischofshofen:
STS
przynajmniej sześciu Polaków w TOP302497/tak/nie
Pomimo iż obstawiłem NIE otrzymałem ZWROT zamiast wygranej -- odpowiedź bukmachera :
Zakład został rozliczony jako zwrot, z powodu ewidentnego błędu bukmachera. Jest tam błędna liczba zawodników. Zgodnie z punktem 5.4 Regulaminu STS.
Czy tylko mi się wydaje że w taki sposób można sobie z nami pogrywać w każdym przypadku i unieważnić każdy zakład.
Przecież to jest jawna kpina ...