3,3K
robson11
Użytkownik
Taki temacik, w którym będę podawał mecze, w których według mnie może być niespodzianka, a kursy na drużynę u bukmacherów są całkiem wysokie i warte spróbowania gry. Zaczynamy!
1. Anglia: Chelsea Londyn - Manchester City 2 DNB [4,00] Bwin
Oba zespoły rywalizowały w weekend - Chelsea grała w środę z Kopenhagą i w najmocniejszym składzie zremisowała 0:0, co dało jej awans do dalszej fazy rozgrywek. Manchester natomiast zwyciężył 1:0 Dynamo Kijów i był w meczu zespołem zdeeecydowanie lepszym, jednak zaliczka z pierwszego meczu wystarczyła do awansu Ukraińcom. Wśród fanów City pozostał spory niedosyt, jednak zawsze można poszukiwać się pozytywów. Jakich? Takich, że Manchester może skupić się już tylko na lidze i walce o jak najwyższe cele. Podsumowując, obie jedenastki pod względem zmęczenia są na podobnym poziomie i tutaj raczej szans żadnej z ekip bym nie upatrywał.
Co zatem przemawia za City? Na pewno fakt, że zajmują wyższe miejsce w tabeli i w pierwszym meczu pokonali londyński zespół 1:0. Co prawda Chelsea wraca teraz niby do lepszej formy, prezentują się coraz lepiej, ale tak naprawdę to oprócz zwycięstwa z Manchesterem City, gracze The Blues zremisowali między innymi z Fulham czy właśnie z Kopenhagą. The Citizens ostatnimi czasy notują barzo podobne wyniki do Chelsea - zanotowali też jedną porażkę, właśnie z United 2:1, jednak grali na wyjeździe, Chelsea zaś u siebie, a dodając do tego fakt, że mecz meczowi nie równy, nie można na tej podstawie wyciągać wniosków.
Ponadto wydaje się, że dni Manciniego w City są policzone. Roberto zrobi zapewne wszystko, aby dzisiaj nie przegrać, bo będzie to dla niego oznaczało definytywny koniec przygody w zespole. Niesamowicie zdeterminowany przed dzisiejszym meczem jest także Balotelli, którego debilne zachowanie spowodowało, żę City przez 50. minut w dziesiątkę. Czarnoskóry napastnik przeprosił publicznie trenera i kolegów, jednak najlepszym wynagrodzeniem dla szkoleniowca i kolegów byłoby zdobycie bramki przeciwko Chelsea w dzisiejszej potyczce i w tym upatruję szansę podopiecznych Manciniego.
Faworytem jest Chelsea, jednak City nie raz udowadniało już, że potrafi grać z lepszymi od siebie rywalami (0:0 z Manchesterem United, 0:0 z Arsenalem). Remis jest bez problemu w ich zasięgu, a zwycięstwo także jest bardzo realne. Po takim kursie jaki oferuje Bwin warto pokusić się o niespodziankę. Ponadto 2X po 2,25 Bwin także wygląda bardzo kusząco i myślę, że mecz będzie wyrównany, a tym ma dużą szansę powodzenia.
1. Anglia: Chelsea Londyn - Manchester City 2 DNB [4,00] Bwin
Oba zespoły rywalizowały w weekend - Chelsea grała w środę z Kopenhagą i w najmocniejszym składzie zremisowała 0:0, co dało jej awans do dalszej fazy rozgrywek. Manchester natomiast zwyciężył 1:0 Dynamo Kijów i był w meczu zespołem zdeeecydowanie lepszym, jednak zaliczka z pierwszego meczu wystarczyła do awansu Ukraińcom. Wśród fanów City pozostał spory niedosyt, jednak zawsze można poszukiwać się pozytywów. Jakich? Takich, że Manchester może skupić się już tylko na lidze i walce o jak najwyższe cele. Podsumowując, obie jedenastki pod względem zmęczenia są na podobnym poziomie i tutaj raczej szans żadnej z ekip bym nie upatrywał.
Co zatem przemawia za City? Na pewno fakt, że zajmują wyższe miejsce w tabeli i w pierwszym meczu pokonali londyński zespół 1:0. Co prawda Chelsea wraca teraz niby do lepszej formy, prezentują się coraz lepiej, ale tak naprawdę to oprócz zwycięstwa z Manchesterem City, gracze The Blues zremisowali między innymi z Fulham czy właśnie z Kopenhagą. The Citizens ostatnimi czasy notują barzo podobne wyniki do Chelsea - zanotowali też jedną porażkę, właśnie z United 2:1, jednak grali na wyjeździe, Chelsea zaś u siebie, a dodając do tego fakt, że mecz meczowi nie równy, nie można na tej podstawie wyciągać wniosków.
Ponadto wydaje się, że dni Manciniego w City są policzone. Roberto zrobi zapewne wszystko, aby dzisiaj nie przegrać, bo będzie to dla niego oznaczało definytywny koniec przygody w zespole. Niesamowicie zdeterminowany przed dzisiejszym meczem jest także Balotelli, którego debilne zachowanie spowodowało, żę City przez 50. minut w dziesiątkę. Czarnoskóry napastnik przeprosił publicznie trenera i kolegów, jednak najlepszym wynagrodzeniem dla szkoleniowca i kolegów byłoby zdobycie bramki przeciwko Chelsea w dzisiejszej potyczce i w tym upatruję szansę podopiecznych Manciniego.
Faworytem jest Chelsea, jednak City nie raz udowadniało już, że potrafi grać z lepszymi od siebie rywalami (0:0 z Manchesterem United, 0:0 z Arsenalem). Remis jest bez problemu w ich zasięgu, a zwycięstwo także jest bardzo realne. Po takim kursie jaki oferuje Bwin warto pokusić się o niespodziankę. Ponadto 2X po 2,25 Bwin także wygląda bardzo kusząco i myślę, że mecz będzie wyrównany, a tym ma dużą szansę powodzenia.
