Witam, na wstępie zaznaczę, że użyłem wyszukiwarki, przeczytałem kilka tematów, ale nadal mam jedną wątpliwość.
Zacznijmy od tego, że w grze typu fantasy liga organizowanej przez STS udało mi się wygrać pięć stów(!). Oczywiście po wczytaniu się w regulamin okazało się, że pieniędzy nie dostanę do ręki, ale w postaci vouchera obarczonego kilkoma warunkami.
"Aby pieniądze z konta bonusowego trafiły na depozyt musisz dokonać trzykrotnego obrotu. Do obrotu zliczają się wygrane kupony, z kursem minimalnym 1,91".
Chciałbym coś wyciągnąć z tej nagrody, ale już dawno dałem sobie spokój z obstawianiem, widząc, że nie mam do tego za grosz talentu.
Znalazłem parę artykułów i tematów o metodach obrotu bonusami czy voucherami, ale w moim przypadku utrudnieniem jest podkreślony wyżej warunek. Chciałem bowiem rozbijać to na większą liczbę kuponów z pojedynczymi/ podwójnymi zdarzeniami, minimalizując przy tym wpływ na wynik końcowy moich małych umiejętności, a zwiększając znaczenie zwykłego rachunku prawdopodobieństwa. Tak jak wspomniałem wszystko utrudnia warunek, że do obrotu liczy się tylko stawka z kuponów wygranych (chyba dobrze rozumiem?), a utrudnia mocno zwiększając liczbę kolejnych zakładów, które musiałbym zawierać, aby dojść do łącznej stawki kuponów równej 1500zł.
Jakieś porady/ pomysły/ metody?
Zacznijmy od tego, że w grze typu fantasy liga organizowanej przez STS udało mi się wygrać pięć stów(!). Oczywiście po wczytaniu się w regulamin okazało się, że pieniędzy nie dostanę do ręki, ale w postaci vouchera obarczonego kilkoma warunkami.
"Aby pieniądze z konta bonusowego trafiły na depozyt musisz dokonać trzykrotnego obrotu. Do obrotu zliczają się wygrane kupony, z kursem minimalnym 1,91".
Chciałbym coś wyciągnąć z tej nagrody, ale już dawno dałem sobie spokój z obstawianiem, widząc, że nie mam do tego za grosz talentu.
Znalazłem parę artykułów i tematów o metodach obrotu bonusami czy voucherami, ale w moim przypadku utrudnieniem jest podkreślony wyżej warunek. Chciałem bowiem rozbijać to na większą liczbę kuponów z pojedynczymi/ podwójnymi zdarzeniami, minimalizując przy tym wpływ na wynik końcowy moich małych umiejętności, a zwiększając znaczenie zwykłego rachunku prawdopodobieństwa. Tak jak wspomniałem wszystko utrudnia warunek, że do obrotu liczy się tylko stawka z kuponów wygranych (chyba dobrze rozumiem?), a utrudnia mocno zwiększając liczbę kolejnych zakładów, które musiałbym zawierać, aby dojść do łącznej stawki kuponów równej 1500zł.
Jakieś porady/ pomysły/ metody?