>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

Victoria Cup i Hokejowa Liga Mistrzów w TVP

Status
Zamknięty.
fox71 2,2K

fox71

Forum VIP

2008-09-23 15:19:49 / Anita Dąbek
Ostatnia aktualizacja: 2008-09-23 15:23:07
źródło: TVP
W najbliższym czasie na antenach TVP będzie można oglądać ciekawie zapowiadające się mecze hokejowe. Prawdziwą gratką dla kibiców powinny być transmisje z rozgrywanych raz w roku spotkań o Victoria Cup, w których zdobywcy Pucharu Europy rywalizować będą z drużynami z NHL.


Pierwsze takie spotkanie, które uświetni obchody 100-lecia Międzynarodowej Federacji Hokeja Na Lodzie (IIHF) odbędzie się już w najbliższą środę, 1 października w Bernie. Do rywalizacji przystąpią zespoły Metallurga Magnitogorsk (Rosja, zdobywca Pucharu Europy w sezonie 2007/08 oraz New York Rangers. Na transmisję z tego spotkania zapraszamy do TVP Sport na godzinę 19:05. Mecz komentować będą z Berna Jarosław Krzoska i Mariusz Czerkawski, gośćmi Piotra Dębowskiego w warszawskim studio będą: Krzysztof Oliwa i Waldemar Matuszak. Retransmisja spotkania o 0:40 w TVP Info.

Natomiast od 8 października (o 19:20) na antenie TVP Sport będzie można oglądać spotkania Hokejowej Ligi Mistrzów (Champions Hockey League). CHL to prestiżowe rozgrywki, które decyzją Międzynarodowej Federacji Hokeja na Lodzie ruszają w sezonie 2008/09, zastępując prowadzoną do tej pory rywalizację o Puchar Europy. W inauguracyjnych rozgrywkach Ligi Mistrzów weźmie udział 12 zespołów – po 2 (mistrz i wicemistrz kraju) z zajmujących najwyższe miejsce w rankingu hokejowym państw europejskich: Rosji, Czech, Szwecji, Finlandii i Szwajcarii oraz mistrzowie Słowacji i Niemiec. W następnych latach w eliminacjach do CHL będą mogli wziąć udział mistrzowie z kolejnych 16. państw, w tym Polski. Udział najlepszych europejskich zespołów, w których występuje wiele gwiazd hokeja na lodzie z całego świata, także Kanady i USA, gwarantuje bardzo wysoki poziom rozgrywek w tej najszybszej i jednej z najbardziej atrakcyjnych dla kibiców grze zespołowej. Transmisje z tych prestiżowych rozgrywek wzbogacą ofertę TVP Sport, który od sezonu 2006/07 pokazuje mecze reprezentacji Polski rozgrywane w kraju oraz spotkania Polskiej Ligi Hokejowej i Pucharu Polski. Wybrane mecze będzie można także zobaczyć na antenie TVP INFO. Mecze Hokejowej Ligi Mistrzów komentować będą: Stanisław Snopek i Jarosław Krzoska, a także Mariusz Czerkawski, który po zakończeniu kariery hokeisty na stałe dołączył do grona ekspertów TVP Sport.

W każdą środę oprócz meczu CHL na żywo widzowie TVP Sport zobaczą także skróty z pozostałych spotkań. Ofertę uzupełni magazyn CHL emitowany w ostatni piątek każdego miesiąca.
&gt;&gt;&gt; Grupy i terminarz spotkań Champions Hockey League &lt;&lt;&lt;
 
krycha18 16

krycha18

Użytkownik
Spotkanie : Slovan Bratislava - HC Ceske Budejovice (0:2)
Typ : 1
Kurs : 4,20
Buk. : BAH
Analiza : Na dzisiejszy dzień wybrałem spotkanie hokeja no lodzie . Jest to spotkanie w ramach Ligi Mistrzów Hokeja na lodzie .
Spotykają się dzisiejsi gospodrze czyli Slovan Bartislawa mistrz ligi Słowackiej z Czeskim mistrzem Ceske Budejowice . W ligach swoich ojczystyk obydwa zespoły grają na innym poziome . Slovan dzisiejsi gospodarze aktualnie w tabeli ligowej zajmują 5 pozycje z dorobkiem 43 pk po 24 meczach . Po słabszym początku sezonu grają już na swoim normalnym poziomie ! U siebie mają bilans 10 zwycięstw i tylko 2 porazki , a w bramkach 50-25 , a wiec jak widać są bardzo mocni u siebie . Ostatnio w lidze zanotowali 2 zwycięstwa 4-1 z Mocnym w tym sezonie Zvolenem , oraz wygrali rezerwowym składem 2-4 na wyjeździe ze Słowacją U20 ! W lidze następne Spotkanie Slovn gra 21 listopada ze Skalnicą ! A wiec nie powinni sobie odpuszczać spotkania z Budejowicami . Natomiast budejowice w tym sezonie grają bardzo słabo w lidze Ojczystej zajmują ostatnią pozycje z dorobkiem po 23 meczach tylko 24 pk , a co najgorsze na wyjeździe mają bilans 2-9 , a w bramkach 20-41 ! A wiec widać jak są bez formy w tym sezonie . C.Budejowice następne spotkanie ligowe grają 21 listopada na wyjeździe z Mlodą Bolesłw , i myśle , że sie głównie skupią na tym spotkaniu ponieważ Mloda jest zespołem bamianinkowym , a Ceske potrzebują jak nigdy punktów z kazdnym zespołem . Stawiam ze Ceske Budejowice odpuszą sobie te spotkanie ze Slovanem Dzisiaj ! Fakt jest taki ze w Lidze Mistrzów ani Slovan ani C.BUdejowice nie maja szans na wyjeście z Grupy . W spotkaniu w Czechach górą byli zawodnicy Ceske Budejowice którzy wygrali łatwo 5-2 ! Myśłe ze dzisiaj Slovan udowadni na co ich stać i przed włąsną publicznością wygrają z rezerwowym skłądem Ceske !
Wydaje mi sie ze to zwycięstwo będzie gładkie i SLovan wygra sporą róznicą goli . Daltego gram , że jak sie dada 2 gole C.Budejowicą , to i tak wygra Slovan Bartisława .
Mój typ 4-0 lub 5-1 !
 
hawkeyesti 1,7K

hawkeyesti

Forum VIP
Krycha tylko wez pod uwage ze Slovan w jakies szczegolnie dobrej formie tez nie jest wiec jak dla mnie to jest najbardziej wyrownany mecz z dzisiejszych spotkan Champions Hockey League.
Espoo Blues - SC Bern
2:1 (2:1 0:0 0:0)

Kurs na spotkanie niski, jak na sama 1nke ale z hc nie chce sie bawic bo dla szwajcarow to ostatnia szansa by jeszcze cos ugrac w tych rozgrywkach a duzo bramek strzelaja. Bern po porazkach z HV 2:6, Blues 1:3 i zwyciestwie nad HV 7:5 zajmuje obecnie ostatnie miejsce w tabeli. Espoo Blues natoamist to lider po dwoch spotkaniach, wygranych kolejno z Bern 3:1 i HV 3:2.
Champions Hockey League: Espoo Blues u siebie: 1 zwyciestwo 0 porazek, bramki: 3:2
Champions Hockey League: SC Bern na wyjezdzie: 0 zwyciestw 1 porazka, bramki: 2:6
Porownajmy wiec jak to sie ma w lidze:
Finlandia 1 liga 08/09: Espoo Blues u siebie: 10 (1) zwyciestw 3 (1) porazki, bramki: 47:26
Szwajcaria 1 liga 08/09: SC Bern na wyjezdzie: 7 (2) zwyciestw 3 (1) porazki , bramki: 32:23
Liczby w nawiasach to porazki lub zwyciestwa po dogrywcve lub karnych. Nasuwa sie wiec jeden wnioske: Espoo mocne u siebie SC Bern jest jedna z lepszych ekip jesli chodzi o gre na wyjazadch w lidze. Czy jednak przelozy sie to na wynik w Finalndii? nie sadze. Obroncy gospodarzy musza zwrocic uwage ku jednemu z bramko strzelniejszych obroncow - Travis Roche ma 8 bramek i 11 asyst, oraz przypilnowac Simona Gamache strzelca 9 bramek (12 asyst). Kompletne statystyki zespolu: http://www.scb.ch/spielerstats.aspx. SCB jest bardzo skuteczny na wyjazdach mimo iz zdobywa bardzo malo bramek (ilosc strzelonych bramek w lidze na wyjazdach daje im przedostatnie miejsce!) to jednak bardzo malo rowniez traca (najmniej w calej lidze) co sprawia iz moga byc niewygodnym przeciwnikiem. Mysle jednak ze skoro na wyjezdzie finski zespol potrafil z nimi wygrac u siebie nie bedzie inaczej.
Espoo Blues - SC Bern 1 1,45
 
ycho 9

ycho

Użytkownik
Espoo Blues - ZSC Lions Zurich
Typ:X2
Kurs:2.10
Buk:Bet and Win
Analiza:
Drugi półfinał hokejowej Ligi Mistrzów , pojedynek pomiędzy fińskim Espoo Blues i szwajcarskim ZSC Lions Zurich .
Jest to drugie spotkanie tej rywalizacji , pierwsze niespełna miesiąc temu wygrały Lwy na własnej tafli i to zwyciężyli dość okazale bo 6:3 , co na pewno daje im przewagę psychiczną przed kolejnym starciem.
Forma obu zespołów w ostatnich meczach ligowych kształtuje się następująco:
- gospodarze są w trakcie małego kryzysu , przegrali 5 z ostatnich 6 meczów i są na 5 miejscu w ligowej tabeli .
- goście spisują się lepiej , wygrali 4 z 6 meczów jakie ostatnio przyszło im grać w lidze i zajmują na tym etapie rozgrywek 2 miejsce .
Tak więc wiele rzeczy przemawia za Zurichem zdaję sobie sprawę , że nie tylko statystyka się liczy , ale może ona pomóc w wytypowaniu zwycięzcy , a ja mam przeczucie , że tym razem warto zaufać liczbą i postawić na gości.
 
hawkeyesti 1,7K

hawkeyesti

Forum VIP

Zespół Zürich Lions po zwycięstwie nad Metallurgiem Magnitogorsk został pierwszym w historii zwycięzcą Hokejowej Ligi Mistrzów. Drugi mecz rewanżowy po remisie 2:2 w Magnitogorsku rozgrywany był w Diners Club Arena w Rapperswil, ponieważ podobnie jak podczas rywalizacji półfinałowej Hallenstadion w Zurychu był już zajęty. W porównaniu z pierwszym spotkaniem trener Zürich Lions, Sean Simpson dokonał tylko jednej zmiany - młodego Claudio Cadonaua zastąpił wracający do składu Cyrill Bühler. Tymczasem w zespole Metallurga zabrakło Aleksander Selujanowa i Jarosława Chabarowa, a &quot;Magnitka&quot; zagrała tylko na trzy pary obrońców.

Od pierwszych minut do ataku ruszyli gospodarze, którzy już po 60 sekundach i świetnej okazji Jana Alstona mogli prowadzić. Ilja Proskuriakow był jednak na posterunku. Lwy wciąż miały jednak przewagę i zarzucały rosyjską bramkę kolejnymi uderzeniami, które jeśli leciały w światło bramki bronił bramkarz gości. W 7. minucie spotkania fińscy sędziowie nałożyli bardzo kontrowersyjną karę za spowodowanie upadku przeciwnika na Philippa Schellinga, a Metallurg miał pierwszą w meczu szansę gry w przewadze. Jak się jednak okazało akcje podopiecznych Walerija Biełousowa nie były zbyt groźne, a Szwajcarzy bardzo mądrze bronili się w osłabieniu. Od tego momentu zespół z Magnitogorska uzyskał jednak lekką przewagę i stwarzał kolejne okazje. W 13. minucie świetną okazję miał czeski napastnik pierwszego ataku, Jaroslav Kudrna, którego jednak znakomicie powstrzymał szybko wracający do obrony Daniel Schnyder.

Już dwie minuty później jednak inicjatywę ponownie przejęli gospodarze. Mistrzowie Szwajcarii przeprowadzili prawdziwe oblężenie bramki Proskuriakowa. Najpierw potężnie uderzył najskuteczniejszy gracz Hokejowej Ligi Mistrzów, Adrian Wichser, ale jego strzał zatrzymał się na słupku, a dobitkę Mathiasa Segera zablokowali rosyjscy obrońcy. W 18. minucie ratunku dla Metallurga już jednak nie było. Potężny strzał oddał Domenico Pittis, a krążek przetoczył się między nogami Proskuriakowa, który zupełnie nie wiedział, gdzie poleciała &quot;guma&quot;. Nie niepokojony przez rosyjskich obrońców Kanadyjczyk Blaine Down skierował krążek do pustej bramki Metallurga i wywołał euforię na wypełnionych po brzegi trybunach hali w Rapperswil. Dla Downa był to pierwszy gol w szóstym meczu w Lidze Mistrzów. Co ciekawe kanadyjski napastnik nie rozegrał w tym sezonie ani jednego spotkania w barwach pierwszego zespołu w Nationallidze A, bowiem jest graczem występującej w drugiej lidze szwajcarskiej afiliacji ZSC, GCK Lions, gdzie asystentem trenera jest Henryk Gruth.

Chwilę po golu Downa mogło być 2:0, a Rinat Ibragimow musiał się ratować faulem na Adrianie Wichserze, by nie dopuścić do podwyższenia wyniku przez Lwy. Tymczasem podczas gry w osłabieniu Metallurg wyprowadził w samej końcówce tercji kontrę po której Jaroslav Kudrna powinien doprowadzić do wyrównania, ale Severin Blindenbacher w ostatniej chwili zdołał zablokować jego strzał. Po pierwszej tercji mistrzowie Szwajcarii niesieni wspaniałym dopingiem swojej publiczności prowadzili 1:0.

Szukający gola wyrównującego hokeiści z Magnitogorska w pierwszych minutach drugiej odsłony zastosowali podobny manewr, jak Szwajcarzy w pierwszej tercji - postanowili zarzucić stojącego w bramce Lions Ariego Sulandera strzałami. Doświadczony Fin spisywał się jednak bardzo dobrze, a świetnie zaprezentował się w 27. minucie, kiedy po indywidualnej akcji Nikołaja Zawaruchina znakomicie interweniował rękawicą. Chwilę później to Szwajcarzy grali w przewadze, ale podobnie jak w końcówce pierwszej tercji Rosjanie wyprowadzili kontrę, po której jednak swojej okazji nie wykorzystał Igor Mirnow. W 32. minucie sędziowie oddali Szwajcarom to, co zabrali chwilę wcześniej, kiedy w świetnej okazji Adriana Wichsera odgwizdali niesłusznie spalonego. Tym razem Finowie nie zauważyli spalonego, dzięki czemu bardzo groźny strzał oddał Jan Alston, jednak Proskuriakow dobrze interweniował nogą.

Dwie minuty później Jan Marek brutalnie faulował Domenico Pittisa, co okazało się za chwilę być bardzo kosztowne. Podopieczni Seana Simpsona zamknęli rywali w ich tercji obronnej, a Adrian Wichser oddał strzał z dystansu, po którym krążek odbił się jeszcze od Petera Sejny i wpadł do bramki Proskuriakowa. Sytuacja była analizowana na wideo głównie pod kątem tego, czy bramka została ruszona przed tym, jak wpadł do niej krążek. Powtórka wyraźnie pokazała, że tak nie było, a do tego Sejna znalazł się w polu bramkowym wepchnięty w nie przez rywala. Mimo protestów gości gol został więc uznany. Główny &quot;winowajca&quot; tej sytuacji, Jan Marek po straconym golu pojawił się na lodzie i chwilę później miał świetną okazję do zdobycia gola kontaktowego, ale Sulander znakomicie interweniował. W samej końcówce drugiej tercji na ławce kar pojawili się Severin Blindenbacher i Mathias Seger. Metallurg już do samego końca drugiej odsłony grał w podwójnej przewadze, ale nie zdołał zdobyć gola.

Na początku trzeciej tercji mistrzom Szwajcarii udało się wybronić pozostałe sekundy kar Blindenbachera i Segera, a obydwa zespoły próbowały zdobyć swojego gola. Dobre okazje dla gości miał dwukrotnie Denis Płatonow, ale jego strzały nie robiły większego wrażenia na Arim Sulanderze. Kolejne sekundy mijały, &quot;Magnitka&quot; nie potrafiła strzelić kontaktowego gola, a kibice w Rapperswil bawili się coraz lepiej wyczekując już na upragniony koniec spotkania. W 48. minucie na ławce kar wylądował Stanisław Czystow, a Lwy miały świetną okazję na rozstrzygnięcie meczu. Rosjanie długo bronili się dobrze, aż wreszcie Domenico Pittis wycofał krążek na linię niebieską, a tam mocnym strzałem popisał się kapitan szwajcarskiej drużyny, Mathias Seger. Po uderzeniu 31-letniego obrońcy krążek wpadł do bramki Proskuriakowa, a trybuny kompletnie oszalały. Nikt w Diners Club Arena nie miał już w tej chwili wątpliwości, że to Zürich Lions zostaną pierwszymi zwycięzcami Hokejowej Ligi Mistrzów.

Czołowy zespół Kontynentalnej Ligi Hokejowej dobił zaledwie 54 sekundy później Jan Alston. Ilja Proskuriakow odbił przed siebie po strzale Thibaut Monneta krążek, który Patrick Geering przy biernej postawie obrony Metallurga i wobec niepewnego wyjścia Proskuriakowa z bramki odegrał do Alstona, a ten umieścił &quot;gumę&quot; w pustej bramce i podwyższył na 4:0. Kolejne minuty to już tylko odmierzanie sekund pozostających do końca spotkania. Kiedy fani w Rapperswil zaintonowali znany z wielu europejskich stadionów motyw z utworu &quot;Seven Nation Army&quot; zespołu The White Stripes było jasne, że żadna armia nie odbierze gospodarzom zwycięstwa w Lidze Mistrzów. Wynik na 5:0 ustalił w 58. minucie Kanadyjczyk Jean-Guy Trudel, który wykończył akcję Domenico Pittisa. Do końca spotkania więcej goli już nie było.

Mecz zakończył się zasłużonym zwycięstwem mistrza Szwajcarii 5:0, które dało gospodarzom zwycięstwo w Lidze Mistrzów. Sukces Zürich Lions to dopiero pierwsze zwycięstwo szwajcarskiego klubu w najważniejszych europejskich rozgrywkach hokejowych i przerwanie czteroletniej serii zwycięstw klubów rosyjskich w najcenniejszym europejskim pucharze. Jednocześnie to pierwsze europejskie klubowe trofeum dla klubu ze Szwajcarii od sezonu 2001-02, kiedy także Lions zdobyli Puchar Kontynentalny.

W całym sezonie Ligi Mistrzów barwy Lions reprezentowali:
Jan Alston, Mark Bastl, Severin Blindenbacher, Cyrill Bühler, Claudio Cadonau, Blaine Down, Beat Forster, Ryan Gardner, Patrick Geering, Kevin Gloor, Lukas Grauwiler, Oliver Kamber, Aleksiej Krutow, Aurelio Lemm, Thibaut Monnet, Domenico Pittis, Philippe Schelling, Daniel Schnyder, Steven Schoop, Mathias Seger, Peter Sejna, Radoslav Suchy, Ari Sulander, Jean-Guy Trudel, Adrian Wichser.

Zürich Lions - Metallurg Magnitogorsk 5:0 (1:0, 1:0, 3:0)
1:0 Down - Pittis - Trudel 17:17
2:0 Sejna - Wichser - Suchy 34:48 PP
3:0 Seger - Pittis - Monnet 48:57 PP
4:0 Alston - Geering - Monnet 49:51
5:0 Trudel - Pittis - Down 57:29
Strzały: 39-25.
Minuty kar: 6-10.
Pierwszy mecz: 2-2.

Lions: Sulander - Blindenbacher, Suchy, Sejna, Gardner, Wichser - Seger, Schnyder, Pittis, Trudel, Down - Geering, Schelling, Monnet, Bastl, Alston - Gloor, Bühler, Grauwiler, Krutow, Kamber. Trener: Sean Simpson.
Metallurg: Proskuriakow - Atjuszow, Warłamow, Marek, Kudrna, Rolinek - Malienkich, Birjukow, Mirnow, Płatonow, Kajgorodow - Ibragimow, Bulin, Zawaruchin, Czystow, Chłystow - Puszkariow, Jermołajew, Fiodorow. Trener: Walerij Biełousow.

za: http://www.hokej.net

widzów: 6,200
sędziowie: Levonen, Laaksonen; Kekalainen, Terho (wszyscy z Finlandii)

 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom